Skocz do zawartości

Amortyzatory Forester


Mariusz Brzeg

Rekomendowane odpowiedzi

Od niedawna jestem posiadaczem Forestera'98 i mam zużyte tylne amortyzatory. Przeczytałem, że jeden z użytkowników forum sprowadził je z USA. Byłem na tej stronie www.subarupartsforyou.com ale nie mam pojęcia jak je znaleźć. Może ktoś biegły w angielskim poda mi jakieś wskazówki??? Damper back nie występuje na liście części.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dowiedziałem się telefonicznie, że w serwisie Subaru we Wrocku cena za 1 to 1624zeta. A mam taki kłopt, że usiłuję sprzedać Hondę Civic i lipa :lol: .Tak, że na razie robię rozeznanie,bo w sumie kasy brak.W przyszłym tygodniu jadę do Austrii przez Czechy i dowiem się w tamtejszym serwisie co i jak.I ile tam kosztują .Dam znać. W Wiedniu w serwisie krzykneli ok.400 euro/szt. :!:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sorry,że nie kumam ale gdzie to jest "we frytku" ? :grin:

Jeśli chodzi o moją hondzię, może i faktycznie za dużo chcę, ale dbałem o nią lepiej niż o żone !! Nigdy mnie nie zawiodła ,z żonami bywa różnie ?? Można ją zobaczyć na motoonet.Mam nadzieję ,że forest będzie również bezawaryjnie mnie woził :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Już jestem wiem dokładnie ile kosztują amorki tylne do Forysia .

W Wiedniu jest to kosmiczna cena 467euro +20% podatku a na przód 150euro+20% podatku. A we frytku przed Śumperk chcą 11080 koron , tyle co u nas no może to jeszcze zależy ile na dany moment stoją waluty :shock: Pozdrawim posiadaczy Foresterów z tylnymi amorkami do wymiany :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja kupowalem amorki w stanach, mam wersje turbo, zatem mam samopoziomowanie. Na stronie wymienionej w zakladce forester wyszukaj po numerach czesci w zakldce SHOCKS,REAR

 

AMOREK LEWY :20360FC230 AMOREK PRAWY: 20360FC220

sztuka kosztuje 322 $ - czyli i tak duzo duzo taniej niz u nas

 

chlopaki w Warszawie na Bajecznej moga Ci wstawic normalne amorki do tylu, tzn. bez poziomowania z wszelkimi przerobkami

 

Pozdrawaim

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

No Panowie,

ja już "po". W dniu wczorajszym, w ASO A. Koper dokonałem wymiany samopoziomujących tylnych amortyzatorów do mojego turbo-dziadunia, o czym informuję uroczyście :mrgreen: . Koszta a i owszem były ale mam już to z głowy.Za ich wymiar (tych kosztów niedobrych) wielkie DZIĘKUJĘ dla p. Andrzeja.

Dupka jakby mocnie przylega do gleby :wink:

 

Panie Andrzeju, jeszcze raz, dzięki za szybką i profesjonalną usługę. Od dnia wczorajszego już wiem, gdzie będę serwisował mojego foresia :mrgreen:

 

Pozdrawiam

Grzesiek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

W końcu wymieniłem tylne amorki i wybór padł jednak na te orginalne zakupione i zamontowne w serwisie we Wrocku obsługa OK ,troszke to kosztowało ,ale mam pewność,że wszysko jest jak ma być . Jednak coś mi zaczeło w prawym przednim kole ZGRZYTAĆ ,po naciśnięciu na błotnik pojawia się ten stresujący dziwięk, podoby dziwięk wydawało zawiszenie nysolotów (starych nysek -pożądne wozidło).czyżby przód również szykował się do wymiany a może to gumy sprężyn?? ,amorek nie cieknie jest jedynie trosze skorodowany i na kontroli pokazywł 65% .NO i czy teraz amorki KYB będą już pasowć na przód .Czy ktoś już to przerabiał :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...