Juras Opublikowano 6 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 6 Września 2006 Wczoraj rano wsiadłem do mojego WRX-a i pojechałem do pracy. Bardzo fajnie mi się jechało. Czy wy też tak macie? Wiem , że to chore że się podniecam mimo ,że mam już SI jakiś czas ale mam tak czasami ,że jak wsiadam to jadę normalnie bez emocji, a czasami jak wsiadam i jadę to jakoś mi tak dobrze i czuje Połera i wogóle jest fajowo. czy ja jestem chory? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mati Opublikowano 6 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 6 Września 2006 Raczej nie jesteś chory. Ja mam Impreze od ponad trzech lat, a za każdym razem jak ją widze ciesze się jak dziecko. Poza tym jeśli jej nie widze kilka dni mam zły humor, i wogóle wszystko mnie wkurza Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemeq Opublikowano 6 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 6 Września 2006 mati - mam identycznie. Po poworcie do domu z wyjazdu, pierwsze, co robię to wsiadam do samochodu, przejażdżka i... życie znów nabiera barw . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Azrael Opublikowano 6 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 6 Września 2006 Już rozumiem dlaczego mam cały czas taki nastrój... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Blue76 Opublikowano 6 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 6 Września 2006 Potwierdzam zdania przedmówców - ma m to samo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adamusmax Opublikowano 6 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 6 Września 2006 moja pani mi mowi ze chyba gupi jestem bo za kazdym razem jak przekrecam kluczyk to mam banana na twarzy a jak depne to robie ojojojojojoj z blogim usmiechem jak mi sie ktos napatoczy i go objade to sie z takim blogim wyrazem twarzy do niego usmiecham (mijajac go ) a wlasnie musze znalezc klisze RTG to zrobie szablon ze swiniakiem i podpisem IMPREZA RULES MY LIFE i sobie zrobie koszulke (w liceum tak se robilem bo ciezko bylo znalezc koszulki z interesujacymi malunkami wiec je sobie sam robilem) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WRC fan Opublikowano 6 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 6 Września 2006 A ja mam Turbo-głoda :-( ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
huzar105 Opublikowano 6 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 6 Września 2006 a wlasnie musze znalezc klisze RTG to zrobie szablon ze swiniakiem i podpisem IMPREZA RULES MY LIFE i sobie zrobie koszulke (w liceum tak se robilem bo ciezko bylo znalezc koszulki z interesujacymi malunkami wiec je sobie sam robilem) Mozna jaśniej bo ja młody jestem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WRC fan Opublikowano 6 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 6 Września 2006 Huzar - szablon Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojtek K Opublikowano 6 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 6 Września 2006 Czy wy też tak macie? Ja np. pracuje 5 metrow od domu wiec podroz samochodem odpada :-) (no chyba ze macie jakies ciekawe rozwiazania :-) ) wiec jak wracam z roboty do domu to po drodze zachaczam o garaz i wioooooo.... chociaz na 5 min. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adamusmax Opublikowano 7 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2006 Huzar - szablon tak jest w kliszy RTG (moze tez byc grubszy karton - ale jest mniej trwaly i generalnie gorzej sie w nim wycina - klisza lepsza) wycinasz negatyw tego o chcesz pozniej naniesc na koszulke, sciane, chodnik itp. bierzesz spreja i do przodu. bede musial sobie przypomniec bo swojego czasu to nawet doszedlem do takiej wprawy, ze ludziom ze zdjec robilem szablony ich twarzy - z reszta gdzies w domu mam jeszcze takie szablony a teraz zrobie swiniacza i bede mial zajefajowa koszulke Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Monika Opublikowano 7 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2006 Kilka dni temu sąsiadka obeszła mnie szerokim łukiem, kiedy to stałam przy niebieskiej, głaskałam ją po nosie i mówiłam "kochanie..." Ekhem... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
man111 Opublikowano 7 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2006 mati - mam identycznie. Po poworcie do domu z wyjazdu, pierwsze, co robię to wsiadam do samochodu, przejażdżka i... życie znów nabiera barw . Yoo... Po powrocie z wakacji (a byłem dupowozem) pierwszą czynnością było wtargnięcie do garażu i odpalenie Evci oraz wymoszczenie się w fotelu 8) Najlepsza z Żon podsumowała wdzięcznie, że jestem świrem, co skądinąd jes wiadome Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemeq Opublikowano 7 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2006 Mi się też czasem zdarza powiedzieć "dobranoc" booyakashy i ją pogłaskać, jak ją zostawiam na noc w garażu . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Norveg Opublikowano 7 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2006 też tak mam i jest mi z tym dobrze Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
paul_78 Opublikowano 7 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2006 Też tak mam, co prawda dotyczy Forestera, ale już na sam jego widok się cieszę. Jazda jest przeżyciem mistycznym :D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ninja Opublikowano 7 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2006 no cos w tym jest. Moj "Gacek" stoi na parkingu bo sie dopchac nie moge w zakichanym urzedzie by auto zarejestrowac i szlag mnie trafia bo bym sobie wsiadl w niego i pojezdzil. To choroba. Subarumania. hehe brzmi jak VW Mania. Bleee Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leon Opublikowano 7 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2006 Uff, ulżyło mi. Już myślałem, że tylko ja jestem normalny inaczej. A tutaj okazuje się, że to normalna norma. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Witek Opublikowano 7 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2006 Ja np. pracuje 5 metrow od domu wiec podroz samochodem odpada :-) (no chyba ze macie jakies ciekawe rozwiazania :-) ) wiec jak wracam z roboty do domu to po drodze zachaczam o garaz i wioooooo.... chociaz na 5 min. To wytłumacz mi dlaczego nie jeździsz do pracy 5km skrótem ?! Uff, ulżyło mi. Już myślałem, że tylko ja jestem normalny inaczej. A tutaj okazuje się, że to normalna norma. Jak by Ci to powiedzieć... z Legacy jesteś jedyny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ninja Opublikowano 7 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2006 Jak by Ci to powiedzieć... z Legacy jesteś jedyny ekhhhm...A Ja? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Witek Opublikowano 7 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2006 A zastanawiałem się czy nie dopisać "jak na razie jedyny" :/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
remek Opublikowano 7 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2006 ja swoja zabke po dupci klepie jak przechodze (nie umiem wstawic tej zawstydzonej emotki). a jak mam dobry humor i 'skilluje' jakiegos dzielnego diesla podspiewuje pod nosem 'nie bedzie diesel plul nam w twarz ' (pod melodie Roty) :-). okazjonalnie tez wzdobywam z siebie radosny okrzyk 'bansaiiiii' ;-). chory z 8 rok jestem ;-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sen123 Opublikowano 7 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2006 Ja głaszczę pulpit i całuję poduchę na kierownicy.... Chyba jakiś nienormalny jestem i jeszcze puszczam to w świat.... Jak nic zwolnią mnie, nie przejdę psychologa, no uwali mnie :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WRC fan Opublikowano 7 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2006 całuję poduchę na kierownicy.... Pilnuj się żeby Ci nie oddała ;-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bilex Opublikowano 7 Września 2006 Udostępnij Opublikowano 7 Września 2006 A ja wjeżdżam do garażu i... siedzę...i siedzę...i siedzę...i mi się wysiadać nie chce. :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się