O Panowie jak ja Wam zazdroszczę. Brak fotek rozumiem, ostatnio zupełnie przypadkowo napotkałem Forda GT40, toczył się leniwie. Najpierw stałem z opadniętą koparą a potem piszczałem jak nastolatka, napawałem się chwilą, o zrobieniu foto nawet nie pomyślałem...