Tsunetomo

U sąsiadów Czechów jest w ofercie Levorg 2,0 150KM https://www.subaru.cz/levorg-prehled.html Na polskie 160k zł. Ale dla chętnych jest

No właśnie, i dlatego tak ich lubimy. Nawet jak silniki słabowite, szukamy czegos innego i wraca sie do plejad

Zapewne dokładnie o to chodzi. Dlatego warto wspierać Subaru, bo zaraz przestaną i oni AWD robic

Widzisz, np ja na drogach publicznych sie nie ściągam, także wstydu nie odczuwam jak przysłowiowa fabia mnie wyprzedza. Czym bym nie jechał. 4x4 czy RWD. Nonszalancja i marnotrawstwo - ciekawa teoria. Idąc o krok dalej, w dobie problemów z klimatem, posiadanie samochodu to marnotrastwo, można chodzić, jeździć rowerem lub autobusem. Albo „nonszalancko” jeździć autem z napędem 4x4, leniwie tocząc się po płaskim, suchym asfalcie, „marnotrawiąc” - no właśnie? Co? Napęd? Auto? Paliwo? Kto co lubi. Jeden lubi bułki a drugi córkę piekarza. Co nie zmienia faktu, ze przez 99% czasu używania, zapewne AWD konieczne nie jest. Jak widać koncepcja ma zwolenników. I fajnie

No właśnie tez nie do końca rozumiem tą koncepcję. A Focus i Fiesta już takie są, wersje Active bez AWD. Jak z większym modelem tak zrobią to dla OBK żadna alternatywa. Taki np. X-ceed to IMHO świetne auto, alternatywa dla XV mogla by być, ale AWD nie uświadczysz. Moze chodzi o to, ze lepiej sie atakuje krawężniki w mieście?

Niegdyś te granice pomiędzy segmentami i markami były mocniej wyrażone. Potem „premium” zaczęło robic auta tańsze, bardziej dostępne. Marki „nie premium” zaczęły podnosić jakość albo tworzyć „sub-marki” czy wersje (L&K Skody, Vigniale Forda). Dziś to już wyglada inaczej. Mazda i Koreańczycy poszli mocno do przodu. Nawet nowy Forester to duży krok do przodu. Za to pogardliwie nazywane „bieda-wersje” BMW, MB czy Audi rażą słabością materiałów. Chyba po prostu coraz trudniej dyktować cenę głównie „za Brand”, a koszty pewnie każdy ma podobne. Jak dla mnie dobrze, konkurencja zazwyczaj daje konsumentom większy wybór w rozsądnych cenach.

I to moze być ciekawa opcja. Moze cos w miare mocnego wsadzą pod maskę, a moje doświadczenia z Mondeo są takie, że kawał wozu, niezle wykonany i całkiem fajnie sie prowadzi. Poczekamy, zobaczymy,

De gustibus non est disputandum

Przykłady?

Naprawdę macie 15% rabatu na Skodę? Kupujcie ich 20 tysięcy? Pytam poważanie, bo chyba mnie moi dostawcy oszukują. Moze być na priv. Dzięki.

Co Wy tam sie ekscytujecie... limitowane to było Subaru WRX STI Last Edition w 2018. 10 sztuk z wklejanymi u dealer grawerowanym tabliczkami z numerem. Podobno jeden czarny poszedł niedawno za 200k. Za kilka lat to jak ktos wystawi 1/10 to z pół miliona skasuje. A nie jakiś tam Yaris, co to ich 25000 natłukli i jeszcze ze 25000 zrobią.

Bo tu nie ma być proporcji. Ma być dużo miejsca w środku. To nie ma być ładne, to ma być pakowne i w miarę szybko jeździć. Ja nie wziąłem, ale są wersje 7-miejscowe i nawet da sie kogoś na te +2 miejsca wsadzić. Ładne to ma być Maserati

To prawda, te akurat są za dopłatą. Też wziąłem, bo do czarnego z pakietem black powinny jakoś tam wyglądać. Na tym niebieskim jak dla mnie też OK. Na zimę idę w "nie-oryginał", coś takiego:

Tez na to liczę Swoją drogą wierze, ze trafi mi sie egzemplarz ze środy, kiedy to meksykańscy monterzy wchodzą na szyty swojej precyzji, po odkacowaniu weekendu i jeszcze nie myśląc obsesyjnie o kolejnym. Nawet moje STI z 2011 o największym przebiegu na TF jakos dziwnie nie skrzypi. Fingers crossed.

Niestety, leasing się nie wyrobi. Także pod choinkę trafi zdjęcie, zmieści się Pamietam Twoje perypetie. Pertyn tez narzekał, ze cos mu skrzypi w testowce GLB. Ja póki co mam bardzo dobre doświadczenia z MB, zarówno sprzedany już CLS, jak i E-klasa bez zrzutów. Mam nadzieje, ze GLB tego nie zmieni... Raport dopiero po nowym roku. Sam jestem ciekaw.

Dzięki Jeśli leasing wyrobi się ze rejestracją to w środę odbieram takiego dla Żony. Jeśli nie to dopiero po nowym roku. Jestem bardzo ciekaw tego auta, szczególnie jakości wykonania, bo to "Made in Mexico"...

Pewnie tak. Widziałeś cenniki CX-5? Tez przebijają 200k zł. Ceny poszybowały strasznie w górę. Taka Madzia 2,5 to tez fajne auto, ale 200k to już naprawdę sporo pieniędzy.

Długi isensowny post, zgadzam się z tym, co napisałeś. Ja póki co sporo jeżdżę po drogach szybkiego ruchu, i tutaj OBK był jak dla mnie za słaby. Inna sprawa, że wybierając V90CC, tak naprawdę do lataniach po takich drogach "zwykłe" V90 byłoby lepsze (mam porównanie bo kolega ma identyczne - ja CC on bez) i u niego przy dużych prędkościach jest minimalnie ciszej i sporo taniej (1-1,5 litra niższe spalanie w zależności od prędkości, im więcej ponad dozwolone autostradowe tym różnica większa). Moja "przewaga" to prześwit i większa uniwersalność auta poza drogami utwardzonymi. Nowy OBK IMHO zapowiada się i wygląda super, do potrzeb, które opisałeś. Znakomite na południu Polski. A najlepszym chyba systemem, który robił auto naprawdę "uniwersalnym" z którym miałem do czynienia było regulowane, pneumatyczne zawieszenie w Mercedesie CLS. Standardowo około 13 cm (OK na co dzień), w trybie sport utwardzenie i obniżenie do 10 cm (super na autostrady i szybszą jazdę) i 16 cm pod podniesieniu - co daje całkiem spore możliwości poruszania się w miejscach, gdzie potrzeba trochę więcej prześwitu. Jasne, nie dojedzie tam, gdzie OBK, bo 16 to nie 20-21, tym niemniej daje szansę na dużo więcej, niż gdyby tej opcji nie było. Nie raz objeżdżałem zatory przez leśne drogi i dawał radę Super sprawa. No, tylko ta cena...

A podzielisz się tą wiedzą proszę także ze mną? Może być priv.

Ładna lista. Gratulacje! W jakie parametry mocy i momentu celujesz po tym remoncie?

STI rządzi

To jak już wywołałeś mnie do tablicy (moja narcystyczna osobowość podpowiada, ze to o mnie myślałeś ), to jeśli jest dokładnie tak, to po co chip-tuning? Pomóż mi proszę wyciągnąć prawdziwe, a nie fałszywe wnioski.

Tak, to prawda, masz racje. To byl cytat z tego materiału. Kluczowe jest, co zrobi kierowca, ale wszelkie systemy działają właśnie tak, zeby w razie czego wypluło przodem a nie bokiem.

„And the key is how driver turn the wheel”

Wie Pan jak to jest, te kilka procent niezadowolonych z oferty zawsze marudzi najgłośniej W Mercedesie też 95% wybiera silniki do dwóch litrów (akcyza / cena), ale fajnie, że można kupić mocne 3,0 a także AMG. Co do osiągów to temat poruszany milion razy. Nie jest to konieczne do życia, ale chociażby włączając się do ruchu z pasa rozbiegowego osiągnąć przelotowe 140 km/h w 10-13 sekund a nie ponad 20 to zawsze przyjemniej