Skocz do zawartości

Fochy przy odpalaniu na ciepło turbodziadka


Gazik

Rekomendowane odpowiedzi

Mój emeryt nie lubi upałów. Podczas tego lata pojawiły się problemy z odpaleniem na ciepłym silniku tzn podjeżdzam, wyskakuję np do sklepu, wracam, wsiadam i nie mogę odpalić. Kręci pięknie, czuć zapach benzyny i nie odpala. Trochę kwas - zdarzyło mi się to ze 3 razy właśnie w upalne dni. Trza go wtedy popchnąc z dwójeczki i jest ok. Na zimnym silniku nigdy nie było problemów. Ktoś coś mi mówił o odpowietrzniku ukł paliwowego ?

Może jakieś sugestie?

Pozdrawiam i czekam na zimę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to moga nie byc styki, a raczej rozrusznik cus siada, bo jezeli pchnie i przemieli tlokami na biegu to wtedy odpala wzorowo (jezeli dobrze zrozumialem) rozrusznik moze sie konczyc, przy upalach gdzie metal sie rozszerza cos moze nie kontaktowac w rozruszniku - ale moge sie mylic

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój emeryt nie lubi upałów. Podczas tego lata pojawiły się problemy z odpaleniem na ciepłym silniku tzn podjeżdzam, wyskakuję np do sklepu, wracam, wsiadam i nie mogę odpalić. Kręci pięknie, czuć zapach benzyny i nie odpala. Trochę kwas - zdarzyło mi się to ze 3 razy właśnie w upalne dni. Trza go wtedy popchnąc z dwójeczki i jest ok. Na zimnym silniku nigdy nie było problemów. Ktoś coś mi mówił o odpowietrzniku ukł paliwowego ?

Może jakieś sugestie?

Pozdrawiam i czekam na zimę

 

Na 90% czujnik polozenia walka rozrzadu.Czujnik polozenia walu korbowego nie daje takich objawow.Zepnij dwa czarne konektory pod kolumna kierownicy i sprawdz kody blyskowe(ile krotkich i ile dlugich blyskow lampki "check engine" na desce)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podczas tego lata pojawiły się problemy z odpaleniem na ciepłym silniku tzn podjeżdzam, wyskakuję np do sklepu, wracam, wsiadam i nie mogę odpalić. Kręci pięknie, czuć zapach benzyny i nie odpala.

 

Podobne objawy zauważyłem w niejednym już aucie. Od Focusa począwszy poprzez Mondeo MKIII do mojej Imprezy włącznie. Tzn. nigdy nie było tak, żeby nie szło odpalić auta, ale zawsze czułem, ze trwa to troszkę dłużej i oporniej. Impreza po najzimniejszej nocy i tygodniowym nieodpalaniu zaskakuje dosłownie po dotknięciu rozrusznika. Na gorąco natomiast trzeba ją tak ze 1-2sek pokręcić. A i tak jak juz załapie to pierwszą sekundę czasami dwie silnik pracuje jakby za chwile miał zgasnąć. Taki już może urok...

 

pzdr

Seb@

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to moga nie byc styki, a raczej rozrusznik cus siada, bo jezeli pchnie i przemieli tlokami na biegu to wtedy odpala wzorowo (jezeli dobrze zrozumialem) rozrusznik moze sie konczyc, przy upalach gdzie metal sie rozszerza cos moze nie kontaktowac w rozruszniku - ale moge sie mylic

Gazik napisał/a:

Podczas tego lata pojawiły się problemy z odpaleniem na ciepłym silniku tzn podjeżdzam, wyskakuję np do sklepu, wracam, wsiadam i nie mogę odpalić. Kręci pięknie, czuć zapach benzyny i nie odpala.

 

Wiec nie czytasz dokladnie postu, jesli Gazik pisze ze "pieknie kreci i czuc zapach benzyny" to znaczy ze rozrusznik jest dobry i pompa paliwa takze, a do tego motor poprostu sie zalewa. Dlatego wydaje mi sie ze czujnik temp. przekazuje zbyt niska temperature do ECU i ten wzbogaca mieszanke, w wyniku czego nie mozna zapalic. Natomiast na zimnym silniku to wzbogacenie raczej pomaga niz przeszkadza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dużo doświadczeń, dużo przypuszczeń i rad. Mój Dziadek (piszę z dużej bo to rodzina przecie...) raz w roku jedzie na test komputera i nie ma takich problemów.

Wyklucz przynajmniej błąd ECU. Jak nie pomoże - szukamy dalej! W Warszawie jadę do Kopra - dobrze, szybko i taniej niż u elektroników "na mieście" którzy w dodatku często nie mają odpowiedniego oprogramowania.

 

Będzie dobrze bo to dobry samochód

pozdrawiam

Paproch

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak na zdrowy rozum, bo nie znam sie na tym ni w ząb. Czy wadliwy czujnik położenia wałka rozrządu nie dawałby znać także na zimnym silniku?

Najbardziej podchodzi mi teoria spiskowa Legacy 96 z tą zbyt bogatą mieszanką, bo paliwo zdrowo czuć po kilku nieudanych próbach odpalenia.

Kontrolka Check Engine się nie pali. Wiem, że najlepiej podpiąć się do kompa ( u mnie na wsi nie ryzykuję), a zrobię to przy najbliższej wizycie w Piasecznie.

 

Komancz mółbyś mi tak łopatologicznie krok po kroku wyjaśnić co mam zrobić. Wiem, ze to juz było na forum ale nie bardzo się odnajduję w tym New Age

 

Paproch, pozdrowienia dla Dziadka!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gazik!! Dziadek dziękuje, ja się przyłączam do podziękowań. Pozdrawiamy w imieniu Rodziny.

 

... a teraz idziemy złożyć hołd Parkinsonowi... ;)

 

Precz a Alzheimerem!!

 

PS. Przypomniało mi się - być może wytestowany błąd na kompie nie znaczy jeszcze, że akurat to coś nawaliło. Ja miałem tak właśnie z czujnikiem na wale napędowym - tak powiedział komputer. A uszkodzona była pompa paliwa. Na szczęście elektryk w Wilkasach miał otwartą głowę i doświadczenie z Kanady i naprawił to, co trzeba było.

Miałem farta, że na niego akurat trafiłem dlatego sugeruję raczej serwis Subaru albo doświadczonego tunera.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim skromnym zdaniem sprawdź taj jak koledzy mówili czujnik wału, jak będzi ciepły i nie chciał zapalić weź sprężone powietrze, lub wode i schłodź ten czujnik i będizesz wiedział jeżeli zapali to będzie to

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak na zdrowy rozum, bo nie znam sie na tym ni w ząb. Czy wadliwy czujnik położenia wałka rozrządu nie dawałby znać także na zimnym silniku?

Najbardziej podchodzi mi teoria spiskowa Legacy 96 z tą zbyt bogatą mieszanką, bo paliwo zdrowo czuć po kilku nieudanych próbach odpalenia.

Kontrolka Check Engine się nie pali. Wiem, że najlepiej podpiąć się do kompa ( u mnie na wsi nie ryzykuję), a zrobię to przy najbliższej wizycie w Piasecznie.

 

Komancz mółbyś mi tak łopatologicznie krok po kroku wyjaśnić co mam zrobić. Wiem, ze to juz było na forum ale nie bardzo się odnajduję w tym New Age

 

Paproch, pozdrowienia dla Dziadka!

 

1.Znajdz pod kolumna kierownicy rozpiete dwa kabelki(czarne konektory) i zepnj je razem(jest meski i zenski konektorek)

2.przekrec kluczyk w stacyjce w polozenie zaplon(zapalone lampki)

3.Lampka check engine bedzie migac(jezeli od paczatku rytmiczne blyski i krotkie w tej samej odleglosci czasowej wtedy nie ma bledu)

4.dlugie migniecia oznaczaja: 10, krotkie: jednosci, czyli jedno migniecie dlugie i 2 krotkie oznacza 12(to obstawiam :) ) 2 dlugie i np 3 krotkie 23 itp.

Zczytaj i zeznaj na forum-pomozemy.

 

Co do czujnika to na zimnym nie bedzie dawal objawow zuzycia bo to czujnk indukcyjny(ma w srodku cewke), na ktorego prace ma wplyw temperatura.Czujnik da sie sprawdzic tylko oscyloskopem(trzeba nagrac jego sygnal) lub po prostu podmienic na inny sprawny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak z ciekawosci spytam, czemu na prace czujnika indukcyjnego ma wplyw temperatura ?

 

na prace kazdej cewki ma wplyw temperatura, np mierzac opornosc tych czujnikow na zimno i na goraco wartosci beda rozne ;) tak samo pomierz opornosc cewek zaplonowych na zimno i goraco-wartosc beda rozne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak z ciekawosci spytam, czemu na prace czujnika indukcyjnego ma wplyw temperatura ?

 

na prace kazdej cewki ma wplyw temperatura, np mierzac opornosc tych czujnikow na zimno i na goraco wartosci beda rozne ;) tak samo pomierz opornosc cewek zaplonowych na zimno i goraco-wartosc beda rozne.

Pod wplywem temperatury zwieksza sie rezystancja drutu, w przypadku cewki zaplonowej o rezystancji kilkudziesieciu kiloomow byc moze da sie to pomierzyc, jesli chodzi o czujnik watpie by byla jakas mierzalna roznica miedzy zimnym a goracym silnikiem. Pozatym wejscie sygnalu na ECU jest wysokoomowe, wiec czy czujnik ma 100 ohm, czy 5 kohm, nie zmienia to wartosci sygnalu, a do tego sa to impulsy pozniej ksztaltowane cyfrowo w ECU.

Zaryzykuje twierdzenie ze temperatury w zakresie -50 do + 120 stopni nie maja zadnego wplywu na prace czujnika polozenia walu korbowego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak z ciekawosci spytam, czemu na prace czujnika indukcyjnego ma wplyw temperatura ?

 

na prace kazdej cewki ma wplyw temperatura, np mierzac opornosc tych czujnikow na zimno i na goraco wartosci beda rozne ;) tak samo pomierz opornosc cewek zaplonowych na zimno i goraco-wartosc beda rozne.

Pod wplywem temperatury zwieksza sie rezystancja drutu, w przypadku cewki zaplonowej o rezystancji kilkudziesieciu kiloomow byc moze da sie to pomierzyc, jesli chodzi o czujnik watpie by byla jakas mierzalna roznica miedzy zimnym a goracym silnikiem. Pozatym wejscie sygnalu na ECU jest wysokoomowe, wiec czy czujnik ma 100 ohm, czy 5 kohm, nie zmienia to wartosci sygnalu, a do tego sa to impulsy pozniej ksztaltowane cyfrowo w ECU.

Zaryzykuje twierdzenie ze temperatury w zakresie -50 do + 120 stopni nie maja zadnego wplywu na prace czujnika polozenia walu korbowego.

 

Troche zle sie wyrazilem i niepotrzebnie pisalem o opornosci. Prosciej: u mnie zwalony czujnik polozenia walka rozrzadu byl tylko na goracym silniku(na oscyloskopie dawal chory sygnal-mocno zasmiecony) a na zimnym bylo wszystko ok.Teoria-teoria a praktyka bywa rozna :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem też kiedyś taki przypadek. Jak wstępnie spawdzisz elektronike sprawdz ustawienie rozrządu czy na którymś kole pasek nie jest przestawiony o1 ząb silnik będze równo chodził normalnie przyśpieszał tylko co jakiś czas robił takie psikusy

PzdrE12

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem swego czasu problem z odpalaniem, podejrzewałem czujnik właśnie. Szukając info na hameryńskich stronach czytałem właśnie o takich przypadkach ciepłych nie działających czujników. to może być to. U mnie okazało się że mechanik źle ustawił rozrząd ale mój nie palił wogóle. zazwyczj padał jankesom czujnik położenia wału 'crankshaft sensor'. Poczytaj sobie na NASIOC i ULTIMATESUBARU. Szczególnnie na tym drugim jest dużo problemów technicznych rozwiązywane i jest bardziej przejrzyste od NASIOC. Mam namiar na te czujniki używki po 50 zł jakby co.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...