Skocz do zawartości

Tesla


Jacky X

Rekomendowane odpowiedzi

Czyli wracamy do sedna - wyjątki od reguły zawsze będą.

 

To tak jak miejskie popierdółki 1.0 trzy cylindry, których sprzedają się setki tysięcy bo ludzie jednak częściej jeżdżą do miasta po zakupy, niż w 7-godzinne trasy. :)

Edytowane przez radnor
  • Lajk 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Był taki koncept Subaru Viziv chyba z 2013. Miał mieć silnik spalinowy i 3 elektryczne. Bardzo ładnie wyglądał z drzwiami unoszonymi do góry (dla obu rzędów siedzeń). To byłoby dla mnie super rozwiązanie: codziennie 40 km do i z pracy + trochę po mieście, a na trasy 700 kilometrowe odpalamy silnik spalinowy. A gdyby jeszcze w trakcie przyspieszania można było "podeprzeć się" silnikami elektrycznymi :yahoo: .

Tesle bardzo chciałbym mieć. Przy cenie "3" staje się to możliwe. Kiedyś wiele kilometrów jechałem po autobahnie za Teslą "S", potem zjechałem na parking i po jakimś czasie znowu go doszedłem - moim zdaniem kierowca cały czas trzymał ok 130 km/h. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Czyli wracamy do sedna - wyjątki od reguły zawsze będą.
 

 

wyjątkiem od reguły będzie każdy kto używa auta nawet pary razy do roku na dłuższej autostradowej trasie

 

 

jedziesz taką Teslą 85 przepisowe 140 km/h zrobisz 250 km/h (przy umiarkowanej pogodzie)

jedziesz 180-200 km/h będzie to 120 może 150 km więc nawet nie trzeba długich tras, nawet gdyby po drodze były najszybsze ładowarki Tesli to i tak co chwilę stoisz na ładowaniu 

 

ale wiem nikt nie jeździ 180-200 km/h  ;)


 

 

Był taki koncept Subaru Viziv chyba z 2013. Miał mieć silnik spalinowy i 3 elektryczne. Bardzo ładnie wyglądał z drzwiami unoszonymi do góry (dla obu rzędów siedzeń). To byłoby dla mnie super rozwiązanie: codziennie 40 km do i z pracy + trochę po mieście, a na trasy 700 kilometrowe odpalamy silnik spalinowy. A gdyby jeszcze w trakcie przyspieszania można było "podeprzeć się" silnikami elektrycznymi
 

 

Mitsubishi Outlander PHEV

 

seryjna produkcja, można kopic u każdego dealera od chyba 2 lat

 

teraz jest wersja po liftingu z odrobinę poprawionym softem, ciekawe auto o ile ktoś lubi spokojnie jeździć

 

przy dobrych warunkach z baterii przejedzie do 50 km ze stałym 4x4

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy 140km/h zrobisz 200 ale mil, a nie kilometrów... W Norwegii można chyba śmiało powiedziec, że pogodę mają zmienną, a jednak Tesla była tam w ubiegłym roku najlepiej sprzedającym się samochodem. Fakt, że nikt tam nie zapieprza 200, ale może to i powód dla którego to w Polsce a nie Norwegii ginie na drogach najwięcej ludzi w całej Europie. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś już dwa samochody w domu to norma. Mało kto dojeżdża do pracy 50km. Więc w zasadzie na co dzień elektryk jest autem dla każdego. W długie trasy wiadomo, jeszcze długo spalinowy.

 

Mało tego,że elektryk jest w zasadzie prostą konstrukcją to na prądzie jedzie się taniej niż na benzynie/PB/ON. I jak to odkryją rodacy, samo pójdzie :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

W Norwegii można chyba śmiało powiedziec, że pogodę mają zmienną, a jednak Tesla była tam w ubiegłym roku najlepiej sprzedającym się samochodem
 

 

bardzo mocne wsparcie państwa. przywileje, specjalne pasy tylko dla au elektrycznych, bezpłatne parkingi, niższe czy wręcz zerowe opodatkowanie itp

 

do tego kto tam jeździ 140 czy 180 po autostradach  ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, stacje ładowania to z czasem może byc przeżytek.

Poza tym z czasem ładowanie Tesli bedzie trwało tyle, co tankowanie samochodu.

Juz w tej chwili najnowsze modele w 20 minut ładują się na 80%.

A tak na marginesie sprzedawca mówił mi, ze w Kalifornii nie będą rozbudowywane stacje ładowania, tylko stacje na których w 3 minuty wymieniają Ci baterię na naładowaną.

Tak plug&play

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Mało tego,że elektryk jest w zasadzie prostą konstrukcją to na prądzie jedzie się taniej niż na benzynie/PB/ON. I jak to odkryją rodacy, samo pójdzie
 

 

była kiedyś sprawa akcyzy na prąd używany do napędzania aut, lata temu nie pamiętam jak się to skończyło 

 

 

nawet jakby Tesla Model 3 kosztowała "zaledwie" 100 k pln 

 

nie przebije całkowitymi kosztami "Golfa 1.6" na LPG 


 

 

A tak na marginesie sprzedawca mówił mi, ze w Kalifornii nie będą rozbudowywane stacje ładowania, tylko stacje na których w 3 minuty wymieniają Ci baterię na naładowaną.
 

 

http://www.theverge.com/2015/6/9/8754667/tesla-elon-musk-battery-swap-fail

 

 

Tesla uwolniła chyba wszystkie swoje patenty, nie przez przypadek infrastruktura i raz jeszcze infrastruktura, jak aut będzie dużo więcej prąd nie będzie darmowy a i ustawodawcy upomną się o swoje (na LPG tez jest inna akcyza jak na ten sam gaz przeznaczony na cele nietransportowe) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Mało tego,że elektryk jest w zasadzie prostą konstrukcją to na prądzie jedzie się taniej niż na benzynie/PB/ON. I jak to odkryją rodacy, samo pójdzie
 

 

była kiedyś sprawa akcyzy na prąd używany do napędzania aut, lata temu nie pamiętam jak się to skończyło 

 

 

nawet jakby Tesla Model 3 kosztowała "zaledwie" 100 k pln 

 

nie przebije całkowitymi kosztami "Golfa 1.6" na LPG 

 

 

A tak na marginesie sprzedawca mówił mi, ze w Kalifornii nie będą rozbudowywane stacje ładowania, tylko stacje na których w 3 minuty wymieniają Ci baterię na naładowaną.
 

 

http://www.theverge.com/2015/6/9/8754667/tesla-elon-musk-battery-swap-fail

 

 

Tesla uwolniła chyba wszystkie swoje patenty, nie przez przypadek infrastruktura i raz jeszcze infrastruktura, jak aut będzie dużo więcej prąd nie będzie darmowy a i ustawodawcy upomną się o swoje (na LPG tez jest inna akcyza jak na ten sam gaz przeznaczony na cele nietransportowe) 

 

 

 

A Golf 1.6 z gazem nie przebije Poldka z instalacją drugiej generacji. ;)

 

Jest jeszcze added value takiej Tesli. Jeden klient zawsze wybierze najtańszą opcję, drugi lubi gadżety i 5 sekund do setki. Dlatego jedni mają Golfy, a inni Subaru i Tesle. ;)

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Juz w tej chwili najnowsze modele w 20 minut ładują się na 80%.
 

 

w 20 minut 80% baterii 85 kWh czy 

 

oj chyba przy pełnej wydajności teslowskiej najnowszej ładowarki to nie ta szybkość, znacząco wolniej 


 

 

Dlatego jedni mają Golfy, a inni Subaru i Tesle
 

 

cóż europejska motoryzacja ani Subaru ani Tesla nie stoi  ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podatki to inna sprawa, bo prędzej czy później ktoś się o nie upomni. Z drugiej strony akcyza na LPG jakoś nie chce dorównać akcyzie i podatkom w benzynie, ta bez podatków też kosztuje 1.50PLN za litr..


Co jak co, ale do miasta elektryki to świetny pomysł. Energia tania, czysta, nic nie dymmi pod oknami, cicho i żadnego smogu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Energia tania, czysta, nic nie dymmi pod oknami, cicho i żadnego smogu.
 

 

to bez wątpienia, zero emisji w miejscu użytkowania

 

do tego im więcej w prądzie będzie udziału źródłem odnawialnych tym więcej w bateriach

 

miasto, okolica,mniej więcej przepisowe prędkości pod tym względem świetne auta 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Mało tego,że elektryk jest w zasadzie prostą konstrukcją to na prądzie jedzie się taniej niż na benzynie/PB/ON. I jak to odkryją rodacy, samo pójdzie
 

 

była kiedyś sprawa akcyzy na prąd używany do napędzania aut, lata temu nie pamiętam jak się to skończyło 

 

 

nawet jakby Tesla Model 3 kosztowała "zaledwie" 100 k pln 

 

nie przebije całkowitymi kosztami "Golfa 1.6" na LPG 

 

 

A tak na marginesie sprzedawca mówił mi, ze w Kalifornii nie będą rozbudowywane stacje ładowania, tylko stacje na których w 3 minuty wymieniają Ci baterię na naładowaną.
 

 

http://www.theverge.com/2015/6/9/8754667/tesla-elon-musk-battery-swap-fail

 

 

Tesla uwolniła chyba wszystkie swoje patenty, nie przez przypadek infrastruktura i raz jeszcze infrastruktura, jak aut będzie dużo więcej prąd nie będzie darmowy a i ustawodawcy upomną się o swoje (na LPG tez jest inna akcyza jak na ten sam gaz przeznaczony na cele nietransportowe) 

 

 

 

A Golf 1.6 z gazem nie przebije Poldka z instalacją drugiej generacji. ;)

 

Jest jeszcze added value takiej Tesli. Jeden klient zawsze wybierze najtańszą opcję, drugi lubi gadżety i 5 sekund do setki. Dlatego jedni mają Golfy, a inni Subaru i Tesle. ;)

 

 

Ten artykuł z the verge jest ciekawy:

 

"For the Superchargers, as we said in the initial press release, the Superchargers are free. It's basically free long distance for life, forever. So free long distance forever is what the Superchargers are providing. Now, there are a few people who are quite aggressively using it for local Supercharging, and we will sort of send them just a reminder note that it's cool to do this occasionally, but it's meant to be a long-distance thing."

 

 

Jednym słowem - superchargers są za darmo, ale jak ktoś mieszka za rogiem i ładuje sobie tam samochód co drugi dzień, to prędzej czy później dostanie list, potem drugi, a na koniec pewnie jakiś limit ładowań i po zabawie.

 

 

 

Inna sprawa to że niektórzy ludzie pewnie prędzej czy później zaczną czuć się niekomfortowo wiedząc, że samochód wszystko rejestruje. To duża zaleta np. dla autopilota który uczy się na podstawie zachowań tysięcy samochodów i z dnia na dzień jeździ coraz lepiej.

 

Ale teraz powiedzmy że masz stłuczkę, a samochód grzecznie przesyła wszystkie dane z jazdy do ubezpieczalni. Albo raz na miesiąc ubezpieczalnia i policja dostają wykaz wszystkich punktów, w których przekroczyłeś prędkośc i wyprzedziłeś na podwójnej... Ta druga wystawia ci mandacik, ta pierwsza podnosi składkę o 80% bo jeździsz niebezpiecznie.

 

Science fiction?

Edytowane przez radnor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Ale teraz powiedzmy że masz stłuczkę, a samochód grzecznie przesyła wszystkie dane z jazdy do ubezpieczalni. Albo raz na miesiąc ubezpieczalnia i policja dostają wykaz wszystkich punktów, w których przekroczyłeś prędkośc i wyprzedziłeś na podwójnej... Ta druga wystawia ci mandacik, ta pierwsza podnosi składkę o 80% bo jeździsz niebezpiecznie.   Science fiction?
 

 

to wcześniej czy później nastąpi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W UK już dzisiaj młodzi kierowcy mają do wyboru - płacić wysoką stawkę, albo jeździć pół roku z rejestratorem wysyłającym stale dane do ubezpieczalni. Podejrzewam że prędzej czy później każdy będzie mógł w ten sposób obniżyć składkę.

 

Na jednej z głównych dróg na północ Szkocji (i przy okazji jednej z najniebezpieczniejszych) pomiar prędkości średniej jest na odcinku prawie 200km.


Twierdzą że to tylko do czasu aż skończą dobudowywać dodatkowe pasy i rozjazdy, ale jakoś im nie wierzę. ;)


Najgorsze, że cieżarówki mają tam ograniczenie do 40mph zamiast 60 na odcinkach z jednym pasem i połowa ludzi boi się je wyprzedzić bo łojezu dostaną mandat, więc robią się karawany na kilometr. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie mówię, że ładowanie za darmo się opłaca. Nawet ładowanie w domu z gniazdka jest tańsze niż jazda na LPG golfem. Pomijając koszt auta samego w sobie.

 

PS. Opodatkowanie akcyzą prądu jest względnie trudne z racji powszechności prądu. Opał można barwić, można próbować kontrolować dystrybucję.Natomiast ładowanie samochodow trzeba było by jakoś elektronicznie śledzić i choć jest to możliwe to było by to kłopotliwe i możliwe do zhakowania.

 

Tak więc elektryki mają jokera w rękawie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

cicho i żadnego smogu.

Bezgłośne auto sunące 70-80km/h nie zawsze jest dobre ;)

W Krakowie smog z powodu Tesli raczej nie zniknie, bo transport jest jego znaczącym producentem, ale nie głównym.

 

 

 

Natomiast ładowanie samochodow trzeba było by jakoś elektronicznie śledzić i choć jest to możliwe to było by to kłopotliwe i możliwe do zhakowania.

Można nałożyć podatek ryczałtowy i już masz problem rozwiązany. Ale skoro taka tesla wszystko śledzi i na bieżąco zgłasza to opodatkować też się będzie umiała. Jak będzie to jakaś znacząca kwota do złupienia, że egzekucja nie będzie droższa od korzyści to politycy się chętnie o daninę upomną. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

320 000 zamówień. Podobnież szefowie wielkich koncernów mówią :"nic się nie stało" ale miny mają przy tym nietęgie.

Na Model X 1/3 rezerwacji (5000 USD każda) ciągle nie została przekuta na zamówienie. Przy Model 3 może być jeszcze gorzej, bo i rezerwacja jest znacznie tańsza (1000 USD więc łatwiej machnąć ręką) a i klient będzie bardziej wymagający (dotychczasowi są pewnym rodzajem entuzjastów płacących za produkt dużo ale i wybaczających choroby wieku dziecięcego). Nie wiadomo też jak Tesla sobie poradzi z produkcją na taką skalę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Małymi krokami idzie NOWE!
 

 

nie takie nowe 

 

http://www.mitsubishi-motors.com/en/corporate/pressrelease/corporate/detail1321.html

 

większość producentów aut nie ma większego problemu z wyprodukowaniem auta elektrycznego, od lat wiedza jak to zrobić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...