Panie Witoldzie. Każdy kiedyś musi podjąć taką decyzję (jeżeli dożyje), ale w tym przypadku trudno mi się z tym pogodzić, bo dla mnie „od zawsze” Subaru to Pan. Bardzo za to dziękuję, a w szczególności za wiele gestów życzliwości, których przez te lata od Pana doznałem. Jestem przekonany, że na emeryturze będzie Pan równie zajętą osobą jak dotychczas. Mam nadzieję, że mimo to znajdzie Pan czas na Forum.
Ja mam tę decyzję jeszcze przed sobą. Szacownym Emerytem jestem już od 5 lat, ale z Firmą jeszcze nie umiem się rozstać.
Życzę powodzenia we wszystkim, co Pan zamierza i dodatkowo zdrowia na to wszystko.
Serdecznie pozdrawiam
Konrad Moskwa - PRIMAR