u mnie działa tak
klikam przycisk na tempomacie rozpędzam auto do jakiejś tam prędkości i klikam to góry - trzyma prędkosć
każdy klik w górę i w dół to prędkość plus minus 1km/h
każde kliknięcie hamulca lub sprzęgła wyłącza częściowo tempomat. przywrócenie prędkosci wajchaw górę
wyłączenie tempomaty - przycisk na tempomacie
na płaskim i z górki super, na górkach już nie super. Tempomat za wszelką cenę stara się utrzymać prędkość, więc pod górę sie nie szczypie wali ogniem ile wlezie, dmucha nawet +0,8bara
jeżeli zjeżdżasz z górki, warto go nieco popędzić jeżeli wjeżdżasz pod górkę. dodawanie gazu nie przeszkadza tempomatowi.
mam nadzieję, że w miarę jasno to opisalem
spalanie północ-południe z tempomatem na 120 przez drogi szybkiego ruchu i normalnej jeździe (70-80) w mieście wychodzi 9,5l/100km
to moja stała trasa i wyniki mam powtarzalne. Zawsze jakieś tam wyprzedzenia też sie nadarzają.
auto załadowane na max plus trumna na dachu (montblanc 550l opływowa)
Pozdrawiam