Skocz do zawartości

Problem z biegami w 6MT na zimnie


KotMorderca

Rekomendowane odpowiedzi

Pacjent to Impreza MY06 STI ze skrzynią 6MT.

Jak robi się trochę zimniej (poniżej 5 stopni)to jedynka zaczyna ciężko wchodzić(wchodzi powiedzmy poniżej 10km/h).

Jak się robi zimno (poniżej 0 stopni) to jedynka już wchodzi tylko jeżeli się nie poruszam, a dwójka też zaczyna ciężko wchodzić.

Biegi wchodzą słabo tylko w przypadku redukowania i jest to bardzo mocno związane z temperaturą otoczenia. W górę wchodzą raczej normalnie, może nie perfekcyjnie, ale na pewno nie uciążliwie.

Jak się trochę porusza auto (i rozgrzeje) to biegi zaczynają wchodzić lepiej, ale przy obecnej aurze nie wraca do 100% sprawności.

 

Czy da się wywróżyć przez internet czy jest to tylko wina oleju i wystarczy go wymienić czy raczej będzie to coś mechanicznego?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, KotMorderca napisał:

Nie wiadomo czym zalana skrzynia, auto posiadam niecały rok.

 

W sumie to już kupiłem nowy olej do skrzyni i dyfra tylnego, ale jak tak pomyślałem o cenie tego oleju to się zacząłem zastanawiać czy zaczynać od wymiany czy zaczynać do rewizji.

 Z opiłkami złota olej kupiłeś? :)

Ja robiłem raz w roku zmianę płynów w napędach, nigdy tragedii nie było. Litr w okolicach 2-3 dych.
W skrzyni ok  4 litry, w dyfrach lałem 0,8l.
 

Raz wlałem Motula Gear 75W90, drugi Shell Spirax 75W90.

Na shellu skrzynia była 'ciaśniejsza', może to złudzenie, bardziej pewna.

 

 

 

Edytowane przez mmarcinek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem takie same objawy i wymiana oleju niewiele zmieniła. Dopiero jak robiłem UPG i był wyciągany silnik to po tej operacji skrzynia nawet przy -10st chodzi jak masełko. Coś tam zostało wyczyszczone i przesmarowane, ale nie mam pojęcia co. 

Nie mniej olej warto zmienić, możliwe, że to zamknie temat :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 3.02.2018 o 15:14, mmarcinek napisał:

 Z opiłkami złota olej kupiłeś? :)

Ja robiłem raz w roku zmianę płynów w napędach, nigdy tragedii nie było. Litr w okolicach 2-3 dych.
W skrzyni ok  4 litry, w dyfrach lałem 0,8l.
 

Raz wlałem Motula Gear 75W90, drugi Shell Spirax 75W90.

Na shellu skrzynia była 'ciaśniejsza', może to złudzenie, bardziej pewna.

Za namową Carfita wziąłem Millers Oils CRX 75w90 NT+. Butelka 5L to koło pół tysiąca. 500zł na tle rewizji skrzyni jest całkiem sporą częścią całej kwoty.

 

 

9 godzin temu, Tomasz_555 napisał:

Miałem takie same objawy i wymiana oleju niewiele zmieniła. Dopiero jak robiłem UPG i był wyciągany silnik to po tej operacji skrzynia nawet przy -10st chodzi jak masełko. Coś tam zostało wyczyszczone i przesmarowane, ale nie mam pojęcia co. 

Nie mniej olej warto zmienić, możliwe, że to zamknie temat :)

UPG (i całą resztę...) miałem robione w sierpniu także chyba nie powinno być z tym problemu.

 

Swoją drogą problem ze skrzynią zauważyłem po ostatniej wymianie oleju w silniku. Zbiegło się to w czasie z niskimi temperaturami no i nie widzę związku, ale na wszelki wypadek napiszę tu o tym.

Edytowane przez KotMorderca
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...