HEj. Potrzebuje pomocy w rozgryzieniu skaczącego ciśnienia oleju.
Zacznę od dość istotnych informacji na temat silnika i jego kondycji. Silnik został wyremontowany w zeszłym roku, pierwszy szfil cylindrów, nowe tłoki HBR, pierscienie, wał o oznaczeniu 12200AA390 , nowa pompa oleju 11 mm 15010AA360 , panewki ACL Race, nowe uszczelki , regenerowane głowice i nowe korby MaxPendingrods. Wszystko osobiście poskładałem, zgodnie z odpowiednią siłą dokręcenia kluczami dynamometrycznymi. Silnik pali od strzała, nie bierze oleju, ma moc ale miałem przeczucie ze cos może być nie tak taki wewnętrzny niepokój . Kupiłem miernik ciśnienia oleju aby zobaczyć czy trzyma parametry i patrząc po filmach na YT widziałem ze wskaźnik przeważnie jest stabilny podczas mierzenia, wskazówka idzie proporcjonalnie do zwiększania obrotów lub rozgrzania silnika. U mnie natomiast skacze i nie może w zaden sposób ustabilizować sie na jałowych obrotach. Stabilizuje sie po dodaniu gazu i pokazuje jakies 6 barów.
Pytanie czy to akceptowalne, czy uszkodzona jest pompa oleju, może oring na pompie zawinął sie podczas składania ?? Martwic sie , szukać przyczyny ??
IMG_7706.mp4