Skocz do zawartości

WRX '06


michal

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 143
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Dokladnie, ja leję ultimate i supreme i raczej nic innego, no chyba ze nie mam wyboru.

 

Ja leje Ultimata (ktos kiedys na forum w jakims watku pisal ze bezsiarkowej subaru nie lubi, nie wiem ile w tym prawdy ale nie sprawdzm) Niemarkowego paliwa nie leje nigdy od kiedy w poprzednie auto unieruchomilem na 6 tygodni po zalaniu paliwa na markowo/niemarkowej stacji Jet.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jakiś czas temu nalałem 98, bo była promocja=w cenia 95. tak jechało rozpuszczalnikiem, że nie mogłem otworzyć okna. latem. bez klimy. mam uraz psychiczny do tej firmy.

 

Fakt. Myślałem, że tylko mi się tak zdaje. Raz lałem na JETcie i smród faktycznie jakby nie od paliwa. Coś jakby rozpuszczalnik z denatem wymieszany.

 

BTW ostatnio przejechałem kraj z północy na południe i nazad i w mordę coraz trudniej o zwykłą 98. Wszyscy się wycfanili, ładne nazwy powymyślali i kasują po 30-60gr więcej na litrze. Szlag mnie trafia od tych marketingowych wydumek typu Suprema, Verva, Ultimate, Vpower itp. Praktycznie zwykłą 98 zostawili tylko na Neste, sporadycznie na niektórych Orlenach, wspomnianym JETcie i na privach, od których trzymam się z daleka. Chcąc nie chcąc musiałem lać 95. Patrzeć tylko jak ładne nazwy dla 95 zaczną się pojawiać. Shell jest już pierwszy...

 

pzdr

Seb@

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmmm...... ja toyote przez 3 lata na jet tankowalem (98 - mniejsze prawdopodobienstwo oszustwa) i smigalo dobrze. Potem postawili BP obok mnie i next 3 lata tam. Generalnie u mnie nie było oszustw.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

SebastianZ1, że się spytam z ciekawości po co lejesz do swojego auta 98 oktanów? Nie szkoda Ci kasy? Masz dostrojone ECU do takiego paliwa?

 

Nie mam pojęcia czy mam dostrojone. Podejrzewam, że dostrajanie odbywa się w sposób automatyczny. Kiedyś w Astrze miałem pod maską przełącznik 95/98 i w takiej pozycji trzeba go było ustawić w zależności od zalanego paliwa. Potem w Focusie przełącznika nie było, tylko komp przestrajał się z automatu. Podejrzewam, że tu chyba będzie podobnie. Tak czy inaczej zauważyłem niższe spalanie na 98 i jakby żwawszą reakcję na polecenia wydawane pedałem gazu :)

 

pzdr

Seb@

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tankujecie na JETcie?

Raz popełniłem ten błąd. Ostatni raz.

 

Ja tez niestety tylko raz zatankowalem, pierwszy i ostatni, przez 6 tygodn nie bylem w stanie z poprzednim autem dojsc do poszadku... (musialem zatankowac bo bym na trasie stanal niestety, no i mnie pokaralo)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

teoretyk mniemanologii stosowanej.

 

Ale to nie koniec; co sie natomiast dzieje, jesli wlejemy benzyne o wyzszej liczbie oktanowej ?

Po pierwsze spalanie nastapi wolniej, a wiec nie spali sie cala benzyna;

genialne, czyli można mniej lać, czyli zuzycie spadnie. :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niekoniecznie. Jeżeli ECU reaguje poprawnie na knock-sensor, to może być różnica.

 

Jeżeli w samochodzie silnik, a co za tym idzie oprogramowanie, dostosowane jest do paliwa o danej liczbie oktanowej, to stosowanie wyższych nie ma kompletnie, absolutnie, żadnego sensu. Komputer co najwyżej w oparciu o wskazania czujników może dostosować się do gorszego paliwa, ale WRC z normalnego samochodu nie zrobimy kiedy zalejemy go Turbo Maxem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest dopiero moc... autosugestii... :mrgreen:

 

Ja tam na autosugestii się nie znam. Znam się natomiast co nieco na liczbach i odpowiadającym im pieniądzach. W zeszłym tygodniu trasa Słupsk-Zakopane-Słupsk. Na 98 spalanie 7.4/100, na 95 spalanie 8.3/100. Styl jazdy generalnie bardzo podobny. Więcej argumentów mi nie trzeba.

Zresztą podejrzewam, że 98 ma bliżej do 95 niż deklarowana 95 do siebie samej ;)

 

pzdr

Seb@

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

teoretyk mniemanologii stosowanej.

Widocznie profesor z którym miałem zajęcia na uczelni też nie ma pojęcia o tym, skoro jego wykład pokrywał się z zapodaną wcześniej treścią.

 

Ale to nie koniec; co sie natomiast dzieje, jesli wlejemy benzyne o wyzszej liczbie oktanowej ?

Po pierwsze spalanie nastapi wolniej, a wiec nie spali sie cala benzyna;

genialne, czyli można mniej lać, czyli zuzycie spadnie. :roll:

Moc też.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam na autosugestii się nie znam. Znam się natomiast co nieco na liczbach i odpowiadającym im pieniądzach. W zeszłym tygodniu trasa Słupsk-Zakopane-Słupsk. Na 98 spalanie 7.4/100, na 95 spalanie 8.3/100. Styl jazdy generalnie bardzo podobny. Więcej argumentów mi nie trzeba.

Zresztą podejrzewam, że 98 ma bliżej do 95 niż deklarowana 95 do siebie samej ;)

 

pzdr

Seb@

 

Liczba oktanowa nie ma nic do oszczędzania.

Różnice które podajesz wynikają z różnego tempa jazdy, z różnych ilości wyprzedzań (czyli ostrych przyspieszań) itp.

Ale jeżeli uważasz, że więcej oktanów daje takie oszczędności, proponuję zastosować paliwo wyczynowe. Co prawda kosztuje koło 25 złotych, ale oktanów ma tyle, że pewnie spalisz go tylko ze 3 litry i przybędzie Ci jakieś 140 koni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tutaj jest napisane co innego. Szczególnie to:

Po pierwsze powinniśmy najpierw ustalić, czy nasz skuter/motocykl wyposażony jest w czujnik spalania stukowego i połączony z nim mechanizm automatycznej regulacji kąta wyprzedzania zapłonu. Gdy taki silnik „wyczuje”, że pracuje na paliwie o większej liczbie oktanów system zmniejszy kąt zapłonu, wzrośnie kompresja – a więc w efekcie i moc.

A o tym ten profesor wspominał? Czy coś o knock-sensor w ogóle?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...