karol76

Ja po takim przebiegu byłem już po regeneracji reduktora - kompletnie zaklejony, "zalakowany" i wymianie kilku wtrysków lpg. Missfire u mnie oznaczał niedomaganie konkretnego wtrysku lpg. Natomiast kiedy przy pełnym "butowaniu" przełącza na benzynę, zaczyna wcześniej poszarpywać, to zwróć uwagę, czy nie masz mało lpg w butli oraz jaka jest temperatura na zewnętrzna. U mnie takie przypadki zdarzały się jak było mało gazu w butli i przy gwałtowny wciśnięciu gazu było za małe ciśnienie. Dostałem taką radę od mojego gazownika - "do normalnego przemieszczania się używaj lpg, jednak do "ostrej zabawy" lepiej/bezpieczniej używać benzyny".

Już kilka ładnych lat używam na przodzie zestawu tarcza HP i klocek HPS. W porównaniu do zestawu OEM, który miałem na samochodzie, to wg mnie jest ogromna różnica na plus. Żadnego problemu/dramatu na zimno nie ma, ja jeżdżę na ogół bardzo płynnie, ale również kilka razy hamowałem awaryjnie (uniknięcie kolizji) i klocki spełniły swoje zadanie (na OEM nie miałbym szans). Ale ja może nie jestem obiektywny, bo mam wersję US i tam klocki podobno słabsze na pierwszy montaż zakładają. Pylenie wg mnie na zwykłym poziomie, ciche nigdy mi nie zapiszczały, co dla mnie jest bardzo ważne - jestem wyczulony na odgłosy wydobywające się z mojego wozidełka. Od pół roku na tyle mam zestaw tarcza DBA+klocek HPS i też to dobrze pracuje. Przy moim stylu jazdy chyba już do emerytury mojego FXT nie zmienię "hamulunku" z tyłu.

Mój FXT 09 PZU pakiet OC+AC ze wszystkimi przygwizdami 2970 zł (w tym OC 625zł). Mam wszystkie możliwe zniżki.

Tak gazuje. Kontakt masz podany w opisie użytkownika jako: 692 325 541

Ja też mam wersję 1 2014 r. Czy jest coś nowszego do naszych urządzeń? Chętnie bym zakupił.

Warto sprawdzić ciśnienie oleju i ewentualnie pompę oleju, czy wszystko z nią dobrze. Ja niestety miałem ogromny/kosztowny problem przez poluzowane, częściowo odkręcone 2 śrubki w wewnętrznym korpusie pompy oleju. Tego nie widać, bo ta strona przylega do bloku silnika. Przebieg ok. 95 tyś. km gdy nastąpiła awaria silnika - obróciło panewkę w korbowodzie.

Nie jest tak źle z tymi warsztatami i mechanikami. Mój mechanik po założeniu nowych tarcz używał takiego przyrządu, aby sprawdzić bicie tarczy.

Czy ktoś miał problem z Bluetooth w tym urządzeniu? Kilka tygodni temu straciłem połączenie z telefonem. Wcześniej nie miałem problemów. Myślałem, że może to awaria teletefonu, ale niestety nie, inne telefony także nie wykrywają "Handsfree" w samochodzie. Przyzwyczaiłem się do korzystania z tego urzadzenia, a teraz ... Macie namiary na firmę, kogoś sprawdzonego, kto to ogarnie? Można to naprawić za sesnowne pieniądzę?

Mechanik zwykle za kasę pracuję. Uważam,że nie można mówić o kosztach remontu nie wspominając, że się samemu go robiło. Większość rozsądnych ludzi bez doświadczenia i warsztatu jednak sama się na takie poważne roboty nie zdecyduje. Ja widziałem jaka to praca i uważam, że należy się godna zapłata. Przy remoncie silnika czasami trzeba jeszcze kilka kosztownych rzeczy wymienić i wtedy bardzo łatwo przekraczamy 10 tyś zł. Wszystko zależy jaki remont np. po awarii czy "tylko" rewizja silnika.

Z tego co wiem, to jak obrócą się panewki główne, to blok do wymiany. Jak obrócą się panewki korbowodowe, to blok zostaje ten sam - tak przynajmniej było w moim przypadku. Wtedy koszty remontu "trochę" niższe.

To albo była "wielka promocja" w warsztacie, albo mały remoncik silnika. Co było wymieniane podczas tego remontu, bo ja ostatnio (kwietniu) również "przeszedłem" remont silnika (Wawa) i "trochę" więcej mnie to kosztowało. Jeszcze docieram serducho

Ja nie, ale kolega wyżej je wskazał na liście do wydatków. Z doświadczenia wiem, że w Wawie 3tys. za UPG to dobra/rosądna cena. Za 1,4 tyś.to raczej u Pana Mietka w garage.

Na szpilki ARP może zabraknąć z tych 3tys.

Ja też mam taki wskaźnik (ciśnienie oliwy, temp oil, temp wody i ładowanie), co prawda dopiero od 2 tygodni, ale jestem z jego działania i wykonania zadowolony. Zainstalowany tak samo jak u NewSuberator. Czujniki ciśnienia i temperatury oleju w podstawce pod filtr.

Ty masz bezstopniową skrzynię CVT - lineatronic.

Podziel się wrażeniami z jazdy na peddersach. Sam się nad nimi zastanawiam, ale potrzebuję wiarygodnej opinii, co zmienią w zachowaniu auta. Mam też w garażu tylny stabilizator z STI, ale cały czas się waham czy nie zrobię sobie/forkowi dodatkowych kłopotów.

Dzięki za info. Czyli należałoby jeszcze zmienić amorki i sprężyny na Pedersy, bo Kayaba niestety nie robi zestawów do SH.

Jaka jest różnica w prowadzeniu? Nie wyrywa elementów zawieszenia np. łączników? Pytam, bo mam od roku w garażu staba z sti i jeszcze nie zdecydowałem się go założyć. W teren się żaden nie zapuszczam. Proszę o odpowiedź.

a jeśli kogoś wyrzucasz na przystanku to może otworzyć tylko klamka? w Toledo była różnica od zamknięcia po ruszeniu a po zamknięciu z pilota (dead lock). w 2 przypadku nie da się otworzyć za pomocą klamki wewnętrznej Nie, muszę odblokować drzwi lub pasażer z przodu. Pasażerowie tylnej kanapy są zależni o tych z przodu przynajmniej w kwestii otwierania drzwi.

Dokładnie po przekręceniu kluczyka w pozycję przed "start"?. Jak otworzysz potem drzwi, to się już same nie zablokują. Ja też odpalam silnik a potem odśnieżam i nie noszę drugiego zestawu kluczyków. W megance mam po przekroczeniu 5km/h, ale tam to fabryczne zabawki. Po zakupie Forka w 2009 r byłem bardzo brakowało mi udogodnień z Renault - np zamykanie blokowanie drzwi (dołożone), czy domykanie szyb po zamknięciu auta (dołożone). Myślałem wtedy (naiwniak), że jak kupiłem auto 2-3 razy droższe od poprzedniego, to nie będzie gorzej ... ale było. Dlatego trzeba było trochę doinwestować (wyciszenie, pakiet komfort z alarmem, lepsze hamulce, opony). Jest jeszcze parę rzeczy na liście życzeń do wymiany.

Ja mam blokowanie drzwi jako opcję w alarmie (dokładanym dodatkowo, alarm z certyfikatami, PZU wymagało dodatkowego zabezpieczenia przy polisie AC). Drzwi blokuje 5-10 s po uruchomieniu silnika i odblokowuje po jego wyłączeniu.

Ja mam tarcze Hawka i klocki HPS na przodzie, Według mnie bardzo dobry i trwały zestaw do normalnej jazdy. Dużo lepszy niż fabryczny.

przepraszam kolego sebxyz za -1 do "oceń post" ale moja mała córka przypadkiem kliknęła jak czytałem Twój post Dałem +1 żeby się zrównoważyło , bo prawdę kolega mówi. Od początku Zbyszek i Robert (Jako) zajmują się moim forkiem z bardzo dobrym skutkiem.

W swoim od nowości dolewam między wymianami (10tkm) 04-05l.

W mieście może być takie spalanie jak na krótkich dystansach. Natomiast w trasie trochę za dużo. Mój przy podanych prędkościach na tempomacie max. 12l lpg.