Skocz do zawartości

Nargond

Użytkownik
  • Postów

    535
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Nargond

  1. Nargond

    Pozdrawiamy sie :)

    Pozdrowienia dla SJ Xt spotkań ego na zlocie straży pożarnej w poznaniu Oraz dla Bajki spotkanej na spacerze Pierwszy raz to cudo widziałem.
  2. Najprawdopodobniej któraś ze świec przestała działać - albo za słabo działa. W dieslu tego nie poczujesz - w końcu do rozruchu nie potrzebujemy iskry - diagnostyka z wymianą w ASO mnie kosztowała około 700 PLN (w tym czyściłem wtryski). Tylko w tej sytuacji zawsze jest ryzyko że ukręcą gwint świecy i wtedy koszta mogą być trochę inne... I z tego powodu polecam ASO - czymś leją w gniazda czekają odpowiedni czas i powinno wszystko puścić ładnie... Informacje z Pamięci zaliczyłem coś takiego rok temu :-)
  3. Czy ma ktoś schemat / szkic jak powinna wyglądać metalowa osłona silnika - dla DIesla (nie wiem czy różni się ona od benzyny turbo ?) Chciałbym ją sam zrobić...czy np jak zdejmę plastikową osłonę i zrobię z niej sobie wzorzec to będzie wszystko si ?
  4. To się minęliśmy moja subaryna nas szczęśliwie dowiozła i odwiozła z Kołobrzegu w Sobotę... Ale na trasie z subaryn to widziałem 2 może 3...(raz nie machałem ciemno było a to ciemne subaru stało za innym autem i za późno się zorientowałem)
  5. To jest efekt wypalania DPF - tak samo spalanie wtedy idzie w górę. Celowym zabiegiem jest jazda na obrotach około 2.5k tak by rozgrzać filtr i go przedmuchać. Ja zrobiłem czyszczenie "wodne" filtra i według mnie działa efekt placebo - były posty o bardziej zapchanym niż mój (polecam podpiąć się pod OBD - jak jesteś z P-ń możemy to zrobić moim urządzeniem). Z odczuć po trasie - nic się nie zmieniło wypala mi się co 200-300km spalanie mam ciągle na poziomie około 6-7 litrów(cykl mieszany - miasto zimą było około 8-9) Bardziej w kwestii spalania spojrzałbym na wtryskiwacze - kiedy były czyszczone/kalibrowane - mogą one lać albo za późno rozpylać, a w związku z tym może iść większe spalanie i większy muł - ale mechanikiem nie jestem tylko użytkownikiem samochodu :-) Ja mniej więcej teraz na trasie P-ń-Kołobrzeg + coś(drogi krajowe nie ekspresowe) około 7n0km (n liczba od 0-9) wypaliłem około 40litrów paliwa (maks 43..) patrząc na wskaźnik paliwa... Ad prędkość spalanie: Na autostradzie przy prędkości 140-160 (przelotowa z trasy) spalanie miałem w granicach 7-8 litrów. Wyżej go nie ciągnę dla mnie nie ma sensu ( nie te hamulce w Forku :-) ) Pozytywne doświadczenia: Wyprzedzanie na drodze krajowej - bezproblemowe Na krętej drodze leśnej - bezproblemowe Reakcja na gaz zadowalająca...płynność przyspieszania itp itd - po roku użytkowania mnie zaskoczył na duży plus.
  6. aaa...to nie wiedziałem - uznałem że ten typ tak ma... Ciągle uczę się tego samochodu - mam go aż rok i tylko rok...
  7. To nie jest normalne. Dobra źle to sprecyzowałem: Przesiadając się ze skody do subaru musiałem wciskać sprzęgło do końca by zmienić bieg -> kwestia "twardości" działania drążka zmiany biegów... Teraz - specjalnie obserwowałem - sprzęgło działa tak samo jak w każdym innym aucie jednak do zmiany biegów (drążek) i tak używam więcej siły. W Skodzie Clio czy Peugeocie wystarczy mi przysłowiowo 1 palec by zmienić bieg w granicach 2-4 w subaru zawsze muszę mieć dłoń na lewarku...do czego się już przyzwyczaiłem... Stąd mój pierwszy post nie do końca trafnie określający sytuację - nie wiem jakie inni użytkownicy mieli odczucia przesiadając się z innych aut - to było moje subiektywne odczucie które przekazałem mechanikowi i pewnie żeby nie pitolić mi że nie umiem zmieniać biegów powiedział to co powiedział (Albo sam miał podobnie w końcu to 1 albo 2 subaru co miał na warsztacie...)
  8. Nie wiem jak w I ale w III przesiadając się z Europejskich aut miałem te same doznania - pojechałem do mechanika by to sprawdził. Po odbiorze usłyszałem ten typ tak ma...można to wyregulować ale da się z tym żyć... jakieś 15kkm tak przejechałem i wszystko chodzi dalej dobrze...
  9. Kurczakos ! Pewnie wyjdzie że swoją świnię na pole wyprowadzę zimą ;-) Akurat 19 mam samolot powrotny i nie wiem jeszcze o której wyląduje w Wawie - jak będzie to dość wcześnie i Szwagier będzie miał ochotę jeszcze się potaplać w błocie to wlecimy na Dziko :-) będzie piękna odskocznia od cywilizacji. czy trasa terenowa wymaga zabezpieczeń spodu auta liftu 5cm i opon AT ? albo inaczej czy można ją w razie W ominąć - z mapy wynika że tak...
  10. Kurcze przeglądając ten temat coraz większą ochotę mam w końcu dołączyć - teraz nie dało rady bo na sobotę dostaliśmy bratanka do opieki... a dzieciak wybity bo mu się brat rodzi... Może na kolejny mi się uda wybrać - proszę trzymajcie kciuki bo ja bardzo chce Ostatnio jadąc do rodziców patrzyłem na wszystkie polne drogi z hasłem - tutaj tylko pole tam stodoła tutaj działka a ja chce do lasu a muszę gdzie indziej ;-) Piękne przygody macie ! Koleś z tego kanału delikatnie przerobił SH i jeździ po amerykańskich bezdrożach - ładnie zagospodarował bagażnik :-) i ładne rejony pokazuje jest jeszcze JonDzAdventure (fajny patent na wyrko + hak :-) ) no i spoiler do kosza obowiązkowy - zmniejszający świst i oszczędzający paliwo ;-)
  11. Nargond

    Pozdrawiamy sie :)

    Jak rozpoznam to macham i odmachuję. Raz nawet żonie musiałem tłumaczyć dlaczego ktoś macha do nas z obcego auta - krótko po zakupie rzeczowego SH -> i wtedy morda mi się uśmiechnęła jak pozytywna jest ta grupa użytkowników. Oczywiście żonę poinstruowałem by też machała jak gdzieś Forkiem jedzie... Ja pozdrawiam kierowniczkę niebieskiego SJ - często ją widuję na Kurlandzkiej w P-ń -> cóż ja do pracy chodzę więc na piechura w ruchu nie zwraca się uwagi póki nie wbiega na jezdnię ;-)
  12. Ja poproszę na priv szczegóły - zmieniły nam się plany weekendowe ł i może po przedstawieniu wszystkiego żonie dołączymy do was wykorzystując zwolnioną kwaterę :-)
  13. Nie wiem czy to zaliczać do pozytywnych doświadczeń czy też nie ale...autku stukneło 168k km i udałem się z nim na czyszczenie DPF (to płukanie) Okazało się że pomimo 73%ASH zapchanie DPF było na malym poziomie z pomiarów wynikało: Drożność przed czyszczeniem 8n mg czegoś tam :-) Po czyszczeniu 4n mg czegoś tam...jeśli powinno być mniej to cóż jest w pewnych miejscach już za bardzo zapchany ale to inna broszka... Uznaję to za miłą niespodziankę - a po czyszczeniu tak jakby auto odzyskało trochę ducha spalanie spadło i czas od wypaleń się wydłużył ... nieznacznie bo większość to miasto ale zawsze o parę km więcej :-)
  14. Jak obiecałem tak zapytałem :-) Odpowiedź z serwisu powinno pasować bez problemów...taką odpowiedź dostałem -> przepraszam za brak konkretów !
  15. jakoś się nie dziwię że nie patrzyłeś przed siebie ;-) Ładny dźwięk:-)
  16. Jak co we wtorek dam szczegółową odpowiedź zapytam w warsztacie co i jak tylko napisz mi na pw szczegóły zamiany:) Wiem że swoją wypowiedzią mało wnioslem ale wszędzie gdzie czytałem albo szukałem info o wymianie silnika to pisali że w 1 generacji są plug and play w innym wypadku są problemy z wtryskiwaczami turbo i bodajże dpf... Czytałem w ramach ew wymiany u mnie ja chciałbym wcisnąć eur6 zamiast eur5 co mam...
  17. z tego co czytałem gdzieś po zagranicznych forach to póki nie zmieniasz wersji silnika z EUR 4 na EUR5/6 to nie powinno być z tym problemów. Wtryskiwacze cały czas masz te same - one zmieniały się wraz z emisją spalin...ale nie przerabiałem tego sam więc nie mam pewności...
  18. powinien pasować plug and play - w końcu oba to EUR 4...
  19. podłączam się poproszę na pw -> ja od roku szukam kogoś logicznego do ogarnięcia forka i ni widu ni słychu - kolejny mech testowany we wtr ;-)
  20. Nie możemy wyświetlić tej odpowiedzi, ponieważ znajduje się w forum, które zabezpieczone jest hasłem. Wpisz hasło
  21. Ja od roku jeżdżę na Continentalach XL 101V ALLSEASONCONTACT. Opony wielosezonowe z obserwacji Na suchym - bdb w każdych warunkach teraz nie piszczą na rondzie - aczkolwiek nie jeżdżę też jakoś super dynamicznie ani też nie jestem zawalidrogą Na mokrym - nie ma problemów - jeździłem na oponach letnich które gorzej trzymały na deszczu Szutry - według mnie jak każda inna opona... Śnieg - nie powiem złego słowa ale jeździłem na lepszych oponach Lód - nie mają kolcy są do bani :-) A tak serio - ESP włączył mi się tylko raz na oblodzonej drodze w górach - na tych oponach. Droga gruntowa w górach ośnieżenie + błocko - przejechała bez problemów. Cała kwestia jest w tym jak użytkuje się samochodu, gdybym jeździł dynamicznie wykorzystując potencjał auta nie zastanawiałbym się 2x i kupowałbym opony Letnie...a tak przy moim stylu jazdy takie opony wielosezonowe w zupełności wystarczają - jak to z żywotnością to okaże się w przeciągu najbliższych lat...
  22. Nargond

    Kubica w F1

    Teoretyzując co miało miejsce w tej sytuacji według mojej opinii: - Vettel zrobił wszystko by jak najszybciej wrócić na tor zachowując swoją pozycję - po pierwszym uślizgu i skontrowaniu na asfalcie dalej odbijał w prawo... - Idealna sytuacja, kierowca po wypadnięciu z toru włącza się do "ruchu" po wewnętrznej stronie wyjścia z zakrętu (tak jak miało to miejsce tutaj) i pozostaje na niej do uzyskania możliwości czystego powrotu na właściwy tor jazdy... - Sytuacja pośrednia, kierowca robi to co Vettell ale zostaje się na środku drogi tak jak miało miejsce to po pierwszej kontrze - teoretycznie - Hamilton zrównuje się z nim do zakrętu 6-7 gdzie praktycznie i tak Vettel znowu teoretycznie powinien utrzymać pierwsze miejsce... Było to co było sędziowie mieli bardzo trudną decyzję do podjęcia, ale jednak Vettel nie zachował ostrożności podczas włączania się do ruchu... To jest tak jakbyś ty z pobocza wystartował przed pędzące auto....
  23. Nargond

    Kubica w F1

    To akurat by usprawiedliwiło marudzenie Vettela, żółta flaga = zwolnij Ale jak to kiedyś któryś kierowca z INDY car się wypowiadał na temat wypadków na torze - a tam to częstsza sprawa niż w F1- nie pamiętam dokładnych słów ale chodziło o coś takiego Jak widzisz dym przed sobą dusisz na gaz i jedziesz... I tak nic nie zrobią - naprawdę szczęście w tym zakręcie, że za Vettelem był Hamilton a nie ktoś inny...wielu kierowców chciałoby się tam wcisnąć ot tak z zasady...
  24. Nargond

    Kubica w F1

    Vettel już od kilku lat udowadnia to że jak coś nie idzie idealnie po jego myśli to spartoli sprawę - tam gdzie ma zachować zimną krew i zrobić swoje popełnia błędy. Tutaj nie chcę go tłumaczyć ale przy powrocie na tor dupę rzuciło mu w prawo - więc skontrował - ale co dalej z ucieczką do prawej zrobił to inna kwestia... Za to brawa dla Hamiltona że na siłę nie wciskał się w tą lukę - to jest głowa mistrza. I myślę że w odwrotnej sytuacji oba samochody nie dojechałyby do mety...
  25. Jeszcze raz wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia! Miło Panie i Panowie było was poznać A takie oto zdjęcie mam,
×
×
  • Dodaj nową pozycję...