Golfstrom

- Co ma wspolnego 1000 zuzytych prezerwatyw i opona? - ???? - GOOD YEAR....

Pozdrawiam Macieja Drelichowskiego, ktory juz tradycyjnie "wyrwal sie z depresji holenderskiej" i odwiedzil Mazury w okresie swiateczno-noworocznym :wink: No i pozdrawiam tego goscia w Forysiu :wink: , z ktorym urzadzilismy sobie "spacer przeprawowy" w Nowy Rok. Bylo niezle. pzdr

24-tego niestety dla mnie odpada. Ale jak mówiłem, między świętami to się piszę. A co jest w Ornecie? Co to za plac? Na jakich warunkach można tam pojeździć? pzdr

Między swiętami bardzo chetnie. Oby nie 27-go. I ja to tak bardziej bym wolał Biskupiec. Ale co tam, jak będzie Orneta, to też super. No i żeby snieg się utrzymał. pzdr edit: No to namawiam jeszcze Forestera i Outlandera (albo Justy) edit2: A na sławnych ostatnio Szymanach też można coś takiego zorganizować?? Nigdy tam jeszcze nie byłem, więc nie wiem czy pytanie trafne Ale mam blisko z Kętrzyna pzdr

Pozdrawiam kierownika srebrnego Forestera (MY99-00) NKE **** widzianego jakąś godzinkę temu na ul. Chrobrego w Kętrzynie. pzdr

plichta, nie łam się tak bardzo tymi lożami dla VIP'ów :wink: Jeżeli to choć trochę ukoi twoje rozgoryczenie, to mogę ci powiedzieć, że tam było tak samo zimno jak gdzie indziej :wink: :wink: pzdr

A wiecie, że w tym czasie jak wszyscy wspaniale bawiliśmy się na Karowej, to nieopodal na stadionie były rozróby w trakcie jakiegoś meczu. Na szczęście policja była przygotowana na to, że to bydło będzie chciało dotrzeć na Karową i odpowiednio ich ukierunkowali po meczu... pzdr

Własnie jakąś godzinę temu dowiedziałem się, że w weekend mam jechać w kierunku zachodnim Czym prędzej zadzwoniłem, więc, do p. M. Gumuli z nadzieją na wolne miejsca na SJS, ale niestety nie ma już wolnych miejsc. I to od kilku tygodni Nawet jest zgłoszonych troche więcej osób.... Kurczaki (Kaczaki?), podłamałem się. Szkoda. No ale nie wiedziałem wcześniej A może ktoś z Was zapisał się i rezygnuje, to może mógłbym wskoczyc na jego miejsce. Azrael?? pzdr

Pozdrawiam te "miliony" subarek spotkanych na "Barbórce" . A szczególnie kierownika SI(GT?) GA*****, który wpuścił mnie przed siebie pod "Karefurem" po drugim Bemowie. Dzięki swojej uprzejmości on został na środku skrzyżowania , a ja jeszcze zdążyłem zjechać. I pozdrowienia dla Łaciata spotkanego "w pracy" na Karowej. EDIT, EDIT!: Aha! No i oczywiście pozdrawiam blueforesta, który już odebrał swojego Forysia i zjawił się nim w piątek w Kętrzynie. pzdr

Ale masz tam wpisane, że rozrząd był wymieniany przy 100kkm? U mnie według wpisów rozrząd był wymieniony przy 85kkm. I po sprowadzeniu do kraju nie wymieniałem go. Teraz mam 160kkm i przy najbliższym przeglądzie (165kkm) będę wymieniał rozrząd. pzdr

Wucek, ale tej hopy już nie ma, prawda? Nie miał okazji tam byc później po rajdzie. Pamiętam, jak uwijaliśmy się jak w ukropie, żeby od nowa zabezpieczyć tę hopę, (bo wszystko - taśmy, siatki było kompletnie zdemolowane przez kibiców), żeby zdążyć z odbiorem trasy przed następnym OS'em, a jedna pani (chyba właśnie miejscowa) biegała między nami i krzyczała, że zacieramy ślady wypadku i potem będziemy się wszystkiego wypierać i udawać, że nic się nie stało. I co chwilę kazała swojemu mężowi dzwonić na policję. Oczywiście policjant "nadzorujący" OS cały czas był z nami. W końcu poprosił tą panią na bok... i po krótkiej chwili nastał spokój.... Za to podczas drugiego przejazdu zachowanie publiczności było więcej niż wzorowe - nikt nie przerywał taśm, nie przewracał i nie przechodził za siatki, gwizdek wystarczył, żeby czmychali za drzewa. Wtedy już wyobraźnia pracowała na pełnych obrotach. pzdr

Nie ma sprawy 8) 8) Tylko dobrze byłoby, gdyby to "dziękuję" jakoś się zmaterializowało :roll: 3 grudnia będę w Wa-wie, w wiadomym celu, no to trzeba będzie to koniecznie wyjaśnić :wink: pzdr

Ufff!!! Jak sobie to przypominam, to jeszcze mnie mrowi w łydkach (tak mam w sytuacjach ekstremalnych). Źle najechali na hopę i żeby nie ta kupa żużlu, to..... Załoga OK, przyjechała po godzinie ze szpitala. Hopa została zrównana przez mieszkańców (tak słyszałem) okolicznych miejscowości, bo już mieli dość ciągłego upalania, nie tylko przed rajdami. pzdr

Witam, AD1. Ja szczerze mówiąc, to bardziej słucham silnika niż patrzę na obroty. Zależy od sytuacji. Normalnie jeżdżę w zakresie 2000 do 3500rpm'ów czasami wyżej. Hmm, może dlatego nigdy nie zszedłem poniżej 9,9l/100km (to było w zimie, w snieżycy i nie więcej niż 60km/h) AD2. Reduktor generalnie służy do trudniejszego terenu i ciągania np. przyczep. Podobno dobrze sie sprawdza w korkach. Ja sie czasami wspieram nim przy wyprzedzaniu, ale trzeba uważać, żeby nie przekombinowywać z relatywnie zbyt długim podejmowaniem decyzji: czy włączę reduktor, czy też zredukuję bieg, bo to zamiast skrócić manewr może doprowadzić do niebezpiecznych sytuacji. Generalnie jak wszystko, to też musi być używane z głową. pzdr

To prawda! Przecież off-topiki też w dużej mierze przyczyniają się do tworzenia niepowtarzalnej atmosfery tego forum. Skoro już musiał(?) powstać dział OT, to "rozcinanie" wątków, jest chyba troche nadgorliwym podejściem do sprawy utrzymania porządku. Tym bardziej, że my naprawdę nie jesteśmy rozwydrzeni.... pzdr

Pozdrowienia dla - dwukrotnie spotkanej wczoraj w Białymstoku, Imprezy STI - raz przy Sphinxie na Lipowej, a drugi raz..... no nie wiem dokładnie - ja jechałem na ul. Mieszka I i to było gdzieś tam - Subaryty i całej ekipy Grafix'a - wypiłem smaczną kawę; przejechałem się testowym forysiem 2,0XL; obejrzałem blueforest'owego forestera - blueforest'a, - biedaku, jak ty możesz wytrzymać, wiedząc, że auto już czeka, a ty nie możesz go zobaczyć/dotknąć/przetestować/mieć...... pzdr

W pewnej firmie finansowej, prezes zarządu był mocno naciskany przez managerów żeby jakoś wpłynął na zatrudnionych masowo w firmie Polaków (cheap polish people) bo oni nic tylko gadali po polsku co zaś bardzo negatywnie wpływało na niesamowity i błyskotliwy rozwój firmy. Efektem tych nacisków był ten oto list: To: All Polish Speaking Staff Subject: Improper Language Usage Importance: High It has been brought to our attention by several managers and also officials visiting our offices that polish language is commonly used by our polish speaking staff. Such behavior is violating our policy, is highly unprofessional and offensive to both visitors and staff. All personnel will immediately adhere to the following rules: 1. Words like [moderator czuwa] to pies, kurewska robota, [moderator czuwa], kurwa and other such expressions will not be tolerated or used for emphasis or dramatic effect, no matter how heated a discussion may become. 2. You will not say spierdolił when someone makes a mistake, or pocałujcie mnie w dupę if you see someone being reprehended, or gówno when a major mistake has been made. All forms and derivations of the verb srać and jebać are utterly inappropriate and unacceptable in our environment. 3. No manager, section head administrator, supervisor or member of staff under any circumstances will be referred to as [moderator czuwa], zajebaniec or pierdolony debil. 4. Lack of determination will not be referred to as srać or olać nor will persons who lack initiative be referred to as pedał . 5. Creative ideas offered by management are not to be referred to as pierdoły or pojebane pomysły. 6. Do not say idź się jebać if somebody is persistent, do not add [moderator czuwa], if a colleague is going through a difficult situation. Furthermore, you must not say zjebaliśy to (refer to item 2) nor wyjebiemy się na tym when a matter becomes excessively complicated. 7. When asking someone to leave you alone, you must not say spierdalaj na drzewo nor should you ever substitute "May I help you?" with Czego kurwa chcesz!?. 8. Under no circumstances should you ever call your industrial partners kurewski dostawca or pierdolony DCF ! 9. Do not say idzcie do pizdy z tym chujem when a relevant project is presented to you, nor should you ever answer odpierdolcie się ode mnie or metrowy [moderator czuwa] ci w dupę when your assistance is required. 10. You should never call partner representatives as zajebana swinia or kurewski debil. 11. The normal behavior of our staff is not to be discussed in terms such as pizda jebana, kurewskie bydle or chujowy pedał. Last but not least, after reading this note, please do not say: mogą sobie wsadzić to w dupę!

Pozdrowienia dla Łaciata, który długi weekend spędza na Mazurach pzdr

Witaj na forumie, blueforest A tam zaraz w gorącej wodzie kąpany. Przecież decyzję o zakupie podejmowałeś baaardzo długo - trwało to aż kilka godzin pzdr

No! Proszę Państwa, co za zgodność. Prawie wszyscy mają to samo, czyli z pełnym spokojem należy przyjąć, że "ten typ tak ma" i problem rozwiązany Aha, żeby nie było - w moim Legacy MY97 mam to samo jak jest zimny. Żyję z tym już jakiś czas (ok. 20kkm) pzdr

Pozdrowienia dla kierowników: - srebrnego Forysia NO***** widzianego wczoraj w Kętrzynie na ul. Sikorskiego - zielonego Outback'a NPI zaparkowanego dzisiaj w Olsztynie na ul. Wojska Polskiego - zielonego Forysia, który też parkował na Woj. Polskiego w Olsztynie - ciemnoszarego antycznego Legacy sedana, NO *****, zaparkowanego pod OBI w Olsztynie - :shock: seledynowego Audi, chyba A6, który intesywnie do mnie machał, wyjeżdżając spod hurtowni elektrycznej na ul. Lubelskiej w Olsztynie - mam wrażenie, że mnie z kimś pomylił :roll: - niebieskiej Imprezy PWR**** (MY chyba 96-98 ), takiej wymalowanej w gwiazdy subaru i z klatką bezpieczeństwa z którą minęliśmy się w Kętrzynie na Pocztowej. Widziałem to auto kiedyś w serwisie w Kocarze. Chyba ktoś znowu trenował na torze w Nowej Różance Uff, malutki wyjazd, a tyle subaraczków. pzdr

Potwierdzam. Znajomy zamontował w swoim rocznym Outlanderze 2,0l instalację (chyba BRC) w ASO (Agromax w Elblągu) i bez utraty gwarancji. Na razie zadowolony. pzdr

Aha. To już wiem dlaczego pojawiło się to oświadczenie biura prasowego Kubicy: http://www.autoklub.pl/index.php?page=5 ... 56&op=hot& Każdy i wszędzie szuka jakichś przekrętów. Mam na myśli tych z GW.... pzdr

CD, Uaktualniłem swoją prywatną galerię. Jeżeli zdjęcia ci pasują, to możesz je dorzuć do swojej strony. pzdr