Skocz do zawartości

Knurek1111

Użytkownik
  • Postów

    2559
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Treść opublikowana przez Knurek1111

  1. Z tym to trzeba uważać. Kumpel ma traumę związaną z lodówką: któregoś dnia otworzył i znalazł w niej nieżywego kota. Może dlatego, że była to lodówka w gabinecie weterynaryjnym jego żony.
  2. No to trzymamy. Liczymy na szampana po zwycięstwie Tymczasem: co to może być 'Rolling Stone'? Otóż _to_...
  3. Jedna etykieta jakaś swojska - Electric...<coś tam>?
  4. ... że mi fotoradar w Dojczlandzie błysnął przy 64/60. 64 licznikowe i na tempomacie. Ciekawe czy będzie im się chciało wysyłać...
  5. Ja też. Po powrocie z Rzymu. Do Japonii się wybierasz
  6. Pomaga wymiana tulejek na łącznikach wybieraka. Koszt części w ASO jest niewielki, trzeba tylko dostać się do nich, czyli kombinować albo zrzucić skrzynię.
  7. Ciekawą muzykę robił. Może nie przypadła mi do gustu ale zawsze bardzo mnie intrygowała.
  8. tak trzymałeś diesla na 4200 a dokręcałeś do 6000 obr/min jak wspomniałem, Diesel może być przyjemniejszy ale z tą "szybkością" to nie przesadzajmy Nie wiem jak jaśniej napisać: w realnych warunkach drogowych subaru diesel objeżdża wolnossące subaru (z wyjątkiem H6). Nie chodzi o 'przyjemność', 'kopa w plecy' czy inne placebo. Chodzi o przyśpieszenia, mierzone jako druga pochodna położenia ... i to bez względu na prędkości obrotowe silnika.
  9. Redukcja bądź jej brak nie ma tutaj znaczenia. Ja np. (a to ja siedziałem wtedy za kierownicą SBD) lubiłem trzymać go przy 'benzynowych' prędkościach. Wniosek jest jeden: przy żadnych prędkościach silnika, powyżej prędkości samochodu 100km/h, 2.5 NA nie był w stanie dorównać SBD.
  10. Nie zgodzę się z tym. Znajomy jeżdżący outbackiem 2.5NA też się z tym nie zgadza to by trzeba było wsiąść do takich aut i pomierzyć, bo odczucia to nie to samo Dwa przedmiotowe samochody na drodze, prędkości ok. 100km/h. I nagle jeden przyśpiesza a drugi się wlecze. Jakiś jeszcze pomiar chciałbyś?
  11. Nie zgodzę się z tym. Znajomy jeżdżący outbackiem 2.5NA też się z tym nie zgadza
  12. No właśnie... W końcu dobry ten diesel czy fatalny? Zraziłeś się czy jednak nie do końca?
  13. Okno dachowe na pewno usztywnia dach. Ale wg mnie generuje szum (obserwacje z porównania legaca IV z otwieranym dachem do takiego samego bez).
  14. Jeśli odpowiada Ci jego charakterystyka i klekot to nawet nie myśl o dieslu subaru Jeśli natomiast nie lubisz diesli to SBD będzie idealny.
  15. Hehe, no tak, Hvar ... Jak dla mnie, chyba najfajniejsza wyspa do ter pory.
  16. Przyjrzałbym się elementom między lewarkiem a skrzynią biegów. Miałem kiedyś luzy na jakichś tulejkach (dawno to było, nie pamiętem szczegółów) i objaw był zbliżony. Sprawdź jeszcze czy ´dziwny dźwięk´podczas przyśpieszania znika jak popchniesz / pociągniesz lewarek (tylko dość mocno).
  17. Czyli, jak rozumiem, podejrzany dźwięk nie pojawił się podczas tej próby?
  18. Zrób taki test: na postoju wkręć silnik na 2 tys. RPM. Przy takiej prędkości obrotowej wciśnij sprzęgło a później puść. Wróć i opisz wrażenia Swoją drogą: mechanik ma niezły słuch skoro pracę tłoków słyszy
  19. Ktoś musi się tym samochodem przejechać Kilka typów na szybko: Panele pod podłogą? Są na plastikowych kołkach, które lubią wypaść lub poluzować się. Osłona nad skrzynią biegów? Fabrycznie jest luźna i potrafi pięknie tłuc się o tunel (pod siedzeniem pasażera). Kurnik? Plastikowa ramka 'lata' i jeśli się jej dobrze nie przymocuje (taśma dwustronnie klejąca) też może być interesująco No i gołe kawałki blachy, zderzaki, które wpadają w drgania od hałasu z tłumików lub z silnika... Ale na postoju wszystkie te rzeczy są absolutnie cicho. 'Żyć' zaczynają dopiero kiedy auto jedzie.
  20. Najpewniej coś się tłucze wokół silnika. W tych samochodach dzwoniących osłon / blach / innych plastików jest cała masa... Np. przednie nadkola potrafią pięknie grać po odjęciu gazu (zwłaszcza, jeśli są pokryte śniegiem).
  21. Knurek1111

    awaria na autostradzie

    No dobrze, wszyscy jesteście boscy ale nowe samochody (a o takich tu mówimy) w dużej części są kupowane / brane w leasing przez firmy. I wtedy nikt nie będzie się bawił w dodatkowe wymiany oleju. A później takie auto odkupuje Kowalski (dobrze, jeśli nie z przekręconym licznikiem) i zaczynają się problemy niezależnie od tego jak często wtedy olej jest wymieniany...
  22. Knurek1111

    awaria na autostradzie

    Ci co jeżdżą na benzynie z LPG To raczej nie ci sami, którzy jeżdżą nowoczesnymi downsizowanymi turbobenzynami
×
×
  • Dodaj nową pozycję...