Wiem czym latasz, nabijam się z tego seryjnego auta A tak serio to kwestia czy ktoś jedzie w swojej klasie obwarowanej przepisami gdzie jest moc jest raczej ograniczona, czy się bawi jak większość w wyścig zbrojeń. I nikt nie mówi że sama moc jest panaceum na wszystko, musi być cały komplet żeby auto jechało, zawieszenie, hamulce, napędy, opony itd. Bo możesz mieć przygotowane auto itd. ale jak ktoś ma umiejętności, przygotowane auto i więcej mocy to sorry, ale nie masz szans. Jak ktoś ma kupę mocy ale nie ma zawieszenia czy hamulców to może pomarzyć o wynikach jak by się nie starał. Taki sport
Pamiętam kiedyś w zimę na Słomczynie jeden właściciel porobionego GTka nie wierzył że w Forku mam tylko 170KM i jak to możliwe że go objeżdżam