Skocz do zawartości

WRX STI czy to auto jest dla mnie.


Rychurych

Rekomendowane odpowiedzi

19 minut temu, Rychurych napisał:

Kurde no jest w tym troche prawdy :D ale kolego czy naprawdę w tych subarynach siadają tak czesto jakies poważne elementy zeby sie o to bać? Użytkuje 3 rok najbardziej awaryjna i nie udana jednostkę jaka jest 2.0 Tdi i oprócz wymian oleju i zmiany mapy nie robiłem z tym silnikiem nic a upalam diesla ostro :D nie powiesz mi chyba ze subaru miałoby rozkraczyc sie szybciej...

Rozrząd w golfie kosztował mnie 1500 wiec różnica nie wielka , dobre opony do każdego auta kosztują tyle samo Aku tez, czemu miałby panewki sie zepsuć jak sie dba i zmienia olej na czas. 

Panewki: TTTM. 160-180 tys. i -15000 tys mniej na koncie bądź Żagiel

No i wtedy Twoja kobieta zobaczy prawdziwe, męskie łzy. Moja widziała. 

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Ayo napisał:

straszycie chlopa, przejezdzilem swoim wrx`em 07 prawie 2 lata i jedynym kosztem byla wymiana sprzegla.

 

 

Ty miałeś szczęście, ja miałem szczęście... jesteśmy szczęściarzami ale ilu tego szczęścia nie miało... jak nie masz szczęścia musisz mieć głębokie kieszenie a 1000plnów to niestety nie są pieniądze do reanimacji Subaraka. 

 

 

3 minuty temu, Izotom napisał:

Panewki: TTTM. 160-180 tys. i -15000 tys mniej na koncie bądź Żagiel

No i wtedy Twoja kobieta zobaczy prawdziwe, męskie łzy. Moja widziała. 

 

To było przed czy po skrzyni? ;)

 

Kochanie... zostało coś tam jeszcze z wesela bo wiesz... taki ząbek na 3 biegu się był.... 

 

kot_shrek_1.jpg

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Izotom napisał:

Panewki: TTTM. 160-180 tys. i -15000 tys mniej na koncie bądź Żagiel

No i wtedy Twoja kobieta zobaczy prawdziwe, męskie łzy. Moja widziała.

:D

u mnie w dwóch poleciały w przeciągu pół roku :P

Świeży piękny Millers CFS w silnikach hehe

Edytowane przez Bartek1986
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze przed. Skrzynia padła przy 195 tys. Wtedy już nie płakałem. Byłem twardy: pojechałem na szrot szukać innej :)

Swoją drogą jak dobrze pamięta się takie rzeczy ;)

Edytowane przez Izotom
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja też postraszę, kupiłem WRXa 09 z przebiegiem 80kkm był to piękny zadbani i nie upalany egzemplarz. Przez rok zrobiłem nim ok 20kkm w tym czasie naprawiłem UPG, panewkę, zrobiłem rozrząd, sprzęgło, kpl. hamulce z tyłu do tego wzmocniony smok oleju, olej wymieniałem 5 razy a płyn w chłodnicy 3 razy itp. praktycznie co miesiąc coś do niego dokupuję i wymieniam bo chcę auto doprowadzić do stanu idealnego.

 

Pewnie, że trochę w tym pecha i nieszczęśliwych zbiegów okoliczności ale przy zarobkach na poziomie 2k to już bym nie miał WRXa a to niesamowicie zajebiste auto jest :)

Edytowane przez faza20
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Rychurych napisał:

 moze pozwolić sobie na subaru wrx lub subaru wrx sti z lat 2001-2007?

 

 

Musisz sobie odpowiedzieć, czy gotów jesteś zapłacić za to że:

- masz dodatkowe części (względem Golfa) do napędu - może wypaść ci centralny dyfer (popularna wiskoza - regeneracja ok 1000zł lub nowy ok 3000zł)

- masz silnik boxer subaru, który lubi albo brać olej albo wywalić panewkę albo jedno i drugie - więc najlepiej kupić taki wóz z uwalonym motorem odpowiednio tańszy - zrobisz porządnie i będziesz cieszył się autem.

- masz znacznie droższe niż w Golfie części eksploatacyjne - tarcze i klocki (takie co działają, a nie najtańsze z allegro lub hurtowni typu Inter Cars), amortyzatory, sprzęgło

 

Poza tym dobrze mieć pod ręką:

- specjalistyczny i renomowany serwis coby nie robić po 5 razy tego samego

- dobrego gazownika co ogarnia i turbo i subaru jednocześnie i nie zadowala się autokalibracją

 

Jeśli kupować WRX-a - to po 2003 roku skrzynia 5MT jest mocniejsza niż w 00-02.

 

Ja osobiście szukałbym WRX-a 2,5 06-07 z wywalonym silnikiem. Będzie tanio a jak silnik zrobisz u kogoś ogarniętego i bez oszczędności, to i niezawodnie. 

I pamiętaj, PRZED finalizacją zakupu podjedź autem do specjalistów od Subaru aby obejrzeli wóz.

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, 555marcin napisał:

 

Panie kochany, za 15000tys to 100 sztuk nówek STi z salonu lepiej wziąć :D

:biglol: Sorka, oczywiście 15 tys zł. 

 

A nad nówką to zastanowiłbym się na poważnie.

44 minuty temu, Bartek1986 napisał:

co tam jest mocniejsze?

Blacharka.

Na dzień dzisiejszy, jakbym miał kupić WRX to STI rocznik 03-04 z silnikiem 2.0. W bardzo dobrym stanie to koszt około 50-60 tys. Do robienia: za jakieś 30-40 tys zł. Samego WRX? Pomyślałbym o Forku 2.0 XT.

Edytowane przez Izotom
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Sikor44 napisał:

@Rychurych, opisz nam może najpierw jakie są Twoje oczekiwania co do fury (i planowane zastosowanie)? Ma być Subaru bo tak? Oczekujesz oryginalnego auta, ciekawego brzmienia, konkretnego typu napędu, nie-Golfa, ... ?

Na pierwszym miejscu niezawodność do tego stopnia ze każdego dnia bez najmnijeszego stresu bede pewny ze dojade do celu nawet jezeli bedzie oddalony o 2000km. Na drugim miejscu minimum 200km i sportowe zacięcie, bo takim mam charakter ze słabszym nie pojade no i na koncu praktycznosc i koszty utrzymania. Subaru od zawsze bylo moim marzeniem i zawsze ciagneło mnie do japońskiej niezawodności jakiej doznałem majac honde crx która upalałem nieustannie przez 5lat dzien w dzien i jedyne co robilem to zmienialem opony i dolewalem olej (palila tyle ze wymieniac nie trzeba bylo :d) No i patrzac na te wszystkie opinie przestraszylem sie i troche zrazilem ze tak drogie auto z tak drogimi częsciami jest niepewne i awaryjne. Wychodzi na to ze lepiej w tych pieniadzach kupic golfa 6 gti i zrobic na te 250km i miec podobne osiagi a moze nawet lepsze niz wrx. Prosze nie zjedzie mnie za ten komentarz ;d

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

......... Wychodzi na to ze lepiej w tych pieniadzach kupic golfa 6 gti i zrobic na te 250km i miec podobne osiagi a moze nawet lepsze niz wrx. Prosze nie zjedzie mnie za ten komentarz ;d


Coś Ty! Tutaj wszyscy jesteśmy przyzwyczajeni do takich konkluzji. I tak dobrze, że nie wspomniałeś o Skodzie .

Mam kolegów z VW (wszystkie diesele) i kiedy czasem mówią ile jakieś naprawy ich kosztowały (a uważam, że psują się wcale nie rzadziej niż mój Forester), to jednak jest taniej... no i cały czas nudno .
Życzę Ci abyś jednak zdołał kupić wymarzony samochód

Wysłane z mojego ONEPLUS A5000 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Golfa nie kupuj ale skode to juz co innego :-)

Takie same osiagi? Chyba na prostej ze startu lotnego bo od zera, na mokrym, sliskim czy zakretach to juz nie sadze.

Generalnie kazde auto o sportowym zacieciu, ktore ma juz swoje lata i kilometry bedzie drogie w utrzymaniu w stosunku do odpowiednika z silnikiem 2 czy nawet 3 razy slabszym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, Rychurych napisał:

Wychodzi na to ze lepiej w tych pieniadzach kupic golfa 6 gti i zrobic na te 250km i miec podobne osiagi a moze nawet lepsze niz wrx. Prosze nie zjedzie mnie za ten komentarz ;d

 

Golf to tylko FWD, nijak ma się do Subaru:(.

Jak widzisz, że żeby mieć Subaru trzeba mieć ... albo nie mieć ... ;)

Na pewno duża większość z nas ma ... i tak więcej radochy z jazdy niż zmartwień. Wystarczy parę minut w Subaru aby ryjek zaczął się cieszyć.

Szukaj auta u dealerów, pytaj się czy ktoś z ich klientów sprzedaje. Nie spiesz się i nie napalaj. Jak coś ciekawego pojawi się to obiecuję dać Tobie info na PW. Ale daj sobie pół roku minimum.

Edytowane przez Izotom
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, faza20 napisał:

Golfa nie kupuj ale skode to juz co innego :-)

Takie same osiagi? Chyba na prostej ze startu lotnego bo od zera, na mokrym, sliskim czy zakretach to juz nie sadze.

Generalnie kazde auto o sportowym zacieciu, ktore ma juz swoje lata i kilometry bedzie drogie w utrzymaniu w stosunku do odpowiednika z silnikiem 2 czy nawet 3 razy slabszym.

Kolego nie napisalem ze takie same osiągi tylko podobne ;) zawsze jest 4motion który tez daje rade ze startu

No dobra, dziękuje wszystkim za odpowiedź mniej więcej wiem jak to wszystko wygląda, narazie się nie napalam zapoznam się lepiej z marka subaru posłucham jeszcze opinii innych bede decydował co dalej.

  • Lajk 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie, ze daje rade ale koszty utrzymania juz niekoniecznie beda nizsze, wszystko zalezy od tego jak trafisz a jak wiadomo auta o zacieciu sportowym to auta wysokiego ryzyka.

Zeby bylo jasne ja trzymam kciuki za to abys wybral subaru i mial szanse pokochac ta marke bo jest za co, ale tak jak wielu juz to napisalo powyzej trzeba miec swiadomosc co moze w takim czy innym aucie pasc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Rychurych napisał:

Na pierwszym miejscu niezawodność do tego stopnia ze każdego dnia bez najmnijeszego stresu bede pewny ze dojade do celu nawet jezeli bedzie oddalony o 2000km. Na drugim miejscu minimum 200km i sportowe zacięcie, bo takim mam charakter ze słabszym nie pojade no i na koncu praktycznosc i koszty utrzymania. Subaru od zawsze bylo moim marzeniem i zawsze ciagneło mnie do japońskiej niezawodności jakiej doznałem majac honde crx która upalałem nieustannie przez 5lat dzien w dzien i jedyne co robilem to zmienialem opony i dolewalem olej

jedyne sensowne co podchodzi mi pod twoje wymagania to civic typR "ufo". Kompletnie bezawaryjny, 200koni mechanicznych, sportowe zacięcie, mega praktyczne, niskie koszta utrzymania - raz nie psuje się wogole dwa odpowiednio traktowana pali niewiele. Mając STI/WRX posiadanie gotówki mocno wskazane

mając 1500-2000pln'ow wolnej gotówki miesięcznie spokojnie utrzymasz civ'a. Czesci nie drogie oem'y dostępne w happarts /jdm'shopie w dobrych$$

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

od początku nie bardzo wierzyłem, aby ktoś, komu sprawia przyjemność jazda golfem tdi zdecydował się na zakup czegoś spod znaku plejad. Ale konkluzja autora wątku: 

3 godziny temu, Rychurych napisał:

No dobra, dziękuje wszystkim za odpowiedź mniej więcej wiem jak to wszystko wygląda, narazie się nie napalam zapoznam się lepiej z marka subaru posłucham jeszcze opinii innych bede decydował co dalej.

 wydaje się być szczera i rozsądna.

 

z drugiej strony,  aby spełniać marzenia jednak trzeba być na to przygotowanym finansowo. Dozbieraj trochę kasy aby mieć bezpieczny bufor na nieprzewidziane wydatki. Z mojego 9-letniego doświadczenia z  WRX-em mogę cie zapewnić, że auto to może służyć jako codzienny dupowóz. Musisz tylko zaakceptować niższy komfort podróżowania i trochę wyższe koszty utrzymania. Ale aby się nie rozczarować kupuj tylko wtedy kiedy będzie cie na niego stać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o koszty to możesz zobaczyć na przykładzie mojego WRX 2002. Od momentu kupna tj. od stycznia 2015, prowadzę dokładny raport wydatków. Przejechałem 24 tys km i wydałem przez ten okres 61 283zł w tym 18 650zł na samo paliwo. W linku masz wszystko wyszczególnione. :)
http://www.motostat.pl/member/vehicles/stats/id/72293/page/3

 

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Rychurych napisał:

Na pierwszym miejscu niezawodność do tego stopnia ze każdego dnia bez najmnijeszego stresu bede pewny ze dojade do celu nawet jezeli bedzie oddalony o 2000km. Na drugim miejscu minimum 200km i sportowe zacięcie, bo takim mam charakter ze słabszym nie pojade no i na koncu praktycznosc i koszty utrzymania. Subaru od zawsze bylo moim marzeniem i zawsze ciagneło mnie do japońskiej niezawodności jakiej doznałem majac honde crx która upalałem nieustannie przez 5lat dzien w dzien i jedyne co robilem to zmienialem opony i dolewalem olej (palila tyle ze wymieniac nie trzeba bylo :d) No i patrzac na te wszystkie opinie przestraszylem sie i troche zrazilem ze tak drogie auto z tak drogimi częsciami jest niepewne i awaryjne. Wychodzi na to ze lepiej w tych pieniadzach kupic golfa 6 gti i zrobic na te 250km i miec podobne osiagi a moze nawet lepsze niz wrx. Prosze nie zjedzie mnie za ten komentarz ;d

Nie padło wymaganie, że nie może być FWD. Skoro tak to ja bym raczej szukał Civica Type R (albo Focusa ST czy innego szybkiego hatcha, jeśli jednak nie koniecznie Japończyk).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...