Legacy BH - Zielony Legwan

[Dzixd]

Minąłem właśnie Legwana w Szczecinie. Nie da Się go przeoczyć :thumb:

Wysłane z mojego mądrego telefonu

[DETT]

W dniu 4.09.2020 o 12:25, Dzixd napisał:

Minąłem właśnie Legwana w Szczecinie. Nie da Się go przeoczyć :thumb:

Wysłane z mojego mądrego telefonu
 

Rad jestem z tej wieści, którą niesiesz dobry człowieku.

[pavelkrasko]

naprawdę fajny wątek, powiem nawet, że masz talent do napisania takich tekstów i szkoda, że nie kupiłem twojego legwana...kupiłem wcześniej nowszego, ale jak zaczniesz tęsknić za plejadą, to za niedługo będę sprzedawał swojego srebrnego legwana))) 

[Lukasz]

Cześć,

Nieco ochłonąłem po zakupie, a tak na prawdę na tak późny wpis złożyło się kilka czynników.

Duży problem ze zbyciem poprzedniego samochodu jakim była Alfa Romeo 159, każdą wolną chwilę zajmuje mi rozbudowa domu, ale jak tylko się z tym uporam przyjdzie czas na Legwana

 Jest kilka rzeczy które chciałbym zrobić, wszystko wpisuje na listę którą od przyszłego roku chciałbym zacząć realizować

 

Jeszcze raz dzięki DETT za tak przyjemną i sprawną transakcję, auto naprawdę daje duuużo frajdy i przyjemności

Edytowane 17 Września 2020 przez Lukasz

[DETT]

Cieszę się że jesteś zadowolon.

[thomson0073]

Wincyj zdjynć!

[DETT]

40 minut temu, thomson0073 napisał:

Wincyj zdjynć!

Chwilowo ni mo.

No chyba że Srebnego Tygrysa vel Cygana chcesz

[thomson0073]

1 godzinę temu, DETT napisał:

No chyba że Srebnego Tygrysa vel Cygana chcesz

Jak coś się dzieje dobrego to chce.

Ja wiem, że to forum Subaru ale może zrobiłbyś szołrum Srebrnej strzały w ramach wyjątku? Raczej nikt Ci za to bana nie da.

[euyot]

4 godziny temu, DETT napisał:

Chwilowo ni mo.

No chyba że Srebnego Tygrysa vel Cygana chcesz

E-nie.

Kup Pan Subaru wreszcie.

Ile to można czekać.

[thomson0073]

4 godziny temu, euyot napisał:

Ile to można czekać.

Maks dwa miesiące.  Do pierwszego śniegu.

Jak @DETTkupi Subaru ze śmigłem, to mu przejdą myśli o "elce" na masce.

[euyot]

Teraz, thomson0073 napisał:

Maks dwa miesiące.  Do pierwszego śniegu.

Jak @DETTkupi Subaru ze śmigłem, to mu przejdą myśli o "elce" na masce.

W sumie faktycznie Cygan nie da rady w zimie. Wyłozy sie. Tylko po co to zaklinanie rzeczywistosci. Subaru to nie samochod tylko choroba. Ale pozytywna.

Poczekamy. Cierpliwe jestemy.

[DETT]

W dniu 18.09.2020 o 11:58, thomson0073 napisał:

Ja wiem, że to forum Subaru ale może zrobiłbyś szołrum Srebrnej strzały w ramach wyjątku? Raczej nikt Ci za to bana nie da.

Na pewno nie będę zakładał tu osobnego wątku o nudziarskiej Toyocie dla prezesów w średnim wieku. To forum Subaru, a nie blog motoryzacyjny z cyklu "dla każdego coś miłego".

Pewnie mój wrodzony i doskonale rozwinięty narcyzm każe mi z pewnością pochwalić się stanem Aristo tutaj, ale jako ciekawostkę przyrodniczą.

Tak jak teraz na przykład:

 

Obniżyłem przód o 25mm na sprężynach Vogtland.

 

Zamontowałem też czujniki cofania:

Wyświetlacz zamontowałem na lusterku wstecznym:

Ostrzeżenie akustyczne wyłączyłem, bo cholery szło dostać.

 

Do wnętrza wpadła JDM popielniczka, a w zasadzie Personal Box:

 

Dorwałem za 1zł (słownie: jeden złoty) zmieniarkę z anglika. Z wielkimi bólami, ale w końcu oddała mi kieszeń na płyty. Dzięki temu mam w sumie trzy kasety: dwie OEM Lexus i jedną JDM Toyota:

W tej JDM'owej mam rzecz jasna JDM'ową muzę - Tatsuro Yamiashita, Shinichi Osawa, Miharu, Toshiki Kadomatsu.

W Lexus'owych kasetach mam pościelówy i "moją muzę do jazdy", czyli ExpressWay Trance, Gran Turismo OST, Forza Horizon 3 OST, Daft Punk, The 1975.

 

W końcu kupiłem stosowne (wg. mnie) felgi na zimę. Muszę je jeszcze tylko pomalować i dokupić opony.

Cały czas skreślam coś z listy "To Do", a drugą ręką dopisuje następne pozycje.

No ale tak to już jest jak człowiek wybierze drogę tunera...

 

W dniu 18.09.2020 o 19:09, thomson0073 napisał:

Maks dwa miesiące.  Do pierwszego śniegu.

 

W dniu 18.09.2020 o 19:12, euyot napisał:

W sumie faktycznie Cygan nie da rady w zimie. Wyłozy sie.

Dajcie spokój, nie mieszkam na Podkarpaciu żebym MUSIAŁ mieć napęd na cztery koła. Fakt, brakuje mi dynamiki i pewności w zakrętach, ale nadrabia to płynnością, komfortem i odejściem na prostej.

 

W dniu 18.09.2020 o 19:12, euyot napisał:

Subaru to nie samochod tylko choroba. Ale pozytywna.

Poczekamy. Cierpliwe jestemy.

Ja to doskonale wiem przyjacielu. I dlatego nie przekreślam Subaru w przyszłości. Może dzięki jeżdżeniu na LPG zdołam trochę uciułać i uzbiera mi się na SVX'a

[euyot]

1 minutę temu, DETT napisał:

Może dzięki jeżdżeniu na LPG zdołam trochę uciułać i uzbiera mi się na SVX'a

O! To to to!

[NightRunner]

To mamy już conajmniej dwa Lexy na forum Subaru, hehe  

[DETT]

A tak z narcyzmu wrzucę:

 

 

 

 

]\

 

 

Teraz odnawiam felgi na zimę, ASA GT2 17/8". Już oszlifowane, w najbliższym czasie będę je malował, no i muszę skołować ogumienie.

[NightRunner]

wrzucaj wrzucaj... za malo wrzucasz swoich super opisow i fotek

[DETT]

Nieco jesiennych klimatów:

 

 

 

 

I tak ciut abstrakcyjnie:

Teraz tak sobie myślę, że to dobry wzór na koszulkę...

[euyot]

Się kurcze Cygan zadomowił...

 

 

 

[DETT]

W dniu 23.11.2020 o 20:05, euyot napisał:

Się kurcze Cygan zadomowił...

 

 

 

Taa... Mimo że przyznaję Ci rację w pewnej kwestii, to nadal uważam go za świetny wóz.

Po kolei:

To obrazek z 25.12.2020:

 

Już wyjazd z garażu odbył się dość "zamaszyście":

 

I przyznaję Ci @euyot rację, jazda Aristo w takich warunkach do przyjemnych nie należy:

Robienie piruetów na pustym placu to może jest przez chwilę zabawne, ale jak uświadamiam sobie jak mogłaby się skończyć taka utrata panowania nad nim na drodze publicznej to już śmiesznie nie jest.

Muszę bardzo delikatnie obchodzić się z gazem i hamulcem, bo nie działają puki co żadne systemy wspomagania lotu - brak ESP, kontroli tracji czy nawet ABS-u.

O ile nawet bardzo agresywne ruchy kierownicą nie są wielce ryzykowne - co najwyżej zaczyna trochę płużyć przodem - o tyle mocne wciśnięcie gazu czy sprowokowanie skrzyni do kick-down-a powoduje katapultację odwłoka na zewnątrz łuku. W warunkach skrajnie niskiej przyczepności w pewnym momencie staje się masą nie do opanowania.

Oczywiście oblodzony, wyślizgany plac to coś innego niż oczyszczona i najwyżej mokra droga krajowa, ale mimo to podchodzę do jego rezerw przyczepności ze sporym dystansem.

Coraz częściej jeżdżę "dziadkowo" - zwalniam przed zakrętami, trzymam większy odstęp od poprzedzającego auta. To po prostu inny charakter niż jakiekolwiek Subaru.

 

Ze spraw drobniejszych - Renault Laguna mojej mamuśki przegięła pałę na początku listopada. Nawalił rozrusznik. Jego wymiana bez kanału to istna gehenna. I przelała się czara.

Wreszcie udało mi się namówić matkę na coś japońskiego, a że koleżanki napsuły jej w głowie to złapała fazę na minivana. I tak pod moją kuratelą znalazło się to:

Mazda Premacy CP 1,8+LPG 2002. Pozornie wygląda na minivana na platformie kompakta, jak Scenic czy Zafira, ale technicznie bazuje na płycie podłogowej ostatniej generacji 626 GF. Jest więc to auto bardzo przestronne i funkcjonalne. Jeśli idzie o charakter - to zupełnie nie moja bajka. Za kierownicą siedzi mi się jak na krześle przy stole, ale to kwestia upodobań.

Z rzeczy do zrobienia są właściwie tylko łożyska kół przednich i minimalna korozja na rantach tylnych nadkoli.

Pierwszą modyfikacją jaką poczyniłem była rzecz jasna kierownica. Wywaliłem oryginalne, gumowate koło, a w jego miejsce trafiło Nardi z MX-5:

Wieloklin, wtyk poduszki - wszystko P&P. Mam pewne plany co do tego kiosku na kółkach, ale nie ma sensu to o tym opowiadać. Powiem jedynie, że przymierzam się do obdarowania Mazdy felunkiem z Lexa GS Mk1.

Edytowane 31 Grudnia 2020 przez DETT

[thomson0073]

A co z Zielonym Legwanem?

Edytowane 1 Stycznia 2021 przez thomson0073

[DETT]

1 godzinę temu, thomson0073 napisał:

A co z Zielonym Legwanem?

Od wakacji żyje sobie w Szczecinie, pod opieką nowego właściciela. Przeoczyłeś?

[thomson0073]

10 minut temu, DETT napisał:

Od wakacji żyje sobie w Szczecinie, pod opieką nowego właściciela. Przeoczyłeś?

Rurku... Co Ty mi tu tentegujesz.

Przecie wiem... pytam tylko, czy nie wiesz co z nim aktualnie się dzieje... Bo brak info od nowego właściciela. 

[DETT]

2 minuty temu, thomson0073 napisał:

Rurku... Co Ty mi tu tentegujesz.

Przecie wiem... pytam tylko, czy nie wiesz co z nim aktualnie się dzieje... Bo brak info od nowego właściciela. 

No nic nie poradzę. Ma widocznie inne priorytety życiowe.

W wątku pozdrowieniowym jakoś w październiku/listopadzie ktoś pisał, że go widział gnającego po szczecińskiej estakadzie. Donośne brzmienie też zostało pochwalone, mimo że bulgota nigdy nie zamontowałem - ale może to właśnie inwencja Łukasza?

[euyot]

W dniu 31.12.2020 o 17:30, DETT napisał:

uważam go za świetny wóz

ależ ja nigdy nie mówiłem, że to "nieświetny" wóz. Ino nie Subarak... no i jakiś taki opasły

Się już pogodziłem z cygańskim odszczepieńcem na forum

a że zdjęcia dobre wstawiasz to jakoś zgryzoty znoszę godnie.

A prymaski są spoko.

Ino dalej nie Subaru... soł. ju szuld bi kerful

 

pozdrawiam

[DETT]

 

Z dziennikarskiego obowiązku:

Musiałem wymienić jedną z przetwornic ksenonów:

Upaliło wtyk i oprawkę palnika:

 

Przyszła pora na wymianę końcowych puszek wydechu, bo te ori były już na ostatnich nogach:

 

Kupiłem uniwersalne puchy z końcówkami z kwasówki:

 

 

 

Wyszło tak:

 

Wg. mnie cacy. Jest aż za cicho teraz. Ale to kwestia przyzwyczajenia. Poza tym to nie jest auto do terroryzowania okolicy hałasem.

 

Wymieniłem też ATF w automaciei:

Na trzy podejścia, statycznie schodzi za jednym razem raptem 3 litry. Przepuściłem więc przez skrzynię jakieś 9 litrów płynu. Był dość spracowany, brązowy w kolorze. Trochę mnie to martwi, ale cóż - na zaniedbania poprzednich użytkowników nie ma rady.

 

Popełniłem też mod tylnych świateł na styl JDM:

Oryginalnie w europejskim GS te okrągłe w klapie są tylko przeciwmgłowymi. Poza tym górna część lampy głównej nie jest w ogóle funkcjonalna, nie ma tam oprawki.

Na szczęście w lampie jest odbłyśnik i wystarczy wywiercić otwór na oprawkę W21/5W (dwuwłóknowa-całoszklana) i wciąć się w wiązkę. W klapie zaś już są takie oprawki domyślnie, tylko że przeciwmgłowe działa tylko na włóknie 21W. Wystarczy podłączyć przewód od podświetlenia rejestracji do styku 5W rzeczonej oprawki i voila.

 

"To do list" powoli się kończy.

Mam już kupioną szybę przednią na wymianę i czekam na kolejkę do lakiernika, coby usunął przy okazji jej wymiany purchel na górnej krawędzi dachu.

Potem zostanie tylko wymieć chłodnicę wody, bo jest w kiepskim stanie i aktywować systemy wspomagania lotu. Do wymiany są pierścienie ABS na tylnych przegubach. Przy okazji wpadną nowe łożyska.

I to będzie w sumie wszystko co uznaję za niezbędne do wystawienia go na handel z czystym sumieniem.