Skocz do zawartości

Honda Type "R"


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Ale po co kaleczyć honde turbo? dobrze wiemy że nowa wersja została do tego zmuszona.... :)

Jakieś dziwne te Twoje teorie o kaleczeniu, Honda od dawna robiła silniki z doładowaniem i to nie tylko do sportu, np. w 1988 zrobili Legenda V6 Turbo czy słynną City Turbo zaprojektowaną w 1982 przez syna założyciela firmy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

do pierwszego deszczu, o śniegu nie wspominając

 

A co Ty myślisz że Honda na deszczu lub na śniegu nie jedzie  :D  jeszcze byś się zdziwił jak  :) kontrtola trakcji robi robotę, nie wierzę że po mieście subaru jeżdzisz bokiem, też mam subaru i jakoś tego nie robię  :)

 

Jak można stawiać wyżej kontrolę trakcji w aucie z napędem fwd do auta ze stałym napędem awd. Co to w ogóle za argument?

 

hehehe prorok się znalazł, popsuty gt on zapierdziela, ale nie ma szans z type R nawet jest wątek , z tym że tutaj nie był zwykły gt :)

http://www.forum.subaru.pl/index.php?/topic/52962-s-honda-civic-type-r-fn2-szpera-caraudio-salon-pl/

i wszystko jasne :)

stary gt nie ma najmniejszych szans z Hondą!!! widocznie nie jezdziłeś skoro tak pleciesz.

A co do gt on jezdzi ciągnie tak jak napisałem potrafi szarpnać to są granice odcinki powyżej 6000 obtotów, mało kiedy tak jeżdżę na codzienną jazdę jako dupo wóz

tego się nie czuje.

Musisz się naprawdę przejechać type R Hondą wtedy będziesz się wypowiadał, z tego co widze masz jakiegoś dziadka wolnossącego i jesteś znawca tematu :)

Dobre  :)

Co jeszcze przemawia za Hondą serwis, mała awaryjność, dostępność części w dobrych cenach, widzisz ja za namową nie ważne kogo zrobiłem ten nieszczęsny swap cewek, niby wszystko miało być takie proste, a nawet fachowcy nie wiedzą jak naprawić (albo to tacy fachowcy :)  ), także subaru fajne jak się nic nie grzebie, albo nie psuje. Ale to nierealne  :D Najlepiej wywalić i kupić nowe częsci tak dzisiaj się naprawia samochody mówię o subaru.Jak przyjdzie moment to zostanie ogarnięte bo nie lubię jak cokolwiek szwankuje w aucie nawet taka pierdoła.

ps. tak offtopik u mnie śnieg nie pada , taki rejon  :D

Po Szczecinie byłem świadkiem jak nawet VW corrado 2.9 L 196 Km łykało wrx sti 2002 :) także mało widziałeś, albo nie chcesz przyznać racji :)

 

Na torze w poznaniu niejedno porsche jest objeżdżane przez małe pudła z silnikiem 1.6, co nie oznacza, że porsche są wolniejsze, w ogóle co za chaos w Twojej wypowiedzi, coś jest łykane, nie wiadomo dokładnie gdzie, w jakich warunkach, z jakim kierowcą, po prostu zarejestrowane jakieś tam wydarzenie, po którym są wysnuwane daleko idące wnioski,

 

Chyba nie wmówisz mi że Gt jest lepszym autem od Hondy ufo type R hehehehe,

tak se tłumacz, ja też będę toczył walkę a wiatrakami :)

I zdania nie zmienię impreza gt to stary rupieć nie wiem dlaczego tak ciężko to zrozumieć :) i nigdy nie do goni nową generację aut.

Ale myśl sobie jak chcesz ważne że ja mam zajebistą frajdę, a Ty mozesz się tylko podniecać starym repciem  :P

Auto na cztery koła żeby dorównało ponad 200 konnemu na jedną oś musi mieć co najmniej 300 Km, mało jezdzisz i wiesz :)

Zresztą tak start jak najbardziej jest na gt,ale po 300 m Subaru jest dalej  dalej i coraz bardziej dalej  :biglol:

Twoja Impreza powinna robić wiatrak z tego Civica, a że nie robi to inna sprawa

 

Twoja Impreza powinna robić wiatrak z tego Civica, a że nie robi to inna sprawa

może robić przy Twoim gt , do Hondy jej daleko :P i nawet jak będzie jechać do odcinki bo jak wiesz moc samochodu max. uzyskiwana jest tutaj przy 6500 obrotów, i koniec potem możesz tylko zawory wyginac i nic nie zmienisz :)

Ntomiast Honda jedzie 6,7,8,9 tyś hehe o czym my gadamy :P  

ps. już nie mówię o nowej generacji ufo type R,  to już zamiecie wszystkie Subaru  :lol: Honda długo się broniła przed kompresorem no ale poszła na łatwizne jak Subaru i efekt jest po prostu, krótko mówiąc Subaru daleko w tyle  :)

 

Kolejny brak konsekwencji w przelewaniu myśli, najpierw chaotycznie piszesz, że coś jest szybsze, łykane, później zaczynasz posta od stwierdzenia, co jest lepsze, zdecyduj się, bo dla mnie lepsze od tego ufo do miasta (bo tak później się określasz tj.auto do jazdy na co dzień) może być tico z lpg, malo pali, do ograniczenia 50km/h się kula nieźle, no i jest mniejsze, wszędzie się zmieszczę z parkowaniem w zmotoryzowanym mieście, a 200 koni na miasto jest mi zbędne, rozumiesz ironię?

 

A czy ktoś Tobie każe czytać i na siłe wierzyć , to wolny kraj. Nie po to założyłem ten post x temu   :) bo uważnie czytałem i obserwowałem Hondę type.

Jest wątek o  gt i tam możesz sobie wychwalać sztrucla :)

Aczkolwiek impreza ma cos w sobie : lubi się psuć :)  :lol:

Wystarczy że się wejdzie w odpowiedni dział, miałem wybór Sti kolejny sztrucel :) bo nie oszukujmy się taka jest prawda, lub fajne auto przedewszystkim mało awaryjne :)

Budżet  60 tyś i nic kompletnie nie było nic ciekawego bo albo kombinowane, albo tłuczone i z 10 centymetrowymi tynkami  :biglol:

Więc postawiłem na Type R  :D auto z historią i serwisowane bez wypadkowe i o dziwo niemalowane  :P

i to był strzał w 10  ;)

A mój sztrucel stary tak zostaje pewnie bo kto by chciał dziada, ludzie z którzy mają 30 tysięcy gotówki szukają czegoś konkretnego, no ja niestety nie sprzedam poniżej 22 tys. bo po co?

Zostanie u mnie az zgnije, aczkolwiek przeżyje nie jednego dziada  :D

 

No właśnie wolny kraj, tak samo i forum, to, że zakładasz "swój" wątek na forum nie oznacza, że można bezkarnie (czyt. bez konfrontacji swojej wiedzy z innymi) pisać co popadnie, fora powstały z myślą o bazowaniu wiedzy zwykłych ludzi, użytkowników, którzy się dzielą swoim doświadczeniem, wiedzą, po to, żeby inni, potomni mogli się łatwiej odszukać, fajnie jak na forach panuje wysoki poziom, jak jest sporo osób znających się na konkretnych zagadnieniach i dzielących się z innymi, czytając Twój wątek stwierdzam niestety, że panuje tutaj totalny chaos informacyjny, który tylko zmyli tych potomnych w różnych aspektach, dlatego tak samo jak Ty masz prawo bronić swoich racji, tak inni również mają prawo napisać, czy się z tym zgadzają, czy też nie podając konkretne argumenty, natomiast jakoś nie bardzo widzę ochoty u Ciebie w ich przetwarzaniu, raczej widzę tendencję, jeśli się z czymś nie zgadzam, to odsyłam kogoś  z tego wątku, bo to mój wątek, to ja tu mam prawo pisać co mi się podoba, choćby to były bzdury na potęgę, w ogóle jak ktoś nie użytkował type r w werjsi ufo, to nie powinien się udzielać - to jest najlepsze. A czy Ty użytkowałeś wszystkie hot hatche w tym przedziale cenowym, skoro już wystawiłeś notę UFO jako  auto najlepsze, cokolwiek to znaczy w Twoim rozumowaniu? Co za błędne myślenie.

 

 

Darecki - zmieniłbyś zdanie, gdyby było Ci dane przejechać się kiedyś sprawnym, dobrze utrzymanym GT'kiem.

 

Twojego GT większość osób zna na tym forum i nie wypada porównywać tego składaka do jakiegokolwiek samochodu sprawnego, bo możesz niesłusznie wypaczyć komuś pogląd na fajny wóz, jakim niewątpliwie jest GC8.

 

To nic osobistego, ale wkrótce zapewne padnie Ci ten "nowy" silnik i skrzynia i możemy się tylko spodziewać kolejnych słów krytyki o Imprezie. Ale to wszystko jest przecież tylko i wyłącznie Twoja wina....

 

PS. Miałem hondę. Fajne samochody i silniki, ale tak jak w przypadku innych osiek w warunkach mniejszej przyczepności nie mają podejścia do AWD. Frajda z jazdy również wątpliwa, aczkolwiek więcej wrażeń jak w szmelcwagenach.

Znachor czy co  :biglol:  nie lubię jak ktoś wszystko wie za kogoś padnie ci to padnie ci tamto, jeżdżę dwa lata i nie wskazuje by cos się miało rozpaść chyba że wiesz to z własnej autopsji  :D

Auto jest sprawne, przechodzi przeglądy także Twoje odczucia, przeczucia nie wiem jak to nazwać zatrzymaj dla siebie.

Jeżeli chodzi o gc 8 nie mówię że to złe samochody a epokowe to wszystko. Nowsza impreza to nowszy samochód lepsze osiągi itd. tak jest ze wszystkim.

Stare subaru zawsze będzie stare, nie oceniam auto po "remontach silników " aczkolwiek na to nie ma reguły.

Jak widzisz ja mam tego składaka dwa lata i niejeden gt przy nim jest słabszy w osiągach, no niestety moc robi swoje.

Nie oceniaj samochodu którego nie widziałeś, nie jeździłeś a tym bardziej nie wąchałeś :D

Po co? nie lubię wyssanych z palca głupich rad, Sprzedaje bo właśnie marzy mi się nowa, no może nowsza impreza już nie epokowa :)

Wszystko ma swój początek i koniec.

Nie sprzedam super, nie płaczę z tego powodu bo samochód jest zrobiony i mi to naprawdę wystarczy, może jak wrócę to spadnie trochę śniegu i wykorzystam AWD  :D

Jak lubisz tak szmelcwageny i wiesz jak jeżdżą to widocznie tym jezdzisz , wal tam na forum i udowadniaj co i jak, ale nie tutaj ok? 

Ps. aczkolwiek nowym szmelwagenem sirocco by nie pogardził  :P

 

 

Kolejny brak obiektywizmu, a zarazem dowód, że takich forumowiczów po prostu nie warto czytać, ale warto to zaznaczyć, właśnie dla tych potomnych. Szkoda tylko, że jak ktoś szuka auta w klasie premium, z np silnikiem wolnossącym rzędu 4/5 litrów, to właśnie zagląda już częściej w ofertę tych szmelcwagenów jak to nazwałeś, bo np w tej Twojej hondzie marzenia o wysoko litrażowym wolnossaku z tej klasy kończą się już na starcie. Nie wale tam na forum jak to ująłeś, tylko piszę w tym wątku żeby się skonfrontować z Twoją opinią, bo jak na moje to piszesz bzdury, a wszystko się rozchodzi o kowalskiego i jego potrzeby/priorytety i niestety dla Ciebie ale honda nie jest lekiem na całe zło.

 

 

 

To nie jest jakaś honda, zresztą masz obiektywną ocenę forumowicza type R sklepie gt  i nic nie poradzisz. Ale nie o to chodzi. Ja nie lubię sie ścigać i brać udział w tego typu zabawach

 
Piszesz, że nie lubisz się scigać, a praktycznie od początku wątku ciągniesz jakiś chaos informacyjny co jest szybsze, ciężko się to czyta. Skoro nie lubisz się ścigać, ale ponad wszystko wychwalasz swoje ufo type r (pomimo, że ten model jest wolniejszy od swojego poprzednika ep3), to po co Ci auto 200 konne do miasta, w którym w nocy jeździmy max 60km/h. Widzisz, problem Twój ze zrozumieniem argumentów tu padających od niektórych użytkowników polega na tym, że nie kumasz ludzi, którzy jednak lubią się ścigać, np amatorsko na torach wyścigowych i nie kupiliby 200 konnej ośki do tej zabawy, pomimo, że są to auta bardzo dobre - tego nie neguję, ale są na tor lepsze, szybsze.
 
w subby podoba mi sie to ze wali ogniem jak zle i bulgota i zrobi psst, na postoju jak dasz w palnik to calym autem kolysze jak na sztormie to wlasnie mi sie podoba. Po porstu lubie glosne auta

Ty wolisz głośne auta ja szybkie  :) więc wiesz, Fakt subaru ma dzwięk to wszystko co jest na plus.

Minusem CTR mało części, ale umówmy się tam raczej nie ma się copsuć, podstawa dbać o olej i wymiany.

Co do dzwięku i CTR można ładnie wystroić dzwiękowo, przecież EVO to rzędówka uturbiona a wszyscy jak się "podniecają" dźwiękiem pracy silnika  :) Akurat moja ma taki wydech że na postoju bulgocze jak głupia nie mówię jak przycisne, ale naprawdę idzie. Więc nie wstydze się hałasu bo nadrabia osiągami. Ogólnie Subaru spoko , ale nie przekonało mnie, mówię tylko o imprezie  :)

Także można  :)

 

 
Kolejne zaprzeczenie i dowód, że jesteś mało konsekwentny w tym co tu opisujesz, Ty wolisz szybkie auta? Po co? Przecież ponoć nie lubisz się ścigać i ganiasz po mieście. Mógłbyś może podać własną definicję szybkiego auta? A w hondzie to nie jest głośno tak? Miałem w życiu 3, to tak gwoli ścisłości, żebyś mi nie zarzucił, że nie wiem o czym piszę, miałem 3, w każdej jest głośno, wynika to z ich natury, wysoko obrotowe silniki, które muszą być kręcone, żeby to w ogóle szło, wiem wiem, jest też honda legend, klasa premium, ale to inna półka. Dla przykładu same te Twoje UFO osiąga max moc przy 7800obr, a max moment ma dopiero przy 5600obr, rozumiem, że Ty w swoim wyimaginowanym świecie jeździsz tym autem i szybko i cicho.

Ale i subaru biorą na prostą i to wszędzie na każdym zlocie aut , czy to nie porozumienie ? bo dla mnie raczej tak bo 15,5 to nie wynik z sti 280 KM :D

Umówmy się, nie ścigamy się w zakrętach nikt nie wyprzedza podczas jazdy w zakrętach, a  na prostych, szukamy je, a subaru w eksploatacji jest pod tym względem bardzo blade . A najwazniejsze szybka reakcja na gaz w manewrze, impreza , nadaje się do hmmmm , no nie wiem :D

Był rajd oesowy u mnie w mieście, były pomodzone imprezy, ale nie ugrały nic :( dlaczego? moze kierowcy .....?

 

Umówmy się, że nie ścigamy się w zakrętach (ponoć Ty się nie lubujesz w ściganiu), tak tak, że nie pada śnieg (ponoć tam gdzie mieszkasz, nie pada), w ogóle się umówmy, że chyba nie za bardzo wiesz o czym piszesz, a ludziom już chyba się nawet nie chce fatygować w odpisywaniu, żebyś trochę spojrzał szerzej na motoryzację, bardziej obiektywnie, jest wiele świetnych, szybkich aut, wszystko to zależy od priorytetów, kasy, eksploatacji, czynników jest tyle, że nie sposób napisać w jednym zdaniu co jest lepsze/szybsze jak Ty to robisz, ktoś kto tak robi ma małe pojęcie na ten temat.

 

A najbardziej obrazuję Twoja wiedzę, wypowiedź, że 4 napędowe auto do pokoniania 200 konnej ośki potrzebuje 300 koni. Do pokonania w czym, że się tak zapytam? W jakiej dziedzinie? Bo jeśli chodzi o pakowność gabarytową to znajdę kombi za 1k zł które "pokona" Twoje" ufo. Ale zaraz zaraz, przecież już napisałeś, że się nie ścigasz, że chodzi tylko o prostą, że warunki są zawsze idealne, wiec wypada to zakończyć konkludując, że mało wiesz.

 

Pozdrowienia,

Edytowane przez nysiopysio84
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nysiopysio84  Co tutaj chcesz udowadniać? załóż sobie wątek i sobie tam klep co chcesz. 

Z twojej  wypowiedzi wnioskuję że nigdy nie jeździłeś mocnymi HH . Ja mam jedno i drugie i mam pogląd. 4x4 to świetny napęd dlatego mam i taki w garażu. Co nie zmienia faktu że nie ma większego fanu z jazdy jaką daję właśnie Type R.I prosze cię albo mnie zignoruj , albo proszę nie udowadniaj mi nic na siłę skoro mam autentyczny podgląd na całą sprawę.

Wracając w czym szybsze.... no po prostu w normalnej eksploatacji, ale zgodzę się że po mieście nie jeżdżę 60 a 50 km/H :D

 

 

Honda od dawna robiła silniki z doładowaniem

Raczej długo się broniła  

Ostatni wypust Type R czyli CTR turbo, jak czytam to model przed którym honda się mocno broniła by dołożyć turbo. Zrobili to , wyszło im to całkiem dobrze, recenzję raczej nie kłamią. I jakby przeniósł ten samochód w inny wymiar. Jednak stara dobra szkoła tej marki to n/a z vtec. 

 

pokona" Twoje" ufo

Słabo czytasz :biglol:  

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co nie zmienia faktu że nie ma większego fanu z jazdy jaką daję właśnie Type R.I prosze cię albo mnie zignoruj , albo proszę nie udowadniaj mi nic na siłę skoro mam autentyczny podgląd na całą sprawę.

 

Darek, tu się nie zgodzę ;). Fan z jazdy to pojęcie subiektywne i nie możesz tak powiedzieć. Dla jednego największy fan będzie z jazdy type r a dla drugiego rowerem górskim :).

 

Jeździłem 3 rożnymi type r, 2 miał mój brat i jakoś wielkiej miłości do tych aut nie poczułem. Pewnie właśnie przez przedni napęd, który optymalny nie jest, bi nawet do poprzedniego focusa rs brakuje mu sporo ;).

Ostatnia wersja jest świetna. Robi bardzo dobre wrażenie, ale rozpędzanie tego auta od zera nie jest łatwe, bo na przyczepnym asfalcie gubi trakcje przez co seryjne wrxy mu nie ustępują. Powyżej setki już jest świetnie, elastycznie i z wigorem.

 

Zastanawiam się kiedy honda wreszcie zrozumie, że przedni napęd jest do dupowozow a nie aut sportowych. Vw i ford to zrozumiał i ich usportowione auta mają 4x4. Honda jak z turbo jest krok z tyłu. Pozostaje nadzieja, że kolejny model taki będzie, choć znając markę raczej jeszcze poczekamy ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mając jakieś tam porównanie między mocną ośką i mocnym 4x4 uważam że na suchym obecne przednionapędowe HH mogą spokojnie konkurować z 4x4 (mowię o samochodach seryjnych a nie nadmuchanych i wypatroszonych Evo czy Imprezie).

Do tego absolutnie nie zgadzam się że ośka daje mniej frajdy.

Też kiedyś tak myślałem i dlatego sprzedałem Megankę i kupiłem Evo. Jednak dopiero jak nauczyłem się coś tam kręcić kierownicą to z przyjemnością wróciłem do Meganki i twierdzę że potrafi dać ona sporo frajdy.

Innej niż Evo czy Impreza ale wcale nie mniejszej.

 

Inna sprawa że powyżej pewnej granicy mocy/momentu ośka potrafi być irytująca gubiąc trakcję. Trzeba tutaj moim zdaniem zachować umiar i odpowiedni balans między przyczepnością a mocą. Imho bez sensu jest pompować te samochody i chwalić się cyferkami, których nie można przełożyć na drogę.

Podobnie jak zainstalować sobie topowego Reiger'a do Evo/Imprezy, silnik zrobić na pierdylion koni a potem jeździć na używanej nalewce i dostawać baty na mokrych Kielcach od wypatroszonego Civica na dobrej oponie ;)

 

Dowód że ośka potrafi być szybka i to na mokrym i śliskim ;)

 

http://automobilklub.kielce.pl/pl/aktualnosci/1505,ii-superoes-2016-od-sniegu-do-slickow.html

 

Generalka miażdży :P

http://automobilklub.kielce.pl/userfiles/files/sup2-2016-gen.pdf

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Edytowane przez matros1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo fajna Honda to S2000 ;) O NSX Type R nie wspomnę bo to kosmiczne i nieosiągalne auto.

Tutaj mówimy o pewnym rodzaju kulcie modelu.

Miejsce zobowiązuje :)

 

 

Vw i ford to zrozumiał i ich usportowione auta mają 4x4. Honda jak z turbo jest krok z tyłu. Pozostaje nadzieja, że kolejny model taki będzie, choć znając markę raczej jeszcze poczek

Szczerze sam się dziwię , to uparciuchy :) Ale genialni w  swojej prostocie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nysiopysio84  Co tutaj chcesz udowadniać? załóż sobie wątek i sobie tam klep co chcesz. 

Z twojej  wypowiedzi wnioskuję że nigdy nie jeździłeś mocnymi HH . Ja mam jedno i drugie i mam pogląd. 4x4 to świetny napęd dlatego mam i taki w garażu. Co nie zmienia faktu że nie ma większego fanu z jazdy jaką daję właśnie Type R.I prosze cię albo mnie zignoruj , albo proszę nie udowadniaj mi nic na siłę skoro mam autentyczny podgląd na całą sprawę.

Wracając w czym szybsze.... no po prostu w normalnej eksploatacji, ale zgodzę się że po mieście nie jeżdżę 60 a 50 km/H :D

 

Nie mam potrzeby zakładania nowego wątku, mimo, że bardzo forsujesz jego założenie użytkownikom, z którymi konkretne argumenty Ci się skończyły. Polecam ponowne przestudiowanie od czego jesy forum, bo na pewno nie od tego, żeby "klepać" co popadnie. 
 
Ale zaraz, zaraz, Ty masz pogląd na auta, które ocierają się o sport, jaki to pogląd? Skoro sam twierdzisz, że to auta do codziennej jazdy, a ścigać się ani nie lubisz, ani nie praktykujesz, sorry, ale taki pogląd to można sobie wiesz co :) Mogę mieć w garażu porsche turbo s, jeździć nim tylko w niedziele do kościoła, a wtedy mój pogląd na temat tego jaki ten prosiak jest szybki można tak samo traktować poważnie jak tę jazdę w niedzielę.
 
Gdybyś chociaż czasami używał słów, jaką frajdę daje Tobie te auto, nikt by się nie czepiał, baa type rki to są świetne auta, sam pare lat temu chciałem nabyć ep3, ale Ty nie piszesz w ten sposób, Ty je stawiasz ponad wszystko, bo tak jest, bo mam dwa, mam porównanie i nie ma nic szybszego, po raz kolejny pytam się w jakiej konkurencji są najszybsze i do czego się odnosisz, bo skoro piszesz, że w normalnej eksploatacji po mieście jadąc 50km/h, cóż...60km/h można w nocy wiesz? :D
 
Dlaczego mam ignorować też nie bardzo rozumiem, nie lubisz się wymieniać na forum konkretnymi argumentami? Nie lubisz konwersacji z ludźmi poprzez listy? Bo nie kumam, forum od tego jest, nie jest od tego natomiast, żeby sobie zakładać swój wątek i klepać co popadnie. Takim tokiem rozumowania to możesz założyć sobie swój blog i tam klepać co popadnie, a użytkownicy internetu zweryfikują Twoje klepanie poprzez częste osłony bądź nie, w końcu wszystko zależy od tego co się klepie, ot cała filozofia.
 

Mając jakieś tam porównanie między mocną ośką i mocnym 4x4 uważam że na suchym obecne przednionapędowe HH mogą spokojnie konkurować z 4x4 (mowię o samochodach seryjnych a nie nadmuchanych i wypatroszonych Evo czy Imprezie).

Do tego absolutnie nie zgadzam się że ośka daje mniej frajdy.

Też kiedyś tak myślałem i dlatego sprzedałem Megankę i kupiłem Evo. Jednak dopiero jak nauczyłem się coś tam kręcić kierownicą to z przyjemnością wróciłem do Meganki i twierdzę że potrafi dać ona sporo frajdy.

Innej niż Evo czy Impreza ale wcale nie mniejszej.

 

Inna sprawa że powyżej pewnej granicy mocy/momentu ośka potrafi być irytująca gubiąc trakcję. Trzeba tutaj moim zdaniem zachować umiar i odpowiedni balans między przyczepnością a mocą. Imho bez sensu jest pompować te samochody i chwalić się cyferkami, których nie można przełożyć na drogę.

Podobnie jak zainstalować sobie topowego Reiger'a do Evo/Imprezy, silnik zrobić na pierdylion koni a potem jeździć na używanej nalewce i dostawać baty na mokrych Kielcach od wypatroszonego Civica na dobrej oponie ;)

 

Dowód że ośka potrafi być szybka i to na mokrym i śliskim ;)

 

@matros1 ale tu chyba nikt nie zaprzecza, że type r może nie dawać przyjemności z jazdy, bo jest ośką itp, przecież to właśnie te hot hache z japonii były swego czasu najszybszymi małymi autami z napędem fwd, tyle, że frajda z jazdy jest czysto subiektywna, bo jest masa przypadków w motoryzacji, gdzie większą frajdę z jazdy może dać jakieś starsze auto 100konne bez kontroli trakcji, niż 2 tonowy 500konny wóz naszpikowany elektroniką, co nie oznacza, że ten pierwszy jest szybszy.

 

Natomiast tak jak napisałeś, jest jakaś granica gdzie w ośce ma sens podwyższenie mocy i momentu, fizyki się nie oszuka, tam gdzie w ośce zabawa mocą się kończy, tam rwd i awd dopiero zaczyna, przecież gdyby było inaczej to czy to w rajdach czy w sport carsach czy w f1 mielibyśmy fwd, a jakoś nie mamy.

 

Zastanawiam się kiedy honda wreszcie zrozumie, że przedni napęd jest do dupowozow a nie aut sportowych. Vw i ford to zrozumiał i ich usportowione auta mają 4x4. Honda jak z turbo jest krok z tyłu. Pozostaje nadzieja, że kolejny model taki będzie, choć znając markę raczej jeszcze poczekamy  ;).

 

 

Honda to w ogólę się zatrzymała, nie rozumiem polityki firmy, która swego czasu miała świetną opinię jeśli chodzi o silniki tak samo w autach jak i w motorach. Jeżeli chodzi o klasę premium to praktycznie ma jedno auto, dosłownie jedno, Legend 3,5 v6, który przy masie tego auta się po prostu męczy. Czemu nie mogą zrobić większego wolnossaka, bądź wersje uturbione? Przecież potrafią...Ktoś kto lubi te auta od zawsze dochodzi do momentu, że szuka czegoś więcej, klasę wyższą, która będzie konkurować z niemiecką trójką, z lexem, z jaguarem, musi iść do konkurencji, bo sama nic tam nie oferuje, dosłownie, to jest dla mnie przytłaczające. Mając taki potencjał, taką historię, wydaje mi się, jakby się zatrzymali w miejscu, skupili się tylko na niszowym rynku.

 

Pozdrowienia.

Edytowane przez nysiopysio84
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Honda od dawien dawna robi silniki doladowane i takie silniki nie sa dla nich zadna nowoscia- patrz Acura na runku US. Dzieki temu ze tak dlugo trzymala sie silnikow NA mamy K20 ktore uwazam ze juz teraz staje sie motorem "kultowym" i takiego juz nie bedzie :(

Również naped awd nie jest dla Hondy zadna nowoscia bo ma SH-AWD- patrz Acura /Legend- ktory pod zandym wzgledem nie ustepuje A-AWD czy Haldexowi i pewnie za jakis czas pojawi sie w usportowionych modelach - podobnie jak stalo sie z turbo bo rynek tego wymaga.  Ek9, Ep3, Fn2 i obecny typeR to fantastyczne samochody , dajace mnostwo radosci z jazdy i niech nikt nie próbuje przekonywac ze jest inaczej bo po prostu jest w bledzie :)

Sam od lat palam uczuciem do Hond, kupujac Subaru ( co prawda XV i to w dodatku wolnossace) chcialem sprobowac co jest takiego fantastycznego w tej marce i szczerze to nie ma w czym sie zakochac...W Hondzie jest zupelnie inaczej , zwykle 1,8 daje duzo wiecej frajdy z jazdy niz 2.0i.. Wiadomo HH to zupelnie inna liga ale odkad zostalem  przewieniony crx'em z b16 a pozniej ep3 moje uczucie do tych aut jest wielkie...

Edytowane przez Karas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Honda to w ogólę się zatrzymała, nie rozumiem polityki firmy, która swego czasu miała świetną opinię jeśli chodzi o silniki tak samo w autach jak i w motorach. Jeżeli chodzi o klasę premium to praktycznie ma jedno auto, dosłownie jedno, Legend 3,5 v6, który przy masie tego auta się po prostu męczy. Czemu nie mogą zrobić większego wolnossaka, bądź wersje uturbione? Przecież potrafią...Ktoś kto lubi te auta od zawsze dochodzi do momentu, że szuka czegoś więcej, klasę wyższą, która będzie konkurować z niemiecką trójką, z lexem, z jaguarem, musi iść do konkurencji, bo sama nic tam nie oferuje, dosłownie, to jest dla mnie przytłaczające. Mając taki potencjał, taką historię, wydaje mi się, jakby się zatrzymali w miejscu, skupili się tylko na niszowym rynku.

 

Pozdrowienia.

 

To akurat jest prawda i dla Hondy, i dla Mitsubishi i dla Subaru. Wszystkie trzy firmy skupiły się na rynku US bo tam jest sprzedaż a nie w Europie. Prosty przykład, Honda miesięcznie w Stanach sprzedaje więcej Accordów niż w całej Europie przez rok. Poza tym polecam obejrzeć sobie ofertę Hondy/Acury na rynku US, TLX czyli odpowiednik Accorda może mieć silnik 3,5V6 290KM, RLX czyli odpowiednik Legenda ma hybrydę 310KM. To samo jest z Subary, Outback H6, Legacy H6, oba niedostępne w EU, max moc 265KM. WRX też niedostępny u nas, Crosstrek Hybryd czyli odpowiednik naszego XV też niedostępny...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

To akurat jest prawda i dla Hondy, i dla Mitsubishi i dla Subaru. Wszystkie trzy firmy skupiły się na rynku US bo tam jest sprzedaż a nie w Europie
 

 

stwierdzenie, że w Europie nie ma sprzedaży aut błędne 

 

zresztą wspominanie Mitsubishi to chyba u nas sprzedaje obecnie więcej jak w US, mamy własnych producentów i inny rynek, choć amerykańskie duże pojemności (już po części przeszły) a niedługo całkiem wymrą

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Honda to w ogólę się zatrzymała, nie rozumiem polityki firmy, która swego czasu miała świetną opinię jeśli chodzi o silniki tak samo w autach jak i w motorach. Jeżeli chodzi o klasę premium to praktycznie ma jedno auto, dosłownie jedno, Legend 3,5 v6, który przy masie tego auta się po prostu męczy. Czemu nie mogą zrobić większego wolnossaka, bądź wersje uturbione? Przecież potrafią...Ktoś kto lubi te auta od zawsze dochodzi do momentu, że szuka czegoś więcej, klasę wyższą, która będzie konkurować z niemiecką trójką, z lexem, z jaguarem, musi iść do konkurencji, bo sama nic tam nie oferuje, dosłownie, to jest dla mnie przytłaczające. Mając taki potencjał, taką historię, wydaje mi się, jakby się zatrzymali w miejscu, skupili się tylko na niszowym rynku.

Jeżeli chodzi o silniki, to rzeczywiście są daleko za konkurencją, ale też mają jedną ogromną zaletę. One są po prostu bezawaryjne :). Ja postrzegam Hondę z innej perspektywy, bo moja żona na codzień jeździ takim suvikiem od lat i zamówiliśmy już kolejną ;). To swietne auta rodzinne, duże, ładne, praktyczne, bezawaryjne i wyróżnia się wieloma aspektami na tle konkurencji. A silnik? No cóż zawsze mógłby być mocniejszy, ale z perspektywy kilku lat użytkowania mogę powiedzieć, że nie jest to jakieś irytujące i spokojnie wystarcza. Owszem 1.8 czy 2.0 tsi VW to inny świat, ale tam już tak bezawaryjnie nie jest a tu żadnych problemów, stąd decyzja żeby zostać przy sprawdzonej i bezawaryjnej wolnossącej jednostce ;).

 

W nowym type r silnik robi mega robotę, ale napęd pozostawia trochę do życzenia i jest pewien niedosyt. Dlatego z całą premedytacją wolę imprezę, mimo, że niedawno na Ułężu pewnien znany kolega sklepał nas mocno civiciem. Bo tu poza mocą i napędęm górę wzięły umiejętności. Ale ciągle ćwiczę i się poprawiam, więc następnym razem się odegram :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Honda to w ogólę się zatrzymała, nie rozumiem polityki firmy, która swego czasu miała świetną opinię jeśli chodzi o silniki tak samo w autach jak i w motorach. Jeżeli chodzi o klasę premium to praktycznie ma jedno auto, dosłownie jedno, Legend 3,5 v6, który przy masie tego auta się po prostu męczy. Czemu nie mogą zrobić większego wolnossaka, bądź wersje uturbione? Przecież potrafią...Ktoś kto lubi te auta od zawsze dochodzi do momentu, że szuka czegoś więcej, klasę wyższą, która będzie konkurować z niemiecką trójką, z lexem, z jaguarem, musi iść do konkurencji, bo sama nic tam nie oferuje, dosłownie, to jest dla mnie przytłaczające. Mając taki potencjał, taką historię, wydaje mi się, jakby się zatrzymali w miejscu, skupili się tylko na niszowym rynku.

Jeżeli chodzi o silniki, to rzeczywiście są daleko za konkurencją, ale też mają jedną ogromną zaletę. One są po prostu bezawaryjne :). Ja postrzegam Hondę z innej perspektywy, bo moja żona na codzień jeździ takim suvikiem od lat i zamówiliśmy już kolejną ;). To swietne auta rodzinne, duże, ładne, praktyczne, bezawaryjne i wyróżnia się wieloma aspektami na tle konkurencji. A silnik? No cóż zawsze mógłby być mocniejszy, ale z perspektywy kilku lat użytkowania mogę powiedzieć, że nie jest to jakieś irytujące i spokojnie wystarcza. Owszem 1.8 czy 2.0 tsi VW to inny świat, ale tam już tak bezawaryjnie nie jest a tu żadnych problemów, stąd decyzja żeby zostać przy sprawdzonej i bezawaryjnej wolnossącej jednostce ;).

 

W nowym type r silnik robi mega robotę, ale napęd pozostawia trochę do życzenia i jest pewien niedosyt. Dlatego z całą premedytacją wolę imprezę, mimo, że niedawno na Ułężu pewnien znany kolega sklepał nas mocno civiciem. Bo tu poza mocą i napędęm górę wzięły umiejętności. Ale ciągle ćwiczę i się poprawiam, więc następnym razem się odegram :).

 

 

Jasna sprawa, że są bezawaryjne, tak samo jak masa silników w motorach, gdzie hondowskie silniki są katowane do granic możliwości, a jeżdżą dalej. Dlatego ubolewam, że nie pokusili się o klasę premium. Jest acura fakt, ale to na rynek us, jest sporo wersji aut na rynek japoński, które praktycznie są dostępne tylko tam, ale przeciętny kowalski nie będzie oceniał co jest ogólnie dostępne, tylko to co może kupić z salonu tam gdzie mieszka, jeśli chodzi o klasę wyższą to niestety zostaje niewiele. Jest jeden Legend z silnikiem 3,5 i 3,7 po lifcie, trochę mało jeśli się spojrzy na ofertę konkurencji. Wiadomo, że klasa wyższa to i wygoda, podwyższony standard, ale to również wyższa waga, stąd takie 300 koni czasami jest za mało do prawie 2 tonowego klocka. Dlatego ubolewam, że nie mają kompletnie nic w ofercie między te 300/400 koni (już nie mówię wyżej), żeby mieć np limuzynę, która jak chce to pcha cię dynamicznie i szybko do przodu, a jak się nie chce to jeździ również dostojnie w niższej partii obrotów. Ktoś złośliwy mógłby napisać, że do szybkiej jazdy to starczy dużo tańszy hot hatch, a limu ma być przede wszytkim wygodna, nie każdego jednak stać na 2/3 auta w rodzinie - każdy do innych celów, a skoro istnieje masa aut 400/500 konnych, typowo do użytku cywilnego, znaczy, że popyt na te auta jest. Dzisiaj mamy downsizing, no ok, u konkurencji jest masa limuzyn uturbionych, już pomijam fakt ich żywotności, ale są,  a nie każdy ma 5 osobową rodzinę, która chce wozić 2 litrowym dieslem. Sam niedawno miałem dylemat czy kolejnym autem będzie 190 konny accord (byłaby to moja czwarta honda), czy może jednak coś lekko mocniejszego, padło na 3 litry od subaru, ale to nadal zwykły segment C pokroju bmw serii 3, audi a4 itp, jak już spojrzymy w przyszłość żeby pokusić się o coś więcej, to niestety , ale w hondzie już jest niewiele, a szkoda. Myślę, że taki 4 litrowy vtec, z mocą w okolicach 350km i momentem dostępnym gdzieś w połowie, byłby również atrakcyjny, jak odpowiedniki w bmkach, audicach, lexach i tym podobne, jakoś niestety czuć tę górną granicę w tym koncernie.

 

A type r to po prostu fajne pudełko do zabawy, kiedyś chciałem to kupić, dokładnie ep3, jednak wygrały inne priorytety, dobre auto jako drugie/trzecie, jako te pierwsze raczej nie, no, ale to kwestia oczywiście tego kto co potrzebuje. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A type r to po prostu fajne pudełko do zabawy, kiedyś chciałem to kupić, dokładnie ep3

Szczególnie w specyfikacji K24 K20 Frankenstein.

Zapytałem o specyfikacje do mojego silnika na 300 w n/a bo 260 jest fajne , ale  300 brzmi dużo lepiej :) A tutaj taka zaczęła się fajna wymiana zdań .

Zapytałeś mnie w czym ja się ścigam, odpowiadam w niczym. Ale dzisiaj jadąc sobie w trasę miałem kolejny przykład po co jest potrzebne mocne auto. A mianowicie prosta sytuacja gdzie jedą w kupię 3 ciągniki siodłowe i musze zrobić manewr wyprzedzania. I tutaj właśnie tkzw. rolka odgrywa piorunującą robotę.

To co pokazałem w wyżej filmiku. Do tego potrzebuję dobrego i mocnego auta. Przede wszystkim nie ekstrawaganckiego.

 Subaru impreza jest ekstrawaganckie takie i rzuca się mocno w oczy ,a le z osiągami jest różnie, to znaczy mogło by być lepiej. Nie mowie że to złe samochody absolutnie nie. Po prostu mi one nie podchodzą ! I wiem doskonale jeżeli chodzi o start z pod świateł moja epa nie ma najmniejszych szans z imprezą bo Ty jedziesz ja palę lacza do 3-jki :) ale w tym jest fun :) ale już z rolki ....no po prostu musisz się przekonać, a po prostu spróbować.

Jedyna impreza-Wyjątek Sti Ra, ale tylko dlatego że to kultowa impreza i z mocnym silnikiem.

Można by jeszcze wymieniać mnóstwo innych silników imprez z rynku jdm , ale wiadomo skupiam się na rzeczach ogólnie dostępnych w europie. 

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A, jeszcze było pytanie o doładowanie na serii, bezpiecznie można nadmuchać 0,6 bar jak w większości hondowskich silników, w jednym nadmuchaliśmy dla testu 0,7bar mimo że to z JDMa silnik o większym stopniu sprężania i też mimo zdrowego upalania ciągle jeździ. Ale to akurat H22A nie K20. Największym problemem w tych silnikach są półki tłoków, bo reszta wytrzymuje spokojnie i 1bar.

 

Czyli tabelki jak poniżej można sobie włożyć między bajki ?

Porównuje wartości maksymalne przy podniesieniu stopnia sprężania/doładowaniu.

 

FinalComp_swenepn.jpg

Edytowane przez filester
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem że co niektórzy nie chcą albo nie umieją zrozumieć mojego rozumowania :) ale po co w hondzie turbo ? :D Dla mnie to kaleczenie silnika, ale to moja i tylko moja opinia. OK 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

A, jeszcze było pytanie o doładowanie na serii, bezpiecznie można nadmuchać 0,6 bar jak w większości hondowskich silników, w jednym nadmuchaliśmy dla testu 0,7bar mimo że to z JDMa silnik o większym stopniu sprężania i też mimo zdrowego upalania ciągle jeździ. Ale to akurat H22A nie K20. Największym problemem w tych silnikach są półki tłoków, bo reszta wytrzymuje spokojnie i 1bar.

 

Czyli tabelki jak poniżej można sobie włożyć między bajki ?

Porównuje wartości maksymalne przy podniesieniu stopnia sprężania/doładowaniu.

 

FinalComp_swenepn.jpg

 

Ale to tabelka do wyliczania dynamicznego stopnia kompresji i nie ma nic wspólnego z tym, ile doładowania jest w stanie znieść silnik.

 

Wiem że co niektórzy nie chcą albo nie umieją zrozumieć mojego rozumowania :) ale po co w hondzie turbo ? :D Dla mnie to kaleczenie silnika, ale to moja i tylko moja opinia. OK 

Po to, żeby to co masz u siebie od 5000RPM działo się już przy 2500RPM, taki silnik z Rotrexem ma charakterystykę jak mocne N/A, tylko tak 2x bardziej mocne :-) A co do kaleczenia już Ci pisałem, to tylko Twoja nie poparta praktyką teoria :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale ja nie chcę turbo , gdyby tak było pytanie zaczęło by się od jakie mody pod turbo :) Ja chcę starą japońską szkołę hondy n/a w vtec. Wierz mi to robi większe wrażenie 300 w n/a 2.4 L , aniżeli 400 w turbo :) bo to zawsze kłopoty.

Ma byc n/a i koniec :)

Zapomniałem dodać kolega z okolicy, pewnie znany w "Twoim środowisku" Hondziarzy . Rzeźbi K27 !!!! w n/a i celuje w 400 KM , osiągalne?

Chyba wiesz o kim mówię? 

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tyle że to Ty mnie przekonujesz że doładowanie to kaleczenie auta :-) Jeśli chodzi o wrażenia to jednak zostanę przy swoim zdaniu. Co do kłopotów, awaryjność takiego mocnego N/A jest podobna jak turbo, ja już przerabiałem temat urwanego zaworu w silniku N/A za grube pieniądze, z silnika cały został tylko rozrząd, reszta do śmieci.

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

awaryjność takiego mocnego N/A jest podobna jak turbo,

Powiedziałem gdzie bład :) doprężanie, nie do końca brałes to pod uwagę, a to  jest miażdżące. 15 bar max , potem spalanie stukowe.... myle się? Z tąd te urwane zawory pourywane korbowody.... dlatego zadaje uważnie pytanie. Ja wiem że warsztat sobie z tym świetnie poradzi. Dobrze inaczej co w takim układzie we frankenstein n/a jest że tak powiem "bezkolizyjne" by bezpiecznie osiągnąć 300 ?chyba sie da , czytam trochę na zagranicznych forach , wygląda ze da.? 

Pytam szczerze bo nie chcę silnika , który ma wybuchnąć zaraz po złożeniu :P 

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

awaryjność takiego mocnego N/A jest podobna jak turbo,

Powiedziałem gdzie bład :) doprężanie, nie do końca brałes to pod uwagę, a to  jest miażdżące. 15 bar max , potem spalanie stukowe.... myle się? Z tąd te urwane zawory pourywane korbowody.... dlatego zadaje uważnie pytanie. Ja wiem że warsztat sobie z tym świetnie poradzi. Dobrze inaczej co w takim układzie we frankenstein n/a jest że tak powiem "bezkolizyjne" by bezpiecznie osiągnąć 300 ?chyba sie da , czytam trochę na zagranicznych forach , wygląda ze da.? 

 

Mylisz się. Nie to jest problemem że pokazuje 15bar, zbudowałem silnik, który pokazywał ponad 18bar na każdym cylindrze i nadal jeździ bezawaryjnie. Bo ta wartość nie pokazuje doprężenia silnika, to pokazuje stopień kompresji, już Ci o tym pisałem. A urwane zawory i pourywane korbowody biorą się z trochę innych powodów, ale nie chce mi się pisać kolejnego elaboratu na ten temat. I nie ma w takim modzeniu pojęcia bezpiecznie, każda modyfikacja zwiększa ryzyko awarii, z kilku różnych powodów. No ale masz świetny warsztat i czytasz zagraniczne fora więc nie ma sensu żebym się produkował dalej :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...