Skocz do zawartości

Trójmiejskie spoty


Bergen

Rekomendowane odpowiedzi

Primi, o i to jest bardzo cenne info :D Może się z kimś dogadam na jakiś wspólny rodzinny transport żony z dzieckiem (4 lata) bo w swoim aucie nie dam ich rady przewieść z wielu względów :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Plejady to taka rodzinna impreza :mrgreen: Jedyne o czym trzeba pamiętać to, że na szosowej i terenowej podczas prób z pomiarem czasu, w aucie mogą być tylko kierowca i pilot. Nie jest to problem bo próby trwają max 2-3 min i zawsze znajdzie się ktoś kto przypilnuje dziecko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wszyscy się boją ze mną jeździć

Aga, ja bym się nie bał, ale mam nadzieję, że mnie wezmą jako driver'a w moim aucie z importu.

Chociaż Primi mówił, że z takim autem ciężko będzie z rejestracją. Lepiej jak kupione w PL w SIP, co zrozumiałe w sumie... :roll:

A Forkiem nie chcę jechać. Szkoda mi go katować.

nikko, rejestruj się forkiem w 1 turze, a białasem potem spróbuj w 3 turze. Jak białasem się nie załapiesz to będziesz mógł podjąć decyzję czy jedziesz forkiem, a jak się załapie to zrezygnujesz z forka i tyle :wink:

 

Jest to jakiś plan... :roll: Może tak zrobię. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę cyrk z tego robią i sprawiają, że na imprezie marki zrzeszającej prawdziwych fanów spotykają się zwykłe bananowe buraki, które dumnie twierdzą, że jeżdżą Subaru (he he... w dizlu...), a w rzeczywistości pojęcia nie mają, o czym mówią...

 

Trochę chyba za bardzo Cię poniosło w wypowiedzi... Owszem mam klekota ale to nie znaczy, że nie jestem "prawdziwym" fanem marki :|

 

Taki OT: Czy z trójmiasta wszyscy już zagłosowali? Marnie wyglądamy w tym rankingu za golfem, mondeo, już nie wspominając fiacie panda... Nie wiem czy wiecie ale SIP dodaje drugie 15k na organizację zlotu 8)

 

http://www.auto-swiat.pl/fankluby/subaru/forum-subaru-0

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie a są gdzieś oficjalne zapisy i o co chodzi z tą listą w wątku "Zlot Plejady 2011"?

Lista w wątku jest dla zabawy, wpisują się Forumowicze, którzy planują jechać na Plejady :wink: ,

zapisy będą na stronie Zlotu :arrow: http://www.zlot.subaru.pl/

 

Jutro chyba ruszają zapisy :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie a są gdzieś oficjalne zapisy i o co chodzi z tą listą w wątku "Zlot Plejady 2011"?
Oficjalne zapisy jutro od 10:00 na stronie http://www.zlot.subaru.pl/

 

Lista jest tylko po to, żeby się dopisać :mrgreen: Przydatna będzie jak się ją uzupełni o to kto w jakim hotelu śpi i z jakim numerem jedzie :wink:

 

-- 31 mar 2011, o 11:23 --

 

Aga, byłaś szybsza :mrgreen: , ale ja byłem dokładniejszy :twisted::mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mistral napisał(a):

Trochę cyrk z tego robią i sprawiają, że na imprezie marki zrzeszającej prawdziwych fanów spotykają się zwykłe bananowe buraki, które dumnie twierdzą, że jeżdżą Subaru (he he... w dizlu...), a w rzeczywistości pojęcia nie mają, o czym mówią...

 

 

Trochę chyba za bardzo Cię poniosło w wypowiedzi...

Mistral, chyba będziesz musiał wszystkim teraz zatankować do pełna :mrgreen:

Ja też czuję się dotknięty, zawsze słyszę, że n/a jest beee, a prawdziwe subaru to tylko turbo benzyna :shock: :twisted: :roll: :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też czuję się dotknięty, zawsze słyszę, że n/a jest beee, a prawdziwe subaru to tylko turbo benzyna :shock: :twisted: :roll: :mrgreen:

Pocieszę Cię, że Ty przynajmniej masz Imprezę... OBK jest już w ogóle poza kategorią :roll: :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę cyrk z tego robią i sprawiają, że na imprezie marki zrzeszającej prawdziwych fanów spotykają się zwykłe bananowe buraki, które dumnie twierdzą, że jeżdżą Subaru (he he... w dizlu...), a w rzeczywistości pojęcia nie mają, o czym mówią...

Mistral bądź tak miły i przytocz proszę definicję prawdziwego fana :? Nie uważaszasz, że się troszeczkę zagalopowałeś w tych owocowo - warzywnych metaforach :?: :shock:

BTW: też sie wybieram :roll: na plejady

 

 

Oj tam oj tam... kolega mi się zirytował...

Ale zauważ Drogi Adamie, że Ty jako jeden z nielicznych posiadaczy całkiem aktualnego Subaru pojmujesz pewien klimat, jaki wokół tej marki się unosi... masz oświniaczone lustra, chcesz się troszkę pobawić autem, aby poczuć cztery łapy itp.

A nie masz czasami wrażenia, że jak kiwasz łapą do nowych Subarynek, to patrzą na Ciebie starsze Panie bądź jacyś dziadkowie, którzy myślą, że chcesz podszyć się za ich wnuka i wymusić kasę? Ci ludzie zupełnie nie wiedzą o co nam chodzi. A spróbuj pomachać o jakiegoś starszego Subaraka... 80% wie o co chodzi!

Niestety świat motoryzacji nieco się skomercjalizował i z Subaru nie jest inaczej. Nie sądzisz chyba, że dizel boxer (swoja drogą bardzo chciałbym mieć takie autko jako dupowóz...) powstał z zapędów Subaru do tworzenia lepszej motoryzacji, sukcesów w rajdach i w ramach dbania o tradycję? Przecież jakoś było trzeba wyjść z opresji i zapomnieć o byciu marką niszową. Ciekawe jeszcze, kiedy wprowadzą hybrydę i rozpinany napęd na cztery łapy (zresztą nowa Justynka jest już ośką...)

Przypomnij sobie ile Subaru jeździło choćby po Trójmieście zanim wprowadzili na rynek dizla?

Teraz Subaru jest troszkę droższą Skodą i nie mówię tu o tym, czy jest dobrze wykonana itp., bo nawet moja najbiedniejsza Octavia całkiem dobrze się pod tym kątem prezentuje, tylko o tym, że Subaru stało sie autem jak wszystkie. Ramki w drzwach, oszczędne silniki, wszystkie możliwe systemy trakcji i ekologia (przecież już nie ma w ofercie 2,5 turbo...)...

Sorki, ale prawdziwe Subaru zawsze paliło dwa razy tyle co inne auta, szyby w drzwach bez ramek szumiały, ale jak je otwierałeś, to "byłeś kimś" i auta generalnie były przez wszystkich jednogłośne okrzykiwane paskudami! Ciągnęły za to do przodu, jak żadne inne, fruwały bokami i dawały niesamowity fan! I choć nowe Subarynki to bez wątpienia świetne auta, to ja mam sentyment do tych nieco starszych, które skupiały ludzi tak samo wyjątkowych, jak ich samochody.

 

I ja wiem Adamie, że jesteś fanem Subaru :!: i tak na prawdę nie jest do końca ważne to, co lejesz do zbiornika :lol: (wiem, że to Cię najbardziej ujęło w moim poście...), tylko czy kumasz tą folozofię prostoty i surowości, jaką legitymowały się nieco już leciwe autka spod znaku gwiazdek...

 

Szkoda, że nie będzie Cię w Borsku, bo moglibyśmy szerzej omówić ten temat tankując nieco inne oktany...

 

A jak ktoś chce jeszcze tankować do pełna, to najbliższy taki możliwy termin, to ten weekend w Borsku :!:

 

Mistral

 

-- 31 mar 2011, o 10:58 --

 

Ja też czuję się dotknięty, zawsze słyszę, że n/a jest beee, a prawdziwe subaru to tylko turbo benzyna :shock: :twisted: :roll: :mrgreen:

Pocieszę Cię, że Ty przynajmniej masz Imprezę... OBK jest już w ogóle poza kategorią :roll: :mrgreen:

 

Spoko Aga, ja mam Forka w AT, czyli prawdziwe Subaru z USA...

 

Mistral

 

-- 31 mar 2011, o 11:45 --

 

Dobra, aby było już całkiem politycznie i poprawnie sorki, jeśli ktoś poczuł się urażony kilka postów wcześniej :!:

Sam fakt, że to czyta i jest tutaj świadczy o tym, że nie należy do osób, które miałem na myśli.

Jak jest inaczej proszę na PW.

 

Mistral

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie masz czasami wrażenia, że jak kiwasz łapą do nowych Subarynek, to patrzą na Ciebie starsze Panie bądź jacyś dziadkowie, którzy myślą, że chcesz podszyć się za ich wnuka i wymusić kasę?

 

Dokładnie tak!!!

 

Ale może to dlatego, że do tej pory kiwałem do nich z Audi...? :roll:

 

:mrgreen::mrgreen::mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taki OT techniczny 8)

 

Tuż przed Rusocinem, czyli jakieś 2 tygodnie temu zmieniałem gumki na letnie, koła wymieniałem sam i sam też dokręcałem ostatecznie kluczem dynamometrycznym...

 

Dziś w końcu się zebrałem, żeby przed Borskiem sprawdzić dokręcenie nakrętek...jestem w lekkim :shock: bo dosłownie każda z nakrętek na każdym kole była niedokręcona i to całkiem sporo. Znane są oczywiście sugestie, żeby po wymianie kół po kilku dniach sprawdzić dokręcenie śrub/nakrętek, ale miałem wrażenie, że to jakby czysta teoria i nie warto...otóż nie tyle warto, co od dziś uważam to za NIEZBĘDNE :idea:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

darkogda, jakim momentem dokręciłeś?

ja wiem, że instrukcja mówi coś jakby 80Nm ale po takim dziewczęcym dokręcaniu zawsze mi się luzowały....

 

ja kiedyś czytałem z kolei, że kolesiowi koło odpadło na niemieckiej autobanie, bo miał za mocno przykręcone i szpilki urwało...

tak źle, tak nie dobrze... lepiej przyspawać!

 

 

Mistral

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak już kupować klucz dynamometryczny to jakiś w miarę sensowny - ja też kawioru nie mam bo mam Topexa ale linię profesjonalną i daje radę tylko trzeba o niego odpowiednio dbać. Kosztował parę lat temu ok.300zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki chopy. Kurde chyba będę musiał pomyśleć o tym, bo jedną nakrętkę już zgubiłem. Nie wiem dlaczego, bo w poprzednich autach mi sie to nigdy nie zdarzyło. Czy to może byc kwestia momentu siły, który działa na te śruby...? :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...