ZE WIEJE NUDĄ. HALNY!

[Witek]

Vert (...) poza tym Twój avatar jest brzydki

 

Ale przynajmniej prawdziwy, a nie sztuczny

[vert]

grazku widze ze jednak sledzisz temat hie hie pewnie z ukrycia co ? jestem swinia i moje poslady sa wylacznie dla zony i przemcia a awatar dostalem od mego idola i zyciowego przewodnika gala wiec na razie zostaja.no moze wroce do borewicza acha grazku jeszcze mam pytanie czy ten tekst pod twoim podpisem to jakies strasznie filozoficzne przemyslenie z podstawowki :?:

 

cycuszek boski.

[vert]

Vert dawaj poślady!!!!!!!!!!!!nie bądź prosiak...poza tym Twój avatar jest brzydki

 

Dokładnie. Vert! I kobiety i mężczyźni chcą widzieć Twoje poślady na awatarze. Jedziesz z aparatem...

 

p.s. w wypadku pryszczy przypudruj lekko

 

widzisz kochany fido.dostalem cere po mojej babce z taszkientu a tam w tem taszkiencie dobre geny daja i na dupie pryszczy brak....dlatego nosze ZAWSZE stringi.ale o tym wie tylko przemek i owoc a no i moja cudowna sliczna zona.jest kochana.spi a ja pisze tu brednie.hehe kochana kobieta.

[graża]

acha grazku jeszcze mam pytanie czy ten tekst pod twoim podpisem to jakies strasznie filozoficzne przemyslenie z podstawowki

Nie to unfortunately życie...

 

Witek nawet nie wiesz jakie natura potrafi cuda zdziałać...nie trza sie usztuczniać, mam nadzieje kiedyś sam sie o tym przekonasz...szukajcie a znajdziecie

[vert]

mysle droga grazko ze nie masz racji z tom sfojom sentencjom.to nie prawda na szczescie co piszesz.pozdrawiam 35 letni cham forumowy.

 

grazku mam nadzieje ze kiedys powiesz ze mialem racje(i tegi ci zycze ! ) .spij spokojnie. pa.

 

 

ps.zyje sie dzis.nie wczoraj ( bo to juz nikogo nie obchodzi ) i nie jutro ( bo nie wiesz czy dozyjesz )

[Premo]

acha grazku jeszcze mam pytanie czy ten tekst pod twoim podpisem to jakies strasznie filozoficzne przemyslenie z podstawowki

Nie to unfortunately życie...

 

To cytat ze "statku" Łysiaka (bardzo fajna książka) pierwsze słowo to RŻNĄĆ!

 

łysiak pisła też :

 

"To wzruszające, jak bardzo one potrzebują czworonogów i ptaszków, prawda? Muszą się koniecznie opiekować kimś słabszym, nie fizycznie słabszym, lecz mózgowo słabszym tym sie dowartościowują"

 

A ty masz pieska czy kotka Graża?

[WiS]

one potrzebują czworonogów i ptaszków

A ty masz pieska czy kotka Graża?

 

Ptaszka... :roll: :?:

[arno]

mysle droga grazko ze nie masz racji z tom sfojom sentencjom.to nie prawda na szczescie co piszesz.pozdrawiam 35 letni cham forumowy.

 

grazku mam nadzieje ze kiedys powiesz ze mialem racje(i tegi ci zycze ! ) .spij spokojnie. pa.

 

 

ps.zyje sie dzis.nie wczoraj ( bo to juz nikogo nie obchodzi ) i nie jutro ( bo nie wiesz czy dozyjesz )

jezu jaki ty stary jestes!

Verciu widziales kamery ustawione za TVN w strone wilanowa na siwatlach przy Marysience? Co to takiego jest ja sie pytam!

[Bilex]

Vercisko kochane! Ty sobie lepiej ta kablówka czy satelita zainstaluj bo filozoficzne wynurzenia "prawie" nastolatek nie mogą przeca napędzac twego wieczoru :wink:

Zamiast przyjechac do mnie znów sam pijesz do monitora a to źle... I maila byś wysłał - bo jak się obudzisz z zręką w przysłowiowym nocniku to późno już będzie na coolwiek :razz:

[graża]

acha grazku jeszcze mam pytanie czy ten tekst pod twoim podpisem to jakies strasznie filozoficzne przemyslenie z podstawowki

Nie to unfortunately życie...

 

To cytat ze "statku" Łysiaka (bardzo fajna książka) pierwsze słowo to RŻNĄĆ!

 

łysiak pisła też :

 

"To wzruszające, jak bardzo one potrzebują czworonogów i ptaszków, prawda? Muszą się koniecznie opiekować kimś słabszym, nie fizycznie słabszym, lecz mózgowo słabszym tym sie dowartościowują"

 

A ty masz pieska czy kotka Graża?

ja musze sie opiekować moim zrytym beretem to i tak dużo..poza tym niepotrafie być z kimś kto w swojej naturze odchodzi szybciej...i to jest moje upośledzenie w byciu z drugą osobą-tzw. egoizm

 

Coś nie wierze żebyś Łysiaka czytal...

[Premo]

Właśnie czytam "Rzeczpospolitą kłamców SALON" a statek bardzo mi się podobał!

 

"Do każdego wielokrotnego mordercy lub wielokrotnego gwałciciela - zboczeńca, co siedzi za kratą, nadchodzi liczba propozycji matrymonialnych, która psychologom i socjologom funduje zawrót mózgu. Tak właśnie jest. One zawsze wolą wielkich skurwysynów, brutalnych łotrów od szlachetnych romantyków i delikatnych harcerzy. To nie ich wina. To biologia"

 

"Jej problem nie był oryginalny. Był to odwieczny problem wielu kobiet - chciała być jednocześnie kurwą i świętą."

[graża]

Właśnie czytam "Rzeczpospolitą kłamców SALON" a statek bardzo mi się podobał!

 

"Do każdego wielokrotnego mordercy lub wielokrotnego gwałciciela - zboczeńca, co siedzi za kratą, nadchodzi liczba propozycji matrymonialnych, która psychologom i socjologom funduje zawrót mózgu. Tak właśnie jest. One zawsze wolą wielkich skurwysynów, brutalnych łotrów od szlachetnych romantyków i delikatnych harcerzy. To nie ich wina. To biologia"

 

"Jej problem nie był oryginalny. Był to odwieczny problem wielu kobiet - chciała być jednocześnie kurwą i świętą."

Polecam książki historyczno sztuczne

[Witek]

Polecam książki historyczno sztuczne

 

Znaczy, że on o historii pisze sztucznie, a o kobietach prawdziwie ? Dobrze wiedzieć

[Premo]

Łysiak jest historykiem sztuki i dużo o tym pisze ale nia zapomina wtrącić coś o babkach :-)

[graża]

Polecam książki historyczno sztuczne

 

Znaczy, że on o historii pisze sztucznie, a o kobietach prawdziwie ? Dobrze wiedzieć

Po te historyczne sięgaj śmiało, ale co do kobiet to lepiej sobie odpuść, raz że nikt Tobie takiej książki nie sprzeda, ani nie pożyczy, a po drugie mógl byś sie jakiś koszmarów nocnych nabawić

[Witek]

(...) mógl byś sie jakiś koszmarów nocnych nabawić

 

Niby dlaczego ?

[Fido__]

(...) mógl byś sie jakiś koszmarów nocnych nabawić

 

Niby dlaczego ?

 

Bo jeszcze prawdy się dowie i jak będzie mógł z tym żyć?

[Grzegorz]

poza tym niepotrafie być z kimś kto w swojej naturze odchodzi szybciej

 

Czy nie chodziło tu jednak o czasownik "dochodzi" ?

[Gal]

Polecam książki historyczno sztuczne

 

Znaczy, że on o historii pisze sztucznie, a o kobietach prawdziwie ? Dobrze wiedzieć

Po te historyczne sięgaj śmiało, ale co do kobiet to lepiej sobie odpuść, raz że nikt Tobie takiej książki nie sprzeda, ani nie pożyczy, a po drugie mógl byś sie jakiś koszmarów nocnych nabawić

 

A najzabawniejsze jest to, że Witold nasz jest chyba od Graży starszy...

 

I to właśnie dobitnie świadczy o tym jak one nas traktują...

[Leszek]

Uważam, że młodzi którzy tu wchodzą z pytaniami czasami banalnymi są od razu karceni, nic się spytać nie mogą, ciągle odsyła się ich do tej opcji szukaj która wogóle nie działa.Starsi forumowicze też kiedyś na swoich początkach błache tematy mieli ale że wszystkich interesowały to wszyscy pisali. Nudno tu jest dlatego, że wszyscy młodzi uciekaja, moje skromne zdanie

[WiS]

E, man 111 przyszedł jako młody i się zadomowił...

 

Ale to prawda, co Leszek pisze - sam parę razy obserwowałem, jak zupełnie sensowne i naturalne pytania "nowych" albo nie mogą doczekać się na odpowiedź, albo zaczyna się od poprawiania im błędów ortograficznych. Co ciekawe, "najpierwsi" do poprawiania cudzych byków bywają ci, którzy sami je robią (to nie o Owocu, oczywiście).

Jeden Aflinta, jak jest, to odpowiada zawsze, czasem jeszcze parę innych osób... ale często nawet w odpowiedzi na dość skomplikowany i nieoczywisty problem pada prosta i spychotechniczna odpowiedź "szukaj".

Ja - jak coś wiem na podstawie lektury forum, czasem staram się wytłumaczyć "nowym" to i owo - ale mam poczucie absurdu, bo jednocześnie ci, którzy mają wiedzę głębszą i praktyczną, piszą obok o d... maryni, natomiast na konkret szkoda im palców.

Wiem, że pisali o tym X razy i już może się im nie chcieć... ale.... :roll:

 

Faktycznie, może dzięki tej "startowej" opryskliwości tracimy cenną "świeżą krew"...?

 

A stara gwardia już wyżej nie podskoczy, nie ma się co oszukiwać. Lepsi nie będziemy, część będzie się powtarzać z dowcipami, część sobie pójdzie, a częsć będzie wpadać raz na miesiąc, tylko po to, żeby powiedzieć reszcie, że jest do d...y (tu serdecznie pozdrawiam Shodana! ) - co oczywiście wprowadza ogromne ożywienie i twórczy ferment, tudzież chwilowy, ale istotny wzrost poziomu :razz: .

[vert]

Lysiak to potworny grafoman jest.

[inzynier_mamon]

Jego książki o Napoleonie - to jest naprawdę ciekawa lektura.

Ostatnio natomiast przeczytałem Dobrego - oooo to jest przeładowane jego filozofią życia.

[Leszek]

No właśnie, koledzy pokazali jak rozumieją problem tematu i jak się do niego dostosowują

[Witek]

Polecam książki historyczno sztuczne

 

Znaczy, że on o historii pisze sztucznie, a o kobietach prawdziwie ? Dobrze wiedzieć

Po te historyczne sięgaj śmiało, ale co do kobiet to lepiej sobie odpuść, raz że nikt Tobie takiej książki nie sprzeda, ani nie pożyczy, a po drugie mógl byś sie jakiś koszmarów nocnych nabawić

 

A najzabawniejsze jest to, że Witold nasz jest chyba od Graży starszy...

 

I to właśnie dobitnie świadczy o tym jak one nas traktują...

 

Może dlatego, że jestem głupi ( ale nadal się uczę) ? Kiedyś myślałem, że Łysiak w sprawie kobiet przesadza, teraz wiem, że nie.