Matiz

Nagrać dobrym nagrywajłem a ja przygotuje szklaną kule...

Niech zgadne-ciekło na deklach pompy? wyciagałem kiedyś jednego dnia 5 RAZY z Pandy 1.3, więc "jedziemituczołg"? Ale miałem stracha. Najlepsza jest podkładeczka/uszczeleczka grubości WŁOSA I widzisz! to jest najlepsze że musisz być mądrzejszy niż "sprzedawca" bo od razu Cie naciągną... ile razy sobie mówie "weź kup i sie nie zastanawiaj, jak wszyscy robią... niemożliwe żebyś zawsze był mądrzejszy od sprzedawcy" yhy już bym dawno poszedł z torbami Sworznie i końcówki we fracuzach norma- dużo słabsze niz w innych markach. W Traficu mamy non stop, w imprezie nie robiłem od kiedy kupiłem, jak to jest? dobra nie oftopujmy

Jezeli sie nie gotowała to pewnie było ok. Zależ od silnika, np moja Micra chyba jeszcze nigdy nie włączyła wentylatora A Np cholerny Dci 1.5 wcale sie nie chce grzać (NisaNote też był problem z grzaniem, raz było raz nie, ale to powieść na cały, osobny temat) Mogł stać pół dnia zapalony, chyba by musiało być ze 30 stopni... oczywiście brak wskaźnika temp. Może kojarzycie dziwne świeczki na przewodach wodnych w Rene- to jest jakieś dogrzewanie płynu.... oczywiście sterowane sterownikiem Sagem albo innym francuskim świnstwem do którego zaraz naleci woda.... Ma to sens? Cały ten układ chłodzenia to jakiś francuski żart. Najlepsza jest mała turbinka (oczywicie francuska=plastikowa) która ma wymusić obieg cieczy do (UWAGA!) Dodatkowego wtrysku ropy DO WYDECHU ,wspomagajacego wypalanie dpf... Do tego oczywiście chłodzenie EGRa + 23 trójniki i przewody zawinięte w świński ogon.... ja już sam nie wiem ile tam było obiegów, chyba ze 3... zostawiłem sobie ten schamat na pamiatke... Niech was ręka boska broni przed dolewaniem uszczelniaczy do ukł chłodzenia!

(zimne powietrze z nawiewu) Przyjechała mi Corsa 2 dni temu- typowy objaw upg przykro mi Rosa, ale kopcówa z wydechu to raczej typowy objaw upg. A pewnie nie było tak zimno u was żeby to były kłęby pary. Boxer jest wrażliwy na takie akcje, najlepiej od razu reagować jak wskazówka ucieka. Najlepiej dotocz sie pomału na test CO2. edit- Beleguś, teraz mnie zabiłeś, musiałbym obadać schematy ,ale chyba gdy brakuje w chłodnicy to z wyrównawczego musi "ściekać" w razie braku.Inna sprawa że u nas jest zbiornik "w dole", czyli jakieś podciśnienie wciąga płyn ,na czym sie juz niestety nie znajet... obadam gogle Zazwyczaj wszystko idzie wymacać temperaturą weży- w corsie UPG prawdopodobnie było winą własnie zwalonego termostatu (a ta corsa nie ma wskaznika temp!) Nie było grzania nawiew, silnik grzał sie aż do wentylatorów,wentylatory walą non stop bo mają sygnał że coś sie warzy, duzy obieg zamknety, bo wąż do chłodnicy zimny... corsa sam sie usmażyła

Mnie strasznie irytowało ,że model jazdy był w duchu "jeden błąd i handicap nie da Ci wygrać". Jakoś nie trawie gier gdzie trzeba mieć cały czas gaz w podłodze... ale z kolei pamietam wyścigi "gamble" ,gdzie można było bardzo łatwo stracić auta i mase kasy. Przestałem grać własnie gdy przegrałem 3 fury pod rząd (wcześniej skutecznie je wygrywając na tej samej zasadzie). jakoś nie lubie gdy widze jak algorytm poziomu trudności oszukuje "jawnie". Moim ulubionym przykładem jest chwilowa zmiana masy samochodu przeciwnika- najlepiej to widać w NFS, szczególnie pierwszym undergroundzie, gdzie zdarzało sie ,że jadąc w zakrecie na nitro wyprzedzało cie auto po zewnętrznej, by pare metrów dalej magicznie wyhamować do twojej prędkości...

j.w spr termostat. I oby te przegrzania nie dały jej w kość Pytanie czy dymi z rury czy widział pare z zagotowania

kiedyś było "do azot i nazot" na autodromie Chorzów ale ostatnio nie śledze tematu

na to już nie patrze (w robocie) bo szef całe zycie przerobił w mostostalu. W kazdym razie wszystko działa. Na tym samym kompresorze i przewodach mam porównania: - Mighty Seven, nówka, wali jak wściekły, na 1 pomału odkręca większość kół, na 2 odkręca większość kół, na 3 przy dokręcaniu pewnie ukręci srube -Ingresoll Rand, przechodzone, odkręcaja prawie wszystko, zawieszenia itd, jedynie mają problem z kołami dokręcanymi "poskacz po kluczu zeby mi koło nie odpadło" gdy cisnienie troche opadnie. - młot z kasto -j.w w poprzednim poście: coś tam puka ale niczego nie odkręca moc na max. Może ma jakąś zwężke albo magiczną śrubke ,ale nie mam głowy i czasu sie tym zająć Także odradzam. Wziałem go do roboty własnie zeby był z niego jakiś użytek/ przekonać sie ,że coś mamy z kompresorem/przewodem na garażu.... Nope

ojciec kupił elektryczny na kabel, nie podam Ci marki ,ale jakaś średnia półka. Ukręciłem w Mikrze szpilke jak w robocie kręce pneumatem, to jakiś taki jest "miękciejszy", tym elektrycznym mam wrażenie ,że nie wiesz kiedy śruba sie ukręca. ale siłe ma, nawet bym powiedział że mocniejszy niż mój przechodzony Ingresoll na warsztacie... edit: nie kupuj pneumatów na luft jak nie masz dobrego kompressora. Młot też musi być jakiś lepszy. Własnie dlatego ojciec kupił elektrycznego ,bo powietrzny miał za małe ciśnienie. Z tego co widze w robocie mamy 8bar ,a jak spada do 6 to już ciężko koła odkręcić... a młot z Castoramy odkręca tylko gdy kompresor kończy nabijać, gdy spadnie poniżej 8 bar jest bezużyteczny Druga sprawa czy mówisz o grzechotce pneumatycznej czy o "młocie" do kół (i innych śrub też, ale Ciiicho )

"thanks for upload"

niestety.... Wuem nas nie słyszy... .... bo siedzi na forum Smarta. To jest mega czad! https://www.flickr.com/photos/theclarksnz/4151670310/

Kris wam moze budować repliki waszych 1:1 na zamówienie Kris- faktycznie, mój błąd. I widze że jest u Cibie VVitek kupiłem u niego kiedyś nadwozie z type-r na dawce, widze ze ma też GF8 Hasegawy, chyba musze z nim znowu pogadać....

Szymek jak tak długo stał to może uszczelniacze zaworowe. Nie widać jak kopci? Mogą być razem uszczelniacze z pierścieniami od zastania i sie powoli traci.... a wyciek jest? Micra mi lała z klapy rozrzadu górnej, dekla zaworów i troche z simmera na wale + nalałem 5w40 możesz spróbować gęściejszy olej. Moja sie uspokoiła po uszcz. powyższych

stołki,ale kontrahent musi najpierw kupić GTkowe dlatego ktoś kto ma tam trase, bo niewiadomo kiedy to nastapi edit: czytałem o silesiaringu i sam nie wiem. To obiekt pomyślany na imprezy i trackdaye ->dla własnie takich lambo lub porsz od których osobiscie ja nie mam ciarek ... Chyba bardziej widział bym coś w stylu Nurburgringu lub (marzenie) Ebisu niby na nurburgringu jest bajzel,ale można to opanować (najgłupszy przykład- "limitowany" wstęp na wyrazów) Ebisu to w ogóle marzenie ścietej głowy.... w naszej pieknej polszy nigdy nie osiągniemy takiego poziomu kultury jednym z najpiekniejszych przykładów są uszkodzone auta zostawione jako dawcy części u nas przyjechał by mirek z lawetą i wyczyścił od razu....

kurde zajrzałem na modelwork do Ciebie Kris i powiem Ci ,że masz do nich cierpliwość....

Dzięki za link Szymek, super sie czyta, jednak masz dar "pióra"! przy okazji UP aha i odnośnie pytania w którymś poście- ta skrzynia z GTB to też auto, czyli nie ma wiskozy ,ale jak automatowy rozłącznik napędu reaguje na inne koła?

Hej pany- Kursuje ktoś od nas regularnie na trasie Warszawa-Kato? konkretnie potrzebuje Skierniewice. Wolałbym też kogoś znajomego

z tego co pamiętam, to u mnie zegary nie chciały sie przecisnąć przez wneke z deski, jakoś dziwnie po skosie i to i tak z oporami wyszły (polift) kris nie działaja Ci komentarze w "modelach"

no to w takim razie 22B ... btw Mamy jeszcze jakąś oprócz błekitnej apokalipsy?

ostatni XT jaki widziałem jakieś...18 lat temu należał do magika który przyjechał na występ do nas do szkoły A grupa SVXowa ostatnio prężnie działa z tego co widze (choć konkretnie chciałem sprzedać Belgusia) Na złomniku widziałem też ostatnio jak ktoś wklejał idealne Leone pod postem z Brat-em. Takze własciciel do namierzenia.

o cholera, tak myślałem czy to nie bedzie czasem ameryclipse spyder i jednak! Aż mnie ciary przeszły jak zobaczyłem słupki..... cholerny szpetny wypust amerykańskiego oddziału, nigdy nie pałalem zbytnią symapatią do 3G i po tym stanowczo sie to nie zmieni... oby z tego wyszli

SVX.

no w sumie dupa jest lżejsza ,ale masakra żeby zablokowało na szpan... miałem taką sytuacje w robocie, Mondeło w którym tarcza była za blisko zacisku. Kombinowalismy jakim cudem skrzywiło sie jarzmo.... a okazało sie że łożysko było wadliwe. Nie rozbił sie ale był strach. Auto było sterowne, nie zablokowało na szpan. Ale z kolei było na przednim kole, więc masa pchała... niestotne, pożyczcie im zdrowia od Silesian!

kurde Beleguś to znaczy ze musze jechać do bielska w niedziele! Tomasz to mozesz do "pana zdzicha" podjechać żeby założył cybant i naprawione. Z resztą chyba większość ludzi daje i tak cybant na zakonczenie owijki Pany mam pytanie bo już zgłupiałem od internetów. Czarny suchy nagar, czego objawem? Nie czasem spalania bogatej mieszanki? Robie UPG w złombolu i wynikało by że pali wode na 4 garze ,a gorzej wygląda 3...

Ultra SR to ponoc to samo co AGX ,ale pozbawione regulacji. Ultra SR nie wystepowały do klasyków. Forester ponoć bazuje na imprezie więc nie wiem czemu by nie pasowały. Podejrzewam że topmount sie różni ze względu na wyższy prześwit w forku. Kwestia czy amory do forka nie mają innej charakterystyki ze względu na mase. spreżyny proponuje z forka bo jest cięższy. ale poczekaj na odp kogoś od Forestera.