Skocz do zawartości

Wzrost temperatury! Termostat? Uszczelka pod głowicą?


ziulotomek

Rekomendowane odpowiedzi

No czy z tej czy z tej ale spod korka lać na zewnątrz się nie powinno.

U mnie jakiś czas temu dziwnie rosło ciśnienie w układzie, węże twardniały na kamień, jeden aż popuścił. Winnym okazał się właśnie korek - zanim zdążyłem kupić nowy postanowiłem wyczyścić stary. Szczoteczka i pod bieżąca wodą przepłukałem, rozruszałem. To było 30kkm temu, nowy jeździ w bagażniku i czeka aż stary się podda. Tylko że ja mam NA.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem u mechanika sprawdziliśmy zawartość CO2  w płynie chlodniczym nic nie wykazalo (wiec praktycznie na 100% UPG została wyeliminowana) dzisiaj jechałem prawie 20km temp. Trzymala się 90 stopni nie wzrastała ale ciągle pluło przez korek. Gość co się tym zajmuje powiedział ze to normalne jeśli jest ciśnienie to wywala przez korek. Drugi obieg wydaje się być zamkniety, zaczniemy od kupna nowego termostatu, miejmy nadzieję że to termostat 

Dodam, że chłodnica ciągle była zimna

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dodam tylko od siebie ze radze ci wiecej nie jezdzic jesli masz termostat walniety (ja bym juz dawno odpuscil 20km odcinki wiedzac ze cos jest z ukladem chlodzenia)

no chyba ze chcesz sie ugotowac na amen

a jak masz zimna chlodnice to najprawdopodobniej masz zamkniety termostat i leci ci caly czas na malym obiegu.

jak masz kanal to termostat wymienisz sam bez problemu

Edytowane przez chudy__
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jezeli chlodnica zimna to moze spokojnie wskazywac ze termostat. Ze korkiem wypluwa- normalne w ukladach o cisnieniu atmosferycznym. W ukladach cisnieniowych nie jest to normalne I juz. Korek popuszcza conajwyzej do wyrownawczego. Jezeli plynu by przybylo litr czy wiecej- wyleje sie przez wejscie do wyrownaczego.
Test CO2 nie jest 100% ale Twoj wynik negatywny mowi zebys na razie przynaniej szukal gdzie indziej

Wysłane z mojego HTC Desire X przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Autko juz jest u mechanika on się tym zajmie, coś było nie tak z układem chłodzenia ale ciągle jednak było te 90 stopni fakt ze jak sprawdzalismy tez korek co z niego wywalalo to trzymałem 2tys obr. I go wywaliło i tryskało plynem i się kopcilo na biało ale to norma bo przeciez było jednak to 90stopni a jednak płyn musi być rozgrzany żeby sprawdzić zawartość CO2

Edytowane przez ziulotomek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego, nie jeździj więcej ! Możesz ugotować silnik albo głowice pękną. Możecie wyjąć całkiem wkład termostatu z obudowy i sprawdzić co się dzieje, czy temp nie skacze, itp. Na postoju. Czy wentylatory się załączają? Powinny, nawet jak chłodnica jest zimna, a płyn za gorący. Póki płyn jest w obiegu, nawet o temp. ponad 100C, nie powinno się nic stać. Gorzej, jak płyn wyrzuca na zewnątrz, silnik się przegrzewa, tworzy się w obiegu pustka. Wtedy jest bardzo źle. Inna sprawa: pod żadnym pozorem nie wolno dolewać brakującego płynu przez zbiorniczek wyrównawczy do gorącego silnika. Wtedy jest po głowicach. Po prostu pękną. Nie że zawsze, ale ryzyko ogromne. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, rydzada napisał:

Kolego, nie jeździj więcej ! Możesz ugotować silnik albo głowice pękną. Możecie wyjąć całkiem wkład termostatu z obudowy i sprawdzić co się dzieje, czy temp nie skacze, itp. Na postoju. Czy wentylatory się załączają? Powinny, nawet jak chłodnica jest zimna, a płyn za gorący. Póki płyn jest w obiegu, nawet o temp. ponad 100C, nie powinno się nic stać. Gorzej, jak płyn wyrzuca na zewnątrz, silnik się przegrzewa, tworzy się w obiegu pustka. Wtedy jest bardzo źle. Inna sprawa: pod żadnym pozorem nie wolno dolewać brakującego płynu przez zbiorniczek wyrównawczy do gorącego silnika. Wtedy jest po głowicach. Po prostu pękną. Nie że zawsze, ale ryzyko ogromne. 

Tak jak mówisz wentylator ciągle włączony jest, właśnie dzisiaj tak zrobiliśmy jak wybilo płyn przez korek to przez zbiornik wyrownawczy dolalismy płynu chlodniczego żeby poczekać aż się zagrzeje i sprawdzić w tym płynie zawartość CO2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do testu CO2 to często nie wychodzi. Albo płyn testowy stary, albo dużo dolanego świeżego płynu i nie jest wysycony CO2 albo niewielka nieszczelność uszczelki. Różnie bywa, więc nie wykluczajcie UPG. I nie przejmuj się. Jeśli nawet, to są dużo gorsze awarie niż UPG. Stawiałbym jednak na termostat i korek. W drugiej kolejności UPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, rydzada napisał:

Co do testu CO2 to często nie wychodzi. Albo płyn testowy stary, albo dużo dolanego świeżego płynu i nie jest wysycony CO2 albo niewielka nieszczelność uszczelki. Różnie bywa, więc nie wykluczajcie UPG. I nie przejmuj się. Jeśli nawet, to są dużo gorsze awarie niż UPG. Stawiałbym jednak na termostat i korek. W drugiej kolejności UPG

A czemu nie tylko termostat? Co z korkiem jest nie tak? Pełni swoją funkcję... 

A co do Twojej wypowiedzi żebym więcej nie jeździł i to w dodatku 20km jechałem i ciągle zaglądałem na temp. Gdyby wskoczyło ponad 100 zaraz wyłączam silnik ale na szczęście było 90 ciagle

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

54 minuty temu, ziulotomek napisał:

A czemu nie tylko termostat? Co z korkiem jest nie tak? Pełni swoją funkcję... 

A co do Twojej wypowiedzi żebym więcej nie jeździł i to w dodatku 20km jechałem i ciągle zaglądałem na temp. Gdyby wskoczyło ponad 100 zaraz wyłączam silnik ale na szczęście było 90 ciagle

Sprawnym korkiem nie powinno wywalać na zewnątrz tylko do zbiornika przelewowego. Przynajmniej tak jest w 2,5T. W 2,0T raczej tak samo. Z tym pomiarem temp. też jest różnie. Nie wiem jak mierzysz, zakładam, że na czytniku podłączonym do OBDII? Jednak jak płynu jest mało, bo go wywala, pomiar jest niewiarygodny, czujnik mierzy nie wiadomo co i w rzeczywistości silnik już się gotuje. Trzeba bardzo uważać. Powodzenia w dalszej diagnostyce i koniecznie napisz co było

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, rydzada napisał:

Sprawnym korkiem nie powinno wywalać na zewnątrz tylko do zbiornika przelewowego.

Dokładnie tak. Słuchaj kolegów, którzy już choć raz już robili UPG. Jeśli u ciebie to nie UPG, to jesteś farciarzem roku. Chyba, że przegrzałeś już silnik i UPG zbliża się wielkimi krokami. W każdym razie jeżdżąc tak - kusisz los :evil2:. Z drugiej strony patrząc, zrobienie UPG gwarantuje ogromny komfort psychiczny przez jakiś czas więc może warto mieć już to za sobą :D

 

Edytowane przez Filip Cz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, Filip Cz napisał:

Z drugiej strony patrząc, zrobienie UPG gwarantuje ogromny komfort psychiczny przez jakiś czas więc może warto mieć już to za sobą :D

 

 

Ehh, no właśnie ja ze swoim autem mam z tym teraz problem, przez jaki czas będzie ten komfort psychiczny po remoncie ;p Mechanik zapewnia, że na kolejne wiele lat, niemniej jednak silnik już składany nie przez fabrykę w Japonii, więc to różnie z tym. Zamierzam jednak tym jeździć jeszcze sporo więc to sprawdzę na własnej skórze i za ileś tam lat dam znać jak to jest, chociaż już wtedy pewnie nikogo nie będzie te auto interesowało...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, nysiopysio84 napisał:

 

Ehh, no właśnie ja ze swoim autem mam z tym teraz problem, przez jaki czas będzie ten komfort psychiczny po remoncie ;p Mechanik zapewnia, że na kolejne wiele lat, niemniej jednak silnik już składany nie przez fabrykę w Japonii, więc to różnie z tym. 

Tak powinno być. W trzylitrowym H6 panewka to rzadkość, bo w 2.0T to już różnie bywa. Ja sprzedałem WRXa bo poszła mu uszczelka i dobrze zrobiłem, bo nowy właściciel kupił go do zakucia i po otwarciu okazało się, że panewki były już brązowe. Gdybym naprawił tylko UPG i dalej jeździł, to teraz ja bym robił remont :/ A nawet jeśli nie, to byłbym w plecy o uszczelkę.

@ziulotomek Jaki masz przebieg?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

47 minut temu, Filip Cz napisał:

 Z drugiej strony patrząc, zrobienie UPG gwarantuje ogromny komfort psychiczny przez jakiś czas więc może warto mieć już to za sobą :D

 

Przez jakiś czas :) U mnie ten czas minął po ...23 tys.km w miarę spokojnego jeżdżenia. Jak napisał Kolega Tremba: z Subaru nie sposób się nudzić ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Filip Cz napisał:

Tak powinno być. W trzylitrowym H6 panewka to rzadkość, bo w 2.0T to już różnie bywa. Ja sprzedałem WRXa bo poszła mu uszczelka i dobrze zrobiłem, bo nowy właściciel kupił go do zakucia i po otwarciu okazało się, że panewki były już brązowe. Gdybym naprawił tylko UPG i dalej jeździł, to teraz ja bym robił remont :/ A nawet jeśli nie, to byłbym w plecy o uszczelkę.

@ziulotomek Jaki masz przebieg?

 

Wiesz jak to jest, mimo, że rzadkość to może się przytrafić, w końcu to tylko mechanika i nie wiadomo jak poprzednicy "dbali" o silnik. No, ale u mnie motor już na stole, dół sprawdzony i jest w nienagannym stanie więc robimy tylko górę i czas pokaże ile to wytrzyma, na pewno nie mam zamiaru jeździć zachowawczo - "bo remont", po prostu dbać, wymieniać olej częściej niż 10k, zwracać uwagę na chłodnicę i ją czyścić w razie potrzeby, nie katować na zimnym i tak dalej. Sam jestem ciekaw jak to wyjdzie w dłuższej perspektywie. Patrząc na auta z dzisiaj powiedzmy z przedziału 200-300koni to chyba już lżej nie będzie jeśli chodzi o rynek wtórny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Filip Cz napisał:

Tak powinno być. W trzylitrowym H6 panewka to rzadkość, bo w 2.0T to już różnie bywa. Ja sprzedałem WRXa bo poszła mu uszczelka i dobrze zrobiłem, bo nowy właściciel kupił go do zakucia i po otwarciu okazało się, że panewki były już brązowe. Gdybym naprawił tylko UPG i dalej jeździł, to teraz ja bym robił remont :/ A nawet jeśli nie, to byłbym w plecy o uszczelkę.

@ziulotomek Jaki masz przebieg?

Mój przebieg to 139tys 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Filip Cz napisał:

Eeeee. To salon prawie. Masz jeszcze czas na penewę. Ale z UPG należy się już powoli liczyć.

To dobra i zła wiadomość :huh: :unsure:

Dzisiaj lub jutro zostanie założony nowy termostat i zobaczymy co dalej, dziwi mnie tylko, że Wy gadacie ze jak przez korek pluje to znaczy ze korek jest zepsuty, zaś ten mechanik mi mówi ze to normalne, takie działanie ten korek ma. On nie widzi problemu w korku...

  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wydaje mi się ze korek jest walnięty a dlatego pluje jak się zagrzeje bo płyn zwiększa swoja objętość sprawdź termostat lub wymień zapobiegawczo dobry zamiennik 60 zł i wymień korek 20 zł zamiennik

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To dobra i zła wiadomość :huh: :unsure:
Dzisiaj lub jutro zostanie założony nowy termostat i zobaczymy co dalej, dziwi mnie tylko, że Wy gadacie ze jak przez korek pluje to znaczy ze korek jest zepsuty, zaś ten mechanik mi mówi ze to normalne, takie działanie ten korek ma. On nie widzi problemu w korku...

Dziwne jest to że wywala płyn na silnik, a nie do zbiorniczka wyrównawczego. Ten zbiorniczek jest po to żeby odprowadzić płyn jak się rozszerzy od temperatury. Silnik jak wystygnie to sobie go z powrotem wciąga. A jak wywali na silnik, to skąd ma wciągnąć? Z kałuży?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, namiot napisał:

wydaje mi się ze korek jest walnięty a dlatego pluje jak się zagrzeje bo płyn zwiększa swoja objętość sprawdź termostat lub wymień zapobiegawczo dobry zamiennik 60 zł i wymień korek 20 zł zamiennik

Dzwonił mi mechanik, że autko do odbioru wymienił termistat i wszystko jest okej, jutro jadę po autko wiec dam znać więcej co i jak... powiedział ze temp się trzyma i zawór otwiera się wtedy kiedy powinien (ileś tam stopni) jak zobaczę znowu silnik opyrskany plynem chlodniczym to tak jak mówicie kupie sobie nowy korek najlepiej oem 

Pozdrawiam Was i jutro zdam więcej relacji jak się przejade autem.

  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

43 minuty temu, ziulotomek napisał:

Dzwonił mi mechanik, że autko do odbioru wymienił termistat i wszystko jest okej, jutro jadę po autko wiec dam znać więcej co i jak... powiedział ze temp się trzyma i zawór otwiera się wtedy kiedy powinien (ileś tam stopni) jak zobaczę znowu silnik opyrskany plynem chlodniczym to tak jak mówicie kupie sobie nowy korek najlepiej oem 

Pozdrawiam Was i jutro zdam więcej relacji jak się przejade autem.

To dobre informacje ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...