Power Stage Bednary

[chojny]

Nikt Ci nie karze walczyć do upadłego... Twojego czy auta. Ostatnia próba była "krótka" zdaje się że coś poniżej 5km ale już następna będzie miała 11km, więc jest co jechać. 

 

Możesz sobie pojechać, szybko, dynamicznie, pobawić się ale bez jazdy na 100%.

 

RSem nic wielkiego nie ugrasz ale jazdy, zabawy i nauki jest pod dostatkiem.

 

Warto sprawdzić czy hamulce są w odpowiednim stanie   

[wielkopolanin]

No właśnie wiem, że nie ugram, tym bardziej, że trafię do klasy killerów, ale to raczej tak dla zabawy jak już, bo to niby o to chodzi ;-)

 

A poza tym zawsze można zwalić, że samochód słaby, N/A itd...

[bat]

Ja bym chętnie jeździł, tylko fura nie gotowa. Byłem 3-4 razy na Bednarach.

Mi się nigdy nic nie zepsuło choć fury nie oszczędzałem. Raz mi się tylko przepalił bezpiecznik .

[wielkopolanin]

Boję się, że mnie temat wciągnie jak niektórych tutaj ;-) No ale co zrobić ... Ja mam niby zawieszenie z GT i hamulce też, więc może jak będzie dostatecznie długi pas, to wyhamuję....

[chojny]

 

 

Boję się, że mnie temat wciągnie jak niektórych tutaj ;-)

 

Nie wiem o co Ci chodzi... 

[wielkopolanin]

 

Boję się, że mnie temat wciągnie jak niektórych tutaj ;-)

 

Nie wiem o co Ci chodzi... 

 

No to ja tym bardziej nie wiem   Ale w końcu trzeba mieć jakieś hobby, to podobno samo zdrowie... a rybę złapać w jeziorze czy znaczki zbierać to nie tak łatwo, więc zostają nam samochody .... ;-)

[BartZ]

 

Wygląda na to, że będę 18-go. Muszę ogarnąć kilka drobiazgów.

 

 

Doskonale, zapraszamy do obozu na pączki

 

Już dziękuję

 

Pytanie bardzo praktyczne - da radę pojechać bez pilota? 

[gryka]

 

 

Wygląda na to, że będę 18-go. Muszę ogarnąć kilka drobiazgów.

 

 

Doskonale, zapraszamy do obozu na pączki

 

Już dziękuję

 

Pytanie bardzo praktyczne - da radę pojechać bez pilota? 

 

 

Da radę, ale pewnie będziesz kilka razy zawracał lub wjedziesz w jakieś opony   Ja sobie 11km bez pilota nie wyobrażam. Chyba, ze pojedziesz żółwim tempem 

[cybel]

 

 

Pytanie bardzo praktyczne - da radę pojechać bez pilota? 

Spora część uczestników jeździ bez pilotów,czyli się da.  

Trasa jest tak oznaczona,że podobno,zaznaczam podobno ,nie da się zabłądzić. 

[chojny]

Spora część uczestników jeździ bez pilotów,czyli się da.  

 

Tak własnie jest.

 

 

 

Trasa jest tak oznaczona,że podobno,zaznaczam podobno ,nie da się zabłądzić. 

 

Zabłądzić może nie ale pomylić kolejność następujących po sobie szykan, a raczej ich rozstawienie, czyli gęstość jak najbardziej, czy np. myśleć że jednak te 3km/h więcej się uda gdzie pilot już dawno by krzyczał "uwaga ślisko, mocno zhamuj" i siedzisz w trawie... w 96% trasy pilot nie jest potrzebny, w 3% może by się przydał ale błąd i tak popełnisz w tym 1% gdzie się nie spodziewasz i okazuje się niezbędny

 

 

Jak ktoś dużo, często, gęsto nie jeździł to pilot fajna opcja, szczególnie, że przy mocniejszych autach masa pilota nie ma aż takiego  wpływu na osiągi jak w dychawicznej klasie 4  

[wielkopolanin]

Tak sobie myślę, czy szybciej będzie z żoną na prawym czy bez pilota? Ale odpowiedź nasuwa się jedna

[gryka]

Chojny próbował bez żony kilka razy i co? I chyba się nie opłaca.     I można powiedzieć, trochę się chłop w życiu najeździł.

 

Popełnienie błędu na trasie, wynikające z braku pilota na pewno nie skompensuje mniejsza waga i te 2-3 sek na okrążeniu. No chyba że ktoś walczy o pudło, to już inna bajka.

 

 

A i jeszcze jedno, trzeba żonę przyzwyczaić do innych "przeciążeń"

Edytowane 1 Lipca 2015 przez gryka

[wielkopolanin]

Poza tym samemu te 11 km to też trochę nudno, a tak można pogadać, zaplanować co na obiad itp.

[chojny]

Chojny próbował bez żony kilka razy i co? I chyba się nie opłaca.     I można powiedzieć, trochę się chłop w życiu najeździł.

 

 

Cóż, jak jest żona w humorze i mi pozwala samemu pojechać to idzie dobrze i jak piszesz te 2-2,5 sekundy mogę urwać na masie ale jak nie ma ochoty wysiadać a ja się uprę to zawsze coś nie pójdzie.

 

Podejrzewam czarna magie ale wole o tym nie pisać.   

[BartZ]

Dzięki bardzo za odpowiedzi.

1. Niestety, nie mam z kim jechać, a żona zostaje ze stosunkowo licznym planktonem

2. Ja nie jadę po żaden wynik więc w sumie taryfa czy dwa razy zrobiony nawrót mnie (mówiąc delikatnie) wali

3. Ogólnie chodziło mi o to, czy nie zjadę z trasy, ale wygląda na to, że nie

4. Jedyny cel to przetestowanie auta, zawiasu, geometrii i nauka do kwadratu, nic więcej.

[Action]

auto poskładane po plejadach... we Warszawie nic się nie dzieje... poważnie myślę nad 18.07

 

chojny warto się tłuc taki kawał?

[chojny]

Moim zdaniem warto. Trzeba mieć w miarę świeże opony i klocki bo schodzą mocno. 

 

Z tego o ludzie tłukący się po Polsce w poszukiwaniu dobrych imprez mówią, to ta z amatorskich jest aktualnie najlepsza. 

 

Najbliższa to 2 przejazdy zapoznawcze, 4 przejazdy pomiarowe po 11km każdy plus dla chętnych próba dodatkowa z łącznikami szutrowymi 

 

 

Najlepiej niech się wypowiedzą chłopacy z mocniejszych fur, dla nas w RWD jest genialnie. 

[Action]

opony mam, klocki też... chyba się zapiszę choć wiem, że to będzie mordęga

[BartZ]

Się zapisałem

[chojny]

W razie ochoty na spota szukajcie białego Land Rovera i ekipy obżerającej się pączkami 

[BartZ]

W razie ochoty na spota szukajcie białego Land Rovera i ekipy obżerającej się pączkami 

Ochota jest i to wielka

 

Przy okazji chojny, może mógłbyś powiedzieć jak najlepiej od ZG tam dojechać? 

albo od Leszna, bo istnieje szansa, że będę jechał z tamtej strony

[SLIWA]

Brałem udział w pierwszych trzech rundach PSB, potem przerwa ale już wracam na ostatnią rundę 11 km! 

 

Ciekaw jestem ogromnie jak mody w Subaraku przełożą się na wynik, nie mogę się już doczekać.

 

Jeszcze tylko kwestia pogody i temperatury i opon i dzida! 

[maniujr]

albo od Leszna, bo istnieje szansa, że będę jechał z tamtej strony

 

od ZG lecisz S3->A2->S5 i zjazd Iwno na Pobiedziska/Wiktorowo i jesteś

 

od Leszna na wlocie do Poz (Komorniki) dajesz na A2 i jw. Można też lecieć na Śrem->Kórnik->Kostrzyn, ale minimalnie krótszy dystans, a droga gorsza.

 

https://goo.gl/maps/UGarh

Edytowane 10 Lipca 2015 przez maniujr

[BartZ]

Dzięki bardzo

[aprzemek]

Brałem udział w pierwszych trzech rundach PSB, potem przerwa ale już wracam na ostatnią rundę 11 km!

 

Ciekaw jestem ogromnie jak mody w Subaraku przełożą się na wynik, nie mogę się już doczekać.

 

Jeszcze tylko kwestia pogody i temperatury i opon i dzida!

To widzę, że z Wrocka też będzie niezła ekipa

Jedziesz w sobotę rano?

Edytowane 12 Lipca 2015 przez aprzemek