Skocz do zawartości

Outback V czy Forester V ?


MartyMcFly

Rekomendowane odpowiedzi

 

 

A ja kiedyś korzystałem z takiego ubezpieczenia (parę lat temu w legacy) i było bez problemów. Wymiana maglownicy.

To mnie bardzo cieszy, choć dalej mam nadzieję, że nie będę musiał sam tego testować. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W ASO w Nowym Sączu.

To była jedna z pierwszych ofert przedłużenia gwarancji. Z tego co pamiętam to była indywidualna inicjatywa tego ASO, a SIP wprowadził swoją ofertę kilka miesięcy później. Ale mój brat korzystał z tej SIP-owskiej i też nie było problemu z rozliczeniem naprawy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak w innych krajach UE, ale w PL OBK 3,6 był w ofercie do 2012 roku (kosztował od 53k Euro...).

Pewnie przy odrobinie szczęścia dałoby się znaleźć egzemplarz z pierwszą rejestracją w 2013.

Pamiętam jak szukałem swojego LGT, to w ostateczności rozważałem OBK 3,6 i trochę ich było w przyzwoitym stanie, no ale to było 3 lata temu.

 

Rozważając auta zza oceanu trzeba pamiętać, że tamtejszy OBK bardzo mocno sie różni od EU, również blacharką.

 

Jeśli wkrótce wejdzie obniżona akcyza, to sprowadzenie nowego lub prawie nowego OBK 3,6 zza oceanu może wcale nie być głupim pomysłem.To bardzo fajne auta.

Tyle, że FXT też jest bardzo fajnym autem i nie wymaga robienia takich kombinacji....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tak mi przyszło do głowy - jakby tak mając 2.5 sciągnąć ze stanów 3.6 po dzwonie i motorownię przełożyć, pewnie razem ze skrzynią. To jest wykonlane zamykając się w kwotach nieastronomicznych? Albo zamiast wybuchniętego diesla?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Silnik skrzynia dyfer półosie wiązka komputer i jeszcze kupa drobiazgów. Lepiej jeździć 2.5 ;)

 

Od razu znalazł się taki, co podeptał mój arcyprzebiegły plan. Do dupy taka robota ........ :D

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w przeciągu 20s wiedziałem co wybiorę, moja żona dokładnie tak samo.Wystarczyło że usiedlismy w forku potem w outbacku I tylko na siebie spojrzelismy. Po prostu fotek że względu na pozycję za kierownicą I sposób wsiadania. Wybraliśmy tak mimo że myśleliśmy o outbacku że względu na wielkosc...A w FXT poza małym zasięgiem to wciąż banan na twarzy :D

No I nie mogę coś z telefonu mojego "fotka" edytować... obciach :D

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OBK V generacji + silnik 3.6 / 2.0 DIT i w ciągu 10 minut jestem w salonie. Mam nadzieję, że parchowate 2.5 NA kończy żywot bo to ani jedzie ani mało pali. 

FXT 2.0 XT fajne też jest ale ja 80% robię na autostradzie więc Forek tak średnio by mi leżał.

Edytowane przez RoadRunner
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OBK V generacji + silnik 3.6 / 2.0 DIT i w ciągu 10 minut jestem w salonie. Mam nadzieję, że parchowate 2.5 NA kończy żywot bo to ani jedzie ani mało pali. 

FXT 2.0 XT fajne też jest ale ja 80% robię na autostradzie więc Forek tak średnio by mi leżał.

Ja mam nadzieje, ze moje parchowate 2,5NA nie skończy żywota. Pewnie, ze gdyby był 3,6 rozsądnie drożej (nie 50k) to bym wolał, ale ten parchaty 2,5 mimo moich obaw daje radę. Jasne, nie jest to rajdowka, ale jako rodzinny wóz na trasy, wycieczki, daje przyjemna i bezpieczna jazdę (EyeSight genialny!). Spalanie w okolicach 9 litrów tez uwazam za OK. Rozumiem natomiast, ze dla "Strusi Pedziwiatrow" to niejeżdżące trumna ;) i nie ma wentylowanych foteli :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

OBK V generacji + silnik 3.6 / 2.0 DIT i w ciągu 10 minut jestem w salonie. Mam nadzieję, że parchowate 2.5 NA kończy żywot bo to ani jedzie ani mało pali. 

FXT 2.0 XT fajne też jest ale ja 80% robię na autostradzie więc Forek tak średnio by mi leżał.

Ja mam nadzieje, ze moje parchowate 2,5NA nie skończy żywota. Pewnie, ze gdyby był 3,6 rozsądnie drożej (nie 50k) to bym wolał, ale ten parchaty 2,5 mimo moich obaw daje radę. Jasne, nie jest to rajdowka, ale jako rodzinny wóz na trasy, wycieczki, daje przyjemna i bezpieczna jazdę (EyeSight genialny!). Spalanie w okolicach 9 litrów tez uwazam za OK. Rozumiem natomiast, ze dla "Strusi Pedziwiatrow" to niejeżdżące trumna ;) i nie ma wentylowanych foteli :)

 

Mówiąc "nie jedzie" mam na myśli gamę silników które oferuje konkurencja klasy Premium dla zbliżonych gabarytowo aut. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

OBK V generacji + silnik 3.6 / 2.0 DIT i w ciągu 10 minut jestem w salonie. Mam nadzieję, że parchowate 2.5 NA kończy żywot bo to ani jedzie ani mało pali.

FXT 2.0 XT fajne też jest ale ja 80% robię na autostradzie więc Forek tak średnio by mi leżał.

Ja mam nadzieje, ze moje parchowate 2,5NA nie skończy żywota. Pewnie, ze gdyby był 3,6 rozsądnie drożej (nie 50k) to bym wolał, ale ten parchaty 2,5 mimo moich obaw daje radę. Jasne, nie jest to rajdowka, ale jako rodzinny wóz na trasy, wycieczki, daje przyjemna i bezpieczna jazdę (EyeSight genialny!). Spalanie w okolicach 9 litrów tez uwazam za OK. Rozumiem natomiast, ze dla "Strusi Pedziwiatrow" to niejeżdżące trumna ;) i nie ma wentylowanych foteli :)
A ile do stówy ma 2.5 na? Ok 9 ?

Jeśli chodzi o spalanie, to właśnie to jest ból. Bo h6 jest bez 2 zdań fajniejszym silnikiem a pali podobno niedużo więcej.

 

Wysłane z mojego Lenovo K53a48 przy użyciu Tapatalka

Edytowane przez MartyMcFly
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

OBK V generacji + silnik 3.6 / 2.0 DIT i w ciągu 10 minut jestem w salonie. Mam nadzieję, że parchowate 2.5 NA kończy żywot bo to ani jedzie ani mało pali.

FXT 2.0 XT fajne też jest ale ja 80% robię na autostradzie więc Forek tak średnio by mi leżał.

Ja mam nadzieje, ze moje parchowate 2,5NA nie skończy żywota. Pewnie, ze gdyby był 3,6 rozsądnie drożej (nie 50k) to bym wolał, ale ten parchaty 2,5 mimo moich obaw daje radę. Jasne, nie jest to rajdowka, ale jako rodzinny wóz na trasy, wycieczki, daje przyjemna i bezpieczna jazdę (EyeSight genialny!). Spalanie w okolicach 9 litrów tez uwazam za OK. Rozumiem natomiast, ze dla "Strusi Pedziwiatrow" to niejeżdżące trumna ;) i nie ma wentylowanych foteli :)
A ile do stówy ma 2.5 na? Ok 9 ?

10.2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

OBK V generacji + silnik 3.6 / 2.0 DIT i w ciągu 10 minut jestem w salonie. Mam nadzieję, że parchowate 2.5 NA kończy żywot bo to ani jedzie ani mało pali.

FXT 2.0 XT fajne też jest ale ja 80% robię na autostradzie więc Forek tak średnio by mi leżał.

 

Ja mam nadzieje, ze moje parchowate 2,5NA nie skończy żywota. Pewnie, ze gdyby był 3,6 rozsądnie drożej (nie 50k) to bym wolał, ale ten parchaty 2,5 mimo moich obaw daje radę. Jasne, nie jest to rajdowka, ale jako rodzinny wóz na trasy, wycieczki, daje przyjemna i bezpieczna jazdę (EyeSight genialny!). Spalanie w okolicach 9 litrów tez uwazam za OK. Rozumiem natomiast, ze dla "Strusi Pedziwiatrow" to niejeżdżące trumna ;) i nie ma wentylowanych foteli :)

Mówiąc "nie jedzie" mam na myśli gamę silników które oferuje konkurencja klasy Premium dla zbliżonych gabarytowo aut.

A od kiedy OBK to premium? Zawsze można kupić a6 allroad i po kłopocie :) Przyspiesza rzetelniej. To pewne. Czy warto dopłacić x2? Na to pytanie każdy musi odpowiedzieć sobie sam :) Edytowane przez Tsunetomo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

 

OBK V generacji + silnik 3.6 / 2.0 DIT i w ciągu 10 minut jestem w salonie. Mam nadzieję, że parchowate 2.5 NA kończy żywot bo to ani jedzie ani mało pali.

FXT 2.0 XT fajne też jest ale ja 80% robię na autostradzie więc Forek tak średnio by mi leżał.

 

Ja mam nadzieje, ze moje parchowate 2,5NA nie skończy żywota. Pewnie, ze gdyby był 3,6 rozsądnie drożej (nie 50k) to bym wolał, ale ten parchaty 2,5 mimo moich obaw daje radę. Jasne, nie jest to rajdowka, ale jako rodzinny wóz na trasy, wycieczki, daje przyjemna i bezpieczna jazdę (EyeSight genialny!). Spalanie w okolicach 9 litrów tez uwazam za OK. Rozumiem natomiast, ze dla "Strusi Pedziwiatrow" to niejeżdżące trumna ;) i nie ma wentylowanych foteli :)

Mówiąc "nie jedzie" mam na myśli gamę silników które oferuje konkurencja klasy Premium dla zbliżonych gabarytowo aut.

A od kiedy OBK to premium? Zawsze można kupić a6 allroad i po kłopocie :) Przyspiesza rzetelniej. To pewne. Czy warto dopłacić x2? Na to pytanie każdy musi odpowiedzieć sobie sam :)
Z audi jest jeden problem. Świnia na lusterko nie pasuje .

 

wysłane z mojego kartofla

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OBK 2.5 ma do 100 ponad 10 sekund czyli rakieta to to nie jest. Pali mi 9,7 średnio na 45.000 km wiec nawet jeśli 3,6 pali 10-12 to warto.

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Warto, tylko ze w EU nie kupisz. A wersje amerykańskie są inne jednak.

Elektronika? Lambda i temu podobne bajery zrobione pod amerykańską benzynę? Słyszałem że blachy trochę inne?

 

wysłane z mojego kartofla

 

W nowym modelu nie ma tak dużych różnic w elementach karoserii jak w poprzednim. Mam wrażenie, że różnią się tylko subtelnie zderzakami a właściwie zamontowanymi w nich światłami, lusterkami i relingami. W poprzednim modelu różnice były znacznie większe.

Co do innych elementów - poczytaj poniższy post - miałem okazję porównać mojego OBK MY15 z amerykańskim odpowiednikiem z tego samego roku.

https://forum.subaru.pl/index.php?/topic/1475-jak-ktoś-o-subaru-pisze-to-my-poczytać-lubimy/?p=2494085

Edytowane przez spawalniczy
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

 

OBK V generacji + silnik 3.6 / 2.0 DIT i w ciągu 10 minut jestem w salonie. Mam nadzieję, że parchowate 2.5 NA kończy żywot bo to ani jedzie ani mało pali.

FXT 2.0 XT fajne też jest ale ja 80% robię na autostradzie więc Forek tak średnio by mi leżał.

Ja mam nadzieje, ze moje parchowate 2,5NA nie skończy żywota. Pewnie, ze gdyby był 3,6 rozsądnie drożej (nie 50k) to bym wolał, ale ten parchaty 2,5 mimo moich obaw daje radę. Jasne, nie jest to rajdowka, ale jako rodzinny wóz na trasy, wycieczki, daje przyjemna i bezpieczna jazdę (EyeSight genialny!). Spalanie w okolicach 9 litrów tez uwazam za OK. Rozumiem natomiast, ze dla "Strusi Pedziwiatrow" to niejeżdżące trumna ;) i nie ma wentylowanych foteli :)
Mówiąc "nie jedzie" mam na myśli gamę silników które oferuje konkurencja klasy Premium dla zbliżonych gabarytowo aut.
A od kiedy OBK to premium? Zawsze można kupić a6 allroad i po kłopocie :) Przyspiesza rzetelniej. To pewne. Czy warto dopłacić x2? Na to pytanie każdy musi odpowiedzieć sobie sam :)

 

Jeśli jesteś porównywany z premium to jesteś premium :) Wiem, że definicja nie jest ścisła, ale w paru testach OBK rywalami byli Audi A6, Volvo XC70 więc jak gdyby premium.

Ale mniejsza o to. Subaru miało dobre 3.6 i OBK nie był 2x droższy. Moim zdaniem w poprzedniej generacji była idealna kombinacja dla Firmy której nie stać na gamę 10 silników: oszczędny diesel i mocne 3.6. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...