Skocz do zawartości

Forek2.0

Nowy
  • Postów

    10
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Profile Information

  • Płeć
    mężczyzna
  • Skąd
    Lubelskie

Osiągnięcia Forek2.0

..:: Świeżynka ::..

..:: Świeżynka ::.. (1/13)

0

Reputacja

  1. U mnie również problem ustąpił po wgraniu nowego oprogramowania. Samochód jedzie całkiem poprawnie, wróciła radość użytkowania. Dziękuję wszystkim za zaangażowanie i zainteresowanie się problemem. Forum tradycyjnie niezawodne, a raczej Forumowicze.
  2. Dzisiaj rozmawiałem z serwisem zapraszają na ponowne wgranie oprogramowa, jak wgrają to napiszę czy jest poprawa. Tak na marginesie to brak mi głosu dyrekcji w tym ważnym jak się okazało temacie. Czy dyrekcja naprawdę nie zajmie stanowiska?
  3. No wrażenie jest dokładnie jak ze skrzynią CVT w słabszym silniku, jest wrażenie sporego opóźnienia reakcji samochodu w stosunku do wskazówki obrotomierza. Zaznaczam, że od 3-6 biegu samochód pracuje bez zastrzeżeń, czyli normalne auto rodzinne, żadna tam wyścigówka więc sprzęgło raczej w porządku. Bez rzetelnej diagnostyki w serwisie się nie obejdzie, tylko to może dać prawdziwy obraz problemu. Jeżeli coś ustalę z serwisem wrzucę na forum, bo prawdę powiedziawszy napisałem już więcej niż zamierzałem, a powtarzać się nie warto.
  4. Poprzednia jednostka napędowa, najnowsza jednostka napędowa, a problem pozostał, ciekawe czy tworząc kolejną ktoś to "ogarnie" chociaż jakoś mi się wierzyć nie chce, że Japończycy nie potrafią uczyć się na błędach. Wybór tej marki przy zakupie podyktowany był opinią, że jest to jedna z ostatnich w której samochody projektują inżynierowie, a nie księgowi, widać się to jednak zmieniło. Po 10 latach użytkowania nie miałem specjalnego dylematu, kolejny samochód tej samej marki, inny model, za rok, dwa będę wymieniał starego Legacy, wówczas podejdę z większym dystansem. Ot, takie czasy, jeszcze zatęsknimy za samochodami, co można było 10 lat jeździć, dzisiaj już chyba nikt takich nie robi bo i po co ?
  5. Temat się rozwija, okazuje się, że problem istnieje, wolałbym aby w tej sytuacji stanowisko zajęła Dyrekcja i poinformowała o propozycji rozwiązania. Pojadę, zostawię samochód w serwisie do którego mam prawie 100 km, dniówka zleci, coś podłubią i stwierdzą, że wg nich wszystko jest w porządku, samochód się "ułoży" i "dotrze", bo prawdę powiedziawszy sami nie widzą co się dzieje i nie mają na to sposobu innego, niż uspokajanie klienta. Zależy mi na szybkim rozwiązaniu problemu więc apeluję do Dyrekcji o mocniejsze zaangażowanie w temat. Na chwilę obecną jestem po jednej wizycie w serwisie i nie widzę żadnego sensu marnowania dniówki na kolejną wizytę jeśli pracownicy nie będą mieli wsparcia od importera w postaci aktualizacji oprogramowania eliminującego problem.
  6. Panie Andrzeju, albo trafił mi się rzeczywiście wadliwy egzemplarz, albo błąd jest systemowy i może dotyczyć jakiejś partii samochodów. Podejrzewam, że w Warszawie sporo ludzi kupuje automat, musiałby Pan spojrzeć ile sprzedał Pan samochodów w "podstawowej" konfiguracji wówczas łatwiej byłoby zrozumieć skąd bierze się brak takich zgłoszeń. Oczywiście niczego nie sugeruje, mój samochód jednak działa nieprawidłowo. Moje doświadczenia z motoryzacją są dosyć skromne, pomimo prawie czterdziestki na karku. Kilka lat mały fiat, który naprawdę uczył techniki jazdy, gdyż każdego dnia działał inaczej, żył własnym życiem, potem jeszcze 2 inne, nieco lepsze samochody, a obecnie od 10 lat legacy 2.0, więc marka jest mi znana i kupując forestera spodziewałem się mniej więcej podobnych osiągów i nieco większego spalania. To drugie z pewnością jest osiągnięte, to pierwsze raczej nie. Moje oczekiwania nie są więc zbyt wygórowane, nowy samochód tej klasy ma po prostu działać prawidłowo, nie stwarzać zagrożenia dla kierowcy i pasażerów i nie powodować, że zamiast zajmować się rodziną siedzę i klepię w komputer w piątek wieczorem, bo mnie coś trafia... Panie Andrzeju właśnie rzuciłem okiem na link kolegi Urbi i wychodzi na to, że Pańscy mechanicy znają problem i zrzucają to na kiepskie paliwo. Nie tankuję 95, zresztą zalałem już kilka baków każdorazowo z innej stacji, ORLEN, Shell itd. i nie ma różnicy. Podobny temat jest z trybem jazdy S i I, praktycznie nie czuć różnicy, a jeśli jest to naprawdę niewielka.
  7. O widzę, że nie jestem osamotniony ze swoim problemem, nie cieszy mnie to bynajmniej, bo nikt nie lubi kłopotów, ale z drugiej strony w ilości siła, więc może ktoś od importera zainteresuje się problemem, tym bardziej, że wielu z nas jest wierna marce subaru. Ilość km rośnie ale jazda tym samochodem jest po prostu niebezpieczna. W przyszłym tygodniu raczej postawie samochód do dyspozycji importera, tymczasem poziom irytacji rośnie. Prawdę powiedziawszy sam się sobie dziwię, że ogarniam temat na tym poziomie słownictwa, znakiem tego cierpliwość z wiekiem rośnie. Czekam na następne osoby z tym problemem i apeluję do reklamowania samochodów w serwisach, nie ma żadnego powodu żeby czekać, im więcej samochodów trafi do serwisu, tym szybciej dopracują oprogramowanie, o ile jest ono przyczyną problemu.
  8. Dalsze obserwacje przedmiotowego Forestera, po weekendzie 1300 km na liczniku, poprawy nie ma jak zimny to muli, jak ciepły trochę mniej. Śmieszna sytuacja, bo podczas dodawania gazu wskazówka obrotomierza idzie w prawo dosyć płynnie, ale nie ma to przełożenia na przyśpieszenie. Problem jest i stwarza niebezpieczeństwo dla użytkowników, gdyż w przypadku włączenia się do ruchu przed nadjeżdżającym samochodem oczywiście w bezpieznej odległości, powinienem bez problemu mu odjechać sprzed maski z dużym zapasem, a tu jeden ruszyłem, szrpnąłem, dwa zmulił i gość już trąbi i hanuje i ma racje. Jak ktoś przesiadł się z małego fiata do Forestera, ogarnie temat ale z każdego innego auta od daci w górę, może zrobić się zdziwić. Umówiłem się na jakieś 1500 km z serwisem, jeśli nie będzie poprawy zostawiam w serwisie na noc rano przyjadę, niech się przewiozą. Z poprzednim Legacy też miałem przejscia z falowaniem obrotów, aż wgrali nowy soft, wówczas też był to samochód tuż, po premierze w Polsce, dzisiaj po 10 latach śmiga pomimo 200 tyś.
  9. Po 10 latach wracam na forum wraz z kolejnym zakupem Subaru, tym razem nowy Forester 2.0 benzyna manual 150 KM rocznik 2013 odebrany w lutym 2014 przebieg niecałe 900 km. Samochód szarpie na 1 i 2 biegu, na 2 w zakresie obrotów 1,5-3 tyś słabo przyśpiesza, zresztą powyżej 3 tyś też bez rewelacji. Jazda zaczyna się dopiero na 3 biegu. Objawy nasilają się rano, garażowany pod chmurką. Paliwo, wypalone 3 baki z różnych stacji zawsze 98, bez różnicy więc ten problem odpada. Dzisiaj nie wytrzymałem i przewiozłem się 90 km do serwisu, odczekaliśmy godzinę, żeby wystygł ale ten czas był za krótki więc przy rozgrzanym silniku problemy nieco ustępują. Podłączyli do komputera i nie widzą problemu, postawiłem przed domem, zobaczę rano ale nie ukrywam, że podnosi mi to ciśnienie, bo argumentacja, że się dotrze jakoś do mnie nie dociera. Docierałem wyroby motoryzacyjnopodobne polskiej produkcji. Czy ktoś z Was miał tego typu problemy z nowym subaru? Jakieś pomysły?
  10. Witam Wszystkich po latach ... chyba po 10-ciu. Ponowna rejestracja związana z ponownym zakupem kolejnego 6-gwiazdkowego pojazdu i kolejnymi problemami .
×
×
  • Dodaj nową pozycję...