Skocz do zawartości

recki

Użytkownik
  • Postów

    983
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez recki

  1. ależ poświęcają, dlatego silniki atmosferyczne odchodzą do lamusa A ja i tak będę się upierał przy swoim- że ropa to ciągnik, traktor, koparka ewentualnie potężna terenowka do off rołdu albo lokomotywa a poza tym to samo ZUO napędzane przez potentatów rynku naftowego!!! Hahaha (demoniczny śmiech). A żeby nie było ze offtop- porównanie skoda/ subaru tak samo trafione jak sikor seikosza za 130 plnów do pateka za 17 k ( choć różnica cenowa nie jest w tym istotna) - obydwa pokarza katorij ćas ale są freaki którzy zapłacą te 17 k. Niektórzy ze snobizmu i żeby pokazać "stać mnie" a inni realizują swoje marzenia. Ja należę do tej drugiej grupy, dlatego mam lpg- wolałbym jeździć na pb ale wtedy musiałbym jedynie oglądać mojego gacka albo żeby jezdzic, właśnie jeździć skoda! A kolejne marzenie... coś głośnego z suszarką o pojemnosci przy której,opłaci się siadać do stołu, ale to jak moje bliźniaki zrobią prawko chociaż wtedy to będę prawie jak ta słynna babcia z Zagłębia (chyba?)
  2. że tak powiem nic nowego, wspominałem już wcześniej na tym forumie, że problem nie dotyczy jednego a raczej wszystkich Diesli odnoszę wrażenie, że problem to albo sadza w spalinach i zatakany DPF albo więcej NOx i mniej sadzy lub niemalże brak sadzy ciężkie czasy dla Diesla w motoryzacji nastały Ano ciężkie !! I to nie nastały tylko któś na oczęta przejrzał. Przeca wszystkie paliwa produkuje się z tego samego surowca tylko w wieży w rafinerii rozdziela się różne frakcje. Im gęstsza tym więcej w tym brudu, im rzadsze tym przyjemniej się spali !! Dlatego z petroleum mamy od asfaltu, przez mazut, ON, PB aż do gaziuuu ! Jak ktoś by zrobił silnik na mazut - też pewnie jakoś by to się turlikało (statki - takie duże często chodzą na to) ale wtedy z ruły .... Bo to jest jak z oczyszczalnią ścieków - jak wpuścisz do niej szambo to po przebrnięciu przez jakieś skomplikowane coś albo jeszcze więcej cosiów - wyjdzie w miarę czysta woda, jak wpuścisz do niej górski strumyk - efekt końcowy będzie z grubsza podobny do odfiltrowanego szamba tylko że w przypadku górskiego potoku możesz pominąć oczyszczalnię albo ograniczyć się do sitka które wyłapie liście co tam na jesieni wpadły. I w przypadku diezelów to właśnie ta oczyszczalnia się psuje najczęściej (DPF, mafy, fapy i dużo innych dziwnych literek) i najkosztowniej. Dlatego ja wybrałem Pb i już! Gdyby projektanci poświęcili tyle czasu/kasy/uwagi unowocześnianiu i uekologicznianiu silników benzynowych co na diesle ... to z ruły mojego wolnego ssaka leciałaby mineralna i to z cytrynką. A ! Żeby nie było - to jest moje subiektywne zdanie i do właścicieli diesli nic nie mam - wolność i demokracja i każdy wybiera to co mu pasi i dzięki temu nie jest nudno !
  3. Rób opis połączeń poszczególnych wtyczek. Przydałby się też model radia, które masz obecnie zamontowane oraz typ zegarka który chcesz sprzedać - przedlift, polift? A co do podłączenia przycisków w kierownicy, to zostawiłeś połączanie przez "LAN Module", czy podłączałeś bezpośrednio do gniazda i88? Ja zostawiłem przez LAN i "Mode" nie działa... Zastanawiam się czy przepięcie kabelków na i88 i usunięcie LAN Module spowoduje powrót funkcji. lechuorzech - hehe jak się bawić to na całego !! wrzuć jakieś fotki bo jestem ciekaw jak to cudo wyszło. WOJO - lan module jest tylko do 201lh/rh. Od 204 jest zaszyty w radiu - dlatego Ci pewnie nie działa O ile pamiętam masz przedlifta? Jak poszedł szczep kiery ? Też się zastawiam czy by nie przeszczepić z H6 i mieć sterowanie tylko martwią mnie erbagi czy spasują ? Na oko powinny !
  4. Z czystej ciekawości. Dlaczego? Skoro wymienia się komplet alternatora z regulatorem napięcia, to teoretycznie nie powinno być problemów elektrycznych, a co najwyżej czysto mechaniczne, jeżeli rolki napędzające alternatora mają różną ilość rowków dla różnych pasków wielorowkowych. Mylę się?Ano moim chlopskim choćby dlatego że skoro.altek ma 130 zamiast 90 to dla paska musi stawić o prawie 40% większy opór żeby odebrać od paska te 40% więcej energii. A jeżeli tutaj większe opory to i naciąg paska i obciążenia reszty rolek trochę inne.Moim zdaniem tu nie potrzeba poprawiać fabryki - 90A to naprawdę dużo prądu i jeżeli wszystko jest sprawne to najgorsza zima nie straszna!
  5. recki

    Silnik panewki ratunku

    Moja sugestia to po pierwsze zmień mechanika bo skoro ten się nie podejmuje to niewiele wspólnego ma z subaru. Czy remontować okaze się faktycznie po rozbiórce choć z punktu widzenia ekonomicznego raczej wymiana na uzywke wyjdzie zdecydowanie taniej, tyle że przy uzywce nie wiesz ile silnik jeszcze przejedzie, po remoncie wiesz co masz-zależy w jakim stanie resztą auta. Co do doboru używanego motoru- szukaj po długim kodzie (czyli nie tylko ej25) - podpasuje ci całą elektronika z kompem. Tak czy inaczej- przygotuj się na lekki drenaż kieszeni
  6. Przerabiam temat audio w gacku od ponad pół roku (powoli ale wszystko przemyślane i nie ukrywam - allergen i szukanie okazji a poza tym - robota z subaru to czysta przyjemnosc:-) ) i jestem bliżej niż dalej- przed zimą będzie mniód malina. Samo wygluszenie drzwi- materiał na jedne drzwi to ok 150-200 plnów (ok. 1.5 m kwadratowego mat + 1m filcu + kleje) a robocizna- pewnie z półtorej stowy będziesz musiał zapłacić. Drogo wychodzi ale efekt! Urywa dupe. Całkiem poważnie, jak wyciszyć jeszcze bagażnik- kolega- maniak bawarki (tylko wyższych modeli- stać go:-) ) przejechał ze mną pareset km i nie mógł szczęki pozbierać z dywanika że za kilka dziesiątek tysięcy polskich złotych można mieć takie auto (cytat "w bawarce masz to samo tylko na fakturze zero na końcu jedno więcej"). A na ogarniecie całości audio- zależy od Twojej fantazji, ja planuję się zamknąć kwotą ok 5-7k pln (po cenach katalogowych bo jak napisałem można wyrwać na allegru trochę rodzynkow w pasztetowych cenach)- na przód wlozylem proaa nigra wg katalogu kosztujace ponad 2k. Jak jesteś gdzieś z południa polanda to zapraszam do przetestowania, na razie wersji roboczej, ale jak wspomnę to co było od fabryki ( poprzedni wlasciciel miał nawet zapach z logo subaru- Pzdro dla Pawla z Kobiernic - żałuj bo sprzedales zajefajne auto ale trafiło pod dobry dach) to...... kosmos!
  7. I to jest dobra rada! Stawiam na wyzabkowane / wyklockowane opony (różne nazwy tego samego efektu). Dla nie wtajemniczonych- różne zużycie bieżnika od wewnątrz i zewnątrz ale nie na całym obwodzie tylko kawałkami (czasem nawet naprzemiennie). Przyczyna - nie do końca sprawne zawieszenie, szczególnie wielowahacz, wada mieszanki gumowej lub częsta ostra jazda tylno napedowka z b twardym zawiasem na pusto (chodzi mi o pickupy i dostawcami przystosowane do dużego obciążenia tyłu- jak dupa skacze a Ty go ogień!).Kumaty wulkanizator, choć nie każde żabki da się wyłapać na wywazarce (ręka nie wskazaniami maszyny bo takie koła normalnie się wywazaja) albo właśnie podmianka i typowanie wnioskach. Antidotum- na youtubie są domorosle sposoby że szlifierka i wywazarka ale ja bym się nie odważył jeździć potem na takich kołach.
  8. recki

    Nagłośnienie itp

    Prawie dobrze trafiles zakładając tutaj ten wątek (prawie bo dla imprez jest osobne subforum) ale udzielając odpowiedzi na pytanie- najslabsza impreza to chyba coś w okolicy 150 kW, zakładając ze jest zarejestrowana na pięć osób to daje nam współczynnik osoboWata na poziomie 30kW, czyli na 10 osób 300kW i dalej już możesz sobie policzyć. Nakręcić taką imprezę to nie problem, tylko trzeba to potem jakoś wyhamować- polecam jakiś czterotloczek i sportowe klocki. Resztę doczytasz w nielegalu. Dane techniczne nie poparte żadnym katalogiem - ' czysty szczal' bo czym innym woze zadek a dla spamera nie chce mi się szukac.
  9. Dokładnie- czarna jest ładna! Czemu wybralbys folie? Jakieś techniczne problemy / niedoskonałości? Pytam bo jestem na etapie malowania felg do legacy (zresztą też czarnego) i stoję przed dylematem wyboru koloru i technologii
  10. recki

    Modyfikacja świateł

    Eee da się jeździć! Klasyczne zarowy są w zakresie 800-900 do chyba okolo 1600 (te jakieś uultra bright super hiper za stowe). Co do ledow w soczewach od strony teoretycznej to może być faktycznie problem- inny kształt strumienia światła) a praktycznie to nie sprawdzałem. Ale hid Ma już bardzo podobny kształt strumienia swiatla- doktoryzowalem temat w... ekhm... skodzie i poza kilkoma niewielkimi rozblyskami 50 cm od zderzaka jest identycznie tyle że więcej. Argument ze jak wyjeżdżasz pod górkę będziesz oslepial też nie do końca się sprawdza przecież samopoziomowanie potrzebuje dobrych kilku sekund żeby się ustawić a z reguły po tym czasie jest po górce albo już inne nachylenie górki. Jedyne to trza pamiętać żeby zjechać w dół galeczka lampy jak dociazysz tyl.
  11. recki

    Modyfikacja świateł

    Xenony nie mysz mieć spryskow i poziomowania do 2000 tys lumenów- ja się spotkałem z jedną taka cytrynka. Kolor jakichkolwiek lampek ledowych zależy wyłącznie od użytych modułów led (w szufladzie leży mi kilka w5w różowych i takich naprawdę niebieskich aż dziw bierze jak się na nie patrzy). Can.-a można oszukać wpinajac 'can bus reseter' 10 plnów lub wlutowujac samemu kilkuwatowy oporniczek- komputer już widzi poprawną odporność dla żarówki, ale widzi ja też jak żarówka przestanie działać. Co homologacji- jeżeli jest nabita na lampie a Ty masz ksero papierowej homologacji to jesteś kryty- odpowiedzialność po stronie producenta/ importera na teren UE a faktycznie kraina ryżu robi cuda- mam lampę (używaną do oświetlenia garażu- była tania) do której dostałem papierową homologacja unijna z błędami ortograficznymi i to takimi ewidentnymi. Ale... poczytajcie koledzy jaki burdel zrobili ryzowi wprowadzając homologacji China Export (znaczek oczywiście łudząco podobny do CE czyli Central Europe) także kwestia homologacji CE przestaje powoli istnieć i dotyczy to niestety wszystkiego łącznie z nawet zabawkami i ubraniami dla dzieci. Ale montujac hidy do zwykłej soczewki trzeba się liczyć z potencjalnymi problemami, chociaż jeżeli zamontujesz je z głową i dobrze ustawisz to moim zdaniem i kilku znajomych diagnostów znacząco podnosisz bezpieczeństwo pieszych (jak bywa na lokalnych drogach nie muszę nikomu mówić). Ps sorki za orty ale słownik tapa robi psikusy
  12. Ściągacz do przegubów! Tylko nie taki z chin bo te to się gna od patrzenia na nie. Ze stukaniem byłbym ostrożny coby silnika nie wymieniać potem
  13. Na tym forum polecane są tylko aso, sprawdź na kresce- coś pewnie bedzie[emoji6]
  14. recki

    Melduję, że......

    Jak to czytam to odnoszę wrażenie, że coś musisz robić źle... Jakich mat używałeś? Butylowe się nie odklejają. Odtłuściłeś powierzchnie? Dociskałeś je małym wałkiem? u siebie butyl na wszystkie 4 wrotka (na zewnętrzna blachę i dodatkowo wewnętrzne poszycie) i filc na wszyskie tapicerki+ bagaznik i podloga pod tylna kanapa i jest suuuuuperaśnie. Mimo upałów wszystko na miejscu. W krytycznych momentach użyłem kleju tapicerskiego w fukaczu (i do filców)- dobrze odtłuśćisz ekstrakcyjną "i będzie Pan zawodolony"- jest przepaść (myślałem że mam coś za słuchem na początku). Aha - opalarka musowa nawet w upały (ja robiłem jak było niewiele na plusie i wtedy to bez opalarki nie było najmniejszych szans podchodzić- maty miały konsystencję płytek chodnikowych). Całość- w cholerę zabawy (ok 30- 35 h) ale warto. Jedyne jak do tej pory auto gdzie da się rozebrać tapicerkę i złożyć cuzamen do kupy bez strat w kołkach, plasticzkach i że tak powiem "oryginalnie" - nic nie odstaje ani nie chaczy. Zamiast wałka do dociskania - paliuchy Panie paliuchy! A żeby nie było że offtop to melduję że ZACZYNAM URLOP !! 7 dni bez lekarzów, żony, dziecków - moje 7 dni. My and only mine jak mawiają bracia brexitowcy
  15. recki

    Koło dojazdowe średnica

    Zrobi, zrobi! Tylko jak masz duże kółko to możesz potrzebować drugiej pianki
  16. Ale zanim zaczniesz coś wymieniać najpierw wyczyść solidnie przepustnice (nie jakimś dezodorantem tylko pędzelek i benzyna), w tych motorach to bardzo często wina jajek i dopiero diagnostyka. Nie zaszkodziłaby napewno kontrola luzow zaw.
  17. No to trzeba by odczytać błędy i wtedy wróżyć. A tempomat (mam też 2.0 2005 tyle że w manualu) u mnie szwankuje co kilkadziesiąt / kilkaset odpaleń ale jeszcze nie utrafiłem okazji żeby podpiąć się w kompem a w pamięci nic nie zostaje albo ja nie umiem się dogrzebać, choć stawiam na czujnik położenia przepustnicy (po prostu mryga "cruise" a po zgaszeniu i ponownym odpaleniu już nie mryga).
  18. No i kolejny dzień walki i małe postępy- udało mi się odczytać błąd- C0140 (na liczniku kilometrów) niestety serwisowka karze podłączyć się SSM -em w takiej sytuacji a ten się nie łączy. Ehhh! Koledzy i koleżanki !! Sprawa sie rozwiązała. Wszystkim dzięki za pomoc. Winnym okazał się .... dołożony przez poprzedniego właściciela wyłącznik, tak sprytnie schowany że przez te kilkanaście godzin spędzonych na diagnostyce go nie zauważyłem. Dzisiaj przypadkiem przyszedł pewien zaprzyjaźniony Hondziarz, popatrzył, "co robisz" no to mówię, popatrzył przez ramię "a ten knefel to od czego? katapulta?". Nożesz jego mać ! Wygląda na to że Gacio "back on the road" !! Hurra !! Aha ! Co by ku potomności zostało - kody błędów bez kompa można odczytać: łączymy ze sobą dwie pojedyncze białe kostki zaraz obok skrzynki bezp. w kabinie, przekecamyt kluczyk bez odpalenia i zanim skończy się test liczników raz wciskamy guzior od resetowania licznika i potem tym samym guzikiem przełączamy między DTS. Wciśnięcie guziora 2 razy wywołuje test liczników i wskaźników.
  19. w Gacusiu IV radio jest wbudowane w panel, emulator w tym przypadku może być "kablem zakończonym jackiem" )) Dokładnie. I powiedzcie mi co ten dżapanis endżiner miał na myśli projektując to tak że radia nie idzie po ludzku zmienić (po głowie już mi chodziły myśli różne łącznie z cięciem i szpachlą ale chyba jeszcze nie dojrzałem żeby takie rzeczy robić, no chyba że na allegru trafię za jakieś grosze radio do eksperymentów) ... tutaj to pała dla niego! W audio zainwestowałem już ładne kilka k pln-ów i gra to powiedzmy akceptowalnie ale ... wystarczyłaby wymiana jednostki sterującej i byłoby ... mniód malina! Niestety legasiu pod tym względem jest pod kreską.
  20. recki

    Niewidoczne kierunkowskazy

    Dokładnie ! Jak zlecisz to skośny może nadrukować homologację z Marsa (MA) zamiast europejskiej. Inna kwestia że jako użytkownik a nie producent/ dystrybutor nie musisz być świadomy i co do ewentualnej "pokutu" można by się kłócić z władzuchną. Ale przede wszystkim- odrobina zdolności interpersonalnych i przecież o takie pierdy nikt się nie będzie czepiał. To tak samo jak na forum - wystarczy kilka komplementów na agro tuning jego furaka i już wiadomo że [you] "będzie jadł z ręki" Ale swoją drogą - chyba sobie takie sprawię - całkiem serio.
  21. recki

    Wyrwane mocowanie z klapy

    jak swego czasu w reklamie - "kropeleczka na czubeczku i już wszystko w porządeczku":) A na serio - urwał się trzpień bo? Piźgłeś go czymś czy urdzewiał/ pękł ze starości? Klapa jest alu ? Jak ad.1 i 3 na tak to poszukaj dobrego kleju (klei się całe nadwozia z alu także są takie mega mocne kleje do alu). Jak ad.2 na plus to sprytny blacharz i można spróbować "chytnąć" migomatem" tylko dobrze odczyścić, no i przede wszystkim musi być do czego złapać bo jak klapa sparciała to ... klapa po całości - milion lat temu w VW Kafer 1202 - zagadka co to za auto miałem przygodę gdy podczas próby spawnięcia dziurki w progu wielkości 5 złotówki skończyło się na braku obydwu progów oraz podłogi i sprzedaży furaka na reklamę jakiejś szkoły angielskiego w New Sączu bo okazało się że nadwozie trzyma się na szpachli a właściwie to jest ze szpachli. I pomyśleć że zrobiłem tym autem w 3 lata prawie 150 kkm po całej europie, że się gdzieś w Rumunii nie rozpadło na kawałki do dziś uważam za triumf niemieckiej myśli technicznej i materii nad czasem. A nowy właściciel bardzo sobie chwalił - nic nie rdzewiało bo prawie jak trabant to to było a cała woda co się wlewała przez sparciałe uszczelki szyb wylatywała pustą podłogą, tylko zimą jak podwiało śniegiem to musiał strzepnąć śnieg z foteli coby głupio nie wyglądało. Ehh prehistoria aż się łezka w oku kręci Wracając do tematu- ja bym do tego na pewno nie podchodził z elektrodą ani tym bardziej gazem bo blachę "porzuca" i będzie brziiidal.
  22. <p>Masy sprawdzone i są ok. Po południu będę sprawdzał procedury z serwisowki.</p> <p>A może jest jakiś sposob żeby wyklikać na którym module są błędy (coś mi się tłucze po głowie że były jakieś wtyczki które się zwierało?) ?</p> <p>Po podpieciu czy kompa czy elma bt, łączy się z modulem ale zaraz później zrywa- nie może nic odczytać.<br /> Aha! Jeszcze ginie i wraca wskaźnik paliwa - z reguły jak zdechnie wystarczy na wyłączonym zapłonie odpiąć wtyczkę A od BIU, podłączyć z powrotem i działa.</p> <p>Nie wiem czy dobrze rozumiem ale ten nieszczęsny błąd ER HC oznacza błędy komunikacji z którymś z modułów (czyli ABS, airbag albo np komputer silnika) a nie z czujnikami podpiętymi do tych modułów? Nie wiem czy sprawdzać też czujniki czy wertować same moduły ( w sensie kompy od airbaga itd) bo w komorze silnika to trochę tego jest !</p> <p>Jakby ktoś mógł mnie nakierować gdzie szukać poszczególnych modułów - BIU i komp silnika (ten w nogach pasażera, coś on jest podejrzany najbardziej bo nie zasila cewki WN) zlokalizowane.</p> <p>Ponawiam też prośbę o jakiegoś kumatego elektronika z okolic Krakowa który zgodziłby się na "sesję wyjazdową" w pięknych okolicznościach przyrody (5 km od Wieliczki z cudną panoramą na Kraków), w gratisie funduję coś fajnego z grilla </p>
  23. Niestety BIU dostaje zasilanie, zgodnie ze schematem. Odlaczenie wtyczki A zmienia kod błędu na ER IU ale to wszystko! Wtyczki pod fotelami sprawdzone- mam tam tylko grzanie i wagę do sprawdzania zapięcia pasów. Jakieś inne pomysły?
  24. Witam szanowne grono. Dwa dni temu kombinowałem z przeciagnięciem kabli z kabiny przez ścianę grodziową, finalnie z małymi męczarniami ale udało mi się przejść razem z linką do otwierania machy. W trakcie odłączałem aku, zdemontowałem osłony nad nogami kierownika i pasażera. Po zakończeniu akcji poskładałem wszystko ładnie do kupy i niespodzianka- auto nie odpala. Po przekręceniu kluczyka w pozycję "jazda" (jedno przed rozruchem) na liczniku pojawia się ER HC, czujnik temp po teście leci na maxa a wskazówka paliwa na minimum (chociaż zdażyło się że pokazywała faktyczny stan paliwa) i nie działa w ogóle ins lpg (kontrolki nie świecą, nie pstryka zawór na butli). Dodatkowo brak napięcia na cewce WN. Poza tym wszystko wygląda ok (rozrusznik kręci, inne odbiorniki działają). Przypuszczam że ruszyłem którąś kostkę i stąd brak zasilania ECU i całe zamieszanie tylko którą ? Dzisiaj sprawdziłem bezpieczniki (nad lewym kolankiem kierownika i pod maską obok aku) - wszystko ok. Gdzie zacząć szukać (dopychałem kostki pod deską ale bez rezultatu)? Może jakieś inne bezpieczniki, jakiś przekaźnik (obok bezpieczników są przekaźniki- te kwadratowe kostki czy to też bezpieczniki?) Z tyłu deski, w okolicy gniazda bezpieczników znalazłem niepodpiętą kostkę (biała, 10 albo 12 złączy w dwóch rzędach) ale ni cholery nie wiem gdzie ją podpiąć bo brak pustego gniazda! Próbowałem podpiąć kompa - łączy się ale za chwilę wywala błąd połączenia z ECU (jeżeli ECU nie ma zasilania to nic dziwnego). Proszę o łopatologiczne wytłumaczenie - gdyby autko odpaliło pojechałbym do aso albo jakiegoś magika ale holowanie .... no mam kawałek co by nie powiedzieć. A może na forum jest jakaś dobra dusza która para się takimi usterkami i zechciałaby podjechać w okolice Wieliczki (oczywiście odpłatnie) i coś zdziałać? Do końca tyg mam inny dupowóz ale potem lipa a busami nie uśmiecha mi sięwozić do roboty !! Więc POMOCY !!!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...