makus

A gdzie w Wawie można przestroić z amerykańskiego na nasze?

Panie Andrzeju, o ile po tej zmianie wzrośnie moc foresia :?: Moc jest malo wazna Wzrost momentu jest zdecydowanie ważniejszy :cool: AK Tak dokładnie, mnie również zależy na momencie przede wszystkim. Moc ma być wystarczająca, ale samochód strojony przede wszystkim na moment na niskich obrotach. Nie zależy mi na wyśrubowanej prędkości, ale na dobrych przyspieszeniach. W sumie nie chciałem zmienaić wydechu, bo właśnie zależy mi na momencie,a z tego co sprawdzaliśmy na hamowni, większy moment jest na fabrycznm jak na wolnym (nie podpinałem jeszcze prawdziwego sportowego, a jedynie "wypatroszony").

a tak konkretniej? po co mi komputer jak mogę przeprogramować stary? intercooler fabryczny podobno wydoli przy większej turbinie, zresztą nie chcę go przekładać, bo musiałbym zakładać jakiegoś body kita. A jakiej firmy turbo polecacie (bo zasadnioczo wolę nowe jak użwykę z robitego). HKS ma fajne zestawy, ale dosyć drogie. Ja mam póki co finanse dosyć ograniczone - przeznaczyć moge na to do około 10 tys zł.

Od niedawna zacząłem się bawić Foresterem 2,5 XT rocznik 2004 wersja amerykańska (silnik z rocznika 2005). Na razie zmienione są tylko mapy wtryskowe (ciśnienie doładowania podniesione o 0,2) - na hamowni wyszło około 240KM i 340Nm. Chciałbym jednak osiągnąć troszkę więcej. Przymierzam się do wymiany turbiny i będę mierzył w okolice 300 KM. Jako, że jeśli chodzi o Forestera i ogólnie Subaru jestem raczej zielony - powiedzcie na co zwrócić uwagę (wytrzymałość elementów sprzęgła, układu korbowo tłokowego) i co jeszcze wymienić (najlepiej jeszcze części jakich producentów polecacie). Dzięki za pomoc.