Skocz do zawartości

ile wam pali ?


madmax3

Rekomendowane odpowiedzi

Tom3k, auto po remapie czy seria?

sprawdź:

-filtry

-czy heble nie trzymają

-czy benzynką nie wali z wydechu oraz czy strzela w wydech

-czy jest bov (zlikwidować)

 

Jakie robisz dystanse naraz ? Cały czas miasto czy trasa też tam jest?

 

U mnie przy jeździe wyłącznie miejskiej na niestety krótkich dystansach przy jeździe jak najbardziej anty eco wychodzi 16l

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tom3k, auto po remapie czy seria?

sprawdź:

-filtry

-czy heble nie trzymają

-czy benzynką nie wali z wydechu oraz czy strzela w wydech

-czy jest bov (zlikwidować)

 

Jakie robisz dystanse naraz ? Cały czas miasto czy trasa też tam jest?

 

U mnie przy jeździe wyłącznie miejskiej na niestety krótkich dystansach przy jeździe jak najbardziej anty eco wychodzi 16l

 

filtry sa nowe (nie wiem jak paliwa ale mam maly przebieg)

hamulce raczej nie, zatrzumyje sie gladko przy jezdzie na luzie

benzynka nie wali z wydechu, ale jak gazuje na luzie to potrafi strzelic wydech

co to jest bov?

dystanse rozne ale tak po 5 km

 

auto ma wydech 2,5 down i up pajpy i chyba nie byl remapowany (ale nie jestem pewny)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bov - blow off valve (ustrojstwo robiące pssssyt przy odpuszczeniu gazu przez które silnik się zalewa) jeżeli masz - zlikwiduj i zamontuj seryjny zawór DV

 

5 km to dość mało bo większość trasy robisz na ssaniu więc to też sporo zwiększa spalanko, remap zwłaszcza po modyfikacjach wydechu na pewno by pomógł, zarówno na dynamikę jak i na spalanie.

 

na trasie sprawdzałeś ile Ci pali ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeszcze nie sprawdzalem ale w weekend kopne sie do kolobrzegu , powinno wyjsc okolo 100km w 2 strony. blow offa raczej nie mam cos tam psyka ale dosc cicho wiec nie wiem czy to to. Kurcze pszesiaslem sie z innej fury na inne forum i czuje sie jak ostatni lamer :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy tak czytam i czytam te wasze spalania i sie zastanawiam czy to mozliwe. Moja subarka wrx 2003 pali mi narazie caly czas 20l/100km czy to normalne? Oczywiscie nie jezdze jak emeryt ale zebym zasuwal jakos specjalnie to tez nie powiem , nie mam gdzie :) moze cos jest nie tak?

 

Jeśli przy okazji pali jeszcze opony, to wszystko wydaje się być w jak najlepszym porządku :twisted::P

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Forester 2,5XT MT

Normalna jazda w małym mieście (bez korków)- 12,1l/km (paliwo tankowane na Orlenie)

Dynamicznie ok 15l/100km

Zatankowane na Lotosie, jazda spokojna, odcinki te same silnik się trzęsie i spalanie do góry- 18l/100km

 

Kolosalna różnica w ilości pochłanianego paliwa (dolewają czegoś?). Ale moim zdaniem i tak nie jest źle (pierwszy wynik). Myślałem, że będzie gorzej.

 

 

P.

 

Wczoraj miałem okazję polatać z kumplem jego samochodem- bez najmniejszego problemu 45-50l/100km (trochę chuligaństwa), toczenie się bez przyspieszeń 23l/100km :shock:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z rozmowy wynikało, że jest to jeden z 2 najmocniejszych mustangów w Polsce. A tak na marginesie- myślałem, że Subaru jest szybkie i fajnie się odpycha. Ale to co tym autem można robić na prostej przeszło moje najśmielsze wyobrażenia. Do 100 nic specjalnego (brak trakcji) ale od 100 do 270 łeb urywa...

 

P.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie to żebym się chwalił bo to chyba aż wstyd ale wyszło mi 13/100... 1/4 trasa 3/4 miasto... i po co komu diesel...

miasto po rozgrzaniu oleju dalej w myśl zasady anty-ecodrivingu czyli nie jeździmy płynnie ze stałą prędkością, dużo przyspieszamy i hamujemy, nie dojeżdżamy spokojnie do skrzyżowania itd itp...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba przeprowadzę się do małego miasta i dopiero wtedy kupię sobie 2.5XT :roll:

 

W mniejszych miastach nie ma tylu świateł, korków- moim zdaniem to nic dziwnego. I nie jest to jazda w kapeluszu.

 

daje się tak i w stolicy ale taka jazda to mnie męczy za wolno :roll:

 

Szczerze mówiąc w Warszawie to dla mnie nie osiągalny wynik. Tu jeździ się zdecydowanie bardziej dynamicznie. Jak w większości dużych miast.

 

P.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...)w Warszawie to dla mnie nie osiągalny wynik. Tu jeździ się (...)

 

Ja bym tutaj dodał gwiazdkę i napisał * obowiązuje w miesiącach lipiec-sierpień. W pozostałych nie jeździ się, a stoi :)

Ewentualnie *obowiązuje w godzinach 21-5 rano :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

AllRad, Moje 2.5XT paliło po Warszawie średnio 12,7 - 13l wiec chyba nie ma tragedii... :wink:

 

13l jeszcze bym przebolał, ale obawiam się że realnie przy spokojnej jeździe i zakorkowanych ulicach średnia wyszłaby mi na poziomie 15l a to już dużo zważywszy na to, że tyle paliwa przelewa się a ja nadal stoję lub toczę się...

 

Teraz średnio n/a pali mi na przestrzeni 3 lat 12 - 12,5 l po Warszawie. Owszem można i 11,5 a podobno 11l, ale to już na "zielonej fali". Myślę, że 14 - 14,5l to minimum jakie bym osiągnął na odcinkach jakimi się poruszam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że 14 - 14,5l to minimum jakie bym osiągnął na odcinkach jakimi się poruszam.

Właśnie, zależy kto gdzie jeździ. Ja ostatnio często wczesnym rankiem jadę z Ursynowa na Rembertów - Trasa Siekierkowska do końca - wracam póżnym popołudniem, spalanie klekota 6,2 - 6,4 w "mieście" :mrgreen::P, oczywiście wg wskazań komputera. Co innego jak jeżdżę po centrum... lub innych zakorkowanych dzielnicach :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyjazd do Albanii - 4805km podczas których Foresław wypił 439l pb95, co daje średnią 9,13l/100. Mniej więcej 70% dystansu z AC, 3/4 to kręte szosy bałkańskie, dużo jazdy po górach, dobre 300km tylko na reduktorze (swoją drogą genialnie się to sprawdza na stromych serpentynach, zarówno przy podjazdach i zjazdach). Auto zapakowane z 4 osobami na pokładzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś w nocy wróciliśmy z objazdu Włoch. Wyszło lekko ponad 6.000 km.

 

Samochód: Legaś 2004 2.0 N/A

 

3 osoby na pokładzie, sporo bagażu (waga rosła, w związku z ciągłymi zakupami winiarskimi ;) ), klimatyzacja włączona non-stop. Na autostradach jazdaz z butem w podłodze - średnio 160, ale były długie przeloty na 180, czasem lekko szybciej jak się dawało (z górki, z wiatrem ;) ); poza autostradami bardzo dużo gruuuuuuubych podjazdów/zjazdów na niezliczonych serpentynach (góry na Sycylii, w Kalabrii i Bazylikacie), trochę jazdy po miastach.

 

Na całym tym sześciotysięcznym dystansie spalanie z komputera (potwierdzone notatkami z tankowań) wyniosło 8.8 litra/100. Uważam, że to bardzo przyzwoicie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Forester 2,5XT MT

Normalna jazda w małym mieście (bez korków)- 12,1l/km

 

Chyba przeprowadzę się do małego miasta i dopiero wtedy kupię sobie 2.5XT :roll:

 

:?: :!: mój ojcie ma Ravkę benzynkę coś około 140 kuni i w średniej wielkości mieście, zero korków - 15-16 l to norma, zaproponuje mu wymiane na oszczędniejszego XT :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...