Wino, piwo, nalewki, miody pitne, likiery - domowe wynalazki :)

[BiP]

Nie wchodząc w szczegóły wino białe robi się z moszczu. Cxzerwone fermentuje pierwszy raz ze skórkami.

[BiP]

Dereń powoli dochodzi. Pierwszy raz zapylały moje pszczoły i zbiór zapowiada się na wiadro-dwa, a nie litrowy słoiczek.

[STIFF]

ja czekam na tarninę - a w zasadzie na oferty sprzedaży tarniny bo zbierać tego nie będę. Raz mi starczy.

[Sykatore]

[subleo]

Pytanko. Jarzębinówka. Czy można rozbić z owoców jarząbu pospolitego czy musi być jarząb jadalny? Who knows?

Edytowane 4 Października 2022 przez subleo

[siara76]

Możesz spokojnie robić tylko najpierw po zebraniu musisz przemrozić owoce a potem na papier do pieczenia do brytfanki i w piekarniku je upiec w temp 150-180 °c do momętu aż puszczą sok. Potem wszystko do słoja i alko

Edytowane 5 Października 2022 przez siara76

[Neutrino33]

11 godzin temu, siara76 napisał:

Możesz spokojnie robić tylko najpierw po zebraniu musisz przemrozić owoce a potem na papier do pieczenia do brytfanki i w piekarniku je upiec w temp 150-180 °c do momętu aż puszczą sok. Potem wszystko do słoja i alko

 

Ja już miałem do ciebie PW pisać, bo nie widzę cię na Forum i zacząłem się martwić. 

[STIFF]

potrzebuję większą ilość tarniny - 10-15kg. Ktoś - coś? Bo gość, który mi zawsze w Bieszczadach zbierał i wysyłał wziął i wyjechał na saksy a kupować w ciemno się trochę boję.

[subleo]

A robił ktoś z Was nalewkę z owoców magnolii? W Internecie jest dużo o nalewce z kwiatów ale nic o nalewce z owoców.

 

Tak to wygląda.

 

[siara76]

Tego nie robiłem

[siara76]

Dzisiaj....z winnicy kolegi pozyskałem wytłoki

[ferszta]

W dniu 5.10.2022 o 20:26, STIFF napisał:

potrzebuję większą ilość tarniny - 10-15kg. Ktoś - coś? Bo gość, który mi zawsze w Bieszczadach zbierał i wysyłał wziął i wyjechał na saksy a kupować w ciemno się trochę boję.

Też się raz naciąłem, kupowałem przez alledrogo. Teraz widzę, że jest kilku popularnych oferentów, chyba można zaryzykować. Ja odpuściłem, bo mam lokalnie sporo ciekawych gatunków do spróbowania i z nich korzystam.

[BiP]

W piątek byłem pozyskać pigwowca i rokitnika. Żebym wiedział, że zapotrzebowanie jest to spojrzałbym i na tarninę.

Nie, żebym chciał komu nazbierać, za drogi jestem, ale miejscowe grzybiarki kończą sezon, może fuchę by wzięły.