jjzz Opublikowano 17 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2017 Witam! Sprawa tyczy się Subaru Forestera 2.0 S turbo my01. Mianowicie, jakiś czas temu silnik zaczął silnie wibrować przy niskich obrotach, czasami czuć było benzynę. Obroty nie falowały. Na wysokich wszystko było jak trzeba no może poza mniejszą mocą silnika. Wszystkie te objawy miały miejsce na benzynie jak i na gazie. Po upływie nie całego miesiąca i raczej oszczędnej jeździe wybrałem się do warsztatu. Tam zaoferowano mi sprawdzenie kompresji. Wynikało z niej że na jednym z cylindrów nie ma wcale kompresji. Została sprawdzona tylko jedna strona. I teraz moje pytanie. Czy jest sens robić regulację zaworów za nie małe pieniądze i ryzykować że regulacja nic nie da bo poszedł tłok lub cylinder, albo zawór upalony. Czy od razu demontować silnik i wsadzać inny? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tedimy99 Opublikowano 17 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2017 Czy jest sens robić regulację zaworów za nie małe pieniądze Wystarczy zdjąć dekiel z tej strony, z której brak kompresji na cyl. włożyć szczelinomierz (jak zawór podparty to szczelinomierz nie wejdzie) pomiędzy szklankę a krzywkę i będzie jasne. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jjzz Opublikowano 17 Lutego 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Lutego 2017 Czy jest sens robić regulację zaworów za nie małe pieniądzeWystarczy zdjąć dekiel z tej strony, z której brak kompresji na cyl. włożyć szczelinomierz (jak zawór podparty to szczelinomierz nie wejdzie) pomiędzy szklankę a krzywkę i będzie jasne. Hehe, a no właśnie. Wychodzi na to że panom z renomowanego warsztatu subaru w trójmieście po prostu nie chce się wykonywać regulacji zaworów. Nie wiem już co mam o tym myśleć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bomba071 Opublikowano 19 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2017 (edytowane) kolego samo sprawdzenie to nie jest nic skompikowanego i nie kosztuje wiele,sama regulacja to już trochę gorzej,ja właśnie przerabiam to u siebie,a konkretnie regulacje.Twoje objawy wskazują na zawory,ale to trzeba sprawdzić. Edytowane 19 Lutego 2017 przez bomba071 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yaro Opublikowano 19 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2017 Trójmiejskie Aso ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bomba071 Opublikowano 19 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2017 Ja nie bawie się w ASO Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szamann1 Opublikowano 25 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2017 Jak nie ma ciśnienia wcale, to nie wróżę dobrze. Przy podpartym zaworze coś tam zawsze jest a potem tylko dziura w zaworze. Zawór wymienić i tyle. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szamann1 Opublikowano 19 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2017 I jak się sprawa zakończyła? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rydzada Opublikowano 24 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2017 Mam wycenę z nie-ASO na: - rozrząd - rupiecie z pompą - 1400 - wszelkie uszczelki, w tym metalowe pod głowice plus ARP-y - 2500 - regulacja zaworów i obróbka głowic - w zależności od stopnia zużycia - 500-2000 - robota - 1800 dodatkowo - płyny Razem: 6200 - 7700 + płyny + świece To normalna cena, czy można jakoś rozsądniej zrobić to w Trójmieście / okolicach? UPG robię profilaktycznie. Na razie nic się nie dzieje, ale auto ma 185tkm, więc UPG to pewnie i tak kwestia czasu. Ewentualne oferty - priv Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 24 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2017 (edytowane) . Edytowane 5 Lutego 2019 przez Gość Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rydzada Opublikowano 24 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2017 36 minut temu, gorion napisał: Ja nie rozumiem takiego podejścia, same ARP'y tez nie gwarantują ze nie strzeli po pewnym czasie. Jak działa to nie ruszać Niby tak, ale tyle się naczytałem o UPG, które padają przeciętnie niby przy 120-150tkm, że czuję się, jakbym jeździł z bombą zegarową pod maską, a regulację zaworów i rozrząd i tak muszę zrobić (jest już 90 tkm na LPG), więc byłoby za jednym zamachem i śpię spokojnie. Druga sprawa - to czy koniecznie muszą być ARP-y. Ja Forka i tak nie upalam, ani nie jeżdżę więcej niż 140-160 km/h z drobnymi wyjątkami - np. na minutę-dwie czasami trochę przycisnę, bardzo rzadko kiedy. Czy zwykłe seryjne śruby/szpilki nie dadzą rady ??? Koszt leci wtedy w dół o około 800 zł. Po prostu chcę spokojnie wakacje po Europie ogarnąć, a nie martwić się 1500km od domu co zrobić z padniętym silnikiem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 24 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2017 (edytowane) . Edytowane 5 Lutego 2019 przez Gość Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rydzada Opublikowano 24 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2017 (edytowane) W sumie jakieś tam assistance mam przy AC. Musze tylko poczytać warunki. Zapytam z innej strony: czy są powszechne przypadki NIE-padania UPG w 2,5XT bez względu na przebieg? To pytanie bardziej do mechaników zajmujących się na co dzień Subaru. Druga sprawa: czy ARP-y to konieczna konieczność, czy seria Subaru OEM też daje radę? Różnica w cenie porażająca, a skoro na ARP-ach też zdarzają się fuckupy, to mają one sens do nie-upalanego stylu jazdy? Pytanie nr 3: czy są jakieś nieinwazyjne metody sprawdzenia stanu UPG, jeżeli auto nie wykazuje żadnych widocznych objawów typu wzrost temp., śmierdzący spalinami płyn chłodniczy? Edytowane 24 Marca 2017 przez rydzada Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szamann1 Opublikowano 24 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2017 (edytowane) Niestety starsze Subaru to taka loteria, cały czas człowiek w napięciu. Ja czekałem na padającą panewkę w 2.0xt, a padło prawie wszystko oprócz panewki. Powodzenia w wakacjach, im mniej myślisz tym dalej zajedziesz Ps, do regulacji zaworów raczej nie wyciągają silnika, częściej mówią że wyciągają ( a cena leci w górę....) Edytowane 24 Marca 2017 przez szamann1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 24 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2017 (edytowane) . Edytowane 5 Lutego 2019 przez Gość Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szamann1 Opublikowano 24 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2017 6 minut temu, gorion napisał: Do sprawdzenia luzów podobno nie trzeba, ale w rzeczywistości to nie spotkałem się z warsztatem, który chciał się tego podjąć bez wyciągania silnika dohc w Warszawie ... możliwe, ze jak sprawdza bez wyciągania i bedzie OK to ich zysk Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rydzada Opublikowano 24 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2017 Jeden z serwisów mówi, że jak jest instalacja LPG, która jest kłopotliwa do odcięcia, to do regulacji nie wyciągają motoru. Wynika z tego, że wyciągać nie trzeba Liczą się chęci. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
carfit Opublikowano 24 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2017 (edytowane) 27 minut temu, gorion napisał: Do sprawdzenia luzów podobno nie trzeba, ale w rzeczywistości to nie spotkałem się z warsztatem, który chciał się tego podjąć bez wyciągania silnika dohc w Warszawie ... możliwe, ze jak sprawdza bez wyciągania i bedzie OK to ich zysk oczywiscie że do sprawdzania luzów nie potrzeba wyciągać silnika , jeśli zajdzie potrzeba regulacji , to są dwie szkoły ..... można regulować bez wyciągania silnika lub z. Wszystko zależy ile zaworów , i czy ss. czy wyd. My robimy róźnie , w zależności ile zaworów i które . 8 minut temu, rydzada napisał: Liczą się chęci. nie chęci , a kłopotliwość instalacji LPG , jedni robią to złączkach , drudzy lutują przewody , wyciągając silnik musisz to uwzględnić .Najlepsze instalację LPG to włoskie lub holenderskie montowane w ASO , niestety w Polsce popelina w 90 % Edytowane 24 Marca 2017 przez carfit 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rydzada Opublikowano 25 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2017 Odniesie się jakiś praktyk do moich pytań z paru postów wyżej? Please. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 25 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2017 (edytowane) . Edytowane 5 Lutego 2019 przez Gość Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rydzada Opublikowano 25 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2017 W V70XC osiadła mi tuleja i spaliny poszły przez UPG do płynu. Masakra. Silnik do wymiany. Panewka za to obróciła się w Imprezie GT 2.0. Przy moim szczęściu w XT padnie UPG. Zobaczę jak z kasą wyjdę i może zrobię profilaktyczne te UPG przy 190.000. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
limeryk Opublikowano 25 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2017 3 godziny temu, gorion napisał: Mozesz zrobić test co2. Gdybyś był z Wa-wy to moglibyśmy by sprawdzić, gdyż mam taki zestaw kupiony dla siebie za grosze. Jedyna bezinwazyjna metoda, ale niestety to tez nie wyrocznia - zależy gdzie uszczelka puszcza: w Subaru niestety na ogol nie tam gdzie "trzeba". Tez miałem fobie na UPG ale już mi przeszło Są inne gorsze rzeczy np: panewka CO daje jakiś sygnał o zaworach, ale kataliza też da podwyższony poziom. UPG szybko się wyjaśnia z temperatury. Ale wedle producenta to był problem dla 10% pojazdów i jest przereklamowany. W samochodzie wszystko może walnąć i nie ma sensu się denerwować na zapas. Na dziurawej UPG zawsze się dojedzie do warsztatu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 25 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2017 (edytowane) . Edytowane 5 Lutego 2019 przez Gość Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
durst Opublikowano 26 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2017 Zrobią to w Subcar Tyski Ja miałem skorzystać z takiej usługi ale od razu poszedłem w regulację bo i tak był już na nią czas i w moim przypadku był to dobry wybór Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bomba071 Opublikowano 2 Kwietnia 2017 Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2017 (edytowane) wracając do zaworów,oczywiście że nie trzeba wyciągać motoru zarówno do sprawdzenia jaki i do regulacji,u mnie niestety skończyło się wyciągnięciem ze względu na niemożliwe do odkręcenia śruby imbusowe na wałkach rozrządu,zostały odkręcone po wyjęciu z budy i przyspawania nakrętek 28(nie do odkręcenia na aucie,walka z nimi trwała 10h ). Edytowane 2 Kwietnia 2017 przez bomba071 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się