Co do wygody wbudowanych w samochodzie nawigacji, to się z Tobą zgodzę, ale takie nawigacje zwykle widzą aktualizację nie częściej niż raz w roku i to zwykle za ciężkie pieniądze.
Stacje multimedialne to jakby lepsze rozwiązanie, ale też nie zainstalujesz "dowolnej" nawigacji, bo są to zwykle systemy oparte na platformie Windows CE, na której nie wszystko działa.
Na stronie Garmina jest informacja, że jednokrotna aktualizacja map Europy kosztuje 60 Euro, ale "lifetime" tylko 30 więcej. Dotyczy to co prawda urządzeń Garmina, ale być może co do programu zainstalowanego w Kenwoodzie jest podobnie?
Co do kosztów, to mój poczciwy TomTom ma już 10 lat i działa całkiem nieźle już w trzecim samochodzie i w paru innych, którymi jeżdżę równolegle. Jeżeli zechcę go wymienić na nowy, to będzie to koszt 600 zł z dożywotnią aktualizacją map. Coś za coś