Skocz do zawartości

Gdzie się podziewa ten olej? Wkrótce remont?


rutra80

Rekomendowane odpowiedzi

Znika mi litr oleju na jakieś 3 tys km. Przebieg 170 tys km. Możliwe żeby palił takie ilości bez żadnego dymienia z rury?

Jak auto kupowałem kilka lat temu (70 tys km temu) miało zalany półsyntetyk Total 10W40, ja leję pełne syntetyki Millers i Motul, na zimę 0W40 w lecie 5W40. Raz robiłem płukankę, po czym trzeba było to i owo doszczelnić, ale jest coraz gorzej (kiedyś znikał litr na jakieś 7 tys km)...

Auto nie jest katowane, ale głównie jeździ 10km z przedmieści do centrum, i z powrotem.

Edytowane przez rutra80
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy ktos za toba jechał i obserwował czy "kopci" - bo samemu to ciezko zobaczyc chyba ze masz diesla :) Jezeli nie masz plamy oleju pod autem to pewnie olej jest spalany. Poprzedni własciciel bez powodu 10w40 nie zalewał i w dodatku przy przebiegu 70k km? Auto kupiłes od kogos pewnego czy od handlarza?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak patrzył kolega na zimno i na ciepło i pod górę i z góry i na wolnych obrotach i na wysokich i nic - nie dymi. Terenu też nie znaczy. Auto kupiłem jak miało 100 tys z hakiem, od handlarza, ale na początku więcej oleju niż litr na 7 tys km na pewno nie palił.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio na Plejadach (czyli dojazd z Trójmiasta w Bieszczady, trochę jazdy, upalanie, powrót) łyknął mi ponad 1,5L oleju na 3100 km (Millers 5w40). Poźniej była Subariada i na 6500 km zniknął niecały 1L. Zużyciem 1L na 3000 km w ogóle bym się nie przejmował, pod warunkiem, że regularnie poziom sprawdzasz i dolewasz. U ojca VW Polo potrafił wziąć 1L na 1000, auto poza tą przypadłością jeździło przez wiele lat bezawaryjnie i wciąż pokonuje kolejne kilometry u znajomego. Te silniki lubią brać olej i tyle choć są egzemplarze co nie biorą prawie nic. Jeździj, dolewaj, nie przejmuj się. Jak zaczniesz już tankować olej, a benzynę tylko dolewać, to wtedy rób remont ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdaje się,że kolega ma ej20,a ten silnik,w przeciwieństwie do 2.5t oleju brać (tyle) nie powinien. Mój poprzedni forek z tym silnikiem spalał między wymianami max 100ml, a sprzedałem go z przebiegiem 276k km.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po ostatniej płukance musiałem doszczelniać silnik i wydaje mi się że właśnie po niej nastąpił skok w braniu oleju. Z resztą jeżdżąc na często wymienianych millersach i motulach chyba nie mam ślimaków w silniku...

Dodam jeszcze że od czasu tego doszczelniania (silikon na deklach, uszczelka wału, oraz świec) lampka niskiego ciśnienia oleju gaśnie mi sekundę po zapaleniu silnika, wcześniej gasła momentalnie po jednym obrocie rozrusznika.

Edytowane przez rutra80
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Motul, i mega ostrożnie bo przed płukanką wkręciłem nowy filtr (zamiennik) żeby nie wypłukiwać syfu ze starego, i zaraz po płukance znów nowy filtr (OEM) żeby jak najmniej wypłukanego syfu i płukanki krążyło w czasie eksploatacji w układzie.

Edytowane przez rutra80
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie jestem zwolennikiem "płukanek". To nigdy dobrze nie służy silnikowi. Zalanie nowego dobrego oleju, normalnie po wymianie i nowy olej wykona robotę z czasem.

Bardzo skrajna opinia i niekoniecznie słuszna. Robiłem płukanki wiele razy i zawsze było ok.

Osobiście używałem tylko BG109.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dorzucę jeszcze jedno pytanie, robicie płukanki z każdą wymianą oleju czy tylko w konkretnych przypadkach?

Nie ma potrzeby przy każdej wymianie oleju,raczej co kilka lub więcej wymian lub przy konkretnych przypadkach np: zmiana marki oleju.

 

 

Co daje płukanka silnika?

Zdarzają się oleje które pozostawiają w silniku osady,szlam czy nagary,tych osadów świeży olej może nie wypłukać,do tego celu używa się płukanek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

raczej oleje typu Motul, Millers etc nie mają z tym nic wspólnego?

Wszystkie oleje pozostawiają osady w silniku,ich ilość i rodzaj mają znaczenie. ;) 

Motul i Millers utrzymują silnik w czystości bez osadzania szlamu,twardych nagarów czy innych niespodzianek,osady z produktów tych firm są niewielkie i łatwe do usunięcia podczas większego zakresu prac przy silniku. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...