Skocz do zawartości

Naj ciekawsze/głupsze/dziwniejsze opinie na temat subaraka


beben

Rekomendowane odpowiedzi

No to ja tez cos opowiem od siebie ;) scenka w kuchni, mama z tata + ja, no i opowiadam im o przyszlym GTku, mowie do ojca, ze lepiej kupic auto od kogos kto sie zna, kto jest "zakochany" w marce, wie, ze trzeba rozgrzac auto zeby cos polatac, potem wystudzic turbo po pałowaniu. Nagle wtraca sie mama: ale jak to wystudzic, ja nie studzilam turbo w ibizie (1.4) i POLONEZIE (poprzednie auta rodzicow) :lol: ja z tata smiech i tlumaczymy, ze tam nie ma turbiny ;)

 

2 sytuacja to chyba standard: kumpel pyta czy kupuje subaru, krotka gadka no i w koncu rzuca czy tam silnik boxter siedzi :lol: oczywiscie wytlumaczylem mu co i jak ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

dobre, na prawde niezłe... wynika z tego, że "padająca T25" musi "dawać baty" STI

...o ile oczywiście jeszcze jeździ, bo "5-6 letnie Imprezy to w większości wraki" :grin:

sytuacja nadaje się do wątku "Czego nie udało nam się skilować"

:mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie no - leżę i kwiczę

 

http://www.roverki.pl/for...p=153440#153440

Hahaha, 160 KM w seryjnej ośce kontra 218 KM w czterołapie ze startu zatrzymanego. :mrgreen: Kierowca GT musiał sobie robić jaja z podjaranego osiołka w tej hondzie. :twisted:

 

jak Impreza z 98 roku może kosztować 20tys

tyle to rzeczywiście może kosztować tylko jakaś padaczka :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hahaha, 160 KM w seryjnej ośce kontra 218 KM w czterołapie ze startu zatrzymanego. :mrgreen: Kierowca GT musiał sobie robić jaja z podjaranego osiołka w tej hondzie. :twisted:

kilka dni po kupnie imprezy spotkalem taka hadzine na hynka. kierowca hondy mial cisnienie na sprobowanie sie, a ja nie, bo balem nawet ruszyc ostro, zeby nie spalic czego. i koles ruszyl ostro, ja normalnie z nadzieja, ze na dwojce przestanie pape szczerzyc. i go przez prawie 500m nie moglem dogonic. pozniej w miare juz po***rwiony :wink: wyjasnilem sprawy od razu, ale kolega na pewno nie mial sie czego wstydzic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja riposta poszła...

Daj mu jeszcze linka do:

"Subaru Legacy ,Imprezy obojętnie do max 10tys. nie starszej niż 93 rok aha i nie może być "jeżdżącym wrakiem". troszkę sie pośmiejemy"

Widziałem tu niedawno jakiegoś turboantyka na sprzedaż, niech się pośmieje :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niech ktos sie z nim z wawy ustawi, zloi tylek i zamknie mu w ten sposob jape. najlepiej na mokrym :grin:

 

No niestety Forum Roverki zdechło :( Widać pewnie sie przegrzał mu silniczek jak to w Roverkach Dieslach ma się w zwyczaju po przebiegu 100.000 km :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak to jest jak sie "ODPUSZCZA" pozniej borowiki wypisuja glupoty. A nie mozna by tak skopac przez pare sekund a pozniej odpuscic, tak jak to zrobil ze mna pan w BMW m5 na drugi dzien po zakupie Sabinki jechalam sobie srodkowym pasem a na lewym jakis kierownik wysportowana honda przyredukowal wiec pomyslalem 'co jest kur...." :shock: i wio kucyki niestety nie zauwazylem ze za mna jedzie M5 i kierownik postanowil nam zaprezentowac moc (na prostej oczywiscie :mrgreen: ) gdy ja odsadzalem hondzinke on zmienil pas na prawy wyprzedzil mnie o dlugosc samochodu po czym przychamowal i kontynuowal jazde za mna :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...