No to ja dodam, że w najnowszym ZK Pani wybrała Aygo, bo nie mogła doprosić się o zobaczenia Twingo, nie mówiąc o jeździe próbnej. AK "załatwił" jej to Twingo w programie, ale Pani grzecznie podziękowała i kupiła Aygo, bo niemalże zamiatano przed Nią dywan. Przykre, ale bardzo prawdziwe.
p.s. w naszym przypadku zakup Subaru, i to dokładnie w konkretnym salonie, również podyktowany był poziomem obsługi. W innym salonie Subaru było inaczej, podobnie jak w innej marce.