Kristofor

Czyli Julki Crosswagon brałbym w ciemno!

OBK zna w mojej ocenie bardzo dużo miejsca nad głowa, nawet przy max ustawieniu fotela. Oczywiście nie jest to Forek ale porównując nawet ze Skoda Superb i nawet dodając w OBK okno dachowe to megaskoda zostaje daleko w tyle podobnie passat. Poza tym OBK jest wysoko zawieszony i mi się do niego wsiada tak samo a nawet lepiej niż do Audi q5 Wspólnika. Oczywiście wszystko jest względne Forek mój był mega wysoki co było wygodne ale w wersji xt to nie było auto na długie autostradowe przeloty. Coś za coś...

Piętro wyżej jest swisswax efekt jest piorunujący ale cena również...

My też mamy wybór plus product placement. IMG_8685.HEIC

To jest powiązanie z lotnictwem cywilnym ...

Też o tym myślałem, kiedyś system był debilny i nie miałem miejsca w akademiku, pomimo nauczycielskich pensji rodziców, gdyż dzieci kwiatu biznesu miały dochody "zero". Teraz jest nieco inaczej, jest elektroniczny system podatkowy, jest CEP, i widzę to tak, że Sąd po wpływie sprawy zarządza sciągnięcie danych z: a) kartoteka wykroczeń i oczywiście karta karna, b) CEP, c) deklaracja podatkowa gdzie wskazane są również przychody na działalności gospodarczej. Jeśli auto jest w leasingu to sprawa prosta - do firmy leasingowej o umowę i harmonogram rat. Jeśli może płacić 2.500 netto miesięcznie za auto to spokojnie można przyjąć, że 7.500 grzywny zapłaci, bo to tylko trzy raty za auto. Faktem jednak jest, że kiedyś takie rzeczy były mocno blokowane przez tzw. czynniki i wektory...

Sytuacja była bardziej skomplikowana. Cytując gen. Tojo: „Wzywania Polaków nie przyjmujemy. Polacy, bijąc się o swoją wolność, wypowiedzieli nam wojnę pod presją Wielkiej Brytanii.”

Co ciekawe to jest prawda. Japonia nie wypowiedziała wojny Polsce, Polska na sam koniec wypowiedziała Japonii, ale przez cały czas wywiady PL i JP bardzo ściśle współpracowały, mając czerwonego sąsiada na podorędziu. Ciekawy artykuł dla rozluźnienia atmosfery: https://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/tajna-wspolpraca-wywiadow-polski-i-japonii/2fq9glm

OBK MY 19 waży dokładnie 1 kg więcej od Forka e-boxera. Ma co prawda niewiele wyższy moment obrotowy, jednak zdecydowanie inną aerodynamikę. Dlatego ekonomiczna jazda autostradowa na 7 wirtualnym biegu to w tym aucie jest 140 km/h. Opory powietrze to bardzo istotna sprawa przy pewnych prędkościach, i moim prywatnym zdaniem auta typu SUV absolutnie nie nadają się do jazdy autostradowej. Oczywiście każdy powie że jego mocny SUV pędzi 150 km/h, ale pytam się jakim kosztem. Jeśli to jest wyjazd raz w roku to nie ma sprawy, bo z drugiej strony ciężko o lepsze auto miejsko - podmiejskie niż Forek e-boxer.

Mój Opel Corsa 1.2 palił 10,6 przy 140 km/h. Brak 6 biegu. Skoda Yeti 1.4 tsi paliła ok 10,5 litra. Fotek XT palił przy 140 wszystko co mu zalałem i to był główny powód wymiany auta. Jedziesz autem o aerodynamice kiosku ruchu i powyżej 120 km/h spalanie rośnie geometrycznie. Opony dołożyły pewnie max 0,5 litra wiec 9 litrów na autostradzie takim autem to całkiem rozsądny wynik. Ducato masz pewnie 2.0 Multijeta diesla i to raczej jest odpowiedź - benzynowe SUV - y to kiepski pomysł na autostradę. Sam byłem w szoku jak kolega w oplu Vectra diesel miał spalania 7,5 litra przy 150 km/h na autostradzie. Wtedy lepiej Giulie kupić, idzie jak zła, pali niewiele alen w teren raczej słabo

Przy testowych autach problemem jest turbo, gdyż często nie są zachowywane wymogi BHP, i czasami, podkreślam czasami może po jakimś czasie wyjść problem. Tutaj jest wolnossący silnik, a gwarancja pewnie jakieś 2,5 roku, więc w mojej ocenie ryzyko jest minimalne. Sam jeżdżę demówką, uznałem że skoro mam gwarancję na 2,5 roku to poblem zasadniczo leży po drugiej stronie. W mojej skromnej ocenie wszystko zależy od wysokości rabatu. Wolę demo niż używkę, ale pewnie każdy ma tu swoje stanowisko i każe jest w jakimś stopniu uzasadnione.

W Gdańskim salonie możesz zapomnieć. To znaczy outbacka w weekend nie było na placu (przejeżdżam obok 2 x dziennie) wiec ktoś nim jeździ ale potencjalny klient raczej nie ma szans. Za to serwisowi należy się pochwała, diagnosta nie mógł się nadziwić jak porządnie i z głowa zamontowan hak, jak zabezpieczony przed wilgocią itp. Odpukać do tej części nie mam zastrzeżeń a widze ze bywa z tym różnie.

Oglądałem go dzień przed Tobą, wrażenia mam podobne. Jako posiadacz OBK 19 mogę powiedzieć tyle, że z perspektywy kierowcy widoczna zmiana na plus. Nie jeździłem, nie planuję wymienić mojego auta, ale patrząc na aktualną ofertę konkurencji to jeśli priorytetem nie jest czas startu spod świateł, nowy OBK jest wart rozważenia. Nie wiem jak Twoje odczucia, ale ta tapicerka jest bardziej brązowa niż pomarańczowa, tak czy owak świetnie komponuje się z US Army Green nadwozia.

Jak śpiewał aktualny prezydent Ukrainy, (przekład z pamięci) dziękują za drogę Kijów - Odessa .... coś tam coś tam za stressa. A samej Odessie za ciepłe przyjęcie i takie też piwo. Udanego wyjazdu. Mam straszny sentyment do tego miejsca, gdyż w 2002 r. (jeszcze były wizy do Gruzji za 80$) na dworcu morskim mi powiedziano że pływa statek do Gruzji.

Kupię Subaru na majstra! wg subaru.ua najwyższa wersja 177 tys. PLN, do tego oficjalnie przyspiesza 9,5 do 100, więc pewnie nie ma elektronicznego odcięcia o którym pisze @raju Poza tym należy podejść do tematu zgodnie z zasadą wzajemności, skoro co któreś auto w UA jeździ na polskich blachach ze względów fiskalnych, to powinniśmy dążyć do równowagi.

A jak ma przyspieszać wolnossący silnik z przekładnią CVT i zmulony stałym spięciem 4 kół. Nie oszukujmy się, fizyki nie przeskoczymy. Gdyby Subaru stosowało Haldexa, to miałoby spokojnie o sekundę lepsze osiągi. Gdyby dodać do tego manualną skrzynię biegów, to Outback byłby jeszcze żwawszym. I jak zawsze coś za coś. Po prostu brakuje 2.0 DIT na EU, bo o 2.4 nawet nie myślę.

Nie znam. Podchodziłem do tematu pod hasłem leasing w Kaliningradzie ale jak się nie obrócisz d... zawsze z tyłu. Jeszcze mają jakiś podatek wywozowy bo ponoć w obwodzie ulgi były przy zakupie. Jeśli chodzi o RU to gwarancja jest, nawet na forum ktoś potwierdzał. Lepiej wygląda kwestia forka 2,5 który przy założeniu odliczenia VAT wychodzi w wersji Full poniżej 200 k na polskie, co przy cenie e-boxera i kursie euro. A najlepiej to chyba na repatrianta z Kazachstanu jako mienie przesiedleńcze

Taka była w domyśle moja konkluzja. Ale cyt @Andrzej Koperprzynajmniej podłużnice całe.

Na południowej cisnąłem do 1.... i nie było problemu...

W ramach pijackiego rejsu do Bałtijska Co pan tam ma w kieszeni.... eee... taki tam krążownik kieszonkowy.

Po co tak daleko szukać, Subaru Outback MY 20, nowy 3.6, od Dealera, z rabatem dla posiadacza Subaru za 203 k. ze wszystkimi kosztami. Mam po niego dokładnie 176 km. tylko gdzieś po 140 kilometrach jest granica celna EU i dalej Obwód Kaliningradzki.

Kilka lat temu Forek XT zakupiony na Litwie i po opłatach wychodził jakieś 3 k euro taniej, za to niemiecki był droższy. Inny importer i pewnie, a raczej przede wszystkim brak bandyckiej akcyzy uzależnionej skokowo od pojemności silnika nie zaś od jego mocy. Gdyby kupić OBK na Litwie to po opłaceniu akcyzy raczej nie byłaby to opłacalna operacja gospodarcza. Zaś leasing na Litwie - chyba jeszcze za mała różnica cenowa dla opłacalności...

Szwedzki kucharz mi się przypomniał. Akurat w Szwecji nowy OBK wpisze się w upodobania mieszkańców. Bezpiecznie, spokojnie i dostojnie

Teraz wszystko ma inne znaczenie. Jak zobaczyła Fiata 500X w wersji Sport czy Audi Q3 w wersji Sport, to Forester w wersji Sport już mnie nie dziwi. P.S. Szachy i brydż to też przecież sport.

Kaukaskie Kumite. Sprzedawca nie chciał młodzieży ze Swanetii sprzedać alkoholu na zeszyt i przyszli z kolegami. Wzorzec bójki z użyciem niebezpiecznego narzędzia.