Generalnie wyglada to tak, ze nie sama marka badz jej importer sie tym zajmuje. To sa osobne firmy assistance z centrala telefoniczna itd. itp. Z nimi zawierana jest umowa, a oni to wszystko organizuja (zalatwianie lawety, transport, ewentualny bilet lotniczy, nocleg). Subaru Assistance w Polsce jest wazne w calej Europie, jako ze ta firma dziala w porozumieniu z innymi firmami assistance wspolpracujacymi z przedstawicielami Subaru w innych krajach.
A co do platnosci to nie pamietam teraz, czy sie placi na miejscu i potem SIP to zwraca, czy tez oni to sobie spisuja i formalnosci sa zalatwiane miedzy przedsiebiorstwami. PZU najwidoczniej musial miec umowe z jakas kiepska firma :roll:
Najwazniejsze jest to, ze mozna sobie spokojnie wyjechac za granice na wakacje i miec pewnosc, ze w razie czego nie bedzie sie trzeba martwic o (prawie) nic :wink: