Skocz do zawartości

Subaru Outback [BS] (MY15=>MY20)


atom75

Rekomendowane odpowiedzi

Teraz wyszły nowe Nokiany WR G4, wg specyfikacji są ciche i mają klasę A jeśli chodzi o hamowanie na mokrym.

 

Czekam aż się zrobi chłodniej, żeby je założyć.

A model SUV3 miałem w XT-ku i dawały radę. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy, albo ja trafiłem na jakiś felerny egzemplarz albo jestem przewarażliwiony. Dzisiaj zaczął irytować mnie stuk przy odpuszczaniu hamulca przy ruszaniu w korku. Doświadczył ktoś moze czegoś podobnego?

 

 

Wysłane za pomocą Tapatalk

 

W automacie to normalne jeśli wolno puszczasz hamulec.

Edytowane przez kdebski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Niczego takiego nie zauważyłem. OBK rusza cicho i płynnie.

U mnie dopiero teraz to zauważyłem, przy 3500km przebiegu, moze przez to, że dużo jeżdzę w korkach...

 

 

Wysłane za pomocą Tapatalk

Przy ruszaniu puszczaj szybciej hamulec ☺ Pewnie dźwięk ten słyszysz przy wolnym zwalnianiu hamulca.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stuk przy puszczaniu hamulca swiadczy bez watpienia o puszce coli pod fotelem albo flaszcze w bagazniku.

U mnie nie stuka tylko jak napisal Spawalniczy jak powoli puszczam hamulec to jęczy jak tonący Titanic.

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Edytowane przez bardzozlymisio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stuk przy puszczaniu hamulca swiadczy bez watpienia o puszce coli pod fotelem albo flaszcze w bagazniku.

U mnie nie stuka tylko jak napisal Spawalniczy jak powoli puszczam hamulec to jęczy jak tonący Titanic.

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

No u mnie też jęczy. Ale skojarzenia każdy może mieć inne. Pomyślałem, że jak dźwięk przy ruszaniu, to musi być to.

 

BTW. Trzeszczy Wam fotel kierowcy? Mój strasznie. Chyba przez moją wagę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie tez trzeszczy... to raczej gąbka i chyba nie zależy to od wagi bo moja zona jest drobnej budowy i ostatnio stwierdziła że kanapa ztyłu trzeszczy

 

 

Wysłane za pomocą Tapatalk

Nie nie. U mnie ewidentnie trzeszczy metalicznie. Pewnie stelaż. Oczywiście ASO takie "awarie" na przeglądach ma w nosie. Muszę ich przycisnąć przy najbliższej okazji, która już niebawem. Będą wymień uszczelkę przy tylnej szybie, która sobie wyszła i frywolnie dynda.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie też lekko poskrzypuje. Poza tym na kostce brukowej coś stuka w desce jakby pod zegarami. 

Nie mam zamiaru zgłaszać tego w ASO bo rozbiorą pół auta i jeszcze coś popsują, albo nie złożą tak jak było.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hehe u mnie tak samo, ale nie chciałem juz o tym wspominać bo w końcu ktoś oskarży mnie o sianie defetzyzmu i da bana:)

Swego czasu jeździłem po Wrocku trzyletnim BMW i tam nic absolutnie nic nie skrzypiało ani nie pukało... Ale za to włożyłem 12 tys w wymianę wtrysków i cewek bo ciagle siadały.

 

 

Wysłane za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Swego czasu jeździłem po Wrocku trzyletnim BMW i tam nic absolutnie nic nie skrzypiało ani nie pukało...

Bo pewnie już odpadło :D W Białostockich lasach szutry są równiejsze od tej poniemieckiej kostki  :biglol:

 

 

Pewnie żubry dobrze udeptały :biglol:

U mnie na razie nic nie trzeszczy i nie tonie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Swego czasu jeździłem po Wrocku trzyletnim BMW i tam nic absolutnie nic nie skrzypiało ani nie pukało...

Bo pewnie już odpadło :D W Białostockich lasach szutry są równiejsze od tej poniemieckiej kostki :biglol:

Pewnie żubry dobrze udeptały :biglol:

U mnie na razie nic nie trzeszczy i nie tonie :)

Zapewne masz wersje exclusive? Mam wrażenie, że exclusive ma z niższymi wersjami wspólny tylko silnik i karoserie a pozostałe elementy sa dużo wyższej jakości...

 

 

Wysłane za pomocą Tapatalk

Edytowane przez Nitrograd
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Zapewne masz wersje exclusive? Mam wrażenie, że exclusive ma z niższymi wersjami wspólny tylko silnik i karoserie a pozostałe elementy sa dużo wyższej jakości...

 

Nie wiem, czy wersja ma znaczenie. Ja mam Exclusive i w przedniej części jest cicho jak makiem zasiał, natomiast z tyłu mam co najmniej dwa świerszcze, które mnie bardzo irytują. Jeden na pewno jest w drzwiach. Co ciekawe, jak się uaktywni, to wystarczy że lekko opuszczę i zamknę szybę i na jakiś czas robi się cicho. Jakieś dziwne naprężenia dają o sobie znać. Drugiego na razie nie namierzyłem.

 

Muszę się przejechać jako pasażer na tylnej kanapie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też mam wersję exclusive i w porównaniu do poprzedniego MY11 to przepaść w wyciszeniu. Nareszcie na autostradzie da się słuchać muzyki


 

 

z tyłu mam co najmniej dwa świerszcze, które mnie bardzo irytują. Jeden na pewno jest w drzwiach. Co ciekawe, jak się uaktywni, to wystarczy że lekko opuszczę i zamknę szybę i na jakiś czas robi się cicho. Jakieś dziwne naprężenia dają o

 

Kiedyś miałem podobnie w innym aucie i wystarczyło przetrzeć uszczelkę szyby wazeliną techniczną  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio przejechałem kilka nocnych tras.  Światła mijania LED naprawdę dają radę. Są bardzo jasne i mają fajną temperaturę barwową. Szkoda tylko, że drogowe świecą w porównaniu z nimi tak strasznie żółto i mniej jasno. Wczoraj zainstalowałem żarówki Osram Night Breaker do świateł drogowych. Patrząc na samochód z zapalonymi światłami różnica jest widoczna gołym okiem - nie udało mi się jeszcze sprawdzić czy jest lepiej w czasie jazdy (od strony pasażera żarówka fabryczna).

 

gallery_4051_177_1653197.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja z kolei jadąc gierkówką do Krakowa zostałem schlastany płynnym asfaltem przez panów drogowców z takiego rozpylacza stojącego na zamknietym pasie drogi. 2 h walczyłem z nimi i policja. Masakra. Teraz rozpoczynam procedurę likwidacji szkody. Niech szlag trafi.

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja z kolei jadąc gierkówką do Krakowa zostałem schlastany płynnym asfaltem przez panów drogowców z takiego rozpylacza stojącego na zamknietym pasie drogi. 2 h walczyłem z nimi i policja. Masakra. Teraz rozpoczynam procedurę likwidacji szkody. Niech szlag trafi.

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Dobrze że się zorientowales podczas jazdy... Współczuję
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trudno byłoby się nie zorientować. Chmura syfu wyładowała na aucie, paćkając lakier, szyby, itp. tak, ze przestałem widzieć. Panowie zaproponowali, że mi naftą przelecą auto na poboczu.

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Edytowane przez bardzozlymisio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...