cybel

@@wojnakrzys proponuje przyjrzeć się dokładniej turbinie typu twinscroll,szczególnie części łączącej się z downpipe.

Ten wątek może pomóc http://forum.subaru.pl/index.php?/topic/67993-falujace-cisnienie-doladowania-filmik/#entry1943395 Planujesz jakiś remap?Zwykle wymieniając turbo dobrze byłoby ogarnąć mapę silnika.

Poszukaj tematów o sterowaniu turbo i restryktorze,jest ich sporo na forum,powinno się coś wyjaśnić. Silnik używany ale z jakiego auta i jaki typ tego silnika?Turbo włożyłeś inne niż było w starym silniku?Jeśli tak,to pomyśl o remapie,bo inaczej wkrótce będziesz szukał nowego silnika.

Tu masz coś o tych klockach http://www.pagidracing.com/products/racing-brake-pads/product-family-rs.html Może się okazać,że na zimno sprawują się słabo.

Na odległość i bez znajomości szczegółów,detali - nie stwierdzisz.Oglądając auto i silnik też będzie problem z rozgryzieniem z czego to jest poskładane,potrzebny ktoś z dużą wiedzą,doświadczeniem i znajomością Subaru żeby rozwikłać wszystkie dylematy,a i tak może się okazać,że pewnych rzeczy dowiesz się dopiero po rozbiórce silnika.

Na podstawie podanych informacji nic nie można stwierdzić,oznaczenie EJ25 miały również bloki od wolnossących silników o pojemności 2,5l. Ponadto bloki w 2,5T czy to WRX czy STi a nawet Forek XT 2,5T,były identyczne,różnice były w głowicach,osprzęcie,Ecu itd.

Korzyści?Większa pojemność silnika skutkuje większym momentem z dołu,dobrze zrobiony taki "ulepek",poprawnie wystrojony na odpowiednim osprzęcie daje sporo korzyści,ale też niesie ze sobą większość bolączek bloku 2,5T.

Możliwe jest również złożenie silnika na bloku z 2,5T i osprzęcie z GT czyli głowic itd z 2,0T. Włożenie silnika z 2,5T kompletnego wymagałoby zmiany sterownika silnika,wiązki i jeszcze paru rzeczy.

Standard,po weryfikacji warsztat ocenił,że bezpieczniej będzie dać nowy rozrząd,żeby uniknąć niespodzianek po naprawie.

Rzecz nie w tylko grubości sztycy,amortyzatory typu upside down posiadają większą sztywność,dłuższy skok,mniejsze opory wewnętrzne itd.

Moc znaczenia nie ma,waga auta już tak. Dobrze ustawione HSD na grubej sztycy,daje radę w codziennym poruszaniu.

Wszystko zależy do jakich celów ma być używane auto,czy odelżone itp. W moim setupie i nawierzchniach po jakich auto śmigało,było ok.

Wystarczy napisać PW do komancza.

@@Hiszpanu podaj numer skrzyni,będzie łatwiej coś podpowiedzieć.

Ty tak na poważnie? Teraz teoretyzuję więc nie bijcie, ale wyrzucenie wspomagania moim zdaniem jedynie pogorszy hamowanie, no i z punktu widzenia bezpieczeństwa to raczej zły pomysł. Niech się wypowiedzą osoby bardziej doświadczone, chętnie poczytam @@woyt w autach przeznaczonych do sportu wyrzuca się wspomaganie hamulców,tylko wtedy układ hamulcowy jest do tego przystosowany,korektor hamowania do ustawienia siły hamowania na przód,tył itd. W autach używanych do jazdy "cywilnej" i weekendowego upalania raczej się nie stosuje i nie poleca.

Trochę mały przebieg żeby wystąpiły aż takie kłopoty ze skrzynią,taka kwota to praktycznie nowa skrzynia. Może wizyta w innym warsztacie i porównanie kosztów naprawy czy diagnozy usterki pozwolą na właściwe podjęcie decyzji.

Dyfry o tym samym przełożeniu będą działać bez problemu.

http://jdmfsm.info/Auto/Japan/Subaru/Forester/2009/Forester%202009/index.html Trzeba trochę poklikać.

Przyczyn może być sporo, Restryktor,solenoid. Nie było nieszczelności na starym icku?

Turbo przeładowuje.