Wczoraj skillowałem nową toyotę avensis 2.0 D-4D...siedział koleś po 40, stoję na światłach na marynarskiej...zielone,ruszam spokojnie a tu popiskiwanie z lewej...avensis wyciął do przodu, wieć ja dno, dwa dno, trzy i paaaaaaaa
cieszyłem się, że w końcu przereklamowaną toykę zjadłem