Skocz do zawartości

Subaru Aeroblades


Umbert

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 92
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

No, no, no ... coraz bardziej doceniam Dawoja

 

Z wymianą oleju też nie było problemu (ten wątek przewijał sie kiedyś na forum) - na wstępie zaproponowano mi kilka rożnych do wyboru i mogłem sam zdecydować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozmawiałem z kolegą, który ma tego typu wycieraczki w Mercedesie. Mówi, że o ile wodę biorą ok, o tyle w ogóle nie radzą sobie z usuwaniem robactwa - co przy tej cenie za komplet powinno być standardem :D Zmienił na normalne i jest zadowolony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

So What!, jak na jesieni kupowałem wycieraczki to się zastanawiałem czy łyknąć te nowoczesne, czy zwykłe i jednak zastosowałem paszteciarskie podejście i zakupiłem nawet nie klasyczne valeo, ale te co pod swoją marką Feuvert sprzedaje i muszę powiedzieć, że dają radę i jestem zadowolony. No i jakby nie było za cenę jednego kompletu tych super hiper wycieraczek, mogę mieć cztery komplety pasztetowe - jestem pewien, że w moim przypadku będą zbierały nie gorzej a resztę kasy mogę wpakować w co innego :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aflinta, ja to oczywiście rozumiem. FeuVerta kupiłem żonie :mrgreen:

Chciałem natomiast wypróbować te nowoczesne patenty i ucieszyłem się w sumie, jak na forum przeczytałem, że w salonach sprzedają Aeroblades po 140 zł za komplet. Taka cena jest moim zdaniem fair. Niestety u Emila powiedzieli mi 170 zł za sztukę :shock: i taka cena jest IMO już nie teges.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[- zgin przepadnij silo nie czysta :mrgreen: gdzie mnie tu instrukcja wali po oczach jak ja nie przygotowany, dobrze ze za dlugo nie patrzylem bo by to zwichnelo moja psychike :mrgreen:

Jak widzisz, stosuję się tylko do instrukcji :wink:

Poza tym, po co super wycieraczki - i tak wolno jeździć tylko 90 (max 110). A przy takiej prędkości każda wycieraczka da radę :cool:

Lepiej już nadwyżkę kasy wydać na jakąś wódeczkę z kumplami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pedro, ja chyba na poczatku wpisalem numer, sprawdza i zamowia.

Mamy w Malmoe snieg!

Moge potwierdzic ze na sniegu Aeroblades takze sa rewelka!

Wlasnie wrocilem z parkingu gdzie spalilem 30 litrow zupy.

Po 1h w ciezkich warunkach zaczelo troche namarzac ale zadna tragedia,

Normalne wycieraczki juz bym pewnie w tym warunkach ze 3 razy obstukal.

Pomaga ocieplanie przedniej szyby, ladnie je nagrzewa.

Coz, moge je jeszcze raz goraco rekomendowac, na deszcz, bloto i snieg sa super, na inna aure....chyba niepotrzebne :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

No ja przetestowalem VALEO X-TRM czy jakos tak na moim Legacu. Oprocz tego, ze sa rzeczywiscie ladne i estetyczne to ZADNA, powtarzam, ZADNA rewelacja. Zuzywaja sie tak samo szybko jak reszta Bosch'ow, Champion'ow i takich tam innych super, hiper, extra wynalazkow. Na poczatku sa fajne, jak kazde nowe wycieraczki. Potem sól, czas i ujemne temperatury robia swoje. Guma robi sie twarda, przez to jest glosno i slabo zbieraja.

 

W dodatku sa tak skonstruowane, ze nie da sie wymienic samego piora. Trzeba nowe kupic. Tak sobie mysle, ze optymalnym rozwiazaniem jest kupic wycieraczki z dobrym "stelazem" (Bosch'e maja swietne) i po zuzyciu wymieniac same piora w miare czesto. Same piora sa tanie jak barszcz. Bedzie tanio i dobrze, zamiast wydawac kase na kolejne super, hiper, mega TAKIE SAME JAK INNE ALE DROGIE Valeo ;-)

 

Komplet Valeo do Legacy to ok. 210 PLN (139 PLN dluzsza, 65 cm chyba i 80 PLN krotsza, 45 cm chyba). Ceny z Norauto i Feuvert. Prawie identyczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Komplet Valeo do Legacy to ok. 210 PLN (139 PLN dluzsza, 65 cm chyba i 80 PLN krotsza, 45 cm chyba). Ceny z Norauto i Feuvert. Prawie identyczne.

Co i tak nie zmienia faktu, że ceny ich są na chorym poziomie. Fabryczna oferta bywa czasami zdecydowanie korzystniejsza. Testowałem to w accordzie. Wyszlo za fabryczny zestaw o kilkadziesiąt zł. taniej, niż rzeczone Valeo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ja przetestowalem VALEO X-TRM czy jakos tak na moim Legacu. Oprocz tego, ze sa rzeczywiscie ladne i estetyczne to ZADNA, powtarzam, ZADNA rewelacja. Zuzywaja sie tak samo szybko jak reszta Bosch'ow, Champion'ow i takich tam innych super, hiper, extra wynalazkow. Na poczatku sa fajne, jak kazde nowe wycieraczki. Potem sól, czas i ujemne temperatury robia swoje. Guma robi sie twarda, przez to jest glosno i slabo zbieraja.

 

W dodatku sa tak skonstruowane, ze nie da sie wymienic samego piora. Trzeba nowe kupic. Tak sobie mysle, ze optymalnym rozwiazaniem jest kupic wycieraczki z dobrym "stelazem" (Bosch'e maja swietne) i po zuzyciu wymieniac same piora w miare czesto. Same piora sa tanie jak barszcz. Bedzie tanio i dobrze, zamiast wydawac kase na kolejne super, hiper, mega TAKIE SAME JAK INNE ALE DROGIE Valeo ;-)

 

Komplet Valeo do Legacy to ok. 210 PLN (139 PLN dluzsza, 65 cm chyba i 80 PLN krotsza, 45 cm chyba). Ceny z Norauto i Feuvert. Prawie identyczne.

 

 

ok. dzieki za info

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...