rutra80 Opublikowano 29 Czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2015 (edytowane) Znika mi litr oleju na jakieś 3 tys km. Przebieg 170 tys km. Możliwe żeby palił takie ilości bez żadnego dymienia z rury? Jak auto kupowałem kilka lat temu (70 tys km temu) miało zalany półsyntetyk Total 10W40, ja leję pełne syntetyki Millers i Motul, na zimę 0W40 w lecie 5W40. Raz robiłem płukankę, po czym trzeba było to i owo doszczelnić, ale jest coraz gorzej (kiedyś znikał litr na jakieś 7 tys km)... Auto nie jest katowane, ale głównie jeździ 10km z przedmieści do centrum, i z powrotem. Edytowane 29 Czerwca 2015 przez rutra80 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Karas Opublikowano 29 Czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2015 czy ktos za toba jechał i obserwował czy "kopci" - bo samemu to ciezko zobaczyc chyba ze masz diesla Jezeli nie masz plamy oleju pod autem to pewnie olej jest spalany. Poprzedni własciciel bez powodu 10w40 nie zalewał i w dodatku przy przebiegu 70k km? Auto kupiłes od kogos pewnego czy od handlarza? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rutra80 Opublikowano 29 Czerwca 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2015 Tak patrzył kolega na zimno i na ciepło i pod górę i z góry i na wolnych obrotach i na wysokich i nic - nie dymi. Terenu też nie znaczy. Auto kupiłem jak miało 100 tys z hakiem, od handlarza, ale na początku więcej oleju niż litr na 7 tys km na pewno nie palił. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ravo Opublikowano 29 Czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2015 0,33 na tysiąc to nie tragedia, zrób przed wymianą płukankę i zobacz co będzie - rada prywatna Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marhof Opublikowano 29 Czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2015 Ostatnio na Plejadach (czyli dojazd z Trójmiasta w Bieszczady, trochę jazdy, upalanie, powrót) łyknął mi ponad 1,5L oleju na 3100 km (Millers 5w40). Poźniej była Subariada i na 6500 km zniknął niecały 1L. Zużyciem 1L na 3000 km w ogóle bym się nie przejmował, pod warunkiem, że regularnie poziom sprawdzasz i dolewasz. U ojca VW Polo potrafił wziąć 1L na 1000, auto poza tą przypadłością jeździło przez wiele lat bezawaryjnie i wciąż pokonuje kolejne kilometry u znajomego. Te silniki lubią brać olej i tyle choć są egzemplarze co nie biorą prawie nic. Jeździj, dolewaj, nie przejmuj się. Jak zaczniesz już tankować olej, a benzynę tylko dolewać, to wtedy rób remont Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tremba Opublikowano 29 Czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2015 Kumpel jezdzi A4 z wiatrakiem, trzeba przyznac ze dosc dynamicznie. Litr na 1000km i w serwisie mowia ze to dopuszczalne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yanas Opublikowano 29 Czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2015 Zdaje się,że kolega ma ej20,a ten silnik,w przeciwieństwie do 2.5t oleju brać (tyle) nie powinien. Mój poprzedni forek z tym silnikiem spalał między wymianami max 100ml, a sprzedałem go z przebiegiem 276k km. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BartZ Opublikowano 30 Czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 30 Czerwca 2015 0,33 na tysiąc to nie tragedia, zrób przed wymianą płukankę i zobacz co będzie + 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rutra80 Opublikowano 30 Czerwca 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Czerwca 2015 (edytowane) Po ostatniej płukance musiałem doszczelniać silnik i wydaje mi się że właśnie po niej nastąpił skok w braniu oleju. Z resztą jeżdżąc na często wymienianych millersach i motulach chyba nie mam ślimaków w silniku... Dodam jeszcze że od czasu tego doszczelniania (silikon na deklach, uszczelka wału, oraz świec) lampka niskiego ciśnienia oleju gaśnie mi sekundę po zapaleniu silnika, wcześniej gasła momentalnie po jednym obrocie rozrusznika. Edytowane 30 Czerwca 2015 przez rutra80 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BartZ Opublikowano 30 Czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 30 Czerwca 2015 Tak z ciekawości - jakiej płukanki użyłeś? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rutra80 Opublikowano 30 Czerwca 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Czerwca 2015 (edytowane) Motul, i mega ostrożnie bo przed płukanką wkręciłem nowy filtr (zamiennik) żeby nie wypłukiwać syfu ze starego, i zaraz po płukance znów nowy filtr (OEM) żeby jak najmniej wypłukanego syfu i płukanki krążyło w czasie eksploatacji w układzie. Edytowane 30 Czerwca 2015 przez rutra80 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sebachon Opublikowano 30 Czerwca 2015 Udostępnij Opublikowano 30 Czerwca 2015 Motul, Płukanka Millersa jest chyba mniej szkodliwa, bo nie zawiera detergentów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
garner Opublikowano 6 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2015 Motul,Płukanka Millersa jest chyba mniej szkodliwa, bo nie zawiera detergentów. Pytanie czy płukanka może mieć takie skutki uboczne? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rutra80 Opublikowano 7 Lipca 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2015 Jak chemia jest mocna to wchodzi w reakcje ze sparciałymi uszczelkami i "naturalnymi" uszczelnieniami i wypłukuje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
garner Opublikowano 8 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2015 W takim układzie jaka płukanka jest najbardziej "przyjazna" dla uszczelek a zarazem dobrze spełni swoje zadanie, Millers? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Daroot Opublikowano 9 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2015 Ja nie jestem zwolennikiem "płukanek". To nigdy dobrze nie służy silnikowi. Zalanie nowego dobrego oleju, normalnie po wymianie i nowy olej wykona robotę z czasem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BartZ Opublikowano 9 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2015 Ja nie jestem zwolennikiem "płukanek". To nigdy dobrze nie służy silnikowi. Zalanie nowego dobrego oleju, normalnie po wymianie i nowy olej wykona robotę z czasem. Bardzo skrajna opinia i niekoniecznie słuszna. Robiłem płukanki wiele razy i zawsze było ok. Osobiście używałem tylko BG109. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Daroot Opublikowano 9 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2015 Ok, każdy może mieć swoje zdanie. Ale skoro tak piszesz, to napewno podeprzesz to jakimiś faktami. Co daje płukanka silnika? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
garner Opublikowano 9 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2015 Dorzucę jeszcze jedno pytanie, robicie płukanki z każdą wymianą oleju czy tylko w konkretnych przypadkach? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cybel Opublikowano 9 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2015 Dorzucę jeszcze jedno pytanie, robicie płukanki z każdą wymianą oleju czy tylko w konkretnych przypadkach? Nie ma potrzeby przy każdej wymianie oleju,raczej co kilka lub więcej wymian lub przy konkretnych przypadkach np: zmiana marki oleju. Co daje płukanka silnika? Zdarzają się oleje które pozostawiają w silniku osady,szlam czy nagary,tych osadów świeży olej może nie wypłukać,do tego celu używa się płukanek. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
garner Opublikowano 9 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2015 Mam nadzieję, że pisząc o osadach pozostawianych przez oleje masz na myśli te tańsze odpowiedniki, raczej oleje typu Motul, Millers etc nie mają z tym nic wspólnego? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cybel Opublikowano 9 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2015 raczej oleje typu Motul, Millers etc nie mają z tym nic wspólnego? Wszystkie oleje pozostawiają osady w silniku,ich ilość i rodzaj mają znaczenie. Motul i Millers utrzymują silnik w czystości bez osadzania szlamu,twardych nagarów czy innych niespodzianek,osady z produktów tych firm są niewielkie i łatwe do usunięcia podczas większego zakresu prac przy silniku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
garner Opublikowano 9 Lipca 2015 Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2015 Uspokoiłeś mnie, jakoś zawsze byłem przeciwnikiem płukanek i tak chyba zostanie, będę je robił tylko w skrajnych przypadkach, dzięki Cybel Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się