cewie

Właśnie oglądałem w telewizji reportaż dokumentalny (filmowanie pracy funkcjonariuszy kontrolujących przestrzeganie ustawy prawo o ruchu drogowym) i tam Pan, lat 65, mający prawo jazdy od piętnastego roku życia, jadąc Skodą Oktawią przekroczył dozwoloną prędkość o 33 km/h. Funkcjonariuszom tłumaczył, że na co dzień jeździ Subaru i nigdy mu się nie zdarzyło przekroczenie dozwolonej prędkość na drodze publicznej. Pożyczył Skodę od syna i nie potrafił w logiczny sposób urzędnikom wytłumaczyć powodów swojej brawurowej jazdy. Uważam że jest to niezbity dowód na tezę, że jednak Skoda jest lepsza (szybsza) od Subaru.

Loża szyderców.

W tym kurniku można zamontować jakieś fajne, może ledowe lampy dalekosiężne.

Podłoga winylowa jest również moim faworytem. Wcześniej planowałem, parkiety, terakoty deskopodobne i panele. Te dwie pierwsze, w przypadku zmiany podłogi zniszczą jastrych mocno wiążącym klejem. A winyle są nawet w formie łupka, np. do holu.

@grummi Jeśli planujesz większy zakres remontów, to dobrym rozwiązaniem jest ogrzewanie podłogowe, najlepiej wszędzie w całym domu. Dobrze jest też zlecić audyt OZC (obliczeniowe zapotrzebowanie na ciepło) Z wyników dowiesz się jakiej mocy kocioł będzie potrzebny, ile grzejników, a jeśli płaszczyznowe (podłogowe), rozstaw i średnice rurek. Są też systemy ogrzewania płaszczyznowego na ścianach. Zaletą jest zasilanie takich grzejników niską temperaturą, co pozwoli zastosować kocioł gazowy kondensacyjny.

Jestem daleki od tego, aby do świateł mijania stosować jakiekolwiek wynalazki. Ale do świateł drogowych nie powinno nikomu przeszkadzać. I na portalach aukcyjnych są led'y z homologacją E4

Myślałem nad montażem dodatkowych lamp drogowych, ale w trakcie poszukiwań odpowiednich do Forka natrafiłem na źródło światła HB3 LED. Światła mijania mam ksenonowe, a drogowe halogenowe właśnie HB3 i skoro za trzy stówki można zrealizować lepsze oświetlenie bez większej rzeźby, to czemu nie? Może ktoś z Was montował takie cudo i podzieli się opinią? Zdjęcie zaczerpnięte ze znanego portalu aukcyjnego.

Albo po-wie-trze

Właśnie przejrzałem stronkę, którą zaproponowałeś i mają tam wiele fajnych rzeczy t/z haków. Podałem w ich wyszukiwarkę mojego forka i wyskoczyło parę haków i belek, ale mają jakieś inne mocowanie do podłużnic.

@madkeinamTo co podałeś w linku, to allegro tyle mają że aż sprzedają. Ja chcą zamontować całe pozostałe ustrojstwo czyli belkę z gniazdem i z łapami w podłużnice tak, aby można było zamontować kulę ze zdjęcia, które zamieściłem. Tego mi trzeba tylko dla Forka 2012, a to na zdjęciu jest dla roczników 2014-2017 I znów zdjęcie zaczerpnięte z portalu

Do Forka chcę zamontować hak, ale taki amerykański żeby można było zamontować uchwyt dla kosza, boksa, koła zapasowego i oczywiście kuli do ciągnięcia przyczepki. Gdzie kupić? Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie. Oczywiście w jakiś rozsądnych pieniądzach, tak do 1000,- zł. Zdjęcie poglądowe zaczerpnięte z portalu allegro

W coli jest kwas ortofosforowy może tym spróbować, ale najpierw na plastiku w niewidocznym miejscu, aby go nie uszkodzić. Później spróbowałbym zamrozić samą śrubę strumieniem rozprężanego gazu n/p CO2, argon i taką zmrożoną próbować odkręcać.

Ja w identycznej sprawie odbyłem szczerą rozmowę w ASO, w którym zakupiłem i serwisuję auto. Ustaliliśmy że lepiej zakonserwować.

Dwuteownik, tregra jak nazywasz może być. Trzeba ją obłożyć siatką tynkarską, aby siatka nachodziła z metalu na ścianę ze sporym zakładem, bo inaczej tak samo będzie się dylatować i pękać na granicy żelazo-mur. Mimo wszystko lepiej zastosować nadproże typu "L", bo w betoniarniach mają ich w różnych, typowych długościach pod dostatkiem, a tregre sprzedaj.

Dawno temu się stosowało. Jeśli to ścianka działowa, nie obciążona stropem, a nie powinna, więc może zostać od biedy. Ale lepiej przy okazji tak grubego remontu wymienić na betonowe ELKI. Drewniane nadproże ciężko skutecznie obrobić gipsem, tynkiem bo może odpadać z racji pracy drewna związanej ze zmianami wilgotności.

W Forku mam antykorozyjne zabezpieczenie preparatami MOTIP. Robił mi to kolega (handluje tymi środkami), zdejmował plastikowe osłony progów, podwozia i nadkola. Było czarne mazidło, białe mazidło (baranek) i jakieś woski w przestrzenie zamknięte. Oczywiście te zamknięte wcześniej otwierał (zatyczki i koreczki) Że ciszej, nie wspomnę.

Jest tani zamiennik na bomby, które w składzie mają amoniak. Zamiast bomby za 50,- PLN-ów użyłem kilkadziesiąt ml. wody amoniakalnej 25%, gdzie litr kosztował kilkanaście zł. Wylałem wodę amoniakalną na dwie miseczki położone na przednich wycieraczkach, wcześniej włączając klimę na obieg wewnętrzny, uciekłem z auta i zamknąłem drzwi. Smród amoniaku na początku zabiegu nie do wytrzymania, ale po otwarciu wszystkich drzwi na pół godziny w celu wywietrzenia nie pozostawia amoniakalnego zapachu. Przy okazji dezynfekuje się całe wnętrze, a pacjentem był Renault Vel Satis. Ale wiadomo że pranie parownika i kanałów jest najskuteczniejszym sposobem na świeże powietrze w aucie.

Również polecam. Zabezpieczałem Forka przed jego kontaktem z pierwszą zimą i efektem niezamierzonym jest znaczne wyciszenie wnętrza.

Jeśli opisałeś na forum, co i jak z przekładką Diesla na benzynę , to poproszę o link. Jakie koszty robocizny takiego zabiegu?

Skąd ta pewność wywodu? Mam zrobiony audyt OZC, a w nim obliczone dosyć wysokie zapotrzebowanie na ciepło do ogrzewania bo 56,6 kWh/m2/rok x 0,336,- zł/kWh w II taryfie co daje kwotę 2320,- zł rocznie przy moim metrażu. Na ciepłą wodę wydaję ok. 1200,- zł/na rok grzejąc ją prądem, więc myślę że w nowym domu będzie podobnie bo nie zamierzam zmieniać nawyków związanych z ogólnie pojętą higieną. Audyt OZC, wykonany zgodnie z obowiązującymi przepisami znacznie zawyża straty ciepła na wentylację. U mnie założono wymianę powietrza na poziomie 430m3/h, a dla dwojga w t/z życiu, wystarczy 120m3/h. Dom, który buduję będzie potrzebował mocy max 3925W w najmroźniejszy dzień zimy, a w średni pod względem temperatury 1,9kW Wodny bufor 1000l posiada wężownicę dla CWU i odpowiednie sterowanie, które zezwala na jego ładowanie tylko w II taryfie.

Jak najdalej od paliw stałych. Ja wybrałem bufor 1000l wody, grzane prądem w II taryfie do zasilania ogrzewania podłogowego. Szacuję koszt eksploatacji takiego systemu na 300,- zł/mc.

Może lepiej zastosować Balistol, bo po nim np. broń palna zachowuje znacznie dłużej świeżość niż po preparacie brunox.

Pozdrowienia dla forków, jadącego przede mną, takiego z wieloma nalepkami na tylnej szybie i jadącego za mną. Chyba wszyscy z dobrymi nawigacjami, bo omijaliśmy zakorkowany wlot do Radomia. Przed południem 13 stycznia.

Może takie schody pomogłyby na trochę relaksu dla zmęczonych Japończyków.