Miałem ten sam dylemat.
:-)
Żona Rav
Ja Forek.
:-)
Jeżdżę na I i jakoś jest ok.
Serce czasem tęskni za Toyota, bo miałem Rav 2004 i byłem bardzo zadowolony z serwisu (żadko odwiedzałem).
Rav ma 50 litrów więcej bagażnika. Jak ja szukałem nie było żadnej z szyberdachem a zależy mi na nim.
Upierdliwy w forku jest nawiew na przednią szybę. Lód nie bardzo odmarza z prawego dolnego rogu.
Nie podobało mi się, że kazali mi płacić za relingi w rav4. To powinien być jak dla mnie standard.
Mi na pewno Forek pali mniej niż Rav4 2.0 z 2002 roku.
Co do mojego spalania. Jeżdżę oszczędnie po mieście i tyle, czy zamulam...pewnie dla kogoś z 2,0 dieselem tak. Chodź nikt mi na dupie nie siedzi. Zmieniam płynnie biegi i tyle.
Różnica między XV a Forkiem to... 100 kg, czyli jeden pasażer.
Nie jeżdżę Foresterem w korkach, ale po mieście tak. 10 nie przekroczyłem, żadko jadę krócej niż 15 minut.