WiS: wydaje mi sie jednak, ze GDZIE jest czesciowa skladowa JAK Przeciez nie pojde z Nia do "Kasztelana", gdzie smierdzi popcokami, a piwo serwowane jest ze spirytusem :wink:
Nie chodzi mi tez o to, zeby zrobic wrazenie na zasadzie "patrz laska, gdzie ja Cie biore, jak tu drogo i wogole" - w koncu to nie pierwsza randka :wink:
Chcialbym, zebysmy mogli sobie po prostu usiasc w milej atmosferze, gdzie nie trzeba bedzie krzyczec do siebie, zeby cokolwiek zrozumiec, gdzie obsluga bedzie mila (Pod Krzyzykiem na przyklad od razu podszedl kelner i zapytal, czy wstawic bukiecik roz do wazonika) i jedzenie bardzo dobre. Zeby potem mozna to bylo wspominac tak samo milo, jak nasza pierwsza rocznice A i nie powiem, ze kasa nie gra roli chociaz raz na jakis czas mozna sobie pozwolic na cosik wiecej
Moniqa: dzieki a rezerwacja to wiadoma sprawa :wink:
Maruda: obawiam sie, ze zamkniecie Jej w lochach jest niemozliwe ze wzgledu na zajecia na studiach Moze innym razem. Myslisz, ze te pod Wawelem stykna?