Skocz do zawartości

samoczynnie włączająca się klimatyzacja


baxter

Rekomendowane odpowiedzi

Witam po raz pierwszy na tym forum :)

Mam krótkie i proste mam nadzieję pytanie o sposób działania klimatyzacji. Instrukcję niby mam, ale w j. niemieckim, więc dla mnie bezużyteczna.  
Irytuje mnie strasznie włączająca się samoczynnie klimatyzacja. Dzieje się tak ni stąd ni zowąd, bo ani program AUTO nie jest włączony, ani nie pali się kontrolka klimatyzacji, która zapala się po włączeniu przyciskiem do włączania i wyłączania jej. Po prostu jadę sobie i nagle czuję inny charakterystyczny zapach i widzę, że pali się kontrolka i działa klima, mimo że sam na pewno jej nie włączałem. No chyba że w jakiś sposób nie znany mi przypadkowo to zrobiłem? Przy okazji nie mogę też ustawić tak nawiewu, żeby wiało na szybę, a nie wiało na nogi. Nie mówię, że się nie da, bo może zaraz ktoś powie, że jakoś się da. Ja jednak nijak tego nie mogę ustawić. Jest wprawdzie przycisk osobny specjalny na taką okoliczność, ale on włącza klimatyzację, a ja chciałbym tak bez klimatyzacji. Da się? 
A ogólnie to coraz bardziej denerwuje mnie to auto i myślę je sprzedać. Nie wystawiłem go jeszcze tutaj tylko dlatego, że trzeba mieć te 100 lub więcej wątków, a ja nie mam na takie wątkowanie czasu za bardzo. Do napisania tego tu teraz zbierałem się chyba z 3 miesiące. Dla ewentualnie zainteresowanych jest to Legacy Spec B z 2005 r, kombi. Dla niewtajemniczonych to takie coś 245 konne, z 6 stopniową manualną skrzynią i kilkoma elementami z STI jak skrzynia, hamulce i amortyzatory. Mam nadzieję, że prawdę mówię, bo ogólnie cienki jestem w szczegółach i mechanice - ja tylko jeździć lubię :) Kiedyś byłem wielkim i wiernym fanem Subaru, ale ten przypadek wyleczył mnie skutecznie z tego. Poza klimatyzacją jest masa innych niby drobnych rzeczy, które wyprowadzają mnie z równowagi, jak choćby ten sygnał niezapiętych pasów albo beznadziejne audio. Nie tego spodziewałem się po przesiadce z Legacy 1993 na Legacy 2005. Wiele błędów jest powielonych i krótko mówiąc jestem mocno rozczarowany. No własnie, miało być krótko a tu taki poemat już :) Będę więc wdzięczny za jakieś podpowiedzi lub linki do odpowiedzi w temacie tej klimy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK ale po prostu się włącza czy też zaczyna chłodzić? Bo jak po prostu się włącza to jest urok automatycznej klimy w tym aucie, wprawdzie mam Legacy III ale też z klimatronikiem i też mnie to na początku dziwiło, że nawet w środku zimy często świeci się AC. Jedyny moment, kiedy sprężarka się nie włącza co jakiś czas to jak się całkowicie wyłączy panel klimy. Też kiedyś pytałem na forum i ten typ tak ma, mnie to nie przeszkadza, dobrze dla klimy że przez pół roku sprężarka nie stoi wyłączona bo potem mogłaby już nie ruszyć przypadkiem. Temperaturę zachowuje, więc działa ok, a przy okazji zimą pomaga się chyba pozbyć wilgoci z auta. Mi to jakoś nie przeszkadza. Ogólnie inżynierowie Subaru bardzo lubili (lubią?) chadzać własnymi ścieżkami i czasami wychodzi genialnie(np rozwiązanie postojowego włącznika świateł nad kierownicą), czasami średnio (imho klima właśnie)a czasami... no cóż:) (np. takie fajne miejsce w błotniku tylnym Legacy, gdzie zbiera się błoto i gdzie ZAWSZE po kilku latach zaczyna się korozja:/) "Rozchodzi się o to żeby te plusy nie przysłoniły wam minusów"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Przy okazji nie mogę też ustawić tak nawiewu, żeby wiało na szybę, a nie wiało na nogi. Nie mówię, że się nie da, bo może zaraz ktoś powie, że jakoś się da. Ja jednak nijak tego nie mogę ustawić. Jest wprawdzie przycisk osobny specjalny na taką okoliczność, ale on włącza klimatyzację, a ja chciałbym tak bez klimatyzacji. Da się? 

Krótko i na temat , nie da się , a czemu nie da się , BO TAK   :evil2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wprawdzie mam Legacy III ale też z klimatronikiem i też mnie to na początku dziwiło, że nawet w środku zimy często świeci się AC. 

Jeździsz może na włączonym trybie AUTO? Też mam legacy III z klimatronikiem ale u mnie samoistnie klima się nie włącza. W trybie AUTO natomiast włączona jest cały czas, przynajmniej wyświetla A/C.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

wprawdzie mam Legacy III ale też z klimatronikiem i też mnie to na początku dziwiło, że nawet w środku zimy często świeci się AC. 

Jeździsz może na włączonym trybie AUTO? Też mam legacy III z klimatronikiem ale u mnie samoistnie klima się nie włącza. W trybie AUTO natomiast włączona jest cały czas, przynajmniej wyświetla A/C.

 

Jak nie mam auto i ręcznie wyłączę AC guziczkiem (i zgaśnie na wyświetlaczu) to i tak sprężarka się załącza co jakiś czas. Ale generalnie jeżdżę na trybie auto econ, wtedy to działa chyba wszystko najlepiej, mniejsza bezwładność czujnika temperatury, nie wieje z kratek i nie wysusza tak powietrza zimą:) Po przesiadce z manualnej klimy musiałem się nauczyć powierzyć automatowi konktrolę tego wszystkiego (bo na początku cały czas grzebałem, kręciłem itd). Teraz jak mam już znalezioną temperaturę optymalną (jakie to ciekawe, że w każdym aucie wychodzi inna:p) to jesteśmy z klimą dogadani i nic nie trzeba grzebać oprócz nawiewu na szybę czasem jak paruje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

sygnał niezapiętych pasów

Bez tego nie da się zdobyć kompletu gwiazdek w testach zderzeniowych. 

 

Kupiłem z "wyłączonym" sygnałem dźwiękowym, a jedynie kontrolka na panelu wskazywała niezapięte pasy. Kiedy żony nie mogłem przekonać do automatycznego zapinania pasów ponownie włączyłem sygnalizację dźwiękiem. Żony dalej nie przekonałem (sama się kiedyś nauczyła), a tego dźwięku nie mogłem znieść. Ponownie przesunąłem fotel pasażera i wypiąłem wtyczkę z buzera... :)  Cisza wróciła na swoje dawno oczekiwane miejsce...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki wszystkim za podpowiedzi i chyba potestuję to auto econ (do dzisiaj nie wiedziałem, że jest w ogóle takie ustawienie jak econ:)) i może też z czasem się przekonam. Klimy nie lubię włączać, bo nie ufam temu wynalazkowi, szczególnie wożąc dwójkę dzieci poniżej 2 lat wolę naturalne powietrze, a swoją drogą nie lubię zwyczajnie jak auto i różne jego bajery starają się myśleć za mnie i wymuszać takie czy inne "udoskonalenia".
To że nie da się ustawić nawiewu w takiej konfiguracji jak podałem mimo wszystko mnie dziwi, bo w o wiele prostszych i tańszych samochodach da się. No ale wiem... Subaru to nie inne auta, tylko SUBARU ;) Kupując go myślałem że wybaczę mu wszystkie ewentualne wady w zamian za 245KM, 4x4, silnik H6 i zawieszenie. Niestety tak się nie stało. Chyba się starzeję po prostu :) 
Nawiązując jeszcze do sygnału niezapiętych pasów, to czy tych kompletu gwiazdek w testach nie byłoby gdyby ten dźwięk był np. stopniowo natężany?? Tym inżynierom zapewne chodzi o to, żeby kierowca nawet przez chwilę nie zastanawiał się czy ma zapiąć pasy i ten dźwięk ma go do tego zmusić natychmiast. Z tego samego pewnie powodu troski o nasze bezpieczeństwo nie da się wyłączyć poduszki pasażera. Żeby nie było, to zapinam pasy zawsze, ale nie zawsze to robi pasażer od razu. Zaciekawiła mnie ta wtyczk z buzera. Czytałem o tym kiedyś, ale były opinie na temat skuteczności, a raczej ryzyka, że wypnie się niewłaściwą wtyczkę i to spowoduje katastrofę prawie i że nawet jak wypnie się właściwą, to to też spowoduje jakieś komplikacje. Wiem, że to tylko głośnik, więc czego się tu bać, ale coś było na rzeczy z tym. Efekt był taki, że sobie odpuściłem. Chyba też nie we wszystkich modelach to jest możliwe coś tak kojarzę. Jeśli ktoś ma prostą instrukcję a najlepiej zdjęcie, którą wtyczkę się wypina bez jakiegokolwiek ryzyka, będę oczywiście wdzięczny. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do nawiewu na szybę bez wiania na nogi to u mnie jest jak najbardziej taka opcja, że dmucha tylko na szybę i nawet ma swój własny guziczek zaraz obok podgrzewania tylnej szyby:) A jeżeli chodziło o to że ma wiać na twarz i na szybę to takiego wyboru też nie mam:) Nie mam też sygnału dźwiękowego niezapiętych pasów. Jak chcesz to możemy się wymienić, dwa mankamenty masz wyeliminowane:)

Edit: Jeżeli latem, wyłączę sobie ikonkę AC guziczkiem to wprawdzie sprężarka nadal się włącza ale powietrze dmucha nieschłodzone, więc wszystko jest wedle mojej woli. Jeżeli u Ciebie mimo wyłączenia wszystkiego nadaldmucha zimnem to faktycznie coś nie halo z taką przymusową klimą...

Edytowane przez kunu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy okazji nie mogę też ustawić tak nawiewu, żeby wiało na szybę, a nie wiało na nogi. Nie mówię, że się nie da, bo może zaraz ktoś powie, że jakoś się da. Ja jednak nijak tego nie mogę ustawić. Jest wprawdzie przycisk osobny specjalny na taką okoliczność, ale on włącza klimatyzację, a ja chciałbym tak bez klimatyzacji. Da się?

Da się. Co prawda mam chyba nowszy (poliftowy) panel, ale jak dam nawiew na szybę (przyciskiem z symbolem szyby, co oczywiście załącza A/C) i potem nacisnę guzik "A/C", to mam tak jak piszesz - nawiew zostaje na szybę, a klima się wyłącza.

 

 

Irytuje mnie strasznie włączająca się samoczynnie klimatyzacja. Dzieje się tak ni stąd ni zowąd, bo ani program AUTO nie jest włączony, ani nie pali się kontrolka klimatyzacji,

Zauważyłem, że jeśli w trybie manualnym z wyłączoną klimą gwałtownie (o kilka stopni lub poniżej temperatury zewnętrznej) obniżymy zadaną temperaturę, to system też automatycznie załącza A/C. Z tym, że wówczas zapala się kontrolka A/C na panelu.

Bardzo rzadko używam trybu "AUTO", bo denerwuje mnie, że "wie lepiej", na co ustawić nadmuch i zwykle "upiera się" przy nadmuchu na nogi (czego w lecie z włączoną klimą i w sandałach nie lubię).

Edytowane przez Kambol
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

ten sygnał niezapiętych pasów

 

 

Bez tego nie da się zdobyć kompletu gwiazdek w testach zderzeniowych
 

 

Zawsze można zastosować "oszukiwacz" - przejściówkę, klamra + gniazdo. Dostępne bez problemu na najpopularniejszym polskim serwisie aukcyjnym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki wszystkim za podpowiedzi i chyba potestuję to auto econ (do dzisiaj nie wiedziałem, że jest w ogóle takie ustawienie jak econ:)) i może też z czasem się przekonam. Klimy nie lubię włączać, bo nie ufam temu wynalazkowi, szczególnie wożąc dwójkę dzieci poniżej 2 lat wolę naturalne powietrze, a swoją drogą nie lubię zwyczajnie jak auto i różne jego bajery starają się myśleć za mnie i wymuszać takie czy inne "udoskonalenia".

To że nie da się ustawić nawiewu w takiej konfiguracji jak podałem mimo wszystko mnie dziwi, bo w o wiele prostszych i tańszych samochodach da się. No ale wiem... Subaru to nie inne auta, tylko SUBARU ;) Kupując go myślałem że wybaczę mu wszystkie ewentualne wady w zamian za 245KM, 4x4, silnik H6 i zawieszenie. Niestety tak się nie stało. Chyba się starzeję po prostu :) 

Nawiązując jeszcze do sygnału niezapiętych pasów, to czy tych kompletu gwiazdek w testach nie byłoby gdyby ten dźwięk był np. stopniowo natężany?? Tym inżynierom zapewne chodzi o to, żeby kierowca nawet przez chwilę nie zastanawiał się czy ma zapiąć pasy i ten dźwięk ma go do tego zmusić natychmiast. Z tego samego pewnie powodu troski o nasze bezpieczeństwo nie da się wyłączyć poduszki pasażera. Żeby nie było, to zapinam pasy zawsze, ale nie zawsze to robi pasażer od razu. Zaciekawiła mnie ta wtyczk z buzera. Czytałem o tym kiedyś, ale były opinie na temat skuteczności, a raczej ryzyka, że wypnie się niewłaściwą wtyczkę i to spowoduje katastrofę prawie i że nawet jak wypnie się właściwą, to to też spowoduje jakieś komplikacje. Wiem, że to tylko głośnik, więc czego się tu bać, ale coś było na rzeczy z tym. Efekt był taki, że sobie odpuściłem. Chyba też nie we wszystkich modelach to jest możliwe coś tak kojarzę. Jeśli ktoś ma prostą instrukcję a najlepiej zdjęcie, którą wtyczkę się wypina bez jakiegokolwiek ryzyka, będę oczywiście wdzięczny. 

Fotki nie mam, bo pod fotelem ciasno. Wtyczka i sam buzer schowany jest pod wykładziną podłogową fotela pasażera, w okolicy centralnej fotela, na przecięciu wykładziny. Jak odsuniesz fotel maksymalnie do tyłu, to powinieneś namacać głośniczek i wtyczkę. Wtyczka ma zabezpieczenie przed samoczynnym wypięciem, więc trochę cierpliwości nie zaszkodzi. Kabel jest 2 żyłowy, bez jakiegokolwiek systemu sprawdzającego sprawność buzera, więc spokojnie można go wypiąć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak mróz trochę ustąpi to chyba poszarpię się z tym buzerem jednak. Dzięki za instrukcję WOJO. Klimę też będę męczył we wszystkie możliwe strony i kombinacje i może kiedyś się polubimy. 
Ogólnie widzę, że nie tylko mnie denerwuje to czy owo, bo już myślałem, że trochę przesadzam, wymyślam. Różnica może jest taka, że większość lub spora część posiadaczy wybacza to wszystko z powodu bezgranicznej miłości do tej marki i uznania u innych za jej posiadanie. Ja przyznaję się otwarcie - zakup Subaru to był błąd. Może kiedyś uzbieram te 100 postów i wtedy go wystawię wtedy.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja dla zdrowotności zwyczajnie. Klimatyzację miałem czyszczoną na wszystkie możliwe sposoby i to dwa razy w różnych warsztatach i bez patrzenia na wskaźniki, po prostu po zapachu, wiem kiedy jest się włącza. Nie jest to zapach nieprzyjemny, ale taki chemiczny, sztuczny, itd. Co naturalne to naturalne i żadne reklamy, certyfikaty i zapewnienia ekspertów mojego myślenia nie zmienią :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja dla zdrowotności zwyczajnie. Klimatyzację miałem czyszczoną na wszystkie możliwe sposoby i to dwa razy w różnych warsztatach i bez patrzenia na wskaźniki, po prostu po zapachu, wiem kiedy jest się włącza. Nie jest to zapach nieprzyjemny, ale taki chemiczny, sztuczny, itd. Co naturalne to naturalne i żadne reklamy, certyfikaty i zapewnienia ekspertów mojego myślenia nie zmienią :)

To do kogo masz pretensje?

Masz jeszcze jedno wyjście. Są takie "świece" odpalane w aucie. Odpalasz z włączonym wewnętrznym obiegiem i uruchamiasz świecę. Po kwadransie masz odkażoną.

Mam takiego sąsiada, co wciąż mu klima śmierdzi, ale nie czuje, że jego fajki śmierdzą na kilometr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Ja dla zdrowotności zwyczajnie. Klimatyzację miałem czyszczoną na wszystkie możliwe sposoby i to dwa razy w różnych warsztatach i bez patrzenia na wskaźniki, po prostu po zapachu, wiem kiedy jest się włącza. Nie jest to zapach nieprzyjemny, ale taki chemiczny, sztuczny, itd. Co naturalne to naturalne i żadne reklamy, certyfikaty i zapewnienia ekspertów mojego myślenia nie zmienią :)

To do kogo masz pretensje?

 

W skrócie to pretensje mam do inżynierów Subaru, którzy wiedzą lepiej ode mnie kiedy potrzebuję klimatyzację, a kiedy nie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...