Właśnie w ASO mi powiedzieli, że nie używają oryginalnych farb. ASO nie ma nawet lakierni tylko komuś podzlecają.
Co do malowania zacisków , to mam trochę uszkodzeń tej czerownej farby i głownie chciałbym to zabezpieczyć aby nie rdzewiało bo potem będzie dramat. Nie chce jednak aby zaciski wyglądały jak niedorozwinięta biedronka
Mam jakieś specjalne spraye do zacisków.
Co do samego lakieru, to zamówiłem już sikkensie.
mój problem z lakierem to nie std przypadek. Rafineria malowała zbiorniki i zabrudziła ileś set aut mikrokropkami. Ubezpieczyciel naprawił auta poprzez polerowanie. Z mojego aut zniknęła "cytrynka" i wygląda po umyciu i nawoskowaniu jak czarny fortepian. Nie jest źle ale. Szalenic z poleką w kilku miejscach (załamania) przegiął pałę i za bardzo spolerował. Po tej zimie w tych miejscach zaczęły się problemy blacharskie, Minimalne ale jednak. Oczyszczę to, założę podkład akrylowy (proponują mi jakiś szary podobno taki jest też w oryginale) i położę ten lakier sikkensa - 2 składniki, czrny i bezbarwny.
a tak przy okazji, mogę podzielić się, że brunox nie nadaje się jako podkład, pomimo, że tak piszą w ulotce.
na tylnej klapie miałem delikatnie wyszczerbiony lakier. W jednym miejscu zastosowałem akryl w drugim już 2 razy brunox i już trzeci raz brunox odpada a blacha robi się rdzawa (przed założeniem idelalnie oczyszczona i odtłuszczona). Na tym stosowałem reperaturki, nie koniecznie pasujące dostępne w norauto.
teraz chce to załatwić raz na zawsze stąd pytanie o lakier.
zastanawiam się czy na maskę też mogę zastosować ten akryl. Mam obicia od kamieni i aluminum widać. Będzie się to na aluminum trzymać?
dzięki za podpowiedzi
pozdrawiam