Dj Brabus

Tak przypominam - widzimy się w niedzielę o 14:00.

Wszystko, co miałem z ostatnich wizyt wyślę Ci na PW - na dniach ogarnę temat i dam znać.

@Ericsson przede wszystkim dużo zdrowia dla Ciebie i bratanka! Współczuję skasowanej Imprezy, ale zdrowie i życie najważniejsze!

Ja go oglądałem jak się zastanawiałem co robić z Outbackiem. Miał bardzo niewielki przebieg, wyciągnięty silnik do roboty (bo ktoś w DE źle założył rozrząd) i przykorodowane narożniki tylnych nadkoli (niestety nie wiem w jakim stanie kielichy). Jak chcesz, mogę się dowiedzieć, czy dalej zagraca podwórko przed warsztatem (pewnie tak...) i w jakiej cenie stoi.

@euyot nie, choć mam jakiś szalony pomysł z odcieniami pomarańczu, miedzi i brązu.

To skoro posiadasz w domu jeszcze Outbacka, nie myślałeś o odwrotnej konwersji zawieszenia? Legaś w górę, Outaback na glebę?

@Danko wiem! Zastanawiałem się, na co szybciej zareagujesz - czy, że to Legacy, czy, że ma fajniejsze koła. No ale skoro uzgodniliśmy, że to Omega (nawet podpisałeś), więc przyznałeś mi rację, że ma fajniejsze koła.

Ja tylko takie oglądałem.

Legacy po lewej ma fajniejsze koła...

Każdy Legaś zawsze mile widziany na forum. Fajne masz te dzienne światła, ja tak kombinowałem z moim poprzednim Outbackiem '99, tylko że on miał wielkie halogeny jak w Imprezie STI. W ramach smaczków stylistycznych widzę jeszcze tylne lampy poliftowe. Planujesz zmianę kół/opon, żeby dostosować się do stylu Outbacka?

Jakbyś przejeżdżał przez Kraków, zapraszam - mam za free.

Wooow, jestem pod wrażeniem!

@euyot zrobiłem w lipcu szkolenie expert w oklejaniu samochodów we Wrapster Polska i jest bardzo duża szansa, że będę już niedługo pracował w tej branży. Będę na 99% procent kleił grafikę na aucie - buythewrap albo wrapstock mają całe dziesiątki bardziej lub mniej "pojechanych" wzorów. Poniżej masz przykład rysunku, który rysowałem dla Mateusza, współwłaściciela Wrapstera - jego BMW jest właśnie oklejone wg indywidualnego projektu zamówionego w buythewrap

Dwa dni mnie nie było, a tu spotkanie się wysypało - @R4RE i jak, było coś wczoraj czy dziś będzie?

Pracowałem w branży motoryzacyjnej, miałem styczność z niejednym mechanikiem, nie raz oddawałem auto do naprawy na różne dolegliwości, ale niestety nigdy nie spotkałem się z takim - nazwijmy to - zaniedbaniem. Na szczęście tapicerka wyczyszczona, słupki ze smaru wyczyszczone, auto w środku czyściutkie, na zewnątrz wyprane i nawoskowane, a zapach papierosów zabiłem perfumami Foen Black (baaardzo polecam!).

Znając życie, pewnie dalej poliftowy SF stoi na podwórku pewnego szanowanego się warsztatu w Krakowie...

@_Peter_ zawsze oczywiście służę pomocą i jak chcesz, to się możemy umówić w któryś wieczór i porównać światła w naszych Legasiach. U mnie są lekko już przymatowiałe klosze, ale moim zdaniem świecą bardzo dobrze.

To jest bardzo ciekawe w ogóle - obejrzałem sobie kilka ich filmów i nie lada wyzwanie to pokonanie trzech rolek, zwłaszcza gdy tylko jedno tylne ma przyczepność. Nowy Outback w standardowym trybie nie dał rady, a i Audi A6 Allroad miało poważne problemy z wyjazdem z trzech rolek. Fajne to! Tu pojedynek dwóch Forków - jest grubo: EDIT I słynne Symmetrical All Wheel Drive poszło w piz...

Taaa... Jak w koszty "usterek ponaprawowych" wpisać smród palonych papierosów we wnętrzu? "Otwórz Pan drzwi, samo wywietrzeje..."

3,5 tygodnia moje Subaru spędziło w jednym z krakowskich warsztatów (nie będę robił reklamy czy antyreklamy, bo nie o to chodzi...). Zaczęło się od stukającej przekładni, została zregenerowana i zamontowana. Jak się koniec końców okazało, regeneracja była zrobiona źle/wadliwie i przekładnię należało regenerować jeszcze raz. Do kompletu została zregenerowana wyjąca pompa wspomagania, a także zleciłem wymianę oleju w skrzyni biegów i filtra, bo odczuwałem wyraźne szarpanie podczas zmiany z biegu 3 na 4. Efekty? Przekładnia nie stuka (prawie...), pompa nie wyje (100%), skrzynia nie szarpie (100%). Ale auto odebrałem brudne, słupki (jasne!) w czarnych odciskach palcu, a co gorsza, w aucie tak śmierdzi papierosami, że można umrzeć... Jako osoba niepaląca i cały czas żyjąca w towarzystwie osób niepalących cierpię podwójnie, zwłaszcza że w moim aucie od kupna unosił się przepiękny zapach świeżego, salonowego samochodu. Zakładam, że to wynik stosowania jakichś kosmetyków, ale uczucie wsiadania do tego samochodu było cudowne, a teraz po prostu rzygać mi się chce... Na razie idę myć, sprzątać i wietrzyć, kupiłem sobie perfumy samochodowe Foena (o których nawet ostatnio rozmawialiśmy z @DETTem, a które miałem przyjemność testować we Wrapsterze we Wrocławiu) i liczę, że uda mi się auto doprowadzić przynajmniej do akceptowalnego stanu "żywotności".

Obecny, bardzo chętny na każdego spota, bo wczoraj - po 3,5 tygodnia - wreszcie odebrałem auto od mechanika.

Przy okazji jak mi odświeżyłeś temat, to pochwalę się (w sumie nic na "plus", a na "minus"), że dziś zaczął się czwarty tydzień, kiedy mój Legaś stoi u mechanika i zaczyna mnie naprawdę cholera trafiać, bo chyba jeszcze nigdy na tak długo nie rozstałem się z żadnym ze swoich samochodów. Powód? Stukała mi przekładnia, więc wpadłem na pomysł regeneracji. Zawiozłem auto do mechanika, przekładnia wymontowana, pojechała do regeneracji. Upłynął tydzień. Po zamontowaniu mechanik stwierdził (i słusznie), że pompa sobie wyje, to ją też dajmy do regeneracji - niech będzie cały zestaw elegancki. Okej, czego nie robi się dla ukochanego Subaru. Kolejny tydzień z głowy. Po dwóch tygodniach mechanik melduje mi, że po regeneracji pompy i przekładni odczuwalne są wyraźne wibracje na kierownicy... I tak minął kolejny tydzień. Podmieniana pompa, podmieniana przekładnia... I tak mija kolejny tydzień.... WTF?

Tak, białe auto na niebieskich felgach (czerwonych, zielonych jaskrawych - też ok), czy też niebieskie auto na białych felgach to pomysł bardzo dobry i często spotykany.

No nie gadajcie, jakby polakierował na zielono, czerwono czy o zgrozo na niebiesko (tak, takie Imprezy też widziałem w necie...), to byłoby kontrowersyjnie. A tak to jest po prostu ciekawie.

Jest bajka!