Skocz do zawartości

Subariada - czy ograniczyć stosowanie tej nazwy ?


ex-Dyrekcja

Subariada - tylko dla dotychczasowej formuły ?  

58 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie lub wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

  • Ojciec Założyciel

 

 

Nie ma tu znaczenia kto będzie przewodnikiem, ważne aby wyprawa była przygotowana na wysokim poziomie. To SIP ze swojego doświadczenia może powiedziec czy dana wyprawa zasługuje na miano Subariady czy nie.
 

Ach, gdyby świat był idealny ...

 

Subariada była inicjatywą Forum, nie SIP-u.

O.K. - w międzyczasie jej formuła, jakość, atmosfera stały się bardziej znane .

Ale SIP nie bardzo ma możliwość sprawdzenia "przed faktem" , jak ew. wyprawa organizowana ( prowadzona ) przez kogoś innego będzie odpowiadała wypracowanym standardom.

Ponadto nasze doświadczenia z przygotowywania Zlotu Plejad wskazują, że bardzo często lokalni partnerzy wprawdzie "przy stole" wykazują zrozumienie dla idei i formy Zlotu, ale faktyczna realizacja wygląda ... zupełnie inaczej.

O.K. - tutaj możemy bezpośrednio interweniować, sprawdzać każdy metr trasy, nadzorować wykonanie itp.itp. A i tak pojawiają się niedociągnięcia i błędy.

Oczekiwania uczestników, ich umiejętności ale i możliwości samochodów bardzo często są ( szczególnie na trasie terenowej ) albo nie - albo przeceniane.

Zrozumienie tego, co nasze auta mogą  jest z perspektywy użytkownika samochodu typowo terenowego dość trudne.

A nam ( SIP-owi ) brak możliwości do wydelegowania kogoś na 2 czy 3 tygodnie aby sprawdzić, czy inny przewodnik spełni oczekiwania, zapewni atmosferę, 

 

Oczywiście taką opcję należy "trzymać w zanadrzu" na wypadek opisany w moim pierwszym na ten temat poście ( hasło : misie koala ).

Ale nadmierne instytucjonalizowanie  nie wydaje się ani możliwe, ani - aktualnie - celowe.

Być może trzeba pójść zupełnie inną drogą i - jeżeli p.t. Forumowicze zagłosowaliby na rzecz nazywania także innych wyjazdów Subariadami - stworzyć formułę "kandydacką" ( to tak, jak z rajdami , które stają się kandydatami to kalendarza WRC :biglol: ).

 

Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma ryzyka nie będziemy jeść orzeszków. ..

 

Ok Na teraz Miłosz daje gwarancję jakości. Natomiast nie podamy w skrajności. Jest wiele firm czy nawet forumowiczow ktorym można zaufać. Jeszcze raz napisze oczywiście jest ryzyko ale wg mnie lepsze ryzyko że się nie trafi, obejmie patronem slaba wprawe niż nazywać Subariada wyjazd do Częstochowy z Warszawy w 3 Subaru...

 

Jeśli nie będzie kontroli Subariada straci rangę co negatywnie może odbyć się na marce Subaru.

 

Zdobędzie co teraz wyskakuje w googlach czy youtube po wpisaniu subariada.

 

Wyobraźnię sobie jak za 3 lata po wpisaniu w wyszukiwarkę subariada pokaza zdjecia ze spotu 3 Subaru w lesie pod Sochaczewem....

 

P.s. Nie mam nic do Warszawy Częstochowy czy do Sochaczewa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdaje sobie sprawę z problemów w doborze odpowiedniego organizatora [jeżeli była by opcja niewydajności obecnego operatora] ale przecież Miłosz też ma znajomych którzy trudnią się w branży wyjazdów, mógł by kogoś polecić.

Z poza tym nie jest to jakaś duża nisza rynkowa aby brakowało organizatorów którzy posiadają spore portfolio zorganizowanych wypraw których jakość można zweryfikować.

Ale faktem jest jak już powyżej napisano alby nazwa była wykorzystywana przy bardziej prestiżowych spotkaniach - Warto aby nazwa była autoryzowana przez SIP przy organizowanych wyjazdach.
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ojciec Założyciel

 

 

Do głowy by mi nie przyszło aby wyjazd do Sochaczewa w trzy auta czy wyjazd na Obidzę w w 7 aut nazwać Subariadą.

Mnie też nie. Ale bywają ludzie z ....... "fantazją"    :biglol:

 

Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Do głowy by mi nie przyszło aby wyjazd do Sochaczewa w trzy auta czy wyjazd na Obidzę w w 7 aut nazwać Subariadą.

Mnie też nie. Ale bywają ludzie z ....... "fantazją"    :biglol:

 

Pozdrowienia

 

Jeszcze zależy skąd i którędy do tego Sochaczewa jechać :biglol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak na szybko moja propozycja trasy z SIP Kraków do Sochaczewa:  http://goo.gl/maps/SrflH

Odcinki terenowe nie uwzględnione  :evil2:  :evil2:  :evil2:  :evil2:  :evil2:  :evil2:  :evil2:  :evil2:  :evil2:  :evil2:  :evil2:  :evil2:  :evil2:  :evil2:  :evil2:  :evil2:  :evil2:

 

Dobra, poprawka, tędy będzie bardziej różnorodnie: https://maps.google.pl/maps?saddr=Subaru+Import+Polska,+Josepha+Conrada+51,+31-357+Krak%C3%B3w&daddr=Sighi%C8%99oara,+Rumunia+to:42.7004023,24.6328043+to:40.5688091,19.635787+to:41.333147,27.682403+to:37.323668,42.185739+to:42.5813878,41.8539433+to:41.7290331,43.1587904+to:Tatev+Monastery,+Prowincja+Sjunik,+Armenia+to:41.4859663,46.2424509+to:43.7676836,41.9004585+to:%D0%9C29+to:47.1178014,47.1181819+to:59.9770721,30.4979349+to:69.6137173,30.219183+to:71.1217479,25.7092785+to:68.0262015,13.1792211+to:59.5653877,5.4163041+to:Sochaczew&hl=pl&ie=UTF8&ll=52.160455,53.261719&spn=60.823651,173.144531&sll=67.399044,15.161133&sspn=4.691998,21.643066&geocode=FaBI_AIdE6QvASmti4y8M1oWRzGECpkhzJwkZQ%3BFfA2wQIdR0h6ASlbfmPm8nRLRzF_JGNBCeASew%3BFXKOiwId5N13ASlhvrh5lY-pQDFMx1Es-2rS0w%3BFekHawIdS54rASnTQQ1HsrVaEzH5-zwGCmW6_g%3BFZuxdgIdY2amASnNNX2CgMa0FDFRk8oUdCZDww%3BFZSDOQIdC7SDAin5Rat2EGQJQDF8QFKNoK-XQA%3BFYu9iQId96N-AikdxEjtniFcQDHYWMRWqS7pww%3BFQm8fAIdBo2SAim9JK3mNCZDQDFW6ZBEGPCBSw%3BFZ3hWAId07jBAiGWIIgAPp7vDimvjxlqZQYWQDGWIIgAPp7vDg%3BFY4GeQIdkprBAinZaFXv0v5GQDGl35o2UnTkcg%3BFYPXmwIdqll_AikFJcBKC11YQDHMjN2XwL_Tgg%3BFTOpgAIdXjzhAg%3BFen1zgIdZffOAilFumrfmJ4HQTEXoRqbRb1JlQ%3BFXAtkwMdjlzRASkn8JFxfzKWRjHHoxxovc43Pg%3BFZU4JgQdrxvNASnrZcCiPE3LRTHNrTVZEEbp3Q%3BFVM7PQQd3kqIASlLPmB49lLIRTFeAalBisjaKQ%3BFVn_DQQdVRnJAClz0Y1UoxfeRTE7a-DwWj25Xg%3BFUvljAMdcKVSACmbowiMXoM7RjGEOc7xpdSKgQ%3BFdn0HAMdF9A0ASmHVwQPwv0bRzFxI-Q5KRBfTg&mra=dpe&mrsp=16&sz=6&via=2,3,4,5,6,7,9,10,12,13,14,15,16,17&t=m&z=3

Edytowane przez Miłosz Rzeźnik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ojciec Założyciel

 

 

dojechałem nową Skodą w pojedynkę do Toliatti, to się już nieczego nie boję

To nie kwestia strachu - Putinowskiego przemysłu paliwowego wspierać nie chcę :)

 

Pozdrowienia 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

dojechałem nową Skodą w pojedynkę do Toliatti, to się już nieczego nie boję

To nie kwestia strachu - Putinowskiego przemysłu paliwowego wspierać nie chcę :)

 

Pozdrowienia 

 

To będziemy wspierać drobnych ciułaczy :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nazwa Subariada nie powinna ulec dewaluacji, dlatego uważam, że nazwa powinna być w pewien sposób limitowana i być gwarancją jakości i przygody, jaką dane było mi przeżyć na I-szej, którą będę wspominał z nadzieją, że uda mi sie przeżyć to jeszcze raz.

Patronat Ojca Dyrektora to praktycznie gwarancja sukcesu organizacyjnego takiego wydarzenia, a dobór przewodnika jest prawie równie ważny - póki co Miłosz postawił poprzeczkę wysoko i jakbym miał wybierać, to chętnie dałbym mu wyłącznosć :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też oddałem głos na I opcję, ten kto był na Subariadzie wie o co chodzi. 

 

P.S.

Przypominam że pojawiła się opcja wyjazdu w okresie majówki w formule Subariady ale z innym przewodnikiem, wspólnikiem Miłosza też z przygody 4x4 i już jak się uda zorganizować ten wyjazd i się uda to będziemy wiedzieli że liczy się przede wszystkim formuła wyjazdu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zbyt duże przywiązanie do tradycji może być czynnikiem hamującym rozwój.

Przy jasnym określeniu formuły i zasad ewentualnych, nowych podróży forumowych nie widzę powodu żeby te przedsięwzięcia nie skorzystały z nazwy Subariada.

Przecież Subariada może być imprezą, zabawą której głównym atrybutem jest auto marki Subaru bez względu na model.

Ważne żeby poprzeczka była na właściwym poziomie.  :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Zbyt duże przywiązanie do tradycji może być czynnikiem hamującym rozwój.

 

 

Przecież Subariada może być imprezą, zabawą której głównym atrybutem jest auto marki Subaru bez względu na model.

Poza tym impreza może być zorganizowana przez grupę entuzjastów marki - nie forumowiczów.


Póki co 'Subariada' nie jest chroniona jako opatentowana nazwa czy znak handlowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Miałam okazję uczestniczyć kilka razy na Subariadzie i moim zdaniem nazwa Subariada powinna pozostać bez zmian.

Jej charakter jest dość specyficzny i o to chodzi , aby wyróżniała się oraz była jedyna w swoim rodzaju :)

Stawiam też na dotychczasowego przewodnika Miłosza & Beata, który wyznacza fajne trasy- sprawdzone,

zna super miejsca, do których zwykły turysta nie dociera.

Ogólnie wszystko ogarnia, choć małe niedociągnięcia się zdarzają, ale potrafi wybrnąć z tych sytuacji.

Może idealny nie jest (ideałów nie ma) i nie każdemu we wszystkim dogodzi , ale jest dobry w tym co robi oraz nadaje charakter tym wyprawom.

Poza tym jeśli wyjazdy odbywały by się częściej niż 2-4 razy w roku, to nazwa "Subariada" straciła by swój urok :

stała by się powszechna, łatwo dostępna, już by tak nie cieszyła i nie były by tak wyczekiwana.

Głosowałam za tradycją , ale decyzja w rękach Dyrekcji :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Nie odpisywałem od razu gdyż z pewnymi sprawami się lepiej przespać.

 

No to się przespałem.

 

Chciałbym w możliwie krótki sposób przekazać jak ja widzę sprawę, choć jestem tylko jednym z puzzli całej układanki. Może nie widać tego na pierwszy rzut oka ale za projektem Subariada stoi kilka osób, dzięki którym Subariada działa w obecnej formule.

 

Pomysł chwycił, ma się dobrze, entuzjaści Subaru mają ochotę na tego typu model spędzania wolnego czasu, choć najmniej w nim odpoczynku fizycznego.

 

Idea Subarowego wyjazdu narodziła się w głowie zoui, nazwa, logo, koszulki, hasła powstają przy ogromnym współudziale Człowieka z lasu, jego niedostępności Andziasssa.

 

Dzięki mu wielkie w tym miejscu za to.

 

Zbieżność nazwy z imprezą wspomniana przez Urabusa jest całkowicie przypadkowa.

 

Nieprzypadkowo jednak poprosiliśmy o poprowadzenie Subariad Miłosza. Byliśmy z nim wcześniej na wyprawie, razem bawiliśmy się na organizowanych przez Miłosza imprezach i zawazyła tak naprawdę charyzma, doświadczenie, zrozumienie dla projektu, zrozumienie dla samochodu klasy SUV oraz często miłości użytkowników Subaru do swoich samochodów….. i Beatka ;)

 

Typowe terenówki nie maja łatwego życia, praktycznie zawsze na wyjazdach grupa ponosi straty… założeniem było  aby Subariady były tak prowadzone by zminimalizować ryzyko strat w sprzęcie i ludziach przy jednoczesnym przeżyciu prawdziwej przygody oraz zakosztowania dzikiego świata.

 

Dlaczego o tym piszę?

 

Ponieważ byliśmy też na innych wyjazdach i tam nikt nie pytał czy dasz radę, czy sprzęt wytrzyma, czy lakier dla Ciebie jest ważnym elementem samochodu, zrobić wyjazd hardcore tak aby połowa aut wróciła na lawecie a druga połowa w stanie do remontu nie jest trudno a tego chcieliśmy uniknąć.

 

Projekt od samego początku zakładał, że po pierwszych wyjazdach z Miłoszem, znajdą się osoby, które nabędą choć odrobinę doświadczenia wyprawowego, zobaczą na czym polegają trudności takiego wyjazdu ale się jednak zdecydują na samotny kolejny wyjazd lub wyjazd w mniejszej grupie. Samo przekazanie organizacji od strony formowej  kolejnych Subariad w ręce chętnych forumowiczów (Agi czy Izotoma) również nie było przypadkowe.

 

Chcemy jednak uniknąć sytuacji pojawienia się niesprawdzonych osób, które poprowadzą wyjazd pod hasłem Subariada a nie będziemy wiedzieli z kim i dokąd nasi forumowicze wyruszają.

 

Utrzymanie wspomnianego tutaj porządku, względnego bezpieczeństwa i jakości imprezy jest dla nas priorytetem. Nie chcemy aby się komuś stała krzywda lub impreza miała przynieść wstyd marce i The Forum. Nie zakładamy że tak będzie ale że może być a tego chciałbym uniknąć.

 

Wsparcie ze strony Dyrekcji bardzo nam ułatwiło sprawę a sam udział Dyrekcji we własnej osobie jeszcze bardziej.

 

 

Chciałbym aby projekt się rozwijał a osoby, które zechcą poczuć co to jest wyprawa, wybierając Subariadę jako pierwszy krok do tego typu rozrywki się nie rozczarowały.

 

W ankiecie zagłosowałem od samego początku na „Chcę kupić nowe Subaru, więc się podliżę : to Dyrekcja powinna zadecydować.”.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Ja nie byłem jeszcze na żadnej Subariadzie, ale swoje zdanie na ten temat:

Subariada powstała jako wyprawa offroadowa organizowana przez forum i Miłosza przewodnika i w takiej formie ta nazwa powinna funkcjonować. Wg mnie każdy inny wyjazd, zorganizowany przez forum, ale bez udziału "komercyjnego" przewodnika Milisza powinna otrzymywać inną nazwę. Sadzę, że powstała formuła wyjazdu zorganizowanego zapracowała na awoją nazwę i z tą konkretną formą jest kojarzona.

 

 

Sent with Tapatalk

zgadzam się!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...