Karas

ciekawy temat. Teoretycznie im bliżej zródła dzwięku tym słyszymy go lepiej a im dalej słyszymy go gorzej .

5w30 to nie jest gęsty olej. Większość 0w20 to prawie Xw30 -poczytaj o olejach obczaj sobie parametr który predysponuje olej do klas Xw20 ->Xw30->Xw40 itp sprawdź go dla swojego oleju który lejesz bo może okazać się że to prawie Xw30 i co wtedy zrobisz? W FB20 przetestowałem oleje o różnych lepkościach i bez znaczenia czy lejesz w20 w30 czy nawet w40 . Silnik zachowywał się tak samo nie wybuch ani się nie zatarł. Każdego ubywało tyle samo ( oprócz sustiny 5w30 bo ten to znikał w oczach ) 5w30 jest olejem najbardziej optymalnym , dostępnym na każdej stacji benzynowej itp Lej co uważasz ale jak to się mówi nie ma sensu wywarzać otwartych drzwi

aż nie chce mi się wierzyć że przed zakupem nie wsiadłeś ze sprzedającym do auta i nie wykonałeś jazdy testowej z pogawędką Pojedz do zakładu specjalizującego się w Subaru niech podłączą pod kompa i zobaczą jakimi sypie błędami bo tak przez internet nikt Ci tego nie zdiagnozuje. Inna opcja dzwonisz do sprzedającego mówisz że sprzedał bubla i albo zabiera auto i oddaje kase albo idziesz z tym do prawnika a sprawa skończy się w sądzie

miałbyś już dawno zrobione jakbyś ogarnął to samodzielnie https://allegro.pl/oferta/szyba-tylna-nowa-subaru-levorg-2014-oe-11983151273 a tak pozostaje Ci uzbroić się

zapewne chłodzi ale do tego motoru nie ma najmniejszego sensu zakładanie instalacji tej generacji- jest to nie uzasadnione ekonomicznie . Kiedyś byłem bardzo blisko założenia instalacji do XV , konsultowałem się z zakładem który montował lpg w kilkudziesięciu Subaru ( gość polecany nawet na tym forum )

i u tego gościa montuj. Przypilnuj żeby ściągnął kolektor dolotowy do wywiercenia otworów

Zaden z tej generacji nie ma wtrysku bez posredniego ale to dobrze dla lpg. Roznice raczej kosmetyczne

Nie rdzewieja

wcale bym się nie zdziwił jakby okazało się że wiązka elektryczna od składanych lusterek jest i wystarczy dokupić lusterka od xv lub imprezy z silniczkami i boczek drzwi z przyciskiem.

wszystko zależy od mechanika który wymieniał olej. Jedni leja tak aby było na połowie inni żeby było na max a jeszcze inni przelewają bo przez 10-15k km i tak oleju trochę ubędzie - jeżeli nie sprawdziłeś po wymianie ile było na bagnecie to się już nigdy nie dowiesz Przy wymianie do poziomu max wchodzi trochę więcej niż 4,5 lita oleju. Płukanka to dobry pomysł nie zaszkodzi a może pomóc

jeżeli auto z USA to poczytaj na zagranicznych forach o problemach z poborem oleju w amerykańskich Subaru z silnikami serii FB ( czyli taki jaki siedzi u Ciebie ) w dużym skrócie tamtejsze silniki żarły oliwę z powodu złych pierścieni które wymieniano w ramach akcji serwisowej. Jeżeli auto nie ma wycieków to niestety nic nie poradzisz , spróbuj zmienić olej na bardziej lepki coś typu 5w40. Z twojego opisu wynika że twój egzemplarz bierze 1l /6000km ( na bagnecie pomiędzy kropkami jest 1 litr) czyli 2litry na 12000km - nie ma tragedii ja bym tego nie ruszał tylko dolewał. Problem się pojawi jak konsumpcja będzie się zwiększała

1)zanim cokolwiek zaczniesz demontować na własną ręke obczaj na YT tutoriale jak ten: https://www.youtube.com/watch?v=KkY_SC80tlY 2) zaopatrz się w plastikowe narzędzia do demontażu - metalowy śrubokręt czy nóż to kiepski pomysł

no tak to działa bez gotówki nie pojedziesz ( chyba że jesteś piękną modelką i chcesz zwiedzic dubaj ) , nawet w mpk trzeba kupić bilecik...

Ja xv do konca nie ufalem. Auto dosc mocno pluzylo przodem i bylo bardzo ale to bardzo podatne na boczne podmuchy wiatru - w chorwacji na autostradzie jechalismy 70 km/h bo tak rzucalo autem za jednym z tuneli podczas gdy niemieckie suvy pedzily nie wzruszone. Ale tam to wieje kto czesto smiga na balkany ten na pewno wie o czym tu pisze. Owszem na sniegu czy w blocie dawal rade . Byc moze to wlasnie przez slawe napedu czlowiek wymagal wiecej od auta ale znacznie bezpieczniej czulem sie w przednionapedowce byc moze przez znajomosc ograniczen aut z takim napedem . Xv potrafil tez pod duzym obciazeniem w bagazniku ( dziwna sprawa bo pod duzym obciazeniem na tylnich fotelach to zjawisko juz nie wystepowalo ) myszkowac tylna osia na sniegu przy srednich predkosciach - taka jazda nie nalezala do przyjemnych. Geometria byla ok moze to przez zimowe blizzaki ? Cholera wie. Auto jest bardzo specyficzne i warto sie nim przed zakupem przejechac i nawet troche pomeczyc go na sniegu . A na mokrym na dobrych oponach letnich bylo bardzo ok. Jezeli kupisz xv na jakis geolandarach albo pseudo terenowch opoach od razu je wymien - auto odrazu lepiej sie prowadzi

Interpack stella bardzo porzadny box za w miare przystepna kase. Tylko mocowania na srubki ale w ograniczonym budzecie nie mozna miec wszystkiego

w takim razie żadne auto z napędem awd lub 4x4 nie jest dla Ciebie. Niestety im więcej "gadźetów" w aucie tym jest więcej elementów które mogą się zepsuć- jak padnie napęd w haldexie mechatronika czy mechanika to koszty naprawy idą w tysiące PLN - niestety tak to wygląda wszędzie. Subaru to nie prom kosmiczny a koszty naprawy nie odbiegają np od naprawy VW , skody , Hondy czy Toyoty. - mówię z własnego doświadczenia. Co więcej na rynku jest dostępna duża ilość oryginalnych części bo nie tylko ASO zajmuje się ich importem. Jedyny problem z jakim się spotkałem to dostępność części blacharskich a tak mechaniczne są dostępne bez problemów duża część pasuje z Foresterów i innych Subaru

Jak wyzej nalezy go wykonac do 60 k km.Kwestia jaka marka oleju czy metoda statyczna czy dynamiczna (w przypadku cvt)jest drugorzedna. Manual lepiej przyspiesza ale wiadomo po jakims czasie nalezy wymienic tarcze sprzegla docisk lozysko oporowe i malutkie lozysko w kole zamachowym. Niestety dlugi pierwszy bieg powoduje ze w terenie trzeba jezdzic na polsprzegle co nie rzadko powoduje jego nadpalenie - zapach gotowanej kapusty. Automat cvt jest lepszy do jazdy w terenie ale jak to cvt trzeba przywyknac do wycia i opoznionej reakcji na przyspieszenie. Najlepiej jakbys przejechal sie jednym i drugim i wtedy sam stwierdzisz ktora wersja jest dla Ciebie.

Blizzak to jest zimowka ktora nie lubi zimy. Podobnie bylo z poprzednikiem ktory mialem tzn lm32. Jest idealna na jesien czy nizinne zimy gdzie nie ma sniegu tylko deszcz. Zdecydowanie lepiej na sniegu wypada od niej rodzima debica frigo za to na mokrym nie najlepiej. Opony powinno sie dobierac do warunkach w jakich jezdzimy dlatego jak napisales „domek w karkonoszach „to odradzilem. Natomiast jak na warunki atmosferyczne centralnej polski ta opona jest imo w sam raz .

dość długo posiadałem takiego XV .Swiece co 100k km, olej w skrzyni i dyfrze 50k km, niedługo pewnie padnie któreś łożysko w kole ( wymienia się razem z piastą ) wulkanizator ukręci szpilkę w piaście ( ja chyba wymieniłem ze 3 ) , łożysko oporowe w sprzęgle dawało o sobie znac przy przebiegu 100 kilku km ( zacierało się jak w każdym Subaru w manualu) sprężarka klimatyzacji też zaczynała brzęczeć, łączniki stabilizatora też wymieniałem, akumulator 2 krotnie a tak to auto nie do zdarcia. Jak z każdym używanym aucie trzeba wymieniać części eksploatacyjne ale w XV długo wytrzymują np klocki i tarcze przód wymieniałem przy 75k km, tylne przy 100k km miały troche mniej niż połowe grubości . Dobry zakup, stara szkoła ( brzęczy stuka puka ale dojedzie wszędzie ja nim zwiedziałem pół Europy )- takich aut już się nie produkuje .

poszukaj w necie po frazie "chlapacze rajdowe" . Bardzo poważnie o takich myślałem ale w końcu się nie zdecydowałem. - Najbardziej podobne kształtem oraz materiałem do RA

to jest silnik serii fb - produkowane są od 2012 albo 13 roku. Nie podejdzie p&p do imprezy z 2008 roku bo tam siedział zapewne silnik serii EJ. Ogólnie zupełnie inna konstrukcja.

Spokojnie za pol roku szary mnich bedzie jak nowy

siema zrób eksperyment wez 2 słoiki jeden pusty a do drugiego daj kilka kropel wody zakrec i oba zostaw na noc. Rano zobaczysz który bedzie zaparaowany. Lampy oryginalne czy zamienniki ? , lampa moze byc szczelna a wysarczy nieszczelnosc np w miejsach gdzie wsadzasz żarówki i już dostaje sie do niej woda i paruje - dlatego z zamiennikami trzeba uważać. Nowa oryginalna lampa nie ma prawa parowac

Jak cos Do wycietaczek denso dostepne sa same piora. Koszt okolo 15 pln za komplet wymiana bardzo prosta

Miałem do czynienia z tą oponą w ubiegłym roku. Nic specjalnego . Po blizzakach lm32 które w gruncie rzeczy nie były takie złe zakupiłem lm 005 ze względu na ich wyniki w testach. Na mokrym spoko , na śniegu słabe , bardzo duża ścieralność opona po 1 sezonie miała 6 mm ale za to całkiem nieźle się prezentowały. Jak jeszcze możesz oddaj i weź coś innego jeżeli zależy Ci na dobrej trakcji na kopnym i ubitym sniegu (w Karkonoszach może się przydać) Bo jeżeli do sporadycznej jazdy po śniegu, blocie posniegowym i głownie w deszczu to opona rewelacyjna