aflinta

Z wymianą wiązki elektrycznej i silnika

dycha, Wrocław chyba, ewentualnie Mikołów (jakby na górny Ci się chciało jechać), możesz pewnie też zamówić sobie paczuszkę z odpowiednią częścią po telefonicznej konsultacji jak jechać Ci się bardzo nie chce.

Simon1, ale opisy kilowania to w innym wątku Tutaj podziwiamy zacne autko Zbysia.

Kojin, dziwne, ze Lite-on się kiepsko spisywał, zazwyczaj są całkiem przyzwoite. Co ciekawe ostatnio nas serwis donosi, ze nowa seria samsungów jest całkiem OK, w przeciwieństwie do starszych, za to LG nieco się opuściło. O technologi możesz poczytać tutaj, ale ja mam doświadczenie tylko z Lightscribe. http://www.cdrlab.pl/article_strona_2874_1.html http://www.proline.pl/index.php?id=news ... 1136206701 http://www.micheldeboer.nl/flash-light/ Labelflash wygląda na całkiem ciekawy pomysł

WRC fan, zlokalizować dosyć łatwo jest, trzeb wyszukać posty Zbysia i zobaczyć z jakich IP były pisane i porównać to z IP innych forumowiczów jacy wtedy się pojawiają i dokładnie o tej samej porze coś skrobali Być może wtedy się nieco zakres zawęzi. Ale wedłóg mnie Zbysiu jest jedyny i niepowtarzalny i raczej nikt się pod Niego nie podszywa. Ale człowiek zawsze naiwny jest i może sie mylić

Zbysiu nie każdy potrzebuje auta by kobietę wyrwać A los przewrotny bywa, akurat moja żona jest ładną długowłosą blond co przeczy kolejnym Twym słowom, których specjalnie już nie przytaczam.

To prawda, na 3 maja przy błoniach fajnie można zaparkować

Umbert, polecam zamiast frekwencja, używać słowa częstotliwość bo w języku polskim mają one jednak zupełnie odmienne znaczenia i taka kalka nie przejdzie.

Zbysiu! Gratuluję nowej fury, obyś się nią długo cieszył Natomiast odnośnie aut męskich, to jest tak, że autem prawdziwego mężczyzny jest auto to którym prawdziwy mężczyzna się przemieszcza, niestety zależność nie zachodzi w drugą stronę i nie stanie się prawdziwym mężczyzną ten kto jeździ autem o którym ktoś powiedział, że jest dla prawdziwych facetów

Lucuś! Niech Ci się dobrze szuwarek spisuje i zmobilizuje do walki na następnych plejadach, również tej na trasie szosowej

Zbigniew B., załóż magnetyzery to jeszcze 10% moc podniesiesz Dodatkowe kilka % uzyskasz zakładając magiczny rezystor przy sondzie lambda to już nie przelewki

Ninja, ? jak dopiero sekundę po przekręceniu kluczyka z pozycji zapłonu w startową zaczyna kręcić silnik?

Kario, zazwyczaj na zimnym silniku odpalanie trwa zauważalnie dłużej niż owe na dotyk znane z innych aut. Ten typ tak ma i nie jest powód by się tym w jakikolwiek sposób niepokoić ps. na ciepłym z tym czasem odpalania różnie bywa

Najtaniej to samodzielnie, najszybciej to chyba łomem i piłą spalinową A tak na serio to niestety musisz rozebrać schowek od strony pasażera

Ja może napiszę tak, u mnie na benzynie silnik nie drga i nie szarpie, nawet na wolnych obrotach, jak przełączę na gaz to jest delikatne bujanie. Z tego co wiem to wszystko to kwestia świec i przewodów WN (w przypadku gazu dodatkowo regulacja na wtryskiwaczach). Dalej będę utrzymywał, ze jednak jednostka 6 cylindrowa ma mniej powodów do drgań niż 4 cylindrowa Jako jeden z nielicznych na forum nie dostrzegam problemów ze skrzynią, sprzęgłem i hamulcami Jeżeli chcesz porównywać do innych aut, to musisz wziąć pod uwagę auta z napędem 4x4 o podobnej konstrukcji oraz podobnej cenie - wybór raczej mały Moc wersji US (bo pewnie z taką porównujesz) może wynikać z innej metody pomiaru i być może ciut innego zestrojenia, w praktyce różnica nieodczuwalna. Zresztą do szybkiej jazdy nie moc a umiejętność jest potrzebna, chyba, że interesuje Cię tylko jazda po prostej autostradzie

A fanka już wątek widziała?

3.0 ma 6 cylindrów, to i praca płynniejsza Sprzęgło to kwestia względna, ale jak chodzi ciężko to może być docisk do wymiany, przynajmniej tak u mnie było. Natomiast jeżeli idzie o wysokość łapania, to można to nieco podregulować, zasada jest taka, że ma być na początku nieco luzu a dopiero potem pedał łapie (przy wciskaniu), w drugą stronę też nieco luzu zostanie, ale nie polecam regulować tak by łapał pod sam koniec przy puszczaniu. Nie wiem, jak w nowszych, ale u mnie jałowe obroty są na poziomie 750-800 rpm, przynajmniej tak obrotomierz pokazuje. Natomiast jak trudno Ci się przyzwyczaić, to użyj reduktora Pamiętaj, że hamowanie jest niestety takie jak w innych atuach.

Mariusz Zielonk, w znajomym warsztacie mi założyli

Mariusz Zielonk, nowa kosztuje 400 zł, więc nie wiem czy jest sens remontować - oczywiście zależy co padło, ale u mnie też piszczało i okazało się, że lepiej nową kupić niż dłubać przy starej

pt@h, na tych fotkach nie widzę, ale widziałem kilka OBK startujących na trasie terenowej, trasa wyglądała jak w poniższej galerii http://zlot.subaru.pl/index.php?action=galeria Może to nie ekstremum, ale dają radę

Ale jak już pisano wcześniej, sama szpera nie jest warunkiem wystarczającym do wygrzebania się z trudniejszego terenu. Po prostu ta co jest w OBK jest za słaba by przy takiej górce dać wystarczający moment na drugie koło i prawdopodobnie cała jej praca zamienia się tylko w ciepło. Oczywiście można dać szperę mocniejszą, ale pytanie czy nie zaszkodzi to trakcji auta w zwykłych warunkach drogowych (no chyba, że jakaś elektronicznie sterowana by była, będzie jednak dosyć kosztowna). Nie róbmy z Subaru aut terenowych tylko dlatego, że mają napęd na 4 koła Owszem, dają sobie radę co pokazują co roku plejady, ale od kierownika i techniki jazdy też sporo zależy. pt@h, tak swoją drogą, jaka była technika pokonywania tego wzniesienia? Gaz do dechy i idzie, czy też miałeś chwilę zwątpienia i odpuściłeś?

Jumpman, jak już pisać to o wszystkim, bo ta fotka chyba nie do końca jest prawdziwa, tańsza wersja PS3 też ma port HDMI http://www.scei.co.jp/corporate/release/pdf/060922e.pdf Natomiast odnośnie mocy obliczeniowej wstrzymałbym się pochopnymi ocenami, obecna konstrukcja konsol jest daleko bardziej złożona niż 10 lat temu i nie ryzykowałbym stwierdzenia, że PS3 wydane rok po X360 ma porównywalną moc obliczeniową. Zresztą ostatnio wypowiadał się na ten temat jakiś pan z EA (nie wiem czy Sony posmarowało przed wywiadem), i stwierdził, że obecne produkcje nie wykorzystują nawet połowy mocy tkwiącej w tej skrzynce.

Abt, no właśnie o tę zmianę mi chodziło

DanJ, płeć sobie zmień

Młody, Rozumiem Twoje rozgoryczenie ale pohamuj swój język, nawet wykropkowany. Nie wiem jak naprawdę wyglądała ta sytuacja, ale dobrze, że tylko tak się skończyło i jesteś cały, z drugiej strony masz lekcję pokory względem podstawowej zasady na drodze, czyli ograniczonego zaufania do każdego. Możesz w sądzie powalczyć, ale to raczej strata czasu i pieniędzy. Natomiast odnośnie doliny Rospudy, piszesz to pod wpływem emocji i prawdopodobnie nie zdajesz sobie sprawy z długofalowego oddziaływanie takiej inwestycji na ekosystem. Oczywiście obwodnica jak najbardziej powinna być, bo nie ma chyba nic bardziej idiotycznego niż przeprowadzić szlak dla tysięcy krowiastych zestawów drogowych ze szczylami z miernym doświadczeniem drogowym za kierownicą (szkoda, że zniesiono przepis wymagający kilkuletniego stażu za kierownicą zwykłego auta), ale niech zostanie wytyczona z głową a nie pod kątem najbliższych wyborów, bo o politykach po 2-3 latch nikt nie pamięta, ale afekt ich głupoty zostaje na dziesiątki i setki lat.